Strona główna Grupy pl.sci.medycyna wyznanie vs. medycyna

Grupy

Szukaj w grupach

 

wyznanie vs. medycyna

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 121


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2002-09-16 10:04:55

Temat: Re: wyznanie vs. medycyna
Od: "oskomp" <o...@o...net> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik WALDIM <w...@a...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:am486p$h8v$...@n...tpi.pl...
>
> > Ale sąd rodzinny może wydać natychmiast
> > postanowienie o nakazie transfuzji.
>
> czasem na postanowienia sadu nia ma czasu czekac...
> transfuzji dokonuje sie wiec nie czekajac na rozwiazania prawne majac na
> wzgledzie tylko i wylacznie zycie i zdrowie pacjenta
> zadne plyny krwiozastepcze nie zastapia przenoszacej tlen hemoglobiny...
bez
> niej zycie sie nie utrzyma...

Niektórzy lekarze tak robią, niektórzy niestety nie. Prawo powinno być
jednoznaczne - to lekarz w zagrożeniu życia niepełnoletniego powinien
decydować o leczeniu, a nie jego zabobonni rodzice. Mamy 21 wiek, a dochodzi
do takich tragedii. Ja bym to jeszcze rozciągnął na przeszczepy organów -
zgoda rodziny jest wg mnie zbędna, jeżeli można uratować życie innym, a
koszt tego jest żaden.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2002-09-16 10:31:44

Temat: Re: wyznanie vs. medycyna
Od: Peyton <p...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik oskomp napisał:
> Prawo powinno być
> jednoznaczne - to lekarz w zagrożeniu życia niepełnoletniego powinien
> decydować o leczeniu, a nie jego zabobonni rodzice. Mamy 21 wiek, a dochodzi
> do takich tragedii. Ja bym to jeszcze rozciągnął na przeszczepy organów -
> zgoda rodziny jest wg mnie zbędna, jeżeli można uratować życie innym, a
> koszt tego jest żaden.

ja bym to rozciagnal na oddawanie organow za zycia. po co komu dwie
nerki? przychodza policjanci z nakazem oddania nerki i zawoza delikwenta
do szpitala czy tego chce, czy nie. w koncu lekarz lepiej od nas wie,
czy druga nerka jest nam potrzebna, prawda? ciekawy jest pomysl
przodujacych lekarzy z chinskiej republiki ludowej, aby organy pobierac
od swiezo rozstrzelanych wiezniow. u nas co prawda nie ma wyrokow
smierci, ale wiezniowie mogliby swoimi organami splacac koszty
wyzywienia. jak ktos ma dozywocie, to na co mu np. oczy?

;-P
p8on

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2002-09-16 11:03:08

Temat: Re: wyznanie vs. medycyna
Od: "JoJo" <g...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Peyton" <p...@t...pl> napisał w wiadomości
news:3D85B310.7080508@tlen.pl...
> Użytkownik oskomp napisał:
> > Prawo powinno być
> > jednoznaczne - to lekarz w zagrożeniu życia niepełnoletniego powinien
> > decydować o leczeniu, a nie jego zabobonni rodzice. Mamy 21 wiek, a
dochodzi
> > do takich tragedii. Ja bym to jeszcze rozciągnął na przeszczepy
organów -
> > zgoda rodziny jest wg mnie zbędna, jeżeli można uratować życie innym, a
> > koszt tego jest żaden.
>
> ja bym to rozciagnal na oddawanie organow za zycia. po co komu dwie
> nerki? przychodza policjanci z nakazem oddania nerki i zawoza delikwenta
> do szpitala czy tego chce, czy nie. w koncu lekarz lepiej od nas wie,
> czy druga nerka jest nam potrzebna, prawda? ciekawy jest pomysl
> przodujacych lekarzy z chinskiej republiki ludowej, aby organy pobierac
> od swiezo rozstrzelanych wiezniow. u nas co prawda nie ma wyrokow
> smierci, ale wiezniowie mogliby swoimi organami splacac koszty
> wyzywienia. jak ktos ma dozywocie, to na co mu np. oczy?
>
Pomysł świetny i przyszłościowy! już dziś należy robić delikwentom badania
bodajże zgodności tkanek, żeby w razie czego było wiadomo gdzie z buta
dostarczyć nasze części , najlepiej adresy ewentualnych biorców tatuowac
delikwentom w pobliżu pożądanych organów

pozdr.Joanna


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2002-09-16 11:25:01

Temat: Re: wyznanie vs. medycyna
Od: "Tomasz Lozynski" <t...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> Ciekawe co potem z takim dzieckiem się dzieje w tej zabobonnej sekcie ?
>
Zabobonny to jesteś Ty gościu. Akurat powyższa religia jest wolna od
zabobonów, które za to króluja w katolicyźmie. Co ciekawe protestanci w
dużej mierze sie od tego uwolnili.
Proponuje troche poczytać o potem pisać głupoty.
T.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2002-09-16 11:51:40

Temat: Re: wyznanie vs. medycyna
Od: Robert Pyzel <r...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

W news:am4ac9$n2q$1@news2.tpi.pl tako rzecze oskomp

> Niektórzy lekarze tak robią, niektórzy niestety nie. Prawo powinno
> być jednoznaczne - to lekarz w zagrożeniu życia niepełnoletniego
> powinien decydować o leczeniu, a nie jego zabobonni rodzice.

A lekarze to na 100% wolni od zabobonów są? Ciekawe?

--
"Ćwiczenie Tai Chi jest doskonałym treningiem szybkości.
Mający 90 lat mistrzowie Tai Chi, poruszają się równie
szybko jak młodzi początkujący.
-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-= r...@b...pl ==-== Robert Pyzel =-=


--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2002-09-16 12:00:10

Temat: Re: wyznanie vs. medycyna
Od: Albert Jacher ChosenByGod <A...@p...onet.pl.USUNJ.T0.invalid> szukaj wiadomości tego autora

A FollowUp to a message dated 16 Sep 2002 from pl.soc.dzieci message-id=
news:am4ac9$n2q$1@news2.tpi.pl :

> Prawo powinno być
> jednoznaczne - to lekarz w zagrożeniu życia niepełnoletniego powinien
> decydować o leczeniu, a nie jego zabobonni rodzice. Mamy 21 wiek, a
> dochodzi do takich tragedii. Ja bym to jeszcze rozciągnął na
> przeszczepy organów - zgoda rodziny jest wg mnie zbędna, jeżeli można
> uratować życie innym, a koszt tego jest żaden.
>

Teoria Madrosci uczy, ze wszystko jest religijne.
Twoja wola "ratowania życia" to nic innego jak przejaw jakiejs religii.
Uwzglednij to, ze nie wszyscy postrzegaja realny swiat w tak falszywy
sposob jak ty. Wielu ludzi o wiele bardziej ceni egzystencje po smierci niz
przed smiercia.

Niestety czlowiek po smierci jest juz malo przydatny finansowo i
politycznie dla panstw, dlatego organizacje panstwowe narzucaja wszystkim
ludziom przymus zycia za wszelka cene. Utworzyly do tego falszywe
przekonania religijne, jakoby "życie ludzkie jest najwyższą wartością".

Temu dogmatowi podporzadkowane jest wiekszosc prawa, dzialan i zachowan
wiekszosci religij. Światkowie Jehavah sa przynajmniej konsekwentni i
koherentni(spójni) w ich myslach i czynach. Skoro uważaja, że celem ich
życia jest przestrzeganie jakichs regul by przygotować się na smierć i
egzystować przez wieki w bliskości Boga jako dusze, to twoje zamiary
przymusowego trzymania Świadkow Jehovah przy życiu, przez Katolików i
Socjalistów wydaje się być prześladowaniem religijnym.

Prowadziłem kiedyś terapię kobiety, której córka zmarła. Matka z powodu
ideologii "życie jest najwyższą wartościa" nie wytrzymała tego wydarzenia i
cieżko sie rozchorowała. Kobieta tak opowiadała, że jej córka już na długo
przed śmiercią myślała i mówiła o Bogu, aniołach i była gotowa na śmierć.
Życie wcale nie było dla tego dziecka "najwyższą wartościa". Matka tego nie
potrafila zrozumiec...

Skąd więc wiesz, że dzieci Świadków Jehovah również nie maja jakiejs
krotkiej misji na Ziemi i nie jest im potrzebne długie życie wsrod tego zła
i glupoty?

Co jest wiekszą wartością dla Świadków Jahovah:
- życie w socjalistycznym obozie koncentracyjnym, wiezieniu, zabijanie w
chrzescijanskich wojnach? czy
- przebywanie jako dusza z Bogiem?

A moze wyjasnisz wyznawcom Boga, ze sa faktycznie schizofrenikani i
paranoikami, bo medycyna dowiodla, ze Boga i duszy nie ma, wiec trzeba
przeszczepiac organy...

Juz obawiam sie jak wyznawcy medycyny naucza sie przeszczepiac mózgi.. to
bedzie dopiero biznes!

Medycyna zawsze była w słuzbie jakiejs religii. Kiedys w Europie
nieposłusznych lekarzy, ktorzy chcieli badac cialo, Katolicy po prostu
zabijali, bo podwazali katolickie nauki religijne. Podobnie jest dzisiaj.
Dzisiaj jednak medycyna sluzy głownie religiom ateistycznym,
materialistycznym, partiom politycznym. Teraz przesladuje sie lekarzy,
ktorzy podwazaja sensownosc oficjalnych religii panstwowych (teistycznych
i ateistycznych).

[pytania retoryczne]
*Na impertynenckie albo głupie teksty zwykle nie odpowiadam.*

--
Albert Jacher, WiseChosenByGod, MadryPrzezBogaWybrany
http://albertan.sytes.net/pl/ http://albertan.republika.pl/
http://groups.google.com/groups?hl=pl&group=alt.reli
gion.albertanism

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2002-09-16 13:58:14

Temat: Re: wyznanie vs. medycyna
Od: "oskomp" <o...@o...net> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Tomasz Lozynski <t...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:am4f2s$j0e$...@n...onet.pl...
> >
> > Ciekawe co potem z takim dzieckiem się dzieje w tej zabobonnej sekcie ?
> >
> Zabobonny to jesteś Ty gościu. Akurat powyższa religia jest wolna od
> zabobonów, które za to króluja w katolicyźmie. Co ciekawe protestanci w
> dużej mierze sie od tego uwolnili.

Tak, tak a świstak zawija w te papierki. Odpowiedz lepiej na zadane pytanie
zamiast się wściekać.


> Proponuje troche poczytać o potem pisać głupoty.

Poczytałem dosyć dużo, ale nie doczytałem co się dzieje z dziećmi, którym
lekarz wbrew woli rodziców uratował życie.




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2002-09-16 13:59:44

Temat: Re: wyznanie vs. medycyna
Od: "oskomp" <o...@o...net> szukaj wiadomości tego autora


> ja bym to rozciagnal na oddawanie organow za zycia. po co komu dwie

Faszysta ;)



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2002-09-16 14:03:43

Temat: Re: wyznanie vs. medycyna
Od: "MJ Skorupscy" <skorupski???@autocom.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Albert Jacher ChosenByGod"
<A...@p...onet.pl.USUNJ.T0.invalid> napisał w wiadomości
news:Xns928B8E5F9598Dalbrtn@150.254.173.2...
[ciach brednie...]

jasne, uderz w stol a nozyce sie odezwa.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2002-09-16 14:26:29

Temat: Re: wyznanie vs. medycyna
Od: Albert Jacher ChosenByGod <A...@p...onet.pl.USUNJ.T0.invalid> szukaj wiadomości tego autora

A FollowUp to a message dated 16 Sep 2002 from pl.soc.dzieci message-id=
news:am4o22$59u$1@news.tpi.pl :

> [ciach brednie...]
>
> jasne, uderz w stol a nozyce sie odezwa.

Najlepszym argumentem jest brak argumentu (ironia).

Rozumiem, ze dla ciebie najwieksza wartoscia jest twoje zycie?
Inne wartosci, jak Bóg, honor, dobro, milosc, dobro rodziny, narodu,
religii, ludzkosci to wartosci dalszoplanowe...?
Najwazniejsze, zeby samemu przezyc?

Rożnisz sie wiec bardzo od bohaterskich, niemuzułmanskich pasażerów lotu
UAirlines 93 z 2001.09.11


*Na impertynenckie albo głupie teksty zwykle nie odpowiadam.*
Followup-to: alt.religion.albertanism <-wysylaj i czytaj
--
Albert Jacher, WiseChosenByGod, MadryPrzezBogaWybrany
http://albertan.sytes.net/pl/ http://albertan.republika.pl/
http://groups.google.com/groups?hl=pl&group=alt.reli
gion.albertanism

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 10 ... 13


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Testy Rezydentura
PILNE: migdalki podniebienne
Ciaza czy nie???
Zespół jelita nadwrażliwego - inf. o nowych lekach, diecie i in.
Samoistne poronienie

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?

zobacz wszyskie »