Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!news.ipartners.pl!not-for-mail
From: "tren R" <t...@s...na.sojusz>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: wykrywacz kłamstw
Date: Wed, 10 Sep 2003 10:57:08 +0200
Organization: Internet Partners
Lines: 25
Message-ID: <bjmotu$27nm$1@news2.ipartners.pl>
NNTP-Posting-Host: 217.153.29.41
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news2.ipartners.pl 1063184126 73462 217.153.29.41 (10 Sep 2003 08:55:26 GMT)
X-Complaints-To: a...@i...pl
NNTP-Posting-Date: 10 Sep 2003 08:55:26 GMT
X-Priority: 3
X-MimeOLE: trenerski czytnik atomowy
X-Newsreader: wyprodukowany sposobem domowym
X-MSMail-Priority: Normal
NMTP-Posting-Host: host-62-141-225-202.kalisz.mm.pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:226300
Ukryj nagłówki
Czy badany może wpłynąć w jakikolwiek świadomy sposób na ostateczny
wynik?
- Tak, może świadomie zakłócać pomiar przez sztuczne przyspieszanie
oddechu lub wywoływanie innych reakcji przez np. szczypanie siebie -
ekspert wówczas, obserwując badanego, może stwierdzić, że ten celowo
zakłóca przebieg badania i może przerwać badanie. Jeżeli mówimy więc o
oszukiwaniu, można powiedzieć, iż można oszukać eksperta, ale maszyny
nie da się oszukać. Niemalże standardem jest fakt, że dwie badane osoby:
winna i niewinna oskarżenia mają odwrotne reakcje ciśnienia krwi. Osoba
niewinna na początku badania ma bardziej podniesione ciśnienie - wiąże
się to ze stresem i zdenerwowaniem, a w czasie przebiegu zadawanych
pytań uspokaja się i wycisza. Odwrotnie jest z osobą winną, która z
reguły na początku jest spokojna - pewna swego oszustwa, a w toku
zadawanych pytań zaczyna się denerwować ostatecznym wynikiem badania,
zaczyna mieć wątpliwości co do skuteczności swoich kłamstw - ciśnienie
jej się podnosi.
http://www.linia.com.pl/indeks.php?d=07&p=00
--
kurwa is te egy nagy fasz vagy
()
-||-
_/\_ http://trener.blog.pl
|