« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-04-13 11:17:39
Temat: zięćMam zięcia,któremu trafiło się złote jajko.Nie chce, nie umie tego
wykorzystać.Czy jest szansa aby otworzyć jemu oczy ?Aby zrozumiał że życie
to nie tylko spanie,jedzenie i narkotyki?To przede wszystkim praca i
zapewnienie rodzinie bytu.Rozmowa nic nie daje.Wyrzucić z mieszkania za
które nie płaci?Odciąć telefon- też nie płaci.Straciłam nadzieję że coś się
zmieni.Straciłam sens.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-04-13 14:43:40
Temat: Re: zięćZuzanna <u...@i...pl> napisał(a):
> Czy jest szansa aby otworzyć jemu oczy ?
A jej się nie da?
--
.......:: s i w a ::.......
.:: JID:s...@j...org ::.
-#--#--#--#--#--#--#--#--#-
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-04-13 15:22:56
Temat: Re: zięć"Zuzanna" <u...@i...pl> wrote in message
news:e1lc4q$rt0$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Mam zięcia,któremu trafiło się złote jajko.Nie chce, nie umie tego
> wykorzystać.Czy jest szansa aby otworzyć jemu oczy ?Aby zrozumiał że życie
> to nie tylko spanie,jedzenie i narkotyki?To przede wszystkim praca i
> zapewnienie rodzinie bytu.Rozmowa nic nie daje.Wyrzucić z mieszkania za
> które nie płaci?Odciąć telefon- też nie płaci.Straciłam nadzieję że coś
> się
> zmieni.Straciłam sens.
moze z corka nalezy powaznie porozmawiac, i jej oczy otworzyc,
iwon(k)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |