xieża, kościół i takie tam ...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2002-02-08 13:56:47

Temat: Re: xieża, kościół i takie tam ...
Od: "Tomek" <s...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

> dlaczego mialbym powiedziec, ze tak nie jest?
> Owszem, napewno jest wielu ksiezy, ktorzy czynia dobro i pomagaja innym...
> ale dla wiekszosci to, co robia to zwykly interes... po prostu zarobek...
> nie oszuka sie natury czlowieka..nawet religia... czlowiek lubi miec i
> zawsze dazy do poprawy jakosci swojej egzystencji...

Wiesz myślę sobie, że teraz rozpocząłeś kolejny temat. Ale najpierw po kolei
:-))

> > > Kosciol to jest cwany, bo wg tego, co glosi nie mozna stosowac srodkow
> > > antykoncepcyjnych, ale i nie mozna dokonywac aborcji... Maja wiec
> > zapewniona
> > > gotowke za chrzty, sluby, pogrzeby itp.

Dla mnie taka logika to nie logika Bo równie dobrze można by powiedzieć że
państwo to cwana bestia, ponieważ karze morderców. Robi to tylko dlatego, że
chce jak najwięcej mieć korzyści dla siebie w postaci podatków i dlatego
taki proceder jest nie na rękę, bo będzie coraz mniej podatników. Jeżeli
takie rozumowanie (logikę) przyjąć, to staje się to przynajmniej dla mnie
nie logiczne dlatego z mojej strony apel abyś "> > Powiedz że to nieprawda
!!!! " napisany wcześniejJ

>>Poza tym najlatwiej jest bronic
> > > tych, ktorzy sie nienarodzili... Dlaczego kosciol, skoro tak broni
zycia
> > > tych embrionow,

Dla mnie te embriony to człowiek. Tak w ogóle to spytaj mamę od którego
momentu Cię pokochała i uznała za człowieka. Podziękuj jej za to, że żyjesz
bo mógłbyś potencjalnie jako "embrion" podzielić los milionów dzieci
nienarodzonych na tym naszym ponoć cywilizowanym świecie.

>>>(....) nie zajmie sie nowonarodzonymi dziecmi, ktore nakazuje
> > > urodzic? potem umywa rece i ma spokoj... a malolaty nie wychowaja
> takiego
> > > dziecka w odpowiedni sposob i spoleczenstwo sie bardzo szybko
stacza...

A od kiedy to Kościół ma obowiązek wychowywać czyjeś dzieci !!!! Stary coś
Ci się pokićkało. Przypomnę Ci (może Ci się to przyda w Twoim przyszłym
życiu), że dzieci wychowują rodzice i to właśnie rodzice mają obowiązek do
tej funkcji się przygotować i z należytą człowiekowi godnością sprawować tę
misję.

> > > Kosciol jak zawsze staje sobie w bardzo wygodnej sytuacji i umywa rece
> od
> > > jakiejkolwiek odpowiedzialnosci za to, co robi...

Nie podoba mi się to stwierdzenie "jak zawsze". A może to jest tak że to TY
jak zawsze masz ALERGIĘ na Kościół !!

Pomyśl o tym.

Pozdrawiam

Tomek S.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2002-02-08 18:24:22

Temat: Re: xieża,kościół i takie tam ...
Od: c...@m...pl ([cookie]) szukaj wiadomości tego autora

On Wed, 6 Feb 2002 15:09:22 +0100, "Wilczek" <w...@i...com>
wrote:

>Wiec co - maja zrezygnowac z seksu? Bo kosciol uwaza, ze
>"zabijanie" gamet :-) to grzech? Sadze, ze duzo sie w tej
>kwestii zmieni z nadejsciem nastepcy J.P.II.

nie sadz... bardzo watpliwe... moze KK zlikwiduje predzej, czy pozniej
np. celibat, ale aborcja z powodow "ekonomicznych"? hmmm... to nie
to... warto jeszcze pamietac o tym, ze wsrod zagorzalych przeciwnikow
aborcji sa rowniez ludzie niewierzacy... to nie jest kwestia wiary,
ale etyki - nudne jest juz to, ze wszedzie sprowadza sie to do
konfliktu kosciol<->aborcja - dla mnie interesujace jest bardziej to,
czy aborcja jest zgodna z przysiega hipokratesa... afaik aborcja
motywowana czynnikami "ekonomicznymi" nie jest (w odroznieniu od
aborcji, ktorej powodem sa komplikacje zdrowotne).

--
[cookie]
fidonet: 2:482/64

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-02-08 22:40:42

Temat: Re: xieża,kościół i takie tam ...
Od: "Wilczek" <w...@i...com> szukaj wiadomości tego autora

> nie sadz... bardzo watpliwe...

Nie przeczytales uwaznie - napisalem o antykoncepcji a nie o aborcji
a to duza roznica mimo, ze przez niektorych fanatykow pomijana...

> moze KK zlikwiduje predzej, czy pozniej
> np. celibat, ale aborcja z powodow "ekonomicznych"?

Dlaczego wkladasz mi w usta nie moje slowa???
Kwestia aborcji jest znacznie bardziej skomplikowana wiec
jej nie poruszam...

--
-=Pozdrowionka=-

Wilczek
w...@w...pl <|> http://www.wr.pl
ICQ: 4017758 <|> GG: 75722

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-02-08 23:14:43

Temat: Re: xieża,kościół i takie tam ...
Od: c...@m...pl ([cookie]) szukaj wiadomości tego autora

On Fri, 8 Feb 2002 23:40:42 +0100, "Wilczek" <w...@i...com>
wrote:

>Nie przeczytales uwaznie - napisalem o antykoncepcji a nie o aborcji

zieeew... mea culpa.... po przeczytaniu X postów o aborcji
automatycznie tekst o "zabijaniu gamet" potraktowalem jako kolejny "za
aborcja" - jesli zas chodzi o antykoncepcje - tu faktycznie KK moze
kiedys ustapic...

--
[cookie]
fidonet: 2:482/64

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-02-28 17:49:38

Temat: Re: xieża,kościół i takie tam ...
Od: "Adamus" <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik koryntianin <k...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:00d901c1af12$7cf22280$6d971ed9@default...

> Od poczatku swiata ludzie maja z tym problemy i potrzebuja kaplanow, zeby
> ich w tym wspomagali.
RTFL x 100 Nie rozśmieszaj mnie!

> > A nie ryzykując co zyskuję??
>
> Jest o wiele wieksza szansa, ze nie zlamiesz 'prawdziwie bozego' prawa.
>
> > Wyrzuty sumienia, że nie dałem na zbudowanie
> > kolejnej świątyni kolejnych 100 zł?! Jakbym nie widział księży i ich
> > samochodów mógłbym uwierzyć we wszystko co mówią.
>
> Fakt, ze ksieza jezdza drogimi samochodami i buduja efektowne swiatynie
nie
> swiadczy o tym, ze to co mowia nie pochodzi od Boga.
>
> > I jeszcze jedno: czy gdy postępujesz
> > zgodnie z własnym sumieniem, tzn gdy jesteś dobry dla innych ludzi, to
czy
> > to nie najbardziej się liczy w oczach Boga, a nie jakieś tam chrzty, czy
> > inne rytuały?
>
> Nie mam zielonego pojecia. Bog jest niepoznawalny. Skad mam wiedziec czy
> moje 'dobre' postepowanie jest w jego oczach wazniejsze niz rytual,
..........

a masz mózg??!! Możesz myśleć??
pozdrowionka ciepłe
Adam

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-02-28 18:05:00

Temat: Odp: xieża,kościół i takie tam ...
Od: k...@w...pl (koryntianin) szukaj wiadomości tego autora

From: Adamus
> > Od poczatku swiata ludzie maja z tym problemy i potrzebuja kaplanow,
zeby
> > ich w tym wspomagali.
> RTFL x 100 Nie rozśmieszaj mnie!

"RTFL"? Zwijasz podłogę śmiejąc się?! :)))) Smiech to zdrowie ale kiepski
argument.

> > Skad mam wiedziec czy
> > moje 'dobre' postepowanie jest w jego oczach wazniejsze niz rytual,
> a masz mózg??!! Możesz myśleć??

A co to ma do rzeczy? Nie jestem nieomylny - Bóg jest. Dlatego IMO
chrześcijanin postępuje według jego słów a nie według swojego widzimisie.

koryntianin

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-03-01 09:41:06

Temat: Odp: xieża,kościół i takie tam ...
Od: "PIO" <v...@p...onet.pl0000000> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik koryntianin <k...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:03cd01c1c082$46175420>

> A co to ma do rzeczy? Nie jestem nieomylny - Bóg jest. Dlatego IMO
> chrześcijanin postępuje według jego słów a nie według swojego widzimisie.
>

Zabierz chrześcijanowi strach przed piekłem, a odbierzesz mu wiarę.

Przysłuchajcie się księżom gdy prowadzą duskusje - stawiają innych w pozycji
ja mam rację a ty udowodnij że nie jesteś wielbłądem. Gdy kiedyś na religii
to ja postawiłem księdza w takiej pozycji, żeby odowadniał prawdy wiary -
jego argumentem stało się zrobienie kartkówki.

Czarni są coraz bardziej żałośni.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-03-01 10:18:09

Temat: Re: xieża,kościół i takie tam ...
Od: "trener" <t...@2...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "PIO" <v...@p...onet.pl0000000> napisał w wiadomości
news:a5nil0$7hu$1@news.onet.pl...

>
> Przysłuchajcie się księżom gdy prowadzą duskusje - stawiają innych w
pozycji
> ja mam rację a ty udowodnij że nie jesteś wielbłądem. Gdy kiedyś na
religii
> to ja postawiłem księdza w takiej pozycji, żeby odowadniał prawdy wiary -
> jego argumentem stało się zrobienie kartkówki.
>
> Czarni są coraz bardziej żałośni.

posłuchaj białasie
zanim zaczniesz kogos etykietkowac i generalizować
poczytałbys trochę

weźmy pismo święte - znane ci?
"postępujcie jak wam mówią faryzeusze
ale nie postępujcie jak oni postępują"
przemyśł to

wiesz kto to powiedział?
"przysłuchajcie sie księżom.." - a co innego oni mają robić? nauczają więc
ich pozycja jest pozycją racji.
przysłuchaj się kiedyś dyskusjom nauczycieli - stawiają innych w pozycji ja
mam rację..

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-03-01 11:13:39

Temat: Odp: xieża,kościół i takie tam ...
Od: "PIO" <v...@p...onet.pl0000000> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik trener <t...@2...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:a5nkp7$8o9$...@o...ict.pwr.wroc.pl...
>
> Użytkownik "PIO" <v...@p...onet.pl0000000> napisał w wiadomości
> news:a5nil0$7hu$1@news.onet.pl...
>
> posłuchaj białasie
> zanim zaczniesz kogos etykietkowac i generalizować
> poczytałbys trochę
>
> weźmy pismo święte - znane ci?
> "postępujcie jak wam mówią faryzeusze
> ale nie postępujcie jak oni postępują"
> przemyśł to

Odpowiadam 'białasie' . A o której wersji bibli mówisz - przetłumaczonej z
kolejnych wersji językowych. Przez wieki praktyką był taki wybór tekstów do
biblii żeby to 'umacniało wiarę owieczek'

A to że w biblii faryzeuszy wymalowano na ucieleśnienie zła jeszcze nic nie
oznacza. Byli jednym z wielu ugrupowań.

> wiesz kto to powiedział?
> "przysłuchajcie sie księżom.." - a co innego oni mają robić? nauczają
więc
> ich pozycja jest pozycją racji.
> przysłuchaj się kiedyś dyskusjom nauczycieli - stawiają innych w pozycji
ja
> mam rację..

Powierzchowne porównanie. Ze szkoły można zrezygnować, nauczycieli przeżyć,
a 'czarna mafia' wpaja swoje zasady ludziom od małego, tak żeby łatwo nie
mogli się uwolnić.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-03-01 11:23:53

Temat: Odp: xieża,kościół i takie tam ...
Od: k...@w...pl (koryntianin) szukaj wiadomości tego autora

> From: PIO
> Zabierz chrześcijanowi strach przed piekłem, a odbierzesz mu wiarę.

Wydaje mi sie, ze powod popularnosci chrzescijanstwa jest inny - ono
poprostu faworysuje ludzi slabych (ostatni, beda pierwszymi, nagroda w
niebie, latwiej wielbladowi przejsc przez ucho igielne niz bogaczowi wstapic
do krolestwa niebieskiego, kto w imie moje straci zycie bedzie mial zycie
wieczne itd. itp.). A ludzi slabych nigdy nie brakuje i zawsze potrzebuja
wsparcia.

> Przysłuchajcie się księżom gdy prowadzą duskusje - stawiają innych w
pozycji
> ja mam rację a ty udowodnij że nie jesteś wielbłądem.

Fakt. IMO w seminariach powinni uczyc przyszlych ksiezy jak sie prowadzi
dyskusje, bo przegrywaja juz z ludzmi z liceum - nie potrafia obronic swoich
przekonan (nie wszyscy oczywiscie ale wiekszosc).

> Czarni są coraz bardziej żałośni.

Ano, wyraznie sobie nie radza.

koryntianin

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia