« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-11-06 19:08:23
Temat: zatoki (?)a problemy z gardłemWitam!
Od kilku sezonów często mam problemy z zatokami. Leki raz pomagają, raz
nie... W każdym razie nawet jak czuję się dobrze, i wydaje mi się, że
jestem zdrowa, mam cały czas "zatkane" gardło. Coś jakby zbierała mi się
(może spływa z zatok?) jakaś gęsta wydzielina. Przez to ciężko mi
przełykać ślinę. Żeby sobie chwilowo pomóc, staram się odkasływać tę
wydzielinę, ale to pomaga tylko trochę i jedynie chwilowo. Objawy
nasilają się w pozycji leżącej a rano to już wogóle tragedia- budzę się
a gardło całe zatkane- muszę się troche namęczyć, żeby odksztusić tę
gęstą, brązowawą wydzielinę. Byłam u kilku lekarzy, ale oni "nic nie
widzą" :(( A ja się męczę. Co z tym dalej robić?
--
Pozdrawiam
Ninaad
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-11-06 20:18:00
Temat: Re: zatoki (?)a problemy z gardłem
Użytkownik "ninaad" <n...@g...pl> napisał w wiadomości
news:eio17c$ejp$1@inews.gazeta.pl...
> Witam!
> Od kilku sezonów często mam problemy z zatokami. Leki raz pomagają, raz
> nie... W każdym razie nawet jak czuję się dobrze, i wydaje mi się, że
> jestem zdrowa, mam cały czas "zatkane" gardło. Coś jakby zbierała mi się
> (może spływa z zatok?) jakaś gęsta wydzielina. Przez to ciężko mi
> przełykać ślinę. Żeby sobie chwilowo pomóc, staram się odkasływać tę
> wydzielinę, ale to pomaga tylko trochę i jedynie chwilowo. Objawy nasilają
> się w pozycji leżącej a rano to już wogóle tragedia- budzę się a gardło
> całe zatkane- muszę się troche namęczyć, żeby odksztusić tę gęstą,
> brązowawą wydzielinę. Byłam u kilku lekarzy, ale oni "nic nie widzą" :(( A
> ja się męczę. Co z tym dalej robić?
zajrzyj na forum o zatokach:
http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=34698
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-11-06 21:57:05
Temat: Re: zatoki (?)a problemy z gardłem
Użytkownik "ninaad" <n...@g...pl> napisał w wiadomości
news:eio17c$ejp$1@inews.gazeta.pl...
. Coś jakby zbierała mi się
> (może spływa z zatok?) jakaś gęsta wydzielina. Przez to ciężko mi
> przełykać ślinę.
Witamy w klubie. Możliwosci są w zasadzie dwie;
1. Masz przesuszone sluzówki. Rada - duzo pic, unikac napojow gazowanych,
ostrych rzeczy, unikac picia goracych napojów. Pic duzo wody, ssac jak nie
cukierki [byle nie mentolowe] to na przyklad tabletki - propolki - wersja
bez cukru, wersja standard, wersja z dzika roza. Płukac gardlo przed snem
łyzeczką tranu, lub łyeczką zwyklego oleju spozywczego, lub rozgryzac np
witamine e. Dodatkowo aplikowac sobie roztwor soli morskiej do nosa - sa
takie spraye w aptece np sterimar i uzywac nawilzaczy powietrza. ta wersja
tłumaczylaby dlaczego nic nie widzą lekarze.
2. rzeczywiscie spływa ci ropa z zatok. Wez sobie poswiec w gardlo latarką i
zajrzyj w gardlo. Na tylnej sciance gardla zobacz czy nie widzisz jakiegos
gluta. jesli tak to masz rope. Bez antybiotyku sie nie obejdzie. Wynocha do
laryngologa. Doraznie mozesz stosowac rzeczy z pkt pierwszego ale ropy ci to
nie usunie. Dodatkowo kup Mucosolvan w aptece [bez recepty] rozrzedza
wydzieline i umozliwia odkrztuszanie.
Porada hardcorowa - jesli nie mozesz tego czegos z gardla odkrzusic sprobuj
to po prostu usunąc patyczkiem kosmetycznym [takim jak do uszu]. owijasz jak
spagetti i po prostu sciagasz z gardla. Jak masz silny odruch wymiotny to
nie dasz rady, ale warto probowac bo ulga jest natychmiastowa:)
Angie
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |