| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-09-19 10:57:17
Temat: wplyw hormonow na stan psychiczny, pomozcieJestem pierwszy raz na grupie i licze na pomoc z waszej strony bo to dla
mnie bardzo wazne, w czym tkwi problem? Chciałabym sie od was dowiedziec
jaki jest wplyw hormonow na samopoczucie u czlowieka.. U mnie sprawa
przedstawia sie nastepujaco. Od jakiegos czasu ogarniaja mnie dziwne lęki
zmienilo sie u mnie postrzeganie swiata, ciagle sie boje nawet
irracjonalnych rzeczy, sama siebie nie poznaje, nawiedzaja mnie okropne
natretne mysli. Normalnie wszystko wskazuje na nerwice ale jest jeszcze
jedna okolicznosc. Otoz okazalo sie ze w moim organizmie brakuje ponad 30%
hormonow!! Rowniez wykazano znaczne niedobory magnezu i siarki, w polowie
cyklu(16 dzien okolo) u mnie nagle pojawilo sie krwawienie(zaraz po
owulacji) ktore lekarz okreslil jakoby to byla miesiaczka ale krwawienie to
trwa az do dzis czyli juz 11 dzien!!Dodam ze te nagle stany psychiczny
nasilily sie bardzo wraz z rozpoczeciem tego dziwnego krwawienia. i teraz
pytanie do was. Czy jest mozliwe te te zmiany hormonalne moga odpowiadac za
to wszystko co sie ze mna dzieje? czy moga miec az taki wplyw? ja juz nie
moge z tym zyc, ciagle sie boje ze zrobie cos okropnego, czy ja sie mam udac
do psychiatry czy zrobic cos innego? prosze pomozcie
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2004-09-19 11:36:14
Temat: Re: wplyw hormonow na stan psychiczny, pomozciePewnego wieczoru Sun, 19 Sep 2004 12:57:17 +0200 wiedźmin zdziwił się
nieco, gdy strzyga która wyskoczyła na niego z pl.sci.medycyna zamiast
rzucić mu się do gardła, dygnęła, przedstawiła się jako Iza, a następnie
wyśpiewała przytupując wdzięcznie:
> Czy jest mozliwe te te zmiany hormonalne moga odpowiadac za
> to wszystko co sie ze mna dzieje
Oczywiscie ze moga.
Popatrz co sie dzieje czasem z kobietami w okresie menopauzy - potrafia byc
bardzo drazliwe, przewrazliwone, nerwowe - i choc maja swiadomosc tego ze
to jest niewlasciwe - to nie a w stanie do konca nad tym panowac.
Skoro wiesz ze masz jakies zaburzenia hormonalne i nie tylko - po prostu to
lecz. Idz do dobrego endokrynologa, najlepiej prywatnie.
Poza tym ze zle sie czujesz psychicznie - to skads te zaburzenia sie biora
- trzeba znalezc przyczyn i ja usunac.
--
Pozdrawiam serdecznie
Agnieszka Mockałło
http://republika.pl/kocia_stronka/
Odpisując na priv, wytnij USUN_TO z adresu.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2004-09-19 16:01:06
Temat: Re: wplyw hormonow na stan psychiczny, pomozcieTy się na razie nie zastanawiaj nad naukowym uzasadnieniem wpływu hormonów
na stan psychiczny!! Od 11 dni masz krwawienia i to jest najistotniejsza
sprawa, którą należy wyjaśnić!! Niezwłocznie zgłoś się do ginekologa!! Jak
już Cię zdiagnozuje, to wysoce prawdopodobne, że leczenie choroby
podstawowej załatwi też sprawę samopoczucia. Jeśli tak się nie stanie, to
oczywiście wskazana jest konsultacja psychiatryczna, ewentualnie dłuższa
rozmowa z przyjaciółką (a może odwrotna kolejność - jak wolisz).
Pozdrawiam
Piotr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2004-09-27 16:11:01
Temat: Re: wplyw hormonow na stan psychiczny, pomozcieIza <s...@i...pl> napisał(a):
> [...] Od jakiegos czasu ogarniaja mnie dziwne lęki
> zmienilo sie u mnie postrzeganie swiata, ciagle sie boje nawet
> irracjonalnych rzeczy, sama siebie nie poznaje, nawiedzaja mnie okropne
> natretne mysli. Normalnie wszystko wskazuje na nerwice ale jest jeszcze
> jedna okolicznosc. Otoz okazalo sie ze w moim organizmie brakuje ponad 30%
> hormonow!! Rowniez wykazano znaczne niedobory magnezu i siarki, w polowie
> cyklu(16 dzien okolo) u mnie nagle pojawilo sie krwawienie(zaraz po
> owulacji) ktore lekarz okreslil jakoby to byla miesiaczka ale krwawienie to
> trwa az do dzis czyli juz 11 dzien!!Dodam ze te nagle stany psychiczny
> nasilily sie bardzo wraz z rozpoczeciem tego dziwnego krwawienia. i teraz
> pytanie do was. Czy jest mozliwe te te zmiany hormonalne moga odpowiadac za
> to wszystko co sie ze mna dzieje? czy moga miec az taki wplyw? ja juz nie
> moge z tym zyc, ciagle sie boje ze zrobie cos okropnego, czy ja sie mam
udac
> do psychiatry czy zrobic cos innego? prosze pomozcie
A jak wygląda Twoja codzienna dieta? Tzn. co konkretnie jesz, a czego
unikasz?
Krystyna
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |