znieczulenie w kolonoskopii

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 14

1. Data: 2006-01-03 08:13:22

Temat: znieczulenie w kolonoskopii
Od: "Blesso" <blesso[no spam]@wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

witam
powiedzcie mi jak to wyglada?
jest to miejscowe ? ogolne ? uspienie ?
jak czlowiek sie czuje po nim - czyli czy chodzi po scianach czy po np
godzinie jest juz pelnosprawny ( np jazda samochodem)
a samo badanie ? czy robienie z czlowieka balona ( dmuchajac go powietrzem
i zakanczajac gumowo-gietkim "drucikiem") da sie przezyc - czy potem
unosie sie czlowiek w powietrzy czy chodzi z pupa przy podlodze ?
no i jak samo badanie wyglada - trzeba swiecic 4 literami przed lekarzem
i 22 letnia pielegniarka ?
dzieki za odpowiedzi

Blesso

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2006-01-03 09:30:45

Temat: Re: znieczulenie w kolonoskopii
Od: "Ewa" <e...@e...pl> szukaj wiadomości tego autora

nie wiem jak dziala znieczulenie, bo go nie wzielam
samo badanie trwa ze 20 min i nie jest bolesne
mnie bolalo ze dwa razy na jakichs zakretach
pupa nie swieciesz, bo masz majtki z dziurka, poza tym przez duza czesc
badania lezysz na plecach

Ewa

"Blesso" <blesso[no spam]@wp.pl> wrote in message
news:dpdbp8$8q3$1@nemesis.news.tpi.pl...
> witam
> powiedzcie mi jak to wyglada?
> jest to miejscowe ? ogolne ? uspienie ?
> jak czlowiek sie czuje po nim - czyli czy chodzi po scianach czy po np
> godzinie jest juz pelnosprawny ( np jazda samochodem)
> a samo badanie ? czy robienie z czlowieka balona ( dmuchajac go
> powietrzem
> i zakanczajac gumowo-gietkim "drucikiem") da sie przezyc - czy potem
> unosie sie czlowiek w powietrzy czy chodzi z pupa przy podlodze ?
> no i jak samo badanie wyglada - trzeba swiecic 4 literami przed
> lekarzem
> i 22 letnia pielegniarka ?
> dzieki za odpowiedzi
>
> Blesso
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2006-01-03 11:29:03

Temat: Re: znieczulenie w kolonoskopii
Od: "Blesso" <blesso[no spam]@wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ewa" <> napisała
> samo badanie trwa ze 20 min i nie jest bolesne
> mnie bolalo ze dwa razy na jakichs zakretach
_______________________________

ha ! no to lekarz muail miec lekka reke ;)
to badnie "znam " z opowiesci jednej osoby( wykonywane bylo ono w szpitalu
i
to dosc dawno temu -wiec nie wiem jak sie ma to to terazniejszosci) ale...
osoba ta przezyla w sumie 7 operacji oraz 3 porody i stwierdzila iz
takiego bolu jak przy kolonoskopi nie zaznala nigdy.Raczej wierze tej
osobie bo to ..moja Babcia :)
pare postow nizej jest txt o kolonoskopii w krotkim snie .
Nie orientujecie sie "jak krotki " jest ten krotki sen ?
Co do majtek z otworkiem .. .brrr- to kiedys widzialem takie na "jednym
filmie " ale one nie sluzyly do zaslaniania 4 liter w kolonoskopii .
ha ha - juz sie widze w takich "szortach " ;)
I jeszcze jedno pytanko -czy przed samym badaniem . wymagana jest
lewatywa
? czy spokojnie 3 litry fortransu przed w zupelnosci wystarcza ?
dzieki za odpowiedzi
Blesso

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2006-01-03 17:12:44

Temat: Re: znieczulenie w kolonoskopii
Od: "siliana" <t...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ewa" <e...@e...pl> napisał w wiadomości
news:43ba434d$0$17950$f69f905@mamut2.aster.pl...
> nie wiem jak dziala znieczulenie, bo go nie wzielam
> samo badanie trwa ze 20 min i nie jest bolesne
> mnie bolalo ze dwa razy na jakichs zakretach
> pupa nie swieciesz, bo masz majtki z dziurka, poza tym przez duza czesc
> badania lezysz na plecach

jak to na plecach?...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2006-01-03 17:14:40

Temat: Re: znieczulenie w kolonoskopii
Od: "siliana" <t...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Blesso" <blesso[no spam]@wp.pl> napisał w wiadomości
news:dpdn6g$i3t$1@atlantis.news.tpi.pl...

> pare postow nizej jest txt o kolonoskopii w krotkim snie .
> Nie orientujecie sie "jak krotki " jest ten krotki sen ?

budzisz sie pare minut po badaniu, z ty, ze zdziwilo mnie, ze ewa mial 20
min, w necie pisza, ze ono trwa 30-60 min.

ps. wiesz o 30dniowej plynnej diecie przed?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2006-01-03 17:16:51

Temat: Re: znieczulenie w kolonoskopii
Od: "Ewa" <e...@e...pl> szukaj wiadomości tego autora

> ha ! no to lekarz muail miec lekka reke ;)
nie wiem, nie mam porownania:)

> osoba ta przezyla w sumie 7 operacji oraz 3 porody i stwierdzila iz
> takiego bolu jak przy kolonoskopi nie zaznala nigdy.

mnie zapytano czy mialam jakies operacje (nie mialam), podobno jesli miales
operacje to moze bolec, bo robią sie po operacj jakies zrosty czy cos tam
powiedzial mi tez lekarz, ze ludzi otyłych boli mniej niz chudych (jestem b.
szczupla), mimo braku tluszczu bylo ok

> pare postow nizej jest txt o kolonoskopii w krotkim snie .

nie dam sie uspic jesli nie bedzie to konieczne, wiec odmowilam
znieczulenia, bo tylko takie (sen) bylo mozliwe

> ha ha - juz sie widze w takich "szortach " ;)

lepiej w nich niz z gola d....:)
wiesz ja myslalam sobie, ze dla lekarza to tez nie jest przyjemne badanie i
ta mysli mi b. pomogla

> I jeszcze jedno pytanko -czy przed samym badaniem . wymagana jest
> lewatywa

niestety tak:(

> ? czy spokojnie 3 litry fortransu przed w zupelnosci wystarcza ?
nie wiem pilam xprep i 3 litry wody, wystraczylo (podobno fortrans lepszy)

nie boj sie tego badania! ja odwlekalam je chyba ze 2 lata zupelnie
niepotrzebnie
Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2006-01-03 17:39:25

Temat: Re: znieczulenie w kolonoskopii
Od: "siliana" <t...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ewa" <e...@e...pl> napisał w wiadomości
news:43bab088$0$17942$f69f905@mamut2.aster.pl...

> nie dam sie uspic jesli nie bedzie to konieczne, wiec odmowilam
> znieczulenia, bo tylko takie (sen) bylo mozliwe

jesli mozna wiedziec, to dlaczego? czy narkoza jest az tak szkodliwa? czy
tez jest cos innego, czego nie wiem o narkozie?...

> lepiej w nich niz z gola d....:)
> wiesz ja myslalam sobie, ze dla lekarza to tez nie jest przyjemne badanie
> i ta mysli mi b. pomogla

a czy lekarz byl sam, czy ktos jeszcze byl w gabinecie? i czy podczas
padania wydaje sie jakies krepujace dzwieki w zwiazku z tym urzadzeniem w
pupie np. przy jego wyjmowaniu?

>> I jeszcze jedno pytanko -czy przed samym badaniem . wymagana jest
>> lewatywa
>
> niestety tak:(

a taka robiona samemu?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2006-01-03 20:32:36

Temat: Re: znieczulenie w kolonoskopii
Od: "Ewa" <e...@e...pl> szukaj wiadomości tego autora

> jesli mozna wiedziec, to dlaczego? czy narkoza jest az tak szkodliwa? czy
> tez jest cos innego, czego nie wiem o narkozie?...

bo ja sie boje, ze mnie nie obudza:) o narkozie tez nic nie wiem, ale sie
jej boje i juz

> a czy lekarz byl sam, czy ktos jeszcze byl w gabinecie? i czy podczas
> padania wydaje sie jakies krepujace dzwieki w zwiazku z tym urzadzeniem w
> pupie np. przy jego wyjmowaniu?

byla pielegniarka z lekarzem, kiedy mnie bolalo to mi uciskala brzuch -
bolalo mniej
ja dzwieków na szczescie nie wydawalam:), ale w opisach w sieci czytalam,
ze moga byc

> a taka robiona samemu?

w moim przypadku robiona w przychodni, nie wiem jakie jest standardowe
postepowanie

a co do lezenia na plecach, to pamietam, ze badanie zaczynalo sie lezeniem
na boku, potem dlugo na plecach i na koniec znow na boku
Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2006-01-03 20:34:02

Temat: Re: znieczulenie w kolonoskopii
Od: "Zulka" <i...@w...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

> a czy lekarz byl sam, czy ktos jeszcze byl w gabinecie? i czy podczas
> padania wydaje sie jakies krepujace dzwieki w zwiazku z tym urzadzeniem w
> pupie np. przy jego wyjmowaniu?

ja miałam 2 kolanoskopie (jedna ze znieczulenia, druga bez), oprocz lekarza
jest pielegniarka i anesteziolog, który usypia (jesli jest sie pod narkoza).
Rodziłam dziecko, miałam 2 kolanoskopie, w tym jedna bez znieczulenia. Moge
powiedziec, że rodzenie dziecka przysparza wiecej bólu. No ale sa rozne
porody, rozne kolanoskopie i roznie kobiety ;)

>a taka robiona samemu?

Lewatywe miałam robiona raz przez pielegniarke. Za drugim razem robiłam
sama, jakims tam preparatem (chyba to bylo 2 godziny przed badaniem). Chyba
to zalezy od instytucji. I warto sie popytac czy mozna samemu, zawsze to
wiekszy komfort.

Zdrówka
Zullka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2006-01-04 20:22:28

Temat: Re: znieczulenie w kolonoskopii
Od: "Blesso" <blesso[no spam]@wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

no to jestem PO dmuchaniu w jelita :)
po dmuchaniu ale w narkozie
wygladalo to tak :
w przeddzien badania male sniadanie a potem . juz nic z papu ,nic z papu
ale za to nalezy wypic 2 litry wody wymieszanej z preparatem
przeczyszczajacym (w moim przypadku fortrans). "Oszkliwe " to pieronstwo
( mimo ze bez smaku) - staralem sie jakos je ubarwic smakowo - ale ani sok
pomaranczowy ani sok ananasowy nie pomogl.Wypic sie da -ale CI co nie
wyczuwaja pragnienia raczej beda mieli klopot (bo powinno sie to tak w
calosci machnac)
Ja wziale te 2 litry na 2 razy - co pol godziny i.....
no i nic ... zadnych "dolnych odczuc (do czassu gdy zachcialo mi sie siusiu
a dla pewnosci usiadem na muszli i sie ....zdziwilem - bo lalo sie ze 2
stron) - oj lalo -lalo
dziwne uczucie - nie chce sie do ubikacji a robi sie samo (wiec uwaga na
chec puszczena malego baka - bo ten maly bak moze okazc sie spora plama na
spodniach)
glodu jakos nie udczuwalem
w dzien badania ( a mialm je o 15:30) znowu litr fortransu
ale...
jako ze grupa uswiaodmila mnie iz lewatywa w wiekszosci przypadkow wchodzi w
gre -postanowilem dokumentnie sie przeczyscic ( by mi zadna 22-etnia
pielegniarka nie szalala z tylu z gumowa gruszka czy innym wezykiem )
no ale jak w domowych warunkach - przygotowac sobie lewatywe gdy nie chce
sie wychodzic - bo nie wiadomo kiedy ten fortrans -jeszcze "prysnie"
jest sposob !! :)
otoz tym sposobem jest .... prysznic -a raczej waz od prysznica (
jesliiwecie co mam na mysli) - waz bez "sluchawki"
letnia woda - blisko ubikacja i.. sprawa zalatwiona
warto to powtorzyc parokrotnie i... przetrzymac pierwsza chec oprozenia
jeslita
tylko uwaga - po ostatneij lewatywie "tego typu "warto miec jeszcze 2-3
godziny do badania - bo czsami cos " wyleci"
plyny w ciagu tych dwoch dni mozna pic
no i wizyta w u lekarza
wiedzialem ze trzeba przyjsc z kims - (bo po badaniu podobno sie nie jest
zbyt "spostrzegawczym" )- ale ja akurat nie mam nikogo kto moglby mnie
odwiesc do domu (czy przywiesc na badanie)
bylem wiec zdany na siebie i okazalo sie ze to jest problem --lekarze nie
chcieli wykonac badania twierdzac ze nie moga wziac odpowiedzialnosci za
mnie -gdyz jesli mi sie cos stanie po wyjsciu z gabinetu to moge ich
zaskarzyc iz bylem "na lekach "-a oni o tym wiedzieli -
ha ! ( brali odpowiedzialnosc za mnie "za drzwiami " gabinetu -ale gdybym
umarl przy badaniu (a sa takie przypadki) to juz odpowiedzialnosci nie maja
bo podpisuje odpowiednia "note")
wiec napisalem ze zostalem poinformowany o istniejacych zagrozeniach itp i
..dawaj na kozetke
buty i spodnie w dol (i tylko to na szczescie)
zostalem przykryty przescieradlem - anastezjolog zaaplikowala mi w zyle
"cos" no i ...
poczulem tylko jak przesuwaja mi spodenki lekko w dol i chyba odwracja na
bok (ale nie jestem juz tego pewien)
przytomnosc odzyskalem po 20 min juz w drugim pokoju ( nie pamietam jak do
niego doszedlem ) - nastepne lozko na ktorym nalezy polezec okolo 30min -
ale ze chcialem pokazac ze "dam rade" to juz po 5 min bylem w spodniach i
butach oraz swetrze i siedzialem w poczekalni - starajac sie czytac prase
uczucie ciezkosci po narkozie przechodzi bardzo szybko -u mnie 15-20 min i
nie odczuwalem prawie nic
czulem sie tak samo jak przed badaniem -zadnego bolu - nudnosci -zawirowan.
po nastepnych 20 min w samochod i .... 15 km i juz w domciu
lodzio-miodzio
jako ze z czlowieka napompowali troche - istnieje lekka chec eeeeeee
"purkniecia sobie" ;)
i tu uwaga - lepiej zrobic to siedzac na muszli -gdyz podczas badania
uzywa sie jakeigos poslizgowego zelu ktory pozostaje w jelitach -wiec moze
byc lekko "slisko " komus kto chce puscic cichego tajniaka
aaa i dali mi nawet podpaske w postaci warstwy waty wlozonej meidzy
majtalochy a cialo (zauwazylem to dopiero w domu podczas przebierania )
reasumujac - badanie w narkozie - to raczje stres przed wizyta u lekarza i
samym badaniem niz jego przebiegiem.

zyczac Wam samych dobrych wynikow z kolonoskopii i dziekujac za Wasze posty
pozdrawiam - czysto-jelitowo
Blesso