Strona główna Grupy pl.soc.rodzina zdrada w druga strone

Grupy

Szukaj w grupach

 

zdrada w druga strone

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 14


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-09-17 13:15:19

Temat: zdrada w druga strone
Od: "agi ( fghfgh )" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Bylo o zdradzie ostatnio. To i ja sie przylacze z tematem.
Kolezanka wpakowala sie przez przypadek w uklad pt. "on ona i ta
trzecia". Ta trzecia to niestety moja kolezanka, "on" to jej kolega z
pracy. Nie wiedziala o zonie, o rodzinie, próbowala sie wycofac jednak o
ile uklady pozasluzbowe latwo zakonczyc o tyle trudniej te sluzbowe.
Dodatkowy problem- zona dowiedziala sie o fakcie, obecnie wydzwania,
grozi, ze ja zniszczy w pracy.
Jak pomóc? Co doradzic? Oczywiscie moge sie nie wtracac, w koncu to jej
zycie, ja uprzedzalam wczesniej i próbowalam przekonac aby nie byla zbyt
ufna w stosunku do sporo starszego mezczyzny, ale...
Szkoda mi widziec jaki ma dolek, jak nie umie sobie sama z sytuacja
poradzic, jak sie z tego wygrzebac.
Z tego co wiem zmiana pracy czy chocby dzialu nie wchodzi na razie w
gre.
pzdr
agi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2002-09-17 13:53:16

Temat: Re: zdrada w druga strone
Od: "Renata Adamska-Regdos" <r...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora


> Jak pomóc? Co doradzic? Oczywiscie moge sie nie wtracac, w koncu to jej
> zycie, ja uprzedzalam wczesniej i próbowalam przekonac aby nie byla zbyt
> ufna w stosunku do sporo starszego mezczyzny, ale...
> Szkoda mi widziec jaki ma dolek, jak nie umie sobie sama z sytuacja
> poradzic, jak sie z tego wygrzebac.

No właśnie, jak ty jej możesz pomóc? Oprócz słuchania zwierzeń, pocieszania
niewiele zdziałasz. Decyzję musi podjąć ona. Moim zdaniem, decyzja jest
jedna, ale wiem z opowieści, że nie jest łatwo zostawić nawet takiego
gada...
--
Renya


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2002-09-17 14:00:57

Temat: Re: zdrada w druga strone
Od: "agi ( fghfgh )" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Renata Adamska-Regdos wrote:

>
> No właśnie, jak ty jej możesz pomóc? Oprócz słuchania zwierzeń, pocieszania
> niewiele zdziałasz. Decyzję musi podjąć ona. Moim zdaniem, decyzja jest
> jedna, ale wiem z opowieści, że nie jest łatwo zostawić nawet takiego
> gada...

Z tego co wiem-decyzja jest podjeta i zrealizowana. Kwestia jak ma sobie
poradzic z tymi telefonami, obciazeniem psychicznym. Jak najlepiej (
czytaj najbezpieczniej ) zachowywac sie w pracy etc. Co jej poradzic.
Przyznam, ze osobiscie nie wiedzialabym jak wybrnac z sytuacji poza
zmiana srodowiska a z tego co wiem to jest raczej niemozliwe.
Zastanawialam sie czy nie podpowiedziec aby porozmawiala z nim aby
zachowal sie jak mezczyzna i sam zalatwil sprawy ze swoja zona. Tylko,
ze to moze przyniesc konsekwencje sluzbowe, moze sie mscic jakos za
odrzucenie i zmuszenie do rozmowy z zona ... domyslam sie, ze zona zna
inna wersje wydarzen. Boje sie, ze poradze cos glupiego, dziewczyna
skorzysta z mojej rady i zle na tym wyjdzie.
pzdr
agi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2002-09-17 14:07:54

Temat: Re: zdrada w druga strone
Od: "Renata Adamska-Regdos" <r...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora


>Boje sie, ze poradze cos glupiego, dziewczyna
> skorzysta z mojej rady i zle na tym wyjdzie.

Rozumiem.
Ja z kolei poradziłabym jej chłodną uprzejmość, stosunki na stopie służbowej
i żadnego omawiania prywaty z tym panem. I do tego jeszcze ujmujący
uśmiech... A żeby raczej żonie przy okazji kolejnego miłego telefonu
zaproponowała rozmowę z mężem. Wiem, wiem, łatwo się mówi... :-(
--
Renya



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2002-09-17 14:09:36

Temat: Re: zdrada w druga strone
Od: "agi ( fghfgh )" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora



Renata Adamska-Regdos wrote:

> Ja z kolei poradziłabym jej chłodną uprzejmość, stosunki na stopie służbowej
> i żadnego omawiania prywaty z tym panem. I do tego jeszcze ujmujący
> uśmiech... A żeby raczej żonie przy okazji kolejnego miłego telefonu
> zaproponowała rozmowę z mężem. Wiem, wiem, łatwo się mówi... :-(

Dziekuje. Przekaze jej to co napisalas. Moze pomoze. Boje sie, zeby nie
wpakowala sie w wieksze bagno :(
pzdr
agi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2002-09-17 14:19:34

Temat: Re: zdrada w druga strone
Od: "Renata Adamska-Regdos" <r...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Tak na marginesie. Często słyszę ostatnio o koleżankach koleżanek, które
wpakowują się w takie beznadziejne romanse. I to nie żadne młotki, tylko
inteligentne, fajne dziewczyny... A potem z tego same problemy i płacze.
Przyznam, nie rozumiem tego - ale może taka nierozumna juz jestem...
--
Renya


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2002-09-17 14:22:17

Temat: Re: zdrada w druga strone
Od: "agi ( fghfgh )" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora



Renata Adamska-Regdos wrote:
>
> Tak na marginesie. Często słyszę ostatnio o koleżankach koleżanek, które
> wpakowują się w takie beznadziejne romanse. I to nie żadne młotki, tylko
> inteligentne, fajne dziewczyny... A potem z tego same problemy i płacze.
> Przyznam, nie rozumiem tego - ale może taka nierozumna juz jestem...

Z moich obserwacji- najpierw tempo zycia, szkola, studia, praca,kursy,
doszkalanie - brak czasu na znalezienie partnera i pielegnowanie
zwiazku. A potem tesknota za miloscia.... jakakolwiek. Efekt- pakowanie
sie z glowa i butami w pierwszy lepszy uklad, gdzie ktos powie "kocham".
A potem lzy i bol i krzywda wiecej niz jednej osoby.
pzdr
agi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2002-09-17 14:24:35

Temat: Odp: zdrada w druga strone
Od: "Sandra" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik agi ( fghfgh ) <a...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3...@p...onet.pl...
> Dziekuje. Przekaze jej to co napisalas. Moze pomoze. Boje sie, zeby nie
> wpakowala sie w wieksze bagno :(

Aga w jakie bagno... " wysłucha kobietkę i powie uprzejmie ...z tym proszę
do swojego męża i odłoży słuchawke ,niech nie da sie teraz zwariować,
usłyszy kobiety głos, słuchawka na widełki ...przecież nie ma co sie obawiać
,że wpadnie do firmy bo tym sposobem narobi swojemu mężowi niezłego
zamieszania wiec nie sądze by była taka do przodu...


Sandra


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2002-09-17 14:27:12

Temat: Odp: zdrada w druga strone
Od: "Sandra" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Renata Adamska-Regdos <r...@p...fm> w
wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:am7djt$or5$...@s...man.poznan.pl...
> inteligentne, fajne dziewczyny... A potem z tego same problemy i płacze.
> Przyznam, nie rozumiem tego - ale może taka nierozumna juz jestem...

wg. mnie to Ty jesteś :-) rozumna ale one w robią to jakby nie miały
główki:-)
do romansu też należy dojrzeć :-)

Sandra


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2002-09-17 14:46:54

Temat: Re: zdrada w druga strone
Od: "agi ( fghfgh )" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora



Sandra wrote:

> Aga w jakie bagno... " wysłucha kobietkę i powie uprzejmie ...z tym proszę
> do swojego męża i odłoży słuchawke ,niech nie da sie teraz zwariować,
> usłyszy kobiety głos, słuchawka na widełki ...przecież nie ma co sie obawiać
> ,że wpadnie do firmy bo tym sposobem narobi swojemu mężowi niezłego
> zamieszania wiec nie sądze by była taka do przodu...

Dla mnie bagno to: ciagniecie tego, ewentualnie pozostawienie spraw
niezakonczonych pt. ze samo sie jakos rozwiaze i zycie ze swiadomoscia
miecza Damoklesa nad glowa, ew. naiwnosc pt. on mnie kocha, jakos to
bedzie, on wybierze mnie, ew. danie soba manewrowac i bycie szantazowana
emocjonalnie i realnie, ew. zwolnienie i spaprana opinia. Kazda z tych
opcji jest prawdopodobna dopoki dziewczyna jest w takim stanie
psychicznym jak jest. Dlatego sie o nia martwie.
Dzieki Sandro- nie pomyslalam, ze ten kij ma dwa konce, tak
przedstawiona sprawa wyglada juz zupelnie inaczej.
pzdr
agi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

chcemy mieć ....
psycholog rodzinny w Warszawie
mam pampersy
On ma romans, a ona nic o tym nie wie. Co robic?
slub -isc czy nie?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.

zobacz wszyskie »