| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-06-06 17:15:12
Temat: Re: witam i o Magdalene Basset pytamUżytkownik Marzenna Kielan <m...@s...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:9flmag$8de$...@n...tpi.pl...
[...]
> Ale cos mi sie wydaje, ze jesli nie podamy przepisu
> na rybna potrawe to ktos nam za chwile "rybe" popedzi ;-)
To was "pogodzę", proponuję kawior schłodzony na lodzie. :-)))
Pozdrawiam Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-06-06 17:16:22
Temat: Re: witam i o Magdalene Basset pytam
Użytkownik "Jerzy" <0...@m...pl> napisał w wiadomości
news:9flo8a$40l$1@sunsite.icm.edu.pl...
> Użytkownik Marzenna Kielan <m...@s...pl> w wiadomości do grup
> dyskusyjnych napisał:9flmag$8de$...@n...tpi.pl...
> [...]
> > Ale cos mi sie wydaje, ze jesli nie podamy przepisu
> > na rybna potrawe to ktos nam za chwile "rybe" popedzi ;-)
> To was "pogodzę", proponuję kawior schłodzony na lodzie. :-)))
> Pozdrawiam Jerzy
>
Tradycyjnie z szampanem? Może Moet?
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-06-06 17:16:27
Temat: Re: Teraz przepis na rybę... ;-) [Było: Re: witam i o Magdalene Basset pytam]> Taki pomarańczowy łosoś musi cudownie wyglądać obłożony skalarami
> albinosami... ;-)))
Albo skontrastowac go granatowymi Melanochromis cyaneorhabdos ;-))
Joanno, bardzo smacznie i kolorowo sie z Toba gawedzi :-)
Pozdrawiam
Marzanka
www.Malawi.PL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-06-06 17:19:22
Temat: Re: witam i o Magdalene Basset pytam> To was "pogodzę", proponuję kawior schłodzony na lodzie. :-)))
Hm........ bardzo smakowicie. Juz mam jezor na klawiaturze ;-) A do tego
szampan. Mam na mysli kawior oczywiscie a nie jezor na klawiaturze. Do tego
drugiego to raczej scierka ;-)
Pozdrawiam
Marzenna
www.Malawi.PL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-06-06 17:26:06
Temat: Re: witam i o Magdalene Basset pytam
Marzenna Kielan napisał(a) w wiadomości: <9flohr$p2t$1@news.tpi.pl>...
>> To was "pogodzę", proponuję kawior schłodzony na lodzie. :-)))
>
>Hm........ bardzo smakowicie. Juz mam jezor na klawiaturze ;-) A do tego
>szampan. Mam na mysli kawior oczywiscie a nie jezor na klawiaturze. Do tego
>drugiego to raczej scierka ;-)
albo szary sos... ktory swietnie sie z czerwonym ozorem skomponuje ;-)
Margola
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-06-06 17:39:55
Temat: Re: witam i o Magdalene Basset pytam> albo szary sos... ktory swietnie sie z czerwonym ozorem skomponuje ;-)
A co sie teraz skomponuje z moim oplutym monitorem? ROTFL!
Pozdrawiam
Marzanka
www.Malawi.PL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-06-06 22:24:31
Temat: Re: witam i o Magdalene Basset pytamJader <j...@p...com.pl> wrote:
> Hihihihihihi! Alem sie obsmial :D Magdo czy ty istniejesz? :) Moze jestes
> Duchem voodoo w sieci? (ktoś czytał Williama Gibsona?)
No bba. Pewnie, że czytał.
A Magda istnieje. :-)
Anetek
--
....
.' .. `. A...@c...ch | http://chall.ifj.edu.pl/~aneta
:`.__.': Anything is good and useful if it's made of chocolate.
`....'
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-06-07 07:36:07
Temat: Re: Teraz przepis na rybę... ;-) [Było: Re: witam i o Magdalene Basset pytam]Użytkownik "Marzenna Kielan" <m...@s...pl> napisał w wiadomości
news:9flocc$npn$1@news.tpi.pl...
> > Taki pomarańczowy łosoś musi cudownie wyglądać obłożony skalarami
> > albinosami... ;-)))
>
> Albo skontrastowac go granatowymi Melanochromis cyaneorhabdos ;-))
> Joanno, bardzo smacznie i kolorowo sie z Toba gawedzi :-)
>
Tylko co na to wasze ryby? Macie szczescie, ze glosu nie maja...
Jader
p.s. Moje, jak sie dowiedzialy zaczely cos wystukiwac kotu w szybke, a on
potem konferowal z zolwiami. ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-06-07 07:52:47
Temat: Re: Teraz przepis na rybę... ;-) [Było: Re: witam i o Magdalene Basset pytam]
Użytkownik "Jader" <j...@p...com.pl> napisał w wiadomości
news:9fnauv$7hp$1@sunflower.man.poznan.pl...
> Użytkownik "Marzenna Kielan" <m...@s...pl> napisał w wiadomości
> news:9flocc$npn$1@news.tpi.pl...
> > > Taki pomarańczowy łosoś musi cudownie wyglądać obłożony skalarami
> > > albinosami... ;-)))
> >
> > Albo skontrastowac go granatowymi Melanochromis cyaneorhabdos ;-))
> > Joanno, bardzo smacznie i kolorowo sie z Toba gawedzi :-)
> >
>
> Tylko co na to wasze ryby? Macie szczescie, ze glosu nie maja...
Moje dzisiaj jadły artemię i czerwone robaki... ;-)))
A propos robaków... Takie robaczki się kupuje mrożone i np. mój bratanek
zawsze przed wrzuceniem do akwarium je dokładnie rozmraża wkładając do
szklaneczki z wodą... i bratanica kiedyś takie robaczki wypiła myśląc, że to
resztka kompotu w szklance... Nie zaszkodziły jej... ;-)))
> p.s. Moje, jak sie dowiedzialy zaczely cos wystukiwac kotu w szybke, a on
> potem konferowal z zolwiami. ;)
A propos głosu - moje ryby gadają... Mam takie ryby, które potrafią
wołać... Ale to zupełnie dziwne ryby, bo można je utopić... Dla
niewtajemniczonych - gurami i prętniki...
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |