« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-10-10 08:36:20
Temat: zmywarka do naczyń - wady i zalety
Witajcie,
Powiedzcie jakie wady i zalety ma zmywarka do naczyń? Ile to ciągnie prądu
i czy się opłaca ?
Czym sie kierować kupując zmywarkę ?
Pozdrawiam
Marcin
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-10-10 09:04:48
Temat: Re: zmywarka do naczyń - wady i zaletyUżytkownik "Marcin" <g...@o...pl> napisał w wiadomości
news:did9bs$ebq$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Powiedzcie jakie wady i zalety ma zmywarka do naczyń? Ile to ciągnie prądu
> i czy się opłaca ?
> Czym sie kierować kupując zmywarkę ?
Witam!
Jak dla mnie zmywarka wad nie ma, same zalety :-) No, może wadą jest to, że ją trzeba
rozładować, sama nie chce naczyń do szafki wstawić :-))
Co do prądu i opłacalności to nie wiem, ja od tej strony się nie zastanawiałam. Na
pewno nie marnuję czasu przy zlewie.
A czym się kierować? Chyba tym ile się gotuje i co się będzie myło. My mamy od ponad
dwóch lat Boscha 60 cm szerokości. Jest nas tylko dwoje, ale gotuję codziennie i
jest co myć. Nie wyobrażam sobie małej zmywarki, w której nie mieściłyby mi się
garnki i miski. Szczerze powiedziawszy czasem ta zmywarka mogłaby być większa.
Moja ma wszystkie klasy AAA (zmywanie, suszenie i zużycie prądu, a może wody?) i
naprawdę wszystko wyjmuję czyste i suche. Jedyne co się nie domywa to jajecznica,
ale słyszałam, że tak jest u większości ludzi :-)
Programów mam pięć: 70 st. do garów, 65-55 auto, i właściwie tych dwóch używam
najczęściej. Jest też 50 st., 35 i płukanie.
Zmywarka jest chyba najgenialnieszym wynalazkiem ludzkości :-))))
Pozdrawiam!
Agnieszka
--
____________________________
Radio - to cudowny wynalazek!
Jeden ruch ręki - i nic nie słychać.
J. Tuwim
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-10-10 10:27:49
Temat: Re: zmywarka do naczyń - wady i zalety
Witam!
Jak dla mnie zmywarka wad nie ma, same zalety :-) No, może wadą jest to, że
ją trzeba rozładować, sama nie chce naczyń do szafki wstawić :-))
He, he... zgadzam sie z Toba w 100% odkad takowa posiadam. To jeden z
lepszych (po wynalezieniu samochodu) wynalazkow ludzkosc:) Faktycznie
przydalo by sie jeszcze zeby talezyki wedrowaly same do szafki;)
Pozdrawiam!
-Arek-
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-10-10 11:10:48
Temat: Re: zmywarka do naczyń - wady i zalety
> Powiedzcie jakie wady i zalety ma zmywarka do naczyń? Ile to ci?gnie
> pr?du
> i czy się opłaca ?
> Czym sie kierować kupuj?c zmywarkę ?
Wady? A jakie wady ma pralka automatyczna?
Zmywaka ma te same wady co pralka - zajmuje miejsce, pobiera prad, troche
halasuje, moze sie zepsuc...
Ale to jest boski wynalazek i jest dosc tania w eksploatacji o ile sie nie
uzywa tabletek
u mnie to wychodzi jakies 120zl /rok za proszek sol i nablyszczac
musta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-10-10 11:14:56
Temat: Re: zmywarki Siemens - róznicePorównuję właśnie modele (w nawiasach ceny, za jakie mogę kupić):
55M570 (2480 zł)
56T570 (3301 zł)
66T370 (3076 zł)
Zależy mi na mozliwosci mycia dużych elementów, m.in. blach z piekarnika (Siemensy
mają wymienną głowicę zamiast górnego
kosza).
Zależy mi też aby bardzo cicho pracowała.
Wolałbym maksymalna temperaturę 75 C zamiast 70 C (ale może to tylko chwyt
marketingowy, z termometerm mało kto mierzy?)
Ewentualnie wchodzi w grę może Candy, może Whirpool (z markami próbuję się dopasować
do tego, co już jest w mieszkaniu).
Ale w tej chwili uzywamy ADG633 i jest makabrycznie głośna.
Dla porównania u znajomych jest jakiś waski Bosch i w kuchni prawie jej nie słychać.
Czy ktoś z Was ma w/w model Siemensa i podzieli się wrażeniami?
JaC
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2005-10-10 11:15:33
Temat: Re: zmywarka do naczyń - wady i zaletyWady zmywarki:
1.nie chce rozładować naczyń do kredensu i trzeba to robić ręcznie ;-)
2. przy częstym myciu zmyje złocone ozdoby z naczyń
Co do zużycia prądu to nie ma o czym gadać, bo grzałka pracuje tylko ok. 10
minut, a więc jest to kilka groszy na 1 mycie (pompy mają nieznaczny pobór
mocy)
Zużycie wody na pewno będzie mniejsze w porównaniu z myciem ręcznym (chyba,
że ktoś myje nie pod bieżącą wodą a w misce)
JAck
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2005-10-10 11:27:00
Temat: Re: zmywarka do naczyń - wady i zaletyMarcinie, przejrzyj archiwum. Na ten temat byly dyskusje dlugie
jak nie wiem co. Sa wady i zalety, za wypowiedzi ekstremistow
uznajacych jedynie reczne mycie jak i maszynowych maniakow.
pozdr.
M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2005-10-10 11:38:02
Temat: Re: zmywarka do naczyń - wady i zalety
Użytkownik "Jacek" <n...@w...pl> napisał w wiadomości
news:didic0$nna$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Wady zmywarki:
> 1.nie chce rozładować naczyń do kredensu i trzeba to robić ręcznie ;-)
Na to jest sposób ;) - kupuje się 2 zmywarki - z jednej wyciągamy czyste
naczynie, a po zabrudzeniu umieszczamy w drugiej. Dalszego ciągu "cyklu"
można się domyślić ;)
--
Marek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2005-10-10 11:55:17
Temat: Re: zmywarka do naczyń - wady i zalety
Użytkownik "Marcin" <...@...a> napisał w wiadomości
news:didkcd$2pt$1@atlantis.news.tpi.pl...
> no chyba, ze ktos ma malo naczyn bo dwa talerze + dwa kubki
> bez problemu umyje recznie
I wtedy kończy się to permanentnym brakiem czystych talerzy i kubków,
bo jedyne posiadane jak raz w zlewie leżą ze statusem "to się potem
umyje"
> a w zmywarce bede mial do wyboru
> czekac 2 tygodnie az sie zmywarka do konca zapelni albo
> mycie kilku naczn (a to oszczedne nie jest)
Zawsze w takiej sytuacji można kupić małą zmywarkę kompaktową, która
przy takim trybie życia włączana co kilka dni spokojnie na siebie
zarobi :-)
J.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2005-10-10 13:18:05
Temat: Re: zmywarka do naczyń - wady i zalety
Użytkownik "Marcin" <...@...a> napisał w wiadomości
news:didokc$d7n$1@nemesis.news.tpi.pl...
> to zalezy od samodyscypliny :)
Jaaasne ;-)))
> predzej te pieniadze wydam na niedroga restauracje w poblizu,
> wtedy wogole nie bede musial zmywac o zaoszczedzonym czasie
> na przygotowanie posilkow nie wspominajac
I tak przy każdym sniadanku, herbacie, czy piwku wieczornym będziesz
do tej restauracji latał? To albo z torbami pójdziesz, albo z
"zespołem jelita wrażliwego". Albo (co najbardziej prawdopodobne) z
jednym i z drugim :-)
J. (były "stary kawaler")
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |