Strona główna Grupy pl.sci.psychologia wstrzymać czas! wstrzymać czas!

Grupy

Szukaj w grupach

 

wstrzymać czas! wstrzymać czas!

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 33


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2007-02-19 20:12:57

Temat: Re: wstrzymać czas! wstrzymać czas!
Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Magdalena <e...@i...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:1...@m...googleg
roups.com...
On 19 Lut, 19:38, "Sky" <s...@o...pl> wrote:
> Użytkownik Magdalena <e...@i...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:1...@l...googleg
roups.com...
> On 19 Lut, 18:15, "Abnegat" <b...@w...pl> wrote:
>
> > Użytkownik "Vicky" <b...@p...onet.pl> napisał w
wiadomościnews:eranc0$a5d$1@achot.icm.edu.pl...
>
> > >>> Co z tym zrobić, jeśli lekarze wybałuszają oczy?
>
> > >> Jacy lekarze? [specjalności?]
>
> > Neurolodzy, psychiatrzy
>
> Depresja, zaburzenia lękowe i inne zaburzenia psychiczne wykluczone,
> tak?
> Zakładam, że miałeś robione różne badania i testy, i że ich wyniki są
> w normie.
> Padaczka, narkolepsja, zaburzenia perfuzji w mózgu wykluczone, tak?
> EEG, MRI, CT, scyntygrafia mózgu były robione?
> Testy na koncentrację również, tak? Inne testy psychologiczne również,
> tak?
> A podstawowe badania krwi?
> Czy może nie miałeś robionych żadnych badań i testów? Może były to
> tylko wizyty u lekarzy bez żadnych konkretnych badań?
> Może rzuć wątek na pl.sci.medycyna. Tam uzyskasz troszkę inne
> odpowiedzi, ale może okażą się przydatne.
>
> Nic nie dzieje się bez przyczyny :)
> Może masz zbyt stresujący tryb życia? Może źle się odżywiasz, może nie
> regularnie sypiasz?
> A może jesteś zakochany? :)) Gdybam:)
>
> > > [...]
>
> ===
> A może za dużo Ribertingu, OBE, Hemi-Sync lub medytacji transcendentalnej? ;P
> Że o trawce na dodatek nie wspomnę... ;D

"...Może to ten deszcz,
Może przez tę mgłę ..." :)

===
Taa...w Myslovitzach często kwaśne deszcze i mgły się snują...można się ostro
zapowietrzyć... ;)

Bdw: może się gość zamyślił...lub ma nawyk dość częstego zapominania o bożym świecie?

A może jest katatonikiem, kataleptykiem lub narkoleptykiem?
Albo auto-hipnoza [jaka to książka właściwie była?!] ;P
Ciekawe czy da się zahipnotyzować kogoś poprzez tekst jaki czyta... :)
To byłby hit na usenecie i w ogóle! Wirus mentalny..."zaoczne" przejmowanie władzy
nad ludźmi... ;)

Tylko żeby się nam Abnegat nie zaabnegował do cna z tych "pożal się boże" diagnoz na
odległość... ;P


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2007-02-19 20:16:31

Temat: Re: wstrzymać czas! wstrzymać czas!
Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Magdalena <e...@i...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:1...@t...googleg
roups.com...
On 18 Lut, 21:55, "Abnegat" <b...@w...pl> wrote:
> Hej
>
> Ostatnio zdaje mi się, że żyję według jakiegoś innego czasu niż reszta
> świata. Np. siadam nad książką, wciąga mnie, czytam... a tu się nagle
> okazuje, że kiedy przeczytałem zaledwie 2 strony minęły dwie godziny.
> Zacząłem więc uczyć się szybkiego czytania, robię szybkie postępy, ale na
> podstawowy problem nic to nie pomogło.
>
> Co z tym zrobić, jeśli lekarze wybałuszają oczy?
>
> Pozdrawiam

M:
A może jesteś jednym z 4400? :)

S:
Ty też Migdalissima takie bzdury oglądasz? ;P
A widziałaś dzisiejsze "z aechiwum X"? ;)
Pasowałoby do przypadku Abnego... :)

M:
A tak w ogóle zawsze tak miałeś, czy to coś nowego?

S:
No?
Bo z kontekstu wynika że to raczej to coś dość świerzego...?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2007-02-19 20:23:29

Temat: Re: wstrzymać czas! wstrzymać czas!
Od: "Abnegat" <b...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


> Chodzi o specjalności tych co "wybałuszają óczka"...nie ważne jaką mają
> opinię. Jeśli to psycholodzy [możesz się w końcu wstydzić ofen przyznać]

- Eeee tam. Ja i wstyd? :) To neurolodzy i psychiatrzy wybałuszyli oczy.
Oczywiście, coś tam kombinują. Ale jak narazie bez skutku.

> to trzebaby ich zamienić na lepsze modele...bez względu na opinie.
> A jeśli to ogólny/rodzinny, neurolog[czasem jakiś z tej branży zajarzy]
> lub inny -to się nie dziw "wielkim oczom". ;)

Ja w ogóle się im nie dziwię. Bo problem który mam jest zbyt abstrakcyjny
(najbardziej podobało mi się, jak psychoterapeutka próbowała dyskutować ze
mną o czasie). I psychiatrzy wiążą go z depresją, neurolodzy z wypieprzoną
szyszynką i tym, że dawniej miewałem stupor... Ale tak z tych ich
wyłupionych oczek czytam, że ni cholery nie wiedzą, co ze mną robić. Mi już
bardziej pasuje pierwsza diagnoza (bo niby dlaczego przez 10 lat miałem nie
mieć problemów a teraz nagle się pojawiły, skoro w moim mózgu nic się nie
zmieniło?). Poza tym psychologia jest dużo mniej "fe" niż neurologia, więc
wolę tu szukać przyczyn.

> No to jaka wasza diagnoza dla kolegi "czasowstrzymywacza"[lub
> czasoprzyspieszacza-zaleznie od perespektywy] psychomądrale grupowe? ;)

Już teraz Ci powiem, że Twoja diagnoza nie jest dobra. :) Tzn. Hemisync,
BrainwaveGenerator wprawdzie sodomizują mi mózg codziennie, ale trawki nie
palę, OOBE mnie nie bawi, nie piję, nie palę, nie oglądam TV...

Pozdrówki


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2007-02-19 20:29:10

Temat: Re: wstrzymać czas! wstrzymać czas!
Od: "Abnegat" <b...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

> A może jesteś jednym z 4400? :)

Jakich 4400? Jeśli to boży wybrańcy albo wyjątkowe przypadki medyczne, to
chętnie wpisuję się na ich listę. :)

> A tak w ogóle zawsze tak miałeś, czy to coś nowego?

I tutaj właśnie najlepsze: NIE WIEM. Mogłem mieć takie objawy w mniejszym
natężeniu (choć i tak dość dużym). Jedyne czego jestem pewny to że nie
miałem tego w maju 2006 roku.

Pozdrawiam


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2007-02-19 20:45:55

Temat: Re: wstrzymać czas! wstrzymać czas!
Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Abnegat <b...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:erd105$gqk$...@n...onet.pl...
>
> > Chodzi o specjalności tych co "wybałuszają óczka"...nie ważne jaką mają
> > opinię. Jeśli to psycholodzy [możesz się w końcu wstydzić ofen przyznać]
>
> - Eeee tam. Ja i wstyd? :) To neurolodzy i psychiatrzy wybałuszyli oczy.
> Oczywiście, coś tam kombinują. Ale jak narazie bez skutku.
>
> > to trzebaby ich zamienić na lepsze modele...bez względu na opinie.
> > A jeśli to ogólny/rodzinny, neurolog[czasem jakiś z tej branży zajarzy]
> > lub inny -to się nie dziw "wielkim oczom". ;)
>
> Ja w ogóle się im nie dziwię. Bo problem który mam jest zbyt abstrakcyjny
> (najbardziej podobało mi się, jak psychoterapeutka próbowała dyskutować ze
> mną o czasie). I psychiatrzy wiążą go z depresją, neurolodzy z wypieprzoną
> szyszynką i tym, że dawniej miewałem stupor... Ale tak z tych ich
> wyłupionych oczek czytam, że ni cholery nie wiedzą, co ze mną robić. Mi już
> bardziej pasuje pierwsza diagnoza (bo niby dlaczego przez 10 lat miałem nie
> mieć problemów a teraz nagle się pojawiły, skoro w moim mózgu nic się nie
> zmieniło?). Poza tym psychologia jest dużo mniej "fe" niż neurologia, więc
> wolę tu szukać przyczyn.

Neurolog może cię wysłac na rezonans/ -choćby z kuli tej szyszynki.../co to z nią
właściwie miałeś?/ a psycholog [kliniczny] najwyżej na EEG zdaje się, choć i to
zapewne coś wniosłoby ;)
Swoją drogą z szyszynką to ciekawe sprawy...trzecie oko... itd ;P
Nie mówiąc o ewentualnych zaburzeniach przepływów płynu mózg-rdz pomiędzy komorami co
dalej moze ponoć wpływać na powstawanie zwapnień
[i ich konsekwencje].
Masz jakieś dziwne "nieswoje" myśli, obrazy czy cuś? ;)
Ale to faktycznie najlepiej z dobrym psychologiem klinicznym -lub nawet psychiatrą
konsultować a nie tu na liście...z jakimś skajochłopkiemroztropkiem... ;)

> > No to jaka wasza diagnoza dla kolegi "czasowstrzymywacza"[lub
> > czasoprzyspieszacza-zaleznie od perespektywy] psychomądrale grupowe? ;)
>
> Już teraz Ci powiem, że Twoja diagnoza nie jest dobra.

A doczytałeś dalsze...formułowane w rozmowie z Magdą w tym twoim wątku? ;)

:) Tzn. Hemisync,
> BrainwaveGenerator wprawdzie sodomizują mi mózg codziennie...

Ile godzin dziennie znaczy wg ciebie "codziennie"?! ;P
No to odstaw na jakiś czas [miech, dwa] zobaczysz co ci cisza [lub łagodna muza
[lubisz powazną, Chopina itd?] sprawi...

Pozdr-
Sky

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2007-02-19 20:58:55

Temat: Re: wstrzymać czas! wstrzymać czas!
Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Abnegat <b...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:erd1ao$i6l$...@n...onet.pl...
> > A może jesteś jednym z 4400? :)
>
> Jakich 4400? Jeśli to boży wybrańcy albo wyjątkowe przypadki medyczne, to
> chętnie wpisuję się na ich listę. :)
>
> > A tak w ogóle zawsze tak miałeś, czy to coś nowego?
>
> I tutaj właśnie najlepsze: NIE WIEM. Mogłem mieć takie objawy w mniejszym
> natężeniu (choć i tak dość dużym). Jedyne czego jestem pewny to że nie
> miałem tego w maju 2006 roku.
>
> Pozdrawiam

A dlaczego właśnie jesteś pewny maja 2006? :)
"Monitorowano cię"? ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2007-02-19 21:20:17

Temat: Re: wstrzymać czas! wstrzymać czas!
Od: "Magdalena" <e...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 19 Lut, 21:23, "Abnegat" <b...@w...pl> wrote:
> > [...]
>[...]
> [...] I psychiatrzy wiążą go z depresją, neurolodzy z wypieprzoną
> szyszynką i tym, że dawniej miewałem stupor...
> [...]

Ten stupor ...Jeśli miewałeś, to myślę, że to co Ci dolega, jest mocno
powiązane właśnie z tym zaburzeniem.
Gdyby to była depresja, towarzyszyłyby temu również inne objawy. Jak
nie wiedzą co Ci dolega, istnieje jednak ryzyko, że będą sugerować
depresję. Dlatego tak ważne jest, by lekarze byli naprawdę świetnymi
fachowcami.
Zarówno psychiatrzy, jak i neurolodzy.

Pytałam o różne badania, ponieważ moim zdaniem są niezmiernie ważne w
tym przypadku.

PS."4400" to serial scienie-fiction, w czwartki chyba, na TVP1 :))

Pozdrawiam,
Magda

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2007-02-19 21:23:00

Temat: Re: wstrzymać czas! wstrzymać czas!
Od: "Magdalena" <e...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 19 Lut, 21:23, "Abnegat" <b...@w...pl> wrote:
> On 19 Lut, 21:23, "Abnegat" <b...@w...pl> wrote:
>
> > > [...]
> >[...]
> > [...] I psychiatrzy wiążą go z depresją, neurolodzy z wypieprzoną
> > szyszynką i tym, że dawniej miewałem stupor...
> > [...]
>
> Ten stupor ...Jeśli miewałeś, to myślę, że to co Ci dolega, jest mocno
> powiązane właśnie z tym zaburzeniem.
> Gdyby to była depresja, towarzyszyłyby temu również inne objawy. Jak
> nie wiedzą co Ci dolega, istnieje jednak ryzyko, że będą sugerować
> depresję. Dlatego tak ważne jest, by lekarze byli naprawdę świetnymi
> fachowcami.
> Zarówno psychiatrzy, jak i neurolodzy.
>
> Pytałam o różne badania, ponieważ moim zdaniem są niezmiernie ważne w
> tym przypadku.
>
> PS."4400" to serial science-fiction, w czwartki chyba, na TVP1 :))
>
> Pozdrawiam,
> Magda




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2007-02-19 21:24:45

Temat: Re: wstrzymać czas! wstrzymać czas!
Od: "Abnegat" <b...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Depresja, zaburzenia lękowe i inne zaburzenia psychiczne wykluczone,
> tak?

Nie. W skali Becka miałem wynik umiarkowanie wysoki. Choć w tym teście
często miałem ochotę zaznaczyć dwie skrajne odpowiedzi - bo obie pasowały.
Nie przekonuje mnie to. Ale... ja nie jestem smutny! Moja sytuacja życiowa
jest do dupy, ale się poprawia, rodzina mnie kocha (odkąd się wyniosłem;),
mam wspaniałe plany na przyszłość i zasoby potrzebne by je zrealizować. Wiem
co chcę w życiu robić (od tygodnia;). Nie jestem smutny.

> Zakładam, że miałeś robione różne badania i testy, i że ich wyniki są
> w normie.
> Padaczka,
- Nigdy nei miałem ataku padaczki. Ale kiedyś włączono mi depakine (300 mg
dziennie - każdy neurolog mówi, że malutko). Teraz znów będe brał, bo chcą
mi włączyć antydepresanty a nie chcą przekroczyć progu drgawkowego.

> narkolepsja,

Jestem narkoleptykiem ale jakoś dziwnie zaczęło mi się to w chwili depresji
i zawsze wiązałem to z filmem Podziemny Krąg, który traktowałem jako film o
sobie.

Poza tym ja nie wiem czy ta narkolepsja to nie jest ten mechanizm obronny o
głupiej nazwie (konwersja?) - przynajmniej na początku, pojawiała się i
znikała wraz z depresją.

> zaburzenia perfuzji w mózgu wykluczone, tak?

Jezus maria! Wykluczone! :) To brzmi prawie jak perforacja... ale nie wiem
co to jest. Ale jeśli to coś co by wyszło na rezonansie czy EEG to nie mów.

> EEG,
- Zrobione.
> MRI,
- Zrobione.
> scyntygrafia mózgu
- Radioaktywne pierwiastki do mózgu? W życiu! Trzy razy (jako dziecko)
wylądowałem na neurochirurgii i wprowadzanie czegoś do mózgu neizbyt mi się
widzi. No chyba że ten "kontrast" który dostałem przed MR to to samo.

> Testy na koncentrację również, tak?
Nie.

> Inne testy psychologiczne również,
Parę testów robiłem.

> A podstawowe badania krwi?
Miałem robione dzisiaj. Ale to po to, żeby mi włączyć leki antydrgawkowe i
antydepresanty.

> Czy może nie miałeś robionych żadnych badań i testów? Może były to
> tylko wizyty u lekarzy bez żadnych konkretnych badań?
> Może rzuć wątek na pl.sci.medycyna. Tam uzyskasz troszkę inne
> odpowiedzi, ale może okażą się przydatne.
>

Ale Ty tu zaczynasz pytać całkiem do rzeczy.

> Nic nie dzieje się bez przyczyny :)

- Tylko żeby znaleźć tą przyczynę. :)

> Może masz zbyt stresujący tryb życia?
- Kiedy prowadziłem stresujący (codziennie 2 awantury) było z grubsza ok.
Teraz się wyniosłem, nie ma mnie kto stresować i są problemy.

> Może źle się odżywiasz
- A kto powiedział że się odżywiam? :)

> może nie regularnie sypiasz?
- Tak. Choć trochę poprawiło się. Ale zasypiam tylko przy dźwiękach BWG. Oto
siła autosugestii.

> A może jesteś zakochany? :)) Gdybam:)

- Nie, nie... moje zainteresowania płcią przeciwną mocno spadły. Zraziłem
się. Może się kiedyś zainteresuję własną.

> "...Może to ten deszcz,
> Może przez tę mgłę ..." :)

Nie wiem, czy warto szukać przyczyn. Zawsze byłem w stanie sobie robić
błyskawiczne psychoanalizy i wiedziałem, skąd się bierze mój stan. A
przynajmniej tak mi się wydawało. Teraz stoję przed jakimś kosmicznym
problemem...

Mam nadzieję, że to nie problem neurologiczny, bo medycyna dużo przypadków
takich jak ja nie zna. Moi koledzy z podobną historią choroby są
pół-roślinami i cieszą się, jak uda im się skończyć zawodówkę. Jak mówię
jakiemuś neurologowi, że po wszystkim co miałem, jeszcze studiuję, nie mogą
uwierzyć. A neuropsycholog nazwał mnie "dziełem sztuki".;) (i jako takie
mnie potraktował;)

Pozdrawiam


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2007-02-19 22:16:45

Temat: Re: wstrzymać czas! wstrzymać czas!
Od: "Magdalena" <e...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 19 Lut, 22:24, "Abnegat" <b...@w...pl> wrote:
> > Depresja, zaburzenia lękowe i inne zaburzenia psychiczne wykluczone,
> > tak?
>
> Nie. W skali Becka miałem wynik umiarkowanie wysoki. Choć w tym teście
> często miałem ochotę zaznaczyć dwie skrajne odpowiedzi - bo obie pasowały.

Często tak bywa :)
Ale nie samymi testami wykrywa się depresję.

> Nie przekonuje mnie to. Ale... ja nie jestem smutny! Moja sytuacja życiowa
> jest do dupy, ale się poprawia, rodzina mnie kocha (odkąd się wyniosłem;),
> mam wspaniałe plany na przyszłość i zasoby potrzebne by je zrealizować. Wiem
> co chcę w życiu robić (od tygodnia;). Nie jestem smutny.

Rozumiem. I myślę, że raczej nie masz w tej chwili depresji. Tak
czuję.
Ale wg.psychiatrów, nie zawsze człowiek musi być smutny, by rozpoznać
u niego depresję. Często pojawiają się tzw.objawy maskujące (zarówno
depresję, jak i lęk). No i masa objawów towarzyszących. Smutek/spadek
nastroju lub jego wahliwość może być, ale nie musi :)

> > Zakładam, że miałeś robione różne badania i testy, i że ich wyniki są
> > w normie.
> > Padaczka,
>
> - Nigdy nei miałem ataku padaczki.

Tego nie możesz do końca być pewny. To może stwierdzić tylko neurolog.
Mam nadzieję, że nie miałeś :)
Padaczka to nie tylko to, co wszyscy sobie zakodowali. Niektóre
rodzaje padaczki są nie do wychwycenia przez otoczenie,a pacjent przez
jakiś czas jest np."nieobecny", chociaż normalnie się zachowuje.

>Ale kiedyś włączono mi depakine (300 mg
> dziennie - każdy neurolog mówi, że malutko).

Mało. Ale zależy, w jakim celu. Skoro nie masz padaczki, to
prawdopodobnie na wyrównanie nastroju.

> Teraz znów będe brał, bo chcą
> mi włączyć antydepresanty a nie chcą przekroczyć progu drgawkowego.

Aha. Czyli coś z tą padaczką jest na rzeczy...
Chyba, że masz depresję dwubiegunową, wtedy w celu zapobiegnięcia
pojawienia się manii, podaje się np. Depakine.

> > narkolepsja,
>
> Jestem narkoleptykiem

Jesteś? Oj, chyba nie :) Zasypiasz nagle, na stojąco, na przystanku, a
sklepie, na stojąco, w trakcie spaceru?

>ale jakoś dziwnie zaczęło mi się to w chwili depresji
> i zawsze wiązałem to z filmem Podziemny Krąg, który traktowałem jako film o
> sobie.

Chyba masz coś innego na myśli, nie narkolepsję.
Narkolepsja to sen nagły, niekontrolowany, pojawiający się w najmniej
oczekiwanych i niespodziewanych momentach. Masz tak?

> Poza tym ja nie wiem czy ta narkolepsja to nie jest ten mechanizm obronny o
> głupiej nazwie (konwersja?) - przynajmniej na początku, pojawiała się i
> znikała wraz z depresją.

Konwersja to zupełnie co innego. Mogłeś mieć. Depresja może być
objawem konwersji, lub konwersja może się pojawiać w przebiegu
depresji. Ale konwersja może też występować samodzielnie, jako właśnie
mechanizm obronny :)

> > zaburzenia perfuzji w mózgu wykluczone, tak?
>
> Jezus maria! Wykluczone! :) To brzmi prawie jak perforacja...

Zaburzenia krążenia mózgowego :)

>ale nie wiem
> co to jest. Ale jeśli to coś co by wyszło na rezonansie czy EEG to nie mów.
>
> > EEG,
> - Zrobione.
> > MRI,
> - Zrobione.
> > scyntygrafia mózgu
>
> - Radioaktywne pierwiastki do mózgu? W życiu!

Nie do mózgu :). Dożylnie. A badanie wygląda jak tomografia czy
rezonans.:)

>Trzy razy (jako dziecko)
> wylądowałem na neurochirurgii i wprowadzanie czegoś do mózgu neizbyt mi się
> widzi. No chyba że ten "kontrast" który dostałem przed MR to to samo.

Tak. To rodzaj kontrastu.

> > Testy na koncentrację również, tak?
>
> Nie.
>
> > Inne testy psychologiczne również,
>
> Parę testów robiłem.
>
> > A podstawowe badania krwi?
>
> Miałem robione dzisiaj. Ale to po to, żeby mi włączyć leki antydrgawkowe i
> antydepresanty.

Całkiem rozsądnie.

> > Czy może nie miałeś robionych żadnych badań i testów? Może były to
> > tylko wizyty u lekarzy bez żadnych konkretnych badań?
> > Może rzuć wątek na pl.sci.medycyna. Tam uzyskasz troszkę inne
> > odpowiedzi, ale może okażą się przydatne.
>
> Ale Ty tu zaczynasz pytać całkiem do rzeczy.

Ja to taki ewenement jestem ..:) Też coś w rodzaju "dzieła sztuki" ;)
A wolałabym tym ewenementem nie być ...

> > Nic nie dzieje się bez przyczyny :)
>
> - Tylko żeby znaleźć tą przyczynę. :)

Szukasz. To już dobrze. Byleby lekarze się sprawdzili.

> > Może masz zbyt stresujący tryb życia?
>
> - Kiedy prowadziłem stresujący (codziennie 2 awantury) było z grubsza ok.
> Teraz się wyniosłem, nie ma mnie kto stresować i są problemy.

:))

> > Może źle się odżywiasz
> - A kto powiedział że się odżywiam? :)

No to się odżywiaj! Porządnie! I dużo pij (płynów :), szczególnie jak
będziesz brał leki.

> > może nie regularnie sypiasz?
> - Tak. Choć trochę poprawiło się. Ale zasypiam tylko przy dźwiękach BWG. Oto
> siła autosugestii.

Tak. Działa cuda. Poważnie.

> > A może jesteś zakochany? :)) Gdybam:)
> - Nie, nie... moje zainteresowania płcią przeciwną mocno spadły. Zraziłem
> się. Może się kiedyś zainteresuję własną.
>
> > "...Może to ten deszcz,
> > Może przez tę mgłę ..." :)
>
> Nie wiem, czy warto szukać przyczyn. Zawsze byłem w stanie sobie robić
> błyskawiczne psychoanalizy i wiedziałem, skąd się bierze mój stan. A
> przynajmniej tak mi się wydawało. Teraz stoję przed jakimś kosmicznym
> problemem...

Nie poddawaj się. Jeśli będziesz widział, że leczenie nie przynosi
efektów, szukaj dalej.

> Mam nadzieję, że to nie problem neurologiczny, bo medycyna dużo przypadków
> takich jak ja nie zna. Moi koledzy z podobną historią choroby są
> pół-roślinami i cieszą się, jak uda im się skończyć zawodówkę. Jak mówię
> jakiemuś neurologowi, że po wszystkim co miałem, jeszcze studiuję, nie mogą
> uwierzyć. A neuropsycholog nazwał mnie "dziełem sztuki".;) (i jako takie
> mnie potraktował;)

Nie martw się :) Mnie też różnie nazywali :)
Poczuj się wyróżniony z tłumu (wiem, że trudno) i miej nadzieję :)

Serdecznie pozdrawiam :)
Magda



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Re: Do Koryckiego cz.2
"Prosto z mostu" kontra "przez ogródek" ;)
A wszyscy jesteście ze WSi. :-)
Tylko głupcy nazywają wolność - samowolą
Tylko głupcy nazywają samowolę wolnością

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »