Strona główna Grupy pl.sci.medycyna znieczulenie w kolonoskopii

Grupy

Szukaj w grupach

 

znieczulenie w kolonoskopii

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 14


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2006-01-05 18:46:08

Temat: Re: znieczulenie w kolonoskopii
Od: "siliana" <t...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Blesso" <blesso[no spam]@wp.pl> napisał w wiadomości
news:dphasa$bb0$1@nemesis.news.tpi.pl...

ciesze sie, ze nic ciebie nie bolalo, natomiast porazila mnie informacja, ze
z badania w PELNEJ NARKOZIE odjechales sam samochodem. zdecydowales nie
tylko za siebie, ale za dziesiatki ludzi, ktorych mijales po drodze:(
kompletnie nie tlumaczy niczego fakt, ze na szczescie nikomu nic sie nie
stalo:(


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2006-01-05 19:54:49

Temat: Re: znieczulenie w kolonoskopii
Od: "Ewa" <e...@e...pl> szukaj wiadomości tego autora

:)))))))
wiele radości sprawileś mi swoją opowieścią
Ewa


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2006-01-05 21:58:03

Temat: Re: znieczulenie w kolonoskopii
Od: "regen" <r...@-...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "siliana" <t...@o...pl> napisał w wiadomości
news:43bd6853$0$17935$f69f905@mamut2.aster.pl...
> Użytkownik "Blesso" <blesso[no spam]@wp.pl> napisał w wiadomości
> news:dphasa$bb0$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> ciesze sie, ze nic ciebie nie bolalo, natomiast porazila mnie informacja,
> ze z badania w PELNEJ NARKOZIE odjechales sam samochodem. zdecydowales nie
> tylko za siebie, ale za dziesiatki ludzi, ktorych mijales po drodze:(
> kompletnie nie tlumaczy niczego fakt, ze na szczescie nikomu nic sie nie
> stalo:(

Witam!

To nie on zdecydował , tylko przeprowadzający badanie lekarze - przede
wszystkim anestezjolog. Złamali podstawowe standardy bezpieczenstwa , ktore
muszą być zachowywane przy zabiegach w trybie ambulatoryjnym. Pacjenta
można wytłumaczyc , lekarza na pewno nie. W moim ośrodku w takiej sytuacji
nie wykonujemy badania aż przyjdzie ktoś umówiony albo chory wykupuje
dzień pobytu ( 350 zł) ewentualnie rezygnuje z badania.

Dobrze by było gdyby Blesso napisał gdzie go tak potraktowali - należałoby
unikać tego miejsca. Być może do innych zasad medycznych podchodzą równie
lekceważąco.

Pozdrawiam
regen


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2006-01-05 22:17:59

Temat: Re: znieczulenie w kolonoskopii
Od: "Blesso" <blesso[no spam]@wp.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "siliana" > napisał w porazila mnie informacja, ze
> z badania w PELNEJ NARKOZIE odjechales sam samochodem.
_____________________________

juz aplikuje Ci srodek uspokajajacy :)
otoz - kalkulowalem w ten sposob :
do miejsca w ktorym mialem miec badanie jest 25 km (autobusebm) lub 16 km
samochodem(skrot)
i ....
jestem po srodku przeczyszczajacym oraz lewatywie - wiec nie mam zadnej
gwarancji ze wysiadajac z autobusu ktory zastrzmuje sie tylko na 2
przystanakach - bede mial " czyste spodnie"
zakup pieluchy dla doroslych raczej nie wchodzil w gry - gdyz przeciez nie
powiem pielegniarce- przy badaniu "chwileczke - tylko wyciagne sobie
pieluche z majtek " :)
podobnie sprawa sie miala z taryfa (panie - panie - ta tylna kanape da sie
wyprac )

powrot mialem opanowany w dwojnasob- albo wracam taryfa ( i nastepnego dnia
przyjezdzam po auto ) albo jade wlasnym
pierwsza propozycja byla bezpieczniejsza -ale obarczona ryzykiem - bo jesli
czlowieka napompuja -to powietrze musi potem sobie "wyjsc " .Nie wiedzialm
jak szybko-bedzie wychodzic- ile go wyjdzie - czy wytrzymaja szwy na
spodenkach oraz czy nie zamienie sie w prototyp silnika odrzutowego i co
najwazniejsze czy nie zabraknie swiezego powietrza w taryfie - i czy jej
kierowca nie zemdleje po drodze (a powaznie - wstydzilem sie kierowcy ktory
musial by sie nasluchac)

postawilem wszystko na jedna karte po okolo 40 minutach od badania
ale nie bylo to stawianie w ciemno -ale 100% pewnosc ze wszystko jest OK
w poprzednim poscie nadmienilem ze czytalem prase -ale dla testu podrzucalem
zwinieta gazete - kora obrocala sie w powietrzu - jesli ja zlapie - jest OK
i bylo OK
naprawde - nie czulem zadnej roznicy w odbieraniu bodzcowo - w refleksie -w
postrzeganiu swiata (w porownaniu ze stanem przednarkozowym)
mimo ze bylo to odczucie subiektywne - mysle ze nie odbiegalo od
obiektywnej oceny
wsiadajac do samochodu bylem trzezwo myslacym i reagujacym facetem
wiem jak czulem sie 5 min po ustapieniu narkozy -wiem jak 20 min i wiem jak
40 min
po 40 min nie odczuwalem zadnych "dolegliwosci " (no moze oprocz smaku
srodka przeciwbolowego w ustach )
calowicie rozumiem lekarzy -oraz Twoj niepokoj
ale niestety (a moze na szczescie ) nie mam nikogo kto moglby mnie
podwiesc i przywiesc z powrotem.
Cenie sobie swoja niezaleznosc oraz wierze w sile ( mimo ze to bardzo
iluzoryczna wiara) ale w tym przypadku mysle ze moja decyzja byla trafna i
pozbawiona wiekszego ryzyka (mimo ryzyko istnieje zawsze)

Blesso





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

zapalenie spojówek + soczewki kont.
Re: Ból jądra - pytanie
miesiączka
miesiączka
Wracając do tematu Experta - prof. Brodziak i paranauki w Śl. AM

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem

zobacz wszyskie »