« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-02-12 13:41:36
Temat: wekowanie bigosuPlanuje zrobic bardzo duza ilosc bigosu.
Zamrazarke mam jednak bardzo mala i sie nie zmiesci ...
Czy ktos moze mi napisac krok po kroku jak zawekowac moj bigosik ?
szukalem na goodlach, ale niewiele tam znalazlem
kucharz ze mnie marny ale moze z wasza pomoca mi sie uda :)
pietrek
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-02-12 14:09:57
Temat: Re: wekowanie bigosupietrek wrote:
> (...)
> Czy ktos moze mi napisac krok po kroku jak zawekowac moj bigosik ?
Przygotować czyste, wyparzone, słoiki.
Gorący bigos nałożyć do słoików, zakręcić.
Pasteryzować trzy razy po godzinie (przez trzy dni, nie wystarczy raz
przez trzy godziny).
Tak samo wekuje się inne dania mięsne.
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-12 15:03:40
Temat: Re: wekowanie bigosu
Użytkownik " pietrek" <z...@g...SKASUJ-TO.pl>
napisał w wiadomości news:c0fvqf$6af$1@inews.gazeta.pl...
> Planuje zrobic bardzo duza ilosc bigosu.
> Zamrazarke mam jednak bardzo mala i sie nie zmiesci ...
> Czy ktos moze mi napisac krok po kroku jak zawekowac moj
bigosik ?
> szukalem na goodlach, ale niewiele tam znalazlem
> kucharz ze mnie marny ale moze z wasza pomoca mi sie uda
:)
>
- bobrze umyć i wyparzyć słoiki
- mocno zagrzać bigos (musi być bardzo gorący przy
nakładaniu do słoika)
- zapakować bigos do słoika (na gorąco!!!!)
- zakręcić słoik
- postawić go "do góry denkiem"
- po ostygnięciu sprawdzić czy wieczko jest wklęsłe (zresztą
'widać' jak że nie podczas stygnięcia - bąbelki spod wieczka
i cieknie // niekiedy // )
Qwax
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-12 16:55:07
Temat: Re: wekowanie bigosu>
> - bobrze umyć i wyparzyć słoiki
> - mocno zagrzać bigos (musi być bardzo gorący przy
> nakładaniu do słoika)
> - zapakować bigos do słoika (na gorąco!!!!)
> - zakręcić słoik
> - postawić go "do góry denkiem"
> - po ostygnięciu sprawdzić czy wieczko jest wklęsłe (zresztą
> 'widać' jak że nie podczas stygnięcia - bąbelki spod wieczka
> i cieknie // niekiedy // )
>
> Qwax
>
Rany Boskie, jak nie wiesz to nie mów. Z tego to by się zrobiła trucizna! W ten
sposób to słodki dżem można robić, a nie danie z mięsem. Konieczna jest
pasteryzacja i to trzykrotna w odstępie doby, aby to co się ew. wylęglo z
przetrwalników też zostało zabite. Ja się bałam napisać nawet o tej trzykrotnej
pasteryzacji obawiając się czy to wystarczy i nie chcac brac na siebie
odpowiedzialności.
Pozdrawiam - Agnieszka
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-12 17:23:57
Temat: Re: wekowanie bigosumy friend batory ( b...@p...onet.pl ) wrote :
> Rany Boskie, jak nie wiesz to nie mów. Z tego to by się zrobiła trucizna!
> W ten sposób to słodki dżem można robić, a nie danie z mięsem. Konieczna
> jest pasteryzacja i to trzykrotna w odstępie doby, aby to co się ew.
> wylęglo z przetrwalników też zostało zabite. Ja się bałam napisać nawet o
> tej trzykrotnej pasteryzacji obawiając się czy to wystarczy i nie chcac
> brac na siebie odpowiedzialności.
> Pozdrawiam - Agnieszka
Nie przesadzaj;) żyję ja i moja bliska i dalsza rodzina, o sąsiadach i
znajomych nie wspomnę (znają i cenią mój bigos).
Robię tak od wielu lat, czyli na skróty - bez pasteryzacji i mnie się tam
nigdy nic nie wylęgło. Ale warunek - podczas nakładania do słoików bigos
jest cały czas podgrzewany/gotowany a słoiki i nakrętki super
czyste/wyparzone. Po nałożeniu bardzo starannie i szybko wytrzeć brzeg
słoika na mokro i sucho (dobrze jest użyć czystego spirytusu) nast.
zakręcić. Gorące stawiam do góry dnem, po wystudzeniu i sprawdzeniu
zamknięcia się słoików (wklęsłe pokrywki) chowam do lodóweczki;)
Taki bigos może spokojnie stać do m-ca w lodówce.
...Chyba nie piszę tego zza światów...
Pzdr.
Iwona
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-13 08:01:13
Temat: Re: wekowanie bigosu
Użytkownik "batory" <b...@p...onet.pl>
napisał w wiadomości
news:4254.00000b37.402bafeb@newsgate.onet.pl...
> >
> > - bobrze umyć i wyparzyć słoiki
> > - mocno zagrzać bigos (musi być bardzo gorący przy
> > nakładaniu do słoika)
> > - zapakować bigos do słoika (na gorąco!!!!)
> > - zakręcić słoik
> > - postawić go "do góry denkiem"
> > - po ostygnięciu sprawdzić czy wieczko jest wklęsłe
(zresztą
> > 'widać' jak że nie podczas stygnięcia - bąbelki spod
wieczka
> > i cieknie // niekiedy // )
> >
> > Qwax
> >
> Rany Boskie, jak nie wiesz to nie mów. Z tego to by się
zrobiła trucizna!
Jeżeli nie będzie to bigos to i owszem. Napisałem,
przeczytaj raz jeszcze,
> > - mocno zagrzać bigos (musi być bardzo gorący przy
> > nakładaniu do słoika)
Dodam tylko: "Dobry bigos" - jest tak "wygotowany" że nie ma
w nim (!) żadnych zarodników
Jeżeli nakładasz go gorącym (!) do wyparzonych słoików to
nadal nie będzie w tym zarodników.
Jeżeli słoik będzie szczelny tonie dostaną się do niego
bakterie - i nie będzie się miałop co "rozradzać" -
oczywiście wskazane jest przechowywanie bigosu w zimnym
miejscu (lodówce) ale to już dodatek.
Jeżeli trzykrotnie zapasteryzujesz to na pewno nie
zaszkodzi!!!
A jeżeli chcesz bigos robić "na szybko" to ci i potrójna
pasteryzacja nie pomoże! Dobry bigos musi być robiony
przynajmniej przez tydzień (dwa!) - ale oczywiście 'w
dzisiejszych czasach' wszyscy nazywają kapustę z mięsem -
bigosem, niedopieczone ciasto - chlebem, gotowaną
'wędzonkę' - wędzonką
FUJ!!!
Pozdrawiam
Qwax
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-13 08:03:33
Temat: Re: wekowanie bigosu
Użytkownik "Iwona" <i...@W...pl> napisał w wiadomości
news:c0gcrv$l73
>
> Nie przesadzaj;) żyję ja i moja bliska i dalsza rodzina, o sąsiadach i
> znajomych nie wspomnę (znają i cenią mój bigos).
>
> Robię tak od wielu lat, czyli na skróty - bez pasteryzacji i mnie się tam
> nigdy nic nie wylęgło. Ale warunek - podczas nakładania do słoików bigos
> jest cały czas podgrzewany/gotowany a słoiki i nakrętki super
> czyste/wyparzone. Po nałożeniu bardzo starannie i szybko wytrzeć brzeg
> słoika na mokro i sucho (dobrze jest użyć czystego spirytusu) nast.
> zakręcić. Gorące stawiam do góry dnem, po wystudzeniu i sprawdzeniu
> zamknięcia się słoików (wklęsłe pokrywki) chowam do lodóweczki;)
> Taki bigos może spokojnie stać do m-ca w lodówce.
> ...Chyba nie piszę tego zza światów...
>
> Pzdr.
> Iwona
>
No właśnie - do miesiąca i w lodówce, ale jeśli dłużej i poza lodówką -
trzykrotna pasteryzacja jest konieczna.
Pozdrówka - Agnieszka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-13 09:04:14
Temat: Re: wekowanie bigosuUżytkownik Krystyna Chiger:
> Przygotować czyste, wyparzone, słoiki.
> Gorący bigos nałożyć do słoików, zakręcić.
> Pasteryzować trzy razy po godzinie (przez trzy dni, nie wystarczy
raz
> przez trzy godziny).
> Tak samo wekuje się inne dania mięsne.
Czy dobrze mysle, ze moge w ten sposob przygotowac sobie na zime w
przyszlym roku rozne lecza itp duszone warzywa?
pozdrowki
Ilona
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-13 09:13:16
Temat: Re: wekowanie bigosu>
> Czy dobrze mysle, ze moge w ten sposob przygotowac sobie na zime w
> przyszlym roku rozne lecza itp duszone warzywa?
>
> pozdrowki
> Ilona
>
No jasne, ja tak robię nawet grzyby i mam jeszcze ze trzy słoiki z ostatniej
jesieni.
Pozdrowionka - Agnieszka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-13 10:16:05
Temat: Re: wekowanie bigosuIwona wrote:
> (...)
> Taki bigos może spokojnie stać do m-ca w lodówce.
I tu jest pies pogrzebany :-) Produkty pasteryzowane moga stać
niekoniecznie w lodówce, można z nimi podróżować.
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |