byc moze sie niektorym naraze, ale uwazam, ze kazdy moze schudnac, tylko
trzeba tego naprawde hcciec i sie przylozyc.
Okolo 3 lat temy w ciagu roku schudlam z 85 kg do 65i staram sie ta wage
utrzymac. Czasami niestety waga waha sie w dol i w gore(62-68) co jest
uzaleznione od czynnikow takich jak pora roku czy po prostu moje nastawienie
do zycia. Ostatnio stanelam na tej gornej granicy dlatego przed wiuosna
postanowilam zrzucic nadmiar tluszczu i od znajomej dostalam diete
wplywajaca na przemiane materii a opracowana przez rzadowy szpital w
Kopenhadze. Przy duzym zaparciu mozna zrzucic od 7 do 20 kg w 13 dni,
niestety dieta nalezy do typu "Killer", ale mysle ze i tak warto. Rowno rok
temu przeprowadzalam bardzo podobna diete , ktora nazywa sie "Norweska"
(takie same zasady odzywiania, mozna zgubic od 3 do 10 kg w 14 dni), i
potwierdzam , ze dziala i ze zmienia sie przemiana materii, zadnych jo-jo,
dieta oczyszcza organizm, i mimo folgowania po niej tyje sie dopiero po
okresie okolo 8 miesiecy.
Czy ktos z was stosowal diete z Kopenhagi lub "Norweska" ? Ciekawa jestem
waszych opinii.
Pozdrawiam serdecznie.
To moj pierwszy raz na liscie.