| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-08-07 20:17:46
Temat: Re: znamiona na twarzy po opalaniujusta <j...@N...gazeta.pl> napisał(a):
>a do rozjaśniania coś w stylu Mela-D.
Ostatnio pani doktor powiedziala mi ze to nie dziala, ze lepszy jest polski
acne derm ("info" od pacjentow).
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2005-08-08 06:45:41
Temat: Re: znamiona na twarzy po opalaniuDnia 8/6/2005 9:57 PM,Użytkownik Justyna Iwańska usiadł wygodnie i napisał:
>> Co do usuwania, niech wypowiedza sie inne dziewczyny.
>
>
> Po pokazaniu onkologowi 4 znamion, które mnie niepokoiły okazało się, że
> 3 z nich
> zostały mi (cztery dni temu) wycięte i teraz czekam na wynik badania
> histopatologicznego
> i zdjęcie szwów.
Nie wiemy, o jakich znamionach przedpiśćca pisze. Jeśli są to zwykłe
przebarwienia posłoneczne, to nie ma się czym przejmować. Jeśli
natomiast są to znamiona o wyrażnie brunatno-czarnym zabarwieniu, to
należy to zbadać. Ja uważam, że chodzi o te pierwsze. Podejrzewam, że
znamiona, które Cię niepokoiły, miałaś już wcześniej, prawda?
Krusz.
--
Kruszyna
GG 3084947
"Primum non stresere..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-08-08 11:51:34
Temat: Re: znamiona na twarzy po opalaniuDnia 08-08-2005 o 08:45:41 Kruszyzna <k...@g...pl> napisał:
> natomiast są to znamiona o wyrażnie brunatno-czarnym zabarwieniu, to
> należy to zbadać.
Moje akurat nie były brunatno-czarne, ot takie zwykłe pieprzyki...
> znamiona, które Cię niepokoiły, miałaś już wcześniej, prawda?
Niestety tak.
--
Pozdrawiam,
Justyna
http://poznan4u.pl/pyrypy.php?s=su&u=708
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-08-08 13:08:05
Temat: Re: znamiona na twarzy po opalaniuDnia 8/8/2005 1:51 PM,Użytkownik Justyna Iwańska usiadł wygodnie i napisał:
> Dnia 08-08-2005 o 08:45:41 Kruszyzna <k...@g...pl> napisał:
>
>> natomiast są to znamiona o wyrażnie brunatno-czarnym zabarwieniu, to
>> należy to zbadać.
>
>
> Moje akurat nie były brunatno-czarne, ot takie zwykłe pieprzyki...
Tu się wyraziłam nieścisle. Chodzilo mi o to, że co innego przebarwienia
posłoneczne, a co innego znamiona. Wygląda na to, że Marek (marek?)
opisywał te pierwsze.
>> znamiona, które Cię niepokoiły, miałaś już wcześniej, prawda?
>
> Niestety tak.
Nie patrz na nie negatywnie :) Badanie histpat jest standardowe po
wycięciu znamion i robi sie je praktycznie zawsze, bez względu na to,
czy znamię jest podejrzane, czy nie. Chyba że ktoś sobie wyraźnie nie
życzy ;) To, że poszły do tego badania, niczego złego nie oznacza. Uszy
do góry! Jeśli Twoje pieprzyki nie zmieniły nagle swojego wyglądu w
ciągu krótkiego czasu (nie krwawią, nie ropieją, nie łuszczą się, nie
bolą, nie zmieniły nagle koloru, kształtu czy, hmm, gramatury, nie ma
wokół nich czerwonej obwódki lub obrzęku, ktorych wcześniej nie było),
to tylko należy Ci pogratulować odpowiedzialnego podejścia do sprawy i
czujności i możesz spać spokojnie :)
Krusz.
--
Kruszyna
GG 3084947
"Primum non stresere..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-08-09 06:25:59
Temat: Re: znamiona na twarzy po opalaniuDnia 08-08-2005 o 15:08:05 Kruszyzna <k...@g...pl> napisał:
>
> Nie patrz na nie negatywnie :) Badanie histpat jest standardowe po
> wycięciu znamion i robi sie je praktycznie zawsze, bez względu na to,
> czy znamię jest podejrzane, czy nie. Chyba że ktoś sobie wyraźnie nie
> życzy ;) To, że poszły do tego badania, niczego złego nie oznacza. Uszy
> do góry!
Dzięki, ale i tak do czwartku będę się denerwować...
--
Pozdrawiam,
Justyna
http://poznan4u.pl/pyrypy.php?s=su&u=708
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-08-09 07:07:11
Temat: Re: znamiona na twarzy po opalaniuDnia 8/9/2005 8:25 AM,Użytkownik Justyna Iwańska usiadł wygodnie i napisał:
> Dzięki, ale i tak do czwartku będę się denerwować...
Powiem Ci tylko jeszcze tyle, że wbrew pozorom czerniak jest bardzo
rzadkim nowotworem i "szanse" na niego są naprawdę niewielkie. Trzeba
oczywiście robić to, co zrobiłaś, czyli monitorować znamiona i
podejrzanych - po konsultacji z lekarzem - pozbywać się (i zwalczać
wielce szkodliwy bajer, że niektórych znamion lepiej nie ruszać,
grrr..., jak to słyszę, to mi ciśnienie wzrasta), ale nie należy popadać
w panikę :)
Krusz.
--
Kruszyna
GG 3084947
"Primum non stresere..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-08-09 12:03:52
Temat: Re: znamiona na twarzy po opalaniuDnia 09-08-2005 o 09:07:11 Kruszyzna <k...@g...pl> napisał:
<ciach>
Wiem, wiem generalnie bardziej się denerwowałam przed samym zabiegiem, a
teraz to tylko jak mi się przypomni. No i właśnie mi się przypomniało ;(
--
Pozdrawiam,
Justyna
http://poznan4u.pl/pyrypy.php?s=su&u=708
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-08-09 12:44:15
Temat: Re: znamiona na twarzy po opalaniuDnia 8/9/2005 2:03 PM,Użytkownik Justyna Iwańska usiadł wygodnie i napisał:
> Wiem, wiem generalnie bardziej się denerwowałam przed samym zabiegiem,
> a teraz to tylko jak mi się przypomni. No i właśnie mi się
> przypomniało ;(
>
A no to przepraszam.
Krusz.
--
Kruszyna
GG 3084947
"Primum non stresere..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-08-12 06:36:09
Temat: Re: znamiona na twarzy po opalaniuKruszyzna napisał(a):
> A no to przepraszam.
>
I nie było się czym denerwować :D
BTW kiedy można zacząć czymś smarować blizny?
--
Pozdrawiam,
Justyna
http://poznan4u.pl/pyrypy.php?s=su&u=708
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-08-12 08:13:08
Temat: Re: znamiona na twarzy po opalaniuJustyna Iwańska napisał/a w news:ddhg0m$rf3$1@inews.gazeta.pl:
> kiedy można zacząć czymś smarować blizny?
Jak tylko strupek odpadnie. Im wcześniej zaczniej, tym lepszy (i
szybciej) efekt będzie.
--
Zofia Rakowska
```````````````````````````````````````
http://www.bykom-stop.avx.pl/index.html
http://homo-niewiadomo.blogspot.com/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |