| « poprzedni wątek | następny wątek » |
51. Data: 2002-12-05 17:28:29
Temat: Re: witaminy a antybiotykJan F. Kurkiewicz wrote:
>> Wiem, że masz się za naj, naj, naj na tej grupie, ale informacja
>> pochodzi z Dolnośląskiego Centrum Chorób Płuc, więc zamiast się
>> śmiać - może czas na jakieś szkolenie z zakresu _medycyny
stosowanej
>> obecnie_, a nie 30 lat temu? Czy może powiesz, że lekarze stamtąd
nie
>> potrafią leczyć?
>
> Trzeba było to napisac, a nie "słyszałam"... Poza tym, chyba nie
Nie dali mi tego na piśmie, więc dalej obstaję przy "słyszałam" :-)
> dyskutujemy o ciężkich przypadkach, tylko o zwykłych infekcjach.
Ależ dyskutujemy o zwykłej infekcji gardła - mojej, od tego się
zaczęło, prawda? I właśnie przy zwykłej (chociaż, zaraza, trzyma już
dwa tygodnie) infekcji gardła usłyszałam, że biseptolu niet.
Jak działa Bioparox po Doxycyklinie powiem za tydzień, jak skończę :-)
--
Uważam za rzecz wskazaną, by zrozumieć innego | TiNUE cyberHYENA
człowieka jako zwierzę, zanim gotów jestem | ~crocuta crocuta~
poznać go jako istotę ludzką. | tinue#tlen.pl
- John Steinbeck
http://hieny.kv.net.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
52. Data: 2002-12-05 17:40:50
Temat: Re: witaminy a antybiotyk
Użytkownik "Tinue" <t...@w...tlen.pl> napisał w wiadomości
news:aso24i$f0h$1@absinth.dialog.net.pl...
> Jak działa Bioparox po Doxycyklinie powiem za tydzień, jak
skończę :-)
Ja tez jestem uparty... pewnie z powodu wieku :-(
...miałem wiele doświadczeń z bioparoxem, ale niezbyt
przynoszące chwałę. U mnie w domu naczelnym lekiem jest Bactrim
( to nie całkiem biseptol) i doxycylina zwana niegdyś
vibramycyną. Dopiero daleko, daleko są wynalazki obecnych
czasów....
Zatem czekam tydzień na Twój czysty, miękki i aksamitny głos :-)
Pozdrawiam
JFK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
53. Data: 2002-12-05 20:37:15
Temat: Re: witaminy a antybiotykThu, 5 Dec 2002 12:09:45 +0100,mysza
<asnbv1$gdi$1@okapi.ict.pwr.wroc.pl>, napisał/a:
> Niedawno przeczytałam w jakimś czasopiśmie, że w trakcie kuracji
> antybiotykowej nie powinno się:
> 1.łykać witamin, bo wzmacniają nie tylko organizm człowieka, ale także
> bakterie
To prawda podobno
> 2.popijać lekow mlekiem, bo są gorzej przyswajalne
Tego też nie wiem
> I jeszcze napisali, że jogurty powinno się pić dopiero po zakończeniu
> przyjmowania antybiotków.
A ja słyszałam,że przy antybiotykach trzeba pić dużo kefirów,zsiadłego
mleka lub "Lakcid",żeby nie dostać grzyba.
I to jest prawda.
Pozdrawiam,
--
Kaja
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
54. Data: 2002-12-05 21:09:02
Temat: Re: witaminy a antybiotykThu, 5 Dec 2002 13:33:01 +0100,Jan F. Kurkiewicz
<asnh25$jq$1@news.onet.pl>, napisał/a:
> Jeżeli po takiej kuracji stosowali potem nystatynę lub coś
> podobnego... to możliwe. W każdym razie u Profesora Danysza
> dostali by pełną lufę...czyli dwójkę :-)
No właśnie...Nie brali lakcidu,czy nie pili kefiru do antybiotyków,a
potem dziwią się,że grzyba mają (szczególnie kobiety)i muszą na tego
grzyba zażywać,czy wkładać sobie nystatynę.
Pozdrawiam,
--
Kaja
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
55. Data: 2002-12-07 08:21:40
Temat: Re: witaminy a antybiotykOczywiście specjalne preparaty probiotyczne (Trilac, Lacidofil, itp.) są w
pewnym sensie bardziej skuteczne od jogurtów. Przede wszystkim bakterie w
kapsułkach łatwiej pokonują barierę kwaśnego żołądka. Dodatkowo, niektóre
szczepy bakterii zawartych w tych preparatach są odporne na wiele
antybiotyków.
Pozdrawiam, andrzej
> mysza wrote:
> Tak też to wszystko zrozumiałam ;-)
> Dzięki, Kasia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |