« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-03-29 15:17:18
Temat: zatykajacy sie nosjak w temacie. mam z nim problem od dobrych paru lat, a nie mozna tu mowic o
przeziebieniu gdyz nie mam innych objawow. szczegolnie zle jest po nocy i co
ciekawe zazwyczaj zatkana jest dziorka po tej stronie po ktorej spalem,
czasami do odblokowania dziorki wystarczy polozyc sie na drugi bok ale to
dziala tyko doraznie.
w ciagu dnia stosuje tizine by moc normalnie oddychac chociazby przez kilka
godzin. z tego co wiem to nie jest alergia bo trwa caly rok i ja nie jestem
alergikiem.
nie wiem czy juz sie kwalifikuje do lekarza
pozdrawiam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2004-03-29 15:37:04
Temat: Re: zatykajacy sie nosOn Mon, 29 Mar 2004 17:17:18 +0200, paramelon <p...@s...pl> wrote:
: w ciagu dnia stosuje tizine by moc normalnie oddychac chociazby przez kilka
: godzin. z tego co wiem to nie jest alergia bo trwa caly rok i ja nie jestem
: alergikiem.
nie mam alergii bo nie jestem alergikiem. fajne wnioskowanie :)
a tak serio, alergie na roztocza ma sie caly rok.
: nie wiem czy juz sie kwalifikuje do lekarza
moim zdaniem zdecydowanie tak.
kasica
--
"Lepsza w domu swiekra z zezem, niz tu jajko z majonezem"
- W.Szymborska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2004-03-29 16:31:11
Temat: Re: zatykajacy sie nos> Użytkownik "paramelon" <p...@s...pl> napisał:
>
> jak w temacie. mam z nim problem od dobrych paru lat, a nie mozna tu mowic
o
> przeziebieniu gdyz nie mam innych objawow. szczegolnie zle jest po nocy i
co
> ciekawe zazwyczaj zatkana jest dziorka po tej stronie po ktorej spalem,
> czasami do odblokowania dziorki wystarczy polozyc sie na drugi bok ale to
> dziala tyko doraznie.
> w ciagu dnia stosuje tizine by moc normalnie oddychac chociazby przez
kilka
> godzin. z tego co wiem to nie jest alergia bo trwa caly rok i ja nie
jestem
> alergikiem.
> nie wiem czy juz sie kwalifikuje do lekarza
Bezwzględnie należy odstawić krople! Na początku będzie to trudne, ale z
czasem wszystko się unormuje. Aby ulżyć sobie w tym czasie, można przez
krótki okres stosować do nosa maść majerankową bądź tranową. Następnie
należy udać się do laryngologa.
Pozdrawiam, andrzej
--
http://www.glowacki.art.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2004-03-31 22:56:13
Temat: Re: zatykajacy sie nosJa męczyłam się z zatkanym nosem przez długie lata,nie mogłam funkcjonować
bez kropli. Po zabiegu prostowania przegrody nosowej mam spokój. Jestem 9
lat po zabiegu i ani razu nie użyłam kropli do nosa. Byc może u Ciebie jest
ten sam problem, radzę iść do laryngologa, im szybciej tym lepiej, po co sie
męczyć.
Pozdrawiam
Grażyna
Użytkownik "paramelon" <p...@s...pl> napisał w wiadomości
news:c49elg$f8f$1@inews.gazeta.pl...
> jak w temacie. mam z nim problem od dobrych paru lat, a nie mozna tu mowic
o
> przeziebieniu gdyz nie mam innych objawow. szczegolnie zle jest po nocy i
co
> ciekawe zazwyczaj zatkana jest dziorka po tej stronie po ktorej spalem,
> czasami do odblokowania dziorki wystarczy polozyc sie na drugi bok ale to
> dziala tyko doraznie.
> w ciagu dnia stosuje tizine by moc normalnie oddychac chociazby przez
kilka
> godzin. z tego co wiem to nie jest alergia bo trwa caly rok i ja nie
jestem
> alergikiem.
> nie wiem czy juz sie kwalifikuje do lekarza
> pozdrawiam
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |