zabawa w irytacje
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 17
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2008-01-08 17:11:26
Temat: zabawa w irytacjeOd: "marcin" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Cześć,
Jest pewien typ ludzi, którzy lubią wzbudzać w innych ludziach irytację.
Kiedy już ofiara się zirytuje - następuje wypłata dla irytującego w postaci
myśli, komunikatu "haha, udało mi się Ciebie zirytować, tralala".
Ciekawe jest to, że im mocniejszego 'kopniaka' dostanie osoba irytująca, tym
bardziej się z tego powodu cieszy i owe 'tralala' jest głośniejsze.
Skąd się biorą takie gry ?
Ma ktoś pomysł na analizę takiej gry ?
Pozdrawiam
Marcin
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2008-01-08 18:26:21
Temat: Re: zabawa w irytacjeOd: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "marcin" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:fm0as2$78a$1@news.onet.pl...
> Cześć,
>
> Jest pewien typ ludzi, którzy lubią wzbudzać w innych ludziach irytację.
> Kiedy już ofiara się zirytuje - następuje wypłata dla irytującego w postaci
> myśli, komunikatu "haha, udało mi się Ciebie zirytować, tralala".
> Ciekawe jest to, że im mocniejszego 'kopniaka' dostanie osoba irytująca, tym
> bardziej się z tego powodu cieszy i owe 'tralala' jest głośniejsze.
>
> Skąd się biorą takie gry ?
> Ma ktoś pomysł na analizę takiej gry ?
"W co grają ludzie" zapewne czytałeś...
Dobrze żebyś wiedział jeszcze że
istnieje leczenie stresu stresem.
A i są ludzie którzy uważają
że dopiero doprowadzając sami
siebie do granic wytrzymałości
sprawdzają na co ich naprawdę
stać, oraz po prostu hartują
psyche. Być może że standardy
które ustalają sobie stosują
również wobec innych, w myśl
zasady: kochaj innych jak siebie samego...
;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2008-01-08 18:59:27
Temat: Re: zabawa w irytacjeOd: "marcin" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Sky" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:fm0f86$ko6$1@news.onet.pl...
> "W co grają ludzie" zapewne czytałeś...
> Dobrze żebyś wiedział jeszcze że
> istnieje leczenie stresu stresem.
Jestem laikiem, 'leczenie stresu stresem' brzmi jak urynoterapia, czyli
leczenie organizmu poprzez picie własnego moczu. (nie, to nie działa)
> A i są ludzie którzy uważają
> że dopiero doprowadzając sami
> siebie do granic wytrzymałości
> sprawdzają na co ich naprawdę
> stać, oraz po prostu hartują
Subkultura więzienna i ich grypsera ? To chyba dobry przykład.
Ale ty masz tu chyba na myśli siebie i trollowanie na grupie, nie mam racji
? :)
> psyche. Być może że standardy
> które ustalają sobie stosują
> również wobec innych, w myśl
> zasady: kochaj innych jak siebie samego...
Niestety.
A tak w ogóle to nie odpowiedziałeś mi na ŻADNE z moich pytań, durna pałko.
:D
Pozdrawiam
Marcin
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2008-01-08 19:46:19
Temat: Re: zabawa w irytacjeOd: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "marcin" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:fm0h6j$r18$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Sky" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:fm0f86$ko6$1@news.onet.pl...
> > "W co grają ludzie" zapewne czytałeś...
> > Dobrze żebyś wiedział jeszcze że
> > istnieje leczenie stresu stresem.
>
> Jestem laikiem, 'leczenie stresu stresem' brzmi jak urynoterapia, czyli
> leczenie organizmu poprzez picie własnego moczu. (nie, to nie działa)
Przewlekły stres jest jak przewlekły ból.
Czasem tak do niego chory przywyknie że
jest to cześć jego chorej osobowości.
Ostateczną terapią przeciwbólową jest
przecięcie nerwów -a to dokonuje się
inwazyjnie. Długi przewlekły stres
też czasem może przerwać tylko szok
w postaci krótkotrwałego silnego bodźca.
Zresztą i dla wariatów w rodzaju Bogów
czy Napoleonów, dla których odrealnienie
to ucieczka przed szokiem realizmu życia
niewątpliwym stresem jest wypowiedziana
w odpowiednim momencie sugestia że nie są
tymi z których się podają... tak jak ja
nie jestem Niebem -tylko sobie taki nick
obrałem [bo wygodnie się w nim schować?]
;P
> > A i są ludzie którzy uważają
> > że dopiero doprowadzając sami
> > siebie do granic wytrzymałości
> > sprawdzają na co ich naprawdę
> > stać, oraz po prostu hartują
>
> Subkultura więzienna i ich grypsera ? To chyba dobry przykład.
> Ale ty masz tu chyba na myśli siebie i trollowanie na grupie, nie mam racji
> ? :)
Nie masz.
Mówiąc wprost to zachęta do wychodzenia z okopów
i stawiania sobie wyzwań ponad szarą przeciętność...
> > psyche. Być może że standardy
> > które ustalają sobie stosują
> > również wobec innych, w myśl
> > zasady: kochaj innych jak siebie samego...
>
> Niestety.
Dla nich -bynajmniej.
Ale dla tępych dupków
to klęska żywiołowa! ;P
> A tak w ogóle to nie odpowiedziałeś mi na ŻADNE z moich pytań, durna pałko.
> :D
Widzę że wszedłeś [jak i inni wybitnie zdegustowani swoją bezradnością
wobec wyroków Nieba] w konwencję przelewania swojej durnoty w ślinę ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2008-01-08 21:04:51
Temat: Re: zabawa w irytacjeOd: tren R <t...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora
marcin pisze:
> Cześć,
>
> Jest pewien typ ludzi, <...>
cześć!
a takie gry skąd się biorą?
--
http://poczekalnia.patrz.pl
http://piosenka.noworoczna.patrz.pl/
Stirlitz, róż dópę!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2008-01-08 21:18:30
Temat: Re: zabawa w irytacjeOd: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "tren R" <t...@p...pl> napisał w wiadomości
news:fm0osr$5g3$1@nemesis.news.tpi.pl...
> marcin pisze:
> > Cześć,
> >
> > Jest pewien typ ludzi, <...>
>
> cześć!
> a takie gry skąd się biorą?
Pytasz pytającego...?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2008-01-08 21:29:53
Temat: Re: zabawa w irytacjeOd: "marcin" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "tren R" <t...@p...pl> napisał w wiadomości
news:fm0osr$5g3$1@nemesis.news.tpi.pl...
> marcin pisze:
>> Cześć,
>>
>> Jest pewien typ ludzi, <...>
>
> cześć!
> a takie gry skąd się biorą?
Nie wiem, może ty wiesz ?...
pozdr
Marcin
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2008-01-08 21:36:40
Temat: Re: zabawa w irytacjeOd: tren R <t...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora
marcin pisze:
>>> Cześć,
>>>
>>> Jest pewien typ ludzi, <...>
>>
>> cześć!
>> a takie gry skąd się biorą?
>
> Nie wiem, może ty wiesz ?...
z chęci włożenia mnie do szuflady?
--
http://poczekalnia.patrz.pl
http://piosenka.noworoczna.patrz.pl/
Stirlitz, róż dópę!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2008-01-08 21:53:53
Temat: Re: zabawa w irytacjeOd: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "tren R" <t...@p...pl> napisał w wiadomości
news:fm0qfc$hi0$3@atlantis.news.tpi.pl...
> marcin pisze:
>
> >>> Cześć,
> >>>
> >>> Jest pewien typ ludzi, <...>
> >>
> >> cześć!
> >> a takie gry skąd się biorą?
> >
> > Nie wiem, może ty wiesz ?...
>
> z chęci włożenia mnie do szuflady?
>
kolejna obsesja? ;P
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2008-01-08 22:29:11
Temat: Re: zabawa w irytacjeOd: "marcin" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "tren R" <t...@p...pl> napisał w wiadomości
news:fm0qfc$hi0$3@atlantis.news.tpi.pl...
> marcin pisze:
>
>>>> Cześć,
>>>>
>>>> Jest pewien typ ludzi, <...>
>>>
>>> cześć!
>>> a takie gry skąd się biorą?
>>
>> Nie wiem, może ty wiesz ?...
>
> z chęci włożenia mnie do szuflady?
Chcesz przez to napisać, że ty nie dzielisz ludzi na grupy ? Wszyscy zlewają
się w jedną olbrzymią, bezkształtną masę o identycznych parametrach ?
pozdr
Marcin
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |