Data: 2004-06-04 09:53:47
Temat: wszystko swedzi...
Od: Sabinka <s...@c...wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Miewam tak czasami, ze w roznych miejscach na ciele zaczyna mnie
swedzic, np. raz na rece, raz na plecach, a to cos zakluje na glowie.
To jest mniej wiecej tak, ze to co w normalnej sytuacji moze lekko by
zaswedzialo (uwierajaca gumka, wlos na twarzy, metka od koszulki na
plecach, krostka...), teraz wprowadza w male furie. Wiazalam to z
nerwowoscia, tylko nigdy nie bylam pewna czy jestem nerwowa przez
swedzenie, czy mnie swedzi z powodu nerwow. Generalnie nie jest do
bardzo uciazliwe, staram sie wtedy po prostu np. nie zmywac naczyn bo
w takim stanie najczesciej cos tluke - swedzenie jest nagle i
uporczywe.
Teraz mi sie zdaje, ze raczej jednak to nerwy pochodza od swedzenia,
mam to od wczoraj wieczor a raczej nerwowa nie bylam, w sumie ciagle
mam dobry humor tylko boje sie troche ze sie na egzamin na jutro nie
wyucze bo trudno jest sie skupic.
Zna ktos z Was moze cos takiego?
Co to moze byc? Zjadlam wczoraj pare truskawek i zastanawiam sie, czy
moze cos takiego sie przydarzyc z powodu alergii, ale wysypek zadnych
raczej nie mam...
No i jak sobie z tym radzic?
--
Pozdrawiam, Sabina
(z adresu usun co trzeba)
www.pajacyk.pl
|