woda w uchu
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 3
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-09-18 21:40:12
Temat: woda w uchuOd: morskieoko <m...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora
Otóż nalałem sobie wody do ucha i nic przez nie nie słyszę;
stało się to trzy dni temu, stosuję krople przeciw
zapaleniu. Mam takie pytania:
1) Czy mogę ogłuchnąć i, jeśli tak, to czy w wyniku samego
nalania (jakieś uszkodzenie mech.), czy w wyniku zapalenia?
2) Czy mam iść do lekarza?
3) Czy można ją jakoś usunąć (może lekarz może?)
pzdr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2004-09-19 18:49:53
Temat: Re: woda w uchuOd: "Kinpio" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "morskieoko" <m...@v...pl> napisał w wiadomości
news:slrnckpb2m.171.morskieoko@marnacja.thalatta...
> Otóż nalałem sobie wody do ucha i nic przez nie nie słyszę;
> stało się to trzy dni temu, stosuję krople przeciw
> zapaleniu. Mam takie pytania:
>
> 1) Czy mogę ogłuchnąć i, jeśli tak, to czy w wyniku samego
> nalania (jakieś uszkodzenie mech.), czy w wyniku zapalenia?
> 2) Czy mam iść do lekarza?
> 3) Czy można ją jakoś usunąć (może lekarz może?)
>
>
> pzdr
Idz do laryngologa... pomoze...
:)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2004-09-19 20:44:02
Temat: Re: woda w uchuOd: morskieoko <m...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora
On 2004-09-19, Kinpio <k...@p...onet.pl> wrote:
> Użytkownik "morskieoko" <m...@v...pl> napisał w wiadomości
> news:slrnckpb2m.171.morskieoko@marnacja.thalatta...
>> Otóż nalałem sobie wody do ucha i nic przez nie nie słyszę;
[...]
>
> Idz do laryngologa... pomoze...
>:)
>
>
Zebrałem info i lekarza sobie odpuszczę; cisza miła :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |