| « poprzedni wątek | następny wątek » |
41. Data: 2008-09-05 14:18:10
Temat: Re: z?oooooCbnet-Biedna pieknosci!I biedna mlodosci!Wy znalazlyscie sie w
kobiecie po to aby sczeznac,ona w gruncie rzeczy jest pospieszna wasza
niszczycielka,patrz,ta dziewczyna jest mloda i piekna w tym celu
jedynie aby stac sie matka!Czyz pieknosc,czyz mlodosc nie powinna byc
czyms bezinteresownym,nie sluzacym niczemu,wspanialem darem
natury,ukoronowaniem?Tak sobie mysle,ze gdzies w tych regionach rodzi
sie homosexualizm.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
42. Data: 2008-09-05 15:28:13
Temat: Re: z?oooooPanslavista-zwiazek homosexualny w starozytnosci,byl wyzej stawiany od
milosci do kobiety.Kobieta kojarzyla sie z czym przyziemnym.Myslisz ze
to byl efekt niskiego statusu spolecznego kobiety?Uwazano mezczyzne za
bardziej wysubtelnionego w sprawach piekna.Tak mi sie wydaje,ze jesli
homo wyczuje w sobie silniejsza potrzebe piekna,niz jest w stanie dac
kobieta,to obojetnieje sexualnie na nia.To oczywiscie dzieje sie nie
do końca swiadomie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
43. Data: 2008-09-05 15:36:13
Temat: Re: z?oooooIkselka-nie lubisz homoseksualistów z zazdrosci,bo mezczyznie potrafia
byc bardziej uroczy i bezinteresownie piekniejsi od kobiet.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
44. Data: 2008-09-05 17:43:51
Temat: Re: z?oooooDnia Fri, 5 Sep 2008 08:28:13 -0700 (PDT), glob napisał(a):
> Panslavista-zwiazek homosexualny w starozytnosci,byl wyzej stawiany od
> milosci do kobiety.
Nie w naszej kulturze.
> Kobieta kojarzyla sie z czym przyziemnym.
Nie w kulturach matriarchatu, co też Ty opowiadasz.
--
"Ludzki mózg jest zbyt skomplikowany, aby dał się poznać
samemu sobie... A gdyby taki nie był, byłby po prostu zbyt głupi, aby
siebie poznać."
S. Lem
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
45. Data: 2008-09-05 17:52:52
Temat: Re: z?oooooDnia Fri, 5 Sep 2008 08:36:13 -0700 (PDT), glob napisał(a):
> Ikselka-nie lubisz homoseksualistów z zazdrosci,bo mezczyznie potrafia
> byc bardziej uroczy i bezinteresownie piekniejsi od kobiet.
Jedyny piekny mężczyzna, któremu to przyznaję (tzn to, co napisałeś o
bezinteresowności i uroku), to posąg Apolla autorstwa Fidiasza.
http://www.archeologia.bieniada.pl/skrypty/Ancient%2
0Greece/grecjarzym/0013.jpg
Ponieważ jest to posąg - ma urodę, ale i bezinteresowność, bo nie ma
jaźni. To ważne, bo gdyby jego pierwowzór żył obecnie, to
prawdopodobieństwo, aby miał męską jaźń jest znikome... a żywi,
bezinteresownie ani interesownie piękni mezczyźni w 99 procentach
przypadków są albo zblazowani, albo spedaleni...
--
"Ludzki mózg jest zbyt skomplikowany, aby dał się poznać
samemu sobie... A gdyby taki nie był, byłby po prostu zbyt głupi, aby
siebie poznać."
S. Lem
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
46. Data: 2008-09-05 17:55:20
Temat: Re: z?oooooIkselka-starozytna grecja-rzym.Pozatym pokazywanie penisa
kobiecie,bylo kokieteria.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
47. Data: 2008-09-05 18:03:00
Temat: Re: z?oooooDnia Fri, 5 Sep 2008 10:55:20 -0700 (PDT), glob napisał(a):
> Ikselka-starozytna grecja-rzym.Pozatym pokazywanie penisa
> kobiecie,bylo kokieteria.
W tej kulturze nie chodziło o pokazywankę, lecz kult penisa - penis, fallus
- symbol życia i płodności.
--
"Ludzki mózg jest zbyt skomplikowany, aby dał się poznać
samemu sobie... A gdyby taki nie był, byłby po prostu zbyt głupi, aby
siebie poznać."
S. Lem
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
48. Data: 2008-09-05 18:31:58
Temat: Re: z?oooooIkselka-historycznie tak,zyciowo-kokieteria.Tak mi sie przypomnialo z
tymi homo,ze przeciez to ludzie,którzy w wiekszosci dlubia sie w
pieknie,wiec szukam zwiazków,miedzy potrzeba piekna i orientacja
homosexualna.Swiatek artystyczny jest przepelniony to niedozwolona
miloscia.A pod wzgledem artystycznym,kobieta raczej nie wyglada
najpiekniej.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
49. Data: 2008-09-05 19:08:30
Temat: Re: z?oooooIkselka-1.Artysta nie powinien pchac swojego dziela ludziom przed
nos,krzyczac-To jest piekne!Zachwycajcie sie tym,bo jest
zachwycajace.Pieknosc w dziele sztuki winna objawiac sie jakby od
niechcenia,na marginesie innego dazenia-dyskretna i
nienachalna.Kobieta natretnie czestuje swoja uroda,godzinami
udoskonalana przed lustrem.Nie wie,co to dyskrecja.Zdradza sie co
chwila w swojej zadzy podobania sie-wiec nie jest królowa,ale
niewolnica.I zamiast objawiac sie jak bogini,godna pozadania,objawia
sie jak straszliwa niezdarnosc usilujaca zdobyc niedostepna urode.-
ona,mizdrzac sie do szaleństwa,zawsze wszedzie ,przybiera zawsze mine
jakby mezczyzna nic ja nie obchodzil.I mówi-ach,ja tylko tak dla
estetyki.Pieknosc nie moze opierac sie na oszustwie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
50. Data: 2008-09-05 19:52:15
Temat: Re: z?oooooDnia Fri, 5 Sep 2008 12:08:30 -0700 (PDT), glob napisał(a):
> Ikselka-1.Artysta nie powinien pchac swojego dziela ludziom przed
> nos,krzyczac-To jest piekne!Zachwycajcie sie tym,bo jest
> zachwycajace.Pieknosc w dziele sztuki winna objawiac sie jakby od
> niechcenia,na marginesie innego dazenia-dyskretna i
> nienachalna.Kobieta natretnie czestuje swoja uroda,godzinami
> udoskonalana przed lustrem.Nie wie,co to dyskrecja.Zdradza sie co
> chwila w swojej zadzy podobania sie-wiec nie jest królowa,ale
> niewolnica.I zamiast objawiac sie jak bogini,godna pozadania,objawia
> sie jak straszliwa niezdarnosc usilujaca zdobyc niedostepna urode.-
> ona,mizdrzac sie do szale?stwa,zawsze wszedzie ,przybiera zawsze mine
> jakby mezczyzna nic ja nie obchodzil.I mówi-ach,ja tylko tak dla
> estetyki.Pieknosc nie moze opierac sie na oszustwie.
Powiem tyle: spędzam przed lustrem 4 minuty przed wyjściem z domu :-)
Strój mam obmyślony w trakcie innych zajęć, więc tylko sięgam do szafy, a
makijaż zajmuje mi dokładnie te 4 minuty. Mąż zwykle dłużej się szykuje, bo
musi się np. dodatkowy raz ogolić... Więc gdzie te "godziny" przed lustrem?
Moja żądza podobania się (oczywiście) jest bardzo silna - ale nie uważam,
aby podobanie się można było osiągnąć metodą fresku na podkładzie... i
robię to zupełnie innymi sposobami :-)
Nie żebym tak koniecznie i narcystycznie chciała o sobie, ale chcę Ci dać
znać, że skoro istnieje choć jedna, która nie pasuje do tego, co mówisz, to
znaczy, że nie można tak uogólniac... a o innych nie wiem nic w tym
względzie, więc dlatego znowu (hie, hie...) mówię o sobie. Przynajmniej nie
krzywdzę nikogo konkretnego.
Z pewnością jest wiele takich kobiet, o których mówisz, ale nie wszystkie.
Jasne, ja też generalizuję mówiąc, że ogólnie kobiety są głupie - bo jak
tak policzyć procentowo, to ze znanych mi osobiście zaledwie ok. co
dwudziesta ma to coś w sobie, co mnie interesuje. Ale - nie wszystkie, nie
wszystkie...
PS. Czasem idąc w tłumie widuję tak "ofreskowane" kobiety, że gdyby in skuć
tę tragikomiczną warstwę z twarzy, wyjrzałaby nieporzeciętna uroda...
--
"Ludzki mózg jest zbyt skomplikowany, aby dał się poznać
samemu sobie... A gdyby taki nie był, byłby po prostu zbyt głupi, aby
siebie poznać."
S. Lem
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |