wrastajace paznokcie...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2003-10-03 13:31:41

Temat: wrastajace paznokcie...
Od: Ciacho <c...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam!
Widze ze na tej grupie w przewazajacej wiekszosci panie goszcza.
A ja - facet mam pewien problem i mam nadzieje, ze ktos mi pomoze.
Chodzi o to, ze w palce stop - w tej chwili dwa konkretnie - wrastaja
mi paznokcie.
Jak temu zaradzic na przyszlosc, jak zlagodzic skutki? Najlepiej
jakies domowe metody, ewentualnie cos z apteki. Jakos tak na
kosmetyczke/lekarza nie bardzo mam ochote, czas i pieniadze :(

Za wszelkie porady z gory dziekuje
--
Pozdrawiam!
Ciacho

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2003-10-03 14:12:02

Temat: Re: wrastajace paznokcie...
Od: "AgaS" <a...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Sposoby - sholl ma preparat przeciw wrastaniu paznokci - okolo 20 zl.

Ale on moze pomóc jak nie masz wrosnietych - bo jak juz masz - to tylko
lekarz Ci pomoze.

Moja siostra musiala dac palec do zooperowania - ale teraz ma spokój -
tylko, ze musi teraz bardzo dbac - pilowac i scinac na prosto itp.

Pozdrawiam
AgaS

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-10-03 17:02:09

Temat: Re: wrastajace paznokcie...
Od: "Moni" <M...@n...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Uzytkownik "Ciacho" <c...@p...onet.pl> napisal w wiadomosci
news:k7uqnvsvjqu0s7tucla5m931i24gbi7peq@4ax.com...
> Chodzi o to, ze w palce stop - w tej chwili dwa konkretnie - wrastaja
> mi paznokcie.
> Jak temu zaradzic na przyszlosc, jak zlagodzic skutki? Najlepiej
> jakies domowe metody, ewentualnie cos z apteki. Jakos tak na
> kosmetyczke/lekarza nie bardzo mam ochote, czas i pieniadze :(

Podobno pomaga moczenie stóp w goracej wodzie (jaka tylko wytrzymasz)
z szarym mydlem. Mi niestety nie pomoglo i w gabinecie kosmetycznym
zalozyli mi "klamerki" - to taki przezroczysty "plasterek" naklejany na
paznokiec,
który prostuje plytke paznokcia. Zabieg zupelnie bezbolesny i bezkrwawy.
Koszt: 40 zl za paznokiec. Polecam przelamanie sie - zabieg ok. 30 minut i
masz klopot z glowy.

Pozdrawiam
Monika

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-10-03 20:53:32

Temat: Re: wrastajace paznokcie...
Od: "nat" <e...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

w gabinecie kosmetycznym
> zalozyli mi "klamerki" - to taki przezroczysty "plasterek" naklejany na
> paznokiec,
> który prostuje plytke paznokcia. Zabieg zupelnie bezbolesny i bezkrwawy.
> Koszt: 40 zl za paznokiec. Polecam przelamanie sie - zabieg ok. 30 minut i
> masz klopot z glowy.
>

a na jakiej to dziala zasadzie? mi pedikiurzystka powiedziala, ze to nie
dziala zupelnie, wiec ona tego nie robi. mam identyczny problem jw. jesli
ten zabieg jest skuteczny to warto zainwestowac w niego...napiszesz cos
wiecej?

pozdrawiam

nat

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-10-04 01:02:07

Temat: Re: wrastajace paznokcie...
Od: Hitomi <h...@m...nospam.icpnet.pl.> szukaj wiadomości tego autora

nat wrote:
>>zalozyli mi "klamerki" - to taki przezroczysty "plasterek" naklejany na
>>paznokiec,
>>który prostuje plytke paznokcia.

> a na jakiej to dziala zasadzie?

naklejana "klamerka" jakby wycia;ga boki paznokcia do góry, zaraz po
za?oz.eniu naprawde; sie; to czuje. A na ile jest to skuteczne to nie wiem,
mi nie pomog?o.

Hitomi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-10-04 09:40:01

Temat: Re: wrastajace paznokcie...
Od: "Moni" <M...@n...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Uzytkownik "Hitomi" <h...@m...nospam.icpnet.pl.> napisal w wiadomosci
news:bll6a7$nqb$1@topaz.icpnet.pl...
>
> naklejana "klamerka" jakby wycia;ga boki paznokcia do góry, zaraz po
> za?oz.eniu naprawde; sie; to czuje. A na ile jest to skuteczne to nie
wiem,
> mi nie pomog?o.
>
> Hitomi

A mi pomoglo, zabieg robilam jesienia ubieglego roku i jak dotad mam spokój.
Dodam jeszcze, ze naklejona klamerka wyrasta wraz z paznokciem,
Nadajac mu pozadany ksztalt. Zabieg jest bezbolesny i wydaje mi sie, ze
bezpieczniejszy, niz wycinanie paznokcia u kosmetyczki, bo w tym przypadku
nie ma ryzyka zakazenia jakas choroba.
Paznokiec wyglada nieco nieestetycznie (chociaz klamerka jest
przezroczysta),
to jednak widac, ze jest cos naklejone. Ale o tej porze roku to juz nie jest
tak
klopotliwe.
Ale jak widac i w tym przypadku nie ma jednej skutecznej metody.

Moni

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-10-04 10:02:47

Temat: Re: wrastajace paznokcie...
Od: Hitomi <h...@m...nospam.icpnet.pl.> szukaj wiadomości tego autora

Moni wrote:

> A mi pomoglo, zabieg robilam jesienia ubieglego roku i jak dotad mam spokój.

Szczęściara;-P
W kazdym razie na pewno warto spróbować zamiast od razu iść "pod nóż"
Hitomi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-10-04 13:58:23

Temat: Re: wrastajace paznokcie...
Od: "sadia" <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Problem z wrastającymi paznokciami miałam rok temu. Moje były w takim
stanie, że musiały być wzięte pod nóż. Dwa zastrzyki z środkiem
znieczualącymw jeden palec, ból niesamowity. Potem nieprzyjemne uczucie bo
czułam jak on mi to wszystko wyrywał, piłował itp... chociaż bólu nie było.
Po skończonym zabiegu, z zabandażowaną stopą nie mogłam na nią stawać,
niesamowicie rwało i bolało, trudno wytrzymać 1 noc. Ja brałam pyralgin i
trochę pomagał - stopa musiała byc w górze, więc kładałam ją na stosie
poduszek. Chirurg przychodził na domowe wizyty, zmieniać opatrunek, trochę
bolało, ponieważ czasem bandaż itp się przeklejał do rany. Później zdjęcie
szwów - to już błachostka no i moczenie stopy jakiś czas. Od tamtej pory nie
wrastają mi i mam spokój - ale nikomu nie życzę takiej męczarni:/

Sadia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-10-08 20:58:50

Temat: Re: wrastajace paznokcie...
Od: "H.C." <c...@i...pol.lublin.pl> szukaj wiadomości tego autora

Lekarz mi kiedys radził drapać (rysować) płytkę paznokcia np. nożyczkami,
pionowo poprzez środek paznokcia - podobno wtedy płytka paznokcia się
prostuje

pozdr, A.

Użytkownik "Moni" <M...@n...poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:blk9ra$rsr$1@absinth.dialog.net.pl...
>
> Uzytkownik "Ciacho" <c...@p...onet.pl> napisal w wiadomosci
> news:k7uqnvsvjqu0s7tucla5m931i24gbi7peq@4ax.com...
> > Chodzi o to, ze w palce stop - w tej chwili dwa konkretnie - wrastaja
> > mi paznokcie.
> > Jak temu zaradzic na przyszlosc, jak zlagodzic skutki? Najlepiej
> > jakies domowe metody, ewentualnie cos z apteki. Jakos tak na
> > kosmetyczke/lekarza nie bardzo mam ochote, czas i pieniadze :(
>
> Podobno pomaga moczenie stóp w goracej wodzie (jaka tylko wytrzymasz)
> z szarym mydlem. Mi niestety nie pomoglo i w gabinecie kosmetycznym
> zalozyli mi "klamerki" - to taki przezroczysty "plasterek" naklejany na
> paznokiec,
> który prostuje plytke paznokcia. Zabieg zupelnie bezbolesny i bezkrwawy.
> Koszt: 40 zl za paznokiec. Polecam przelamanie sie - zabieg ok. 30 minut i
> masz klopot z glowy.
>
> Pozdrawiam
> Monika
>
>