Strona główna Grupy pl.sci.psychologia wspomnienia

Grupy

Szukaj w grupach

 

wspomnienia

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-02-22 15:29:13

Temat: Re: wspomnienia
Od: "Greg" <o...@f...sos.com.pl> szukaj wiadomości tego autora

"arachnisflosaeris" w news:b37rv1$flc$1@atlantis.news.tpi.pl napisał(a):
>
> Greg, może mógłbyś skrobnąć coś jeszcze na
> temat techniki wymazywania?

No niestety o sposobie Szereszewskiego tylko tyle wspomniano. Przepisze
jednak rozdzial ksiazki, ktora wlasnie czytam (o Szereszewskim wlasnie z
niej). Moze Ci sie przyda (rzecz wlasnie o wypieraniu). Eeee... jednk
calego rozdzialu nie przepisze, bo caly siodmy rozdzial jest o wypieraniu
wlasnie ;-P Podrozdzialy to zapominanie przykrosci, amnezja histeryczna,
osobowosc wieloraka, wykorzystywanie seksualne dzieci.

[zapominanie przykrosci]
(...) W innym eksperymencie badani mieli podac skojarzenia do serii slow,
z ktorych pewne byly neutralne (drzewo, krowa, okno), a inne zawieraly
podteksty emocjonalne (strach, zly, klotnia). Bezposrednio potem
powtorzono slowa i proszono badanych o przypomnienie sobie poprzednich
skojarzen. Wyrazna bywa tendencja do zapamietywania mniejszej liczby
skojarzen o ladunku emocjonalnym niz neutralnym. Na pierwszy rzut oka
potwierdza to freudowska koncepcje represji; przypuszczalnie slowa
kojarzone z lekiem wywolywaly reakcje kojarzone z lekiem i dlatego zostaly
wyparte. Jednakze sytuacja jest bardziej zlozona, poniewaz wiele danych
wskazuje, ze mocno pobudzajace slowa po krotkim odroczeniu sa pamietane
slabo, ale po dlugim - znacznie lepiej.
(...) My takze stwierdzilismy, ze skojarzenia zwiazane ze slowami
naladowanymi emocjonalnie na poczatku byly slabo pamietane, ale po
dwodziestu osmiu dniach pamiec ich byla wyraznie lepsza niz skojarzen
zwiazanych z neutralnymi slowami. Gdyby wypieranie bylo przyczyna slabego
poczatkowego utrzymywania slow w pamieci, to mozna by sie spodziewac, ze
badani wciaz beda mieli trudnosci z ich przypominaniem. Wyniki jednak
wskazuja na cos wrecz przeciwnego, dowodzac, ze prawdziwa przyczyna
takiego stanu rzeczy jest raczej podwyzszony poziom pobudzenia, a nie
wypieranie niepokoju.

[amnezja histeryczna]
Od czasu do czasu slyszy sie o ludziach, ktrzy "stracili pamiec" i wedruja
po swiecie, najwyrazniej zupelnie nieswiadomi tego, kim sa, gdzie
mieszkaja i skad sie wzieli. Jesli poswieci im sie nieco troski i uwagi,
pamiec zazwyczaj wraca w ciagu kilku dni, choc znane sa przypadki znacznie
dluzszej amnezji. Niemal zawsze ludzie ci przezywaja jakis kryzys
emocjonalny; jakby zycie stalo sie dla nich nie do zniesienia i jedynym
sposobem radzenia sobie z nim byla ucieczka od siebie samego, chocby na
jakis czas.
Te patologiczna utrate pamieci nazywa sie fugą histeryczną. Moga jej
towarzyszyc roznorodne objawy, ale wydaje sie, ze sa one bardziej zalezne
od przekonan danej osoby na temat dzialania pamieci niz od faktycznych
praw nia rzadzacych [Greg: mysle, ze dlatego Szereszewskiemu pomagala
wizualizacja scierania z tablicy niepotrzebnych dla niego informacji]. W
tym wzgledzie fuga przypomina znieczulenie skorne - histeryczny zanik
czucia obejmujacy na przyklad powierzchnie dloni, nie majacy zadnego
zwiazku z jej unerwieniem. Zaburzenia takie maja swe zrodlo w psychice, a
nie w niewlasciwym dzialaniu nerwow. Choc objawy histeryczne roznia sie
wyraznie od zwyklych objawow somatycznych, nie oznacza to wcale, ze sa dla
pacjenta mniej realne, ani tez ze mozna na nie dowolnie wplywac.

[osobowosc wieloraka]
Z jeszcze bardziej skrajnym wypieraniem mamy do czynienia w przypadku
zaburzenia zwanego osobowoscia wieloraka, polegajacego na tym, ze dana
osoba w roznych okolicznosciach wykazuje dwie, a czasem wiecej wzajemnie
wykluczajacych sie osobowosci. Robert Louis Stevenson opisal to w powiesci
o doktorze Jekyllu i panu Hyde. Przypadki takie sa stosunkowo rzadkie,
udokumentowano jednak istnienie ponad stu, z czego okolo dwudziestu
chodzilo o wiecej niz dwie odrebne osobowosci. Najlepiej znany opisany
zostal w ksiazce Thigpena i Cleckleya "The Three Faces of Eve" z 1957
roku. Na poczatku pacjentka miala dwie kontrastujace osobowosci - Ewa
White byla skromna, delikatna, pracowita i uprzejma; Ewa Black byla
nieodpowiedzialna, ekstrawagancka i samolubna. Ewa Black miala swiadomosc
istnienia Ewy White, ale ta nie miala pojecia o drugiej [Greg: mysle, ze
to nie jest bez znaczenia - Black latwiej zaakceptowac White niz
odwrotnie]. W trakcie leczenia wylonila sie trzecia, bardziej zrownowazona
osobowosc, Jane, majaca swiadomosc istniania dwu Ew, ktora w koncu zdolala
stworzyc w miare harmonijna mieszanine ich obu.
Bez watpienia wypieranie obecne jest w podobnych przypadkach,
prawdopodobnie odgrywa takze jakas role w mniej spektakularnych
zachowaniach neurotycznych. Na najbardziej elementarnym poziomie mozna po
prostu nie chciec o czyms komus opowiedziec. Na nieco bardziej subtelnym -
mozliwe, ze mysleniu o wydarzeniach i ludziach luzno zwiazanych ze zrodlem
niepokoju towarzysza niemile doznania i dlatego zwraca sie mysli w innym
kierunku. Ten prosty manewr pozwala utrzymywac zrodlo niepokoju poza
centrum uwagi. Psychoanaliza freudowska stosuje wolne skojarzenia i
analize snow, aby odslonic ukryte zrodla niepokoju i pomoc pacjentowi
stawic im czola. W ostatnich latach bardzo uwaznie zaczeto badac wartosc
naukowa takich metod, poniewaz w trakcie terapii docierano do "wypartych"
rzekomo wspomnien, i do sadow poplynely oskarzenia o seksualne
wykorzystywanie dzieci.

[wykorzystywanie seksualne dzieci]
(...) Rzekome wspomnienia powstale w wyniku wielu godzin terapii moga byc
w duzej mierze efektem sugestii. (...) W 1988 roku wysoki urzednik w
biurze szeryfa i przewodniczacy okregowego komitetu Partii Republikanskiej
w Olympia w stanie Waszyngton, Paul Ingram zostal aresztowany pod zarzutem
wykorzystywania seksualnego dzieci. W tym samym czasie pogloski o
satanistycznych rytualach czesto pojawialy sie w srodkach masowego
przekazu. Wiele godzin Ingrama przesluchiwali policjanci wspomagani przez
psychologa. Sugerowano mu popelnienie takich aktow jak gwalcenie corki.
Ingram w koncu przyznal sie, ze wykorzystywal swoja corke i ze jest
czlonkiem sekty satanistycznej. Aby wiecej z niego wyciagnac, oskarzyciel
sprowadzil z Uniwersytetu stanu Kalifornia w Berkeley profesora socjologii
Richarda Ofshe'a. Ten, chcac sie upewnic co do prawdziwosci zeznan
Ingrama, zmyslil, ze corke i syna oskarzonego zmuszano do odbycia stosunku
seksualnego w jego obecnosci. Na poczatku Ingram nie przypominal sobie nic
podobnego, nieco pozniej zdolal sobie mgliscie przypomniec taka scene.
Nastepnego dnia modlil sie, by ta scena zostala mu odslonieta. Wkrotce tak
sie stalo i sporzadzil szczegolowy, trzystronicowy opis tego wydarzenia.
W tej samej sprawie przesluchiwano syna oskarzonego. Tu takze detektywowi
pomagal psycholog. Syn opowiadal o swych snach:
Syn: Snili mi sie ee mali ludzie... niscy ludzie przyszli i chodzili po
mnie... chodzili po moim lozku.
Psycholog: To, co widziales, zdarzylo sie naprawde.
Syn: I jeszcze inny sen... za kazdym razem, jak przejezdzal pociag,
slychac bylo gwizd i... czarownica podchodzila do mojego okna... budzilem
sie, ale nie moglem sie ruszyc. Jakby koce powciskane pod materac i... nie
moglem ruszyc rekami.
Psycholog: Byles zwiazany?
Syn: Tak, i ktos byl na mnie.
Psycholog: (imie chlopca), to wszystko ci sie zdarzylo. To prawda, a nie
halucynacje.
No i oczywiscie, nie minelo wiele czasu, a syn przypomnial sobie
czarownice przytrymujace go i dolaczajace do ojcowskich aktow nierzadu.
Jak sie przekonamy w rozdziale dotyczacym zeznan naocznych swiadkow,
istnieja wyrazne dowody, ze mozna wprowadzac i modyfikowac wspomnienia
[Greg: czyz to nie jest tzw. "pranie mozgu"?] nawet znacznie
subtelniejszymi metodami niz przedstawione przed chwila.



Fragmenty pochodza z ksiazki Alana Baddeley'a "Pamiec - poradnik
uzytkownika". Tematem ksiazki nie jest zjawisko wypierania, wiec ten temat
zostal omowiony dosc pobieznie. Mysle jednak, ze mozna wyciagnac jakies
wnioski na temat wspomnien.

Ja na marginesie wspomne, ze w podrozdziale "wykorzystywanie seksualne
dzieci" dosc wyraznie przedstawiony zostal problem mozliwosci psychologow,
terapeutow. Zwykly szary czlowieczek idzie do specjalisty, ktoremu ufa.
Oczekuje, ze ta osoba wie co mowi. Jesli wiec terapeuta twierdzi, ze cos
tam wynika z ..., to ten szary czlowiek zaklada, ze tak najpewniej jest.
Jesli jeszcze zostanie to wszystko ladnie opakowane to juz nie ma
praktycznie problemu - pojawiaja sie "wspomnienia", ktore zostaly
"wyparte". Klamstwo powtorzone tysiac razy staje sie prawda...



pozdrawiam
--
Greg
Serwis PSPHome - http://www.psphome.htc.net.pl
Z psychologia jedyne co mam wspolnego to to, ze jestem czlowiekiem.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2003-02-22 18:25:08

Temat: Re: wspomnienia
Od: pw <y...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora



Paweł Niezbecki wrote:

>
>
> Taka jest smutna prawda.
>
> Bo co jeszcze można zrobić?

Można przestac się przeszłości CZEPIAĆ. Proponuję zająć się
teraźniejszością. TYLKO.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-02-22 18:31:59

Temat: Re: wspomnienia
Od: arachnisflosaeris <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik pw napisał:
>
>
> Paweł Niezbecki wrote:
>
>>
>>
>> Taka jest smutna prawda.
>>
>> Bo co jeszcze można zrobić?
>
>
> Można przestac się przeszłości CZEPIAĆ. Proponuję zająć się
> teraźniejszością. TYLKO.
>
Też prawda.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-02-23 10:54:56

Temat: Re: wspomnienia
Od: "Kalessin" <k...@j...net.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:7763.0000006c.3e5777b8@newsgate.onet.pl...

> Mysle, ze za pomoca hipnozy cos moznaby bylo zrobic,
> jednak osobiscie nie probowalem tego.
> Nie wiem tez jakie by mogly byc skutki i w jaki sposob
> dawala by o tym znac podswiadomosc.
>

Masz rację w hipnozie można by coś zrobić np. "zmianę historii życia" polega
to na tym, że niepożądane zdarzenia niejako "wkłada się" w te szufladki
nieświadomości które magazynują rzeczy ważne, ale mało istotne do
zapamiętywania, typu szczepionka w dzieciństwie.
Pozdrawiam


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-02-23 15:38:47

Temat: Odp: wspomnienia
Od: "kapuha" <k...@m...prof.pl> szukaj wiadomości tego autora

wydaje mi sie, ze moze pomoc tylko hipnoza...chyba, bo nie jestem pewna, ale
o niczym innym nie slyszalam.
pozdr
--
Kapuha
" zapomnienie jest higieną mózgu..."


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Re: trochę o tolerancji
Dobra, co to jest ten MATRIX
Re: Czy to nietolerancja?
Odp: czy wszytko kreci sie wokol pieniedzy>>
Odp: co na nas ma wpływ...

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »