| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-10-15 10:17:34
Temat: wilgoć w pralceWitam,
Może ktoś z Was mógłby polecić jakiś środek na wyeliminowanie z pralki
automatycznej czarnego (śmierdzącego) nalotu wilgoci, który nagromadził się
w kieszeni do proszku oraz w rurze, którą woda spływa do bębna. Okresowe
czyszczenie (niestety nie wszystko można dokładnie rozebrać) za dużo nie
daje. Nie wiem czy mógłbym zastosować do tego środek na usuwanie wilgoci z
fug - dosyć ostro chlorowany.
Jacek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-10-15 10:46:00
Temat: Re: wilgoć w pralceUżytkownik "Pajacyk" <l...@w...pl> napisał w wiadomości
news:aogqap$4ad$1@sunflower.man.poznan.pl...
> Może ktoś z Was mógłby polecić jakiś środek na wyeliminowanie z pralki
> automatycznej czarnego (śmierdzącego) nalotu wilgoci, który nagromadził
się
> w kieszeni do proszku oraz w rurze, którą woda spływa do bębna.
Ten nalot to nie grzyb aby? Zafunduj pralce pranie w max. temperaturze,
zamiast proszku wlej ACE, najlepiej powtorz to ze dwa razy.
J.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-10-15 10:56:20
Temat: Re: wilgoć w pralce
> Ten nalot to nie grzyb aby? Zafunduj pralce pranie w max. temperaturze,
> zamiast proszku wlej ACE, najlepiej powtorz to ze dwa razy.
Możliwe, że to i grzyb. Dzisiaj zrobię jej kurację.
Ktoś mi kiedyś zasugerował, że przyczyną tego może być używanie płynu do
płukania tkanin???
Jacek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-10-15 11:11:06
Temat: Re: wilgoć w pralce> Ktoś mi kiedyś zasugerował, że przyczyną tego może być używanie płynu do
> płukania tkanin???
Wiesz co, u mnie ten nalot, czy grzyb, jest własnie w kieszonce do nalewania
płynu do płukania, nawet nie w tej od proszku. Może płyny mają w sobie
jakieś składniki (np. lanolinę) które grzyb lubi?
A jak fizycznie wykonać to 'pranie pralki' przez ACE???
Pozdrawiam,
Magda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-10-15 11:15:34
Temat: Re: wilgoć w pralce
Użytkownik "Kvenmadur" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:aogt00$kqb$1@news.onet.pl...
> A jak fizycznie wykonać to 'pranie pralki' przez ACE???
A normalnie, wlac ACE zamiast proszku, zapuscic pranie na 90stopni i tyle.
Ale jesli problem dotyczy tylko zasobnika, to chyba nie ma co przesadzac,
zwlaszcza ze takie pranie zasobnika i tak nie wyczysci. Zasobnik chyba w
kazdej pralce (za wyjatkiem starego Polara) daje sie wyciagnac, a wtedy go
mozna po prostu dokladnie umyc i tyle.
J.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-10-15 11:43:54
Temat: Re: wilgoć w pralce> Może ktoś z Was mógłby polecić jakiś środek na wyeliminowanie z pralki
> automatycznej czarnego (śmierdzącego) nalotu wilgoci, który nagromadził
się
> w kieszeni do proszku oraz w rurze, którą woda spływa do bębna. Okresowe
> czyszczenie (niestety nie wszystko można dokładnie rozebrać) za dużo nie
> daje. Nie wiem czy mógłbym zastosować do tego środek na usuwanie wilgoci z
> fug - dosyć ostro chlorowany.
Najlepiej zostawiac pralke uchylona, zeby schla...grzyb sie nie rozwinie!!!
Pawel Norek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-10-15 11:45:09
Temat: Re: wilgoć w pralceUżytkownik "Jarek P." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:aogtc8$evi$1@news.mch.sbs.de...
> Zasobnik chyba w
> kazdej pralce (za wyjatkiem starego Polara) daje sie wyciagnac, a wtedy go
> mozna po prostu dokladnie umyc i tyle.
I nowy malutki Elektrolux ma niewyjmowalny pojemnik (tj. instrukcja nakazuje
nacisnąć dźwignie z tyłu pojemnika... której to dźwigni nigdzie nie ma i
pojemnik się nie daje w żaden sposób wyciągnąć)
Dominik Jan Domin
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-10-15 12:40:25
Temat: Re: wilgoć w pralce> > Zasobnik chyba w
> > kazdej pralce (za wyjatkiem starego Polara) daje sie wyciagnac, a wtedy
go
> > mozna po prostu dokladnie umyc i tyle.
>
> I nowy malutki Elektrolux ma niewyjmowalny pojemnik
Mam starego Polara :D Ale nie tak starego żeby sie pojemnik nie dał wyjąć,
więc wyczyszczę go jak mówicie.
A do rury prawdę mówiąc nie zaglądałam i nie wiem czy grzyb tam zamieszkał.
Jeśli zamieszkał - to już i tak wiem co mam robić :) Dziękuję!
Magda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-10-15 14:16:29
Temat: Re: wilgoć w pralceTez to mam :-( . Grzyb rozwija sie najczesciej w pojemniczku na plyn do
plukania bo te plyny sa zageszczane krochmalem (maka ziemniaczana) a to
swietna dla niego pozywka- ma jedzonko, cieplo i wilgotno. Ja przeplukuje
chlorkiem (domestos) co jakis czas i po prostu szczoteczka myje pojemnik i
splukuje sluchawka od prysznica.
A.K.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-10-16 19:48:20
Temat: Re: wilgoć w pralcenoras <n...@k...chip.pl> wrote:
>> Może ktoś z Was mógłby polecić jakiś środek na wyeliminowanie z
>> pralki automatycznej czarnego (śmierdzącego) nalotu wilgoci, który
>> nagromadził się w kieszeni do proszku oraz w rurze, którą woda
>> spływa do bębna. Okresowe czyszczenie (niestety nie wszystko można
>> dokładnie rozebrać) za dużo nie daje. Nie wiem czy mógłbym
>> zastosować do tego środek na usuwanie wilgoci z fug - dosyć ostro
>> chlorowany.
>
> Najlepiej zostawiac pralke uchylona, zeby schla...grzyb sie nie
> rozwinie!!!
Chyba że stała taka pralka, nawet i otwarta, czekając na lepsze czasy
jakiś rok ;-(
--
Pozdrawiam z Krakowa GosiaH botwinka ;-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |