Strona główna Grupy pl.sci.psychologia znow smecenie

Grupy

Szukaj w grupach

 

znow smecenie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-09-21 18:06:43

Temat: Re: znow smecenie
Od: "Sonda" <s...@a...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Hmm...chyba masz serio problemy ze soba, bo widze masakryczny brak pewnosci
siebie :>

Mysle, takze, ze nie jestes w stanie pozbyc sie takich mysli ad hoc, ale z
biegiem czasu chyba
zaczniesz zdawac sobie sprawe, ze nie sa one w stanie ci pomoc w zaden
sposob, a beda cie tylko
i wylacznie ograniczac, co w efekcie koncowym wyjdzie na twoja niekorzysc.
Wiec dojrzej do mysli
ze brak zaufania i zamykanie sie w klatce (spowodowane jakimis tam obawami)
jest nonsensowne,
szczegolnie w przypadku kiedy ci zalezy. Podejdz do tego spokojnie i daj sie
poniesc. Kontrola nad
wszystkim nie jest atrakcyjna, zabiera cale piekno niespodziewanego:>


Sonda



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2002-09-26 11:35:43

Temat: znow smecenie
Od: Pahonophelia <h...@a...com> szukaj wiadomości tego autora

Mam 23 lata, ona 19. Ja po jakichs tam przejsciach - troche spaczony
psychicznie :) Ona mloda, niedoswiadczona, pelna zycia i checi jego
poznawania. Ja bylem dluzszy czas sam, nie moglem poznac nikgoo
odpowiedniego. W koncu ona, na poczatku z dystansem, potem wpadlem w jej
sidla ;) Od poczatku widzialem jej zaloty - wszytsko sie szybko
rozkrecilo. Znamy sie miesiac. Juz po tygodniu juz doszlo do pierwszych
igraszek cielesnych.

Problem.
Problem polega na tym, ze wychodza ze mnie slowa, kotre sugeruja jak by
nie byla wobec mnie do konca szczera, nie za bardzo jej ufam: czy sie
podobam, czy to TO (czego ona oczekuje). Na razie uwazam, ze nie mam
podstaw do takich osadow, ale ciagle mam sny w ktorych wychodzi moje
prawdziwe ja (te wczesniejsze spaczenie) o tym, ze moge miec podstawy do
nie ufania jej. Problem lezy we mnie, gdyz to ja sie obawiam i mam te
"schizy"... obawiam sie ze cos zepsuje, ze moze sie znudze, ze to moze
wszytsko tylko z jej checi poznawania zycia seksualnego czlowieka. Minie
troche czasu, ona pojdzie na studia lada moment, moze poznac kogos
innego.. nie wiem- ciekawszego? No zwyczajne obawy i stres ;) Jak sami
widzicie cos ze mna nie tak, cos we mnie siedzi. Nie wiem jak to
zwalczac, jak tego nie okazywac, jak cieszyc sie chwila. Ona - z mojego
punktu widzenia wydaje mi sie dojrzala jak na swoj wiek i calkiem
rozsadna, ale jest atrakcyjna i boje sie, ze tak jak jest to czesto w
przypadku ladnych dziewczyn zacznie bawic sie swoim zyciem, ludzmi
ktorzy ja otaczaja i mna. Nie widze juz w niej takiego podniecenia i
szczescia jak na poczatku, wtedy gdy dopiero sie poznawalismy i
chodzilismy np na spacery. Moze tak jest zawsze? Sam nie wiem, nie
mialem w sumie zadnych NORMALNYCH zwiazkow wczesniej :) Bardzo mi na tym
zwiazku zalezy, na niej. Staram sie z nia rozmawiac i okazywac jej
uczucie, ale wiadomo ze i tak zawsze ostateczna decyzja nalezy do niej.
Powiedzcie co o tym sadzicie? Jak w ogole widzicie zwiazek starego beja
:) z mloda dziewczyna, ktora dopiero co zaczyna poznawac swiat. Czy
mozna zaufac komus kto ma 19, jest ladny :)) i zaczyna zdawac sobie z
tego sprawe? Cokolwiek.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-09-26 12:04:41

Temat: Re: znow smecenie
Od: "Wrath" <w...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Misiu zloty... jesli nie dasz sobie na luz rozpierniczysz wszystko w drobny
mak.
Ja tak zrobilem kiedys... takie mysli to morderstwo.

Wrath


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-09-27 07:01:39

Temat: Odp: znow smecenie
Od: "Smerf" <f...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Pahonophelia <h...@a...com> w wiadomooci do grup
dyskusyjnych:

> Czy mozna zaufac komus kto ma 19, jest ladny :)) i zaczyna zdawac sobie z
> tego sprawe?

Ja bym zaufal ;) bezwzgledu na konswkwencje,
Jak ktos jest plci pieknej i ma 19 lat i jest ladny, bez zastanowienia.

Smerf

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-09-27 09:31:49

Temat: Re: znow smecenie
Od: "Slawek [am-pm]" <sl_d[SPAM_JEST_BE]@gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Pahonophelia" <h...@a...com> napisał:

> Mam 23 lata, ona 19. Ja po jakichs tam przejsciach - troche spaczony
> psychicznie :) Ona mloda, niedoswiadczona, pelna zycia i checi jego
> poznawania.
> [..............]
> Problem polega na tym, ze wychodza ze mnie slowa, kotre sugeruja jak by
> nie byla wobec mnie do konca szczera, nie za bardzo jej ufam: czy sie
> podobam, czy to TO (czego ona oczekuje). Na razie uwazam, ze nie mam
> podstaw do takich osadow, ale ciagle mam sny w ktorych wychodzi moje
> prawdziwe ja (te wczesniejsze spaczenie) o tym, ze moge miec podstawy do
> nie ufania jej. Problem lezy we mnie, gdyz to ja sie obawiam i mam te
> "schizy"... obawiam sie ze cos zepsuje, ze moze sie znudze, ze to moze
> wszytsko tylko z jej checi poznawania zycia seksualnego czlowieka. [......]


Moje zdanie jest takie:

Tkwi w tobie (i tylko w tobie) zadra, której nigdy nie wyleczysz w tym
związku. Przykro mi to mówić, ale ma on małe szanse na wytrzymanie
próby czasu. Im wcześniej zdasz sobie z tego sprawę, tym lepiej dla
Ciebie i dla niej. Spotkasz jeszcze zapewne w swoim życiu inną
dziewczynę i odkryjesz, że możesz jej całkowicie zaufać - aż
się zdziwisz, że tak łatwo i tak dobrze jest być z kobietą.


Inni myślą inaczej. Cytuję z wątku "Optymistycznie o malzenstwie ;-)",
zapoczątkowanym przez Melisę 23 września odpowiedź kolegi Joggera
(j...@g...pl):

"Jestem w malzenstwie od 7 lat z ta sama kobieta. Nasze porzycie nie ukladalo
sie najlepiej od poczatku ale bardzo nam zalezalo na sobie i jest od kilku
lat swietnie. Kochamy sie bardzo, szanujemy, przekazujemy wzejemnie mile
gesty, cieple slowa, usmiechy. Staramy sie postepowac zgodnie z
oczekiwaniami drugiej strony efekt ?
Efekt jest taki ze nie mozemy bez siebie zyc, musimy sie codziennie tulic,
piescic, calowac, ( nie zawsze trzeba sie kochac) rozmawiac, dotykac.
Kiedys wydawalo mi sie ze jest to niemozliwe by tak zyc ale teraz wiem ze to
jest bardzo proste wystarczy mocno chciec, robic tak by widzila to druga
strona. Zycze wszystkim powodzenia i duzo cierpliwosci, wytrwalosci a efekty
przyjda same. Dziwia mnie posty o tresci ze zona nie ma ochoty na sex. Jak ma
miec kiedy inne sferzy wspolnego zycie nie istnieja ?
Sfera psychiczna ma zasadnicze wplyw na zycie seksualne. Wiem tylko tyle ze
kochajaca osoba duzo moze zrobic by tej pierwszej bylo dobrze. Sam to widze
po swojej zonie."

Spróbuj zwrócić się bezpośrednio do niego, może on znajdzie receptę
na Twój problem.

Pozdrawiam.

--
Sławek [am-pm]



--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-09-27 11:10:08

Temat: Re: znow smecenie
Od: "Greg" <o...@f...sos.com.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Pahonophelia" w news:3D92F10F.3E018F15@amtrak.com napisal(a):
>
> Czy mozna zaufac komus kto ma 19, jest ladny :))
> i zaczyna zdawac sobie z tego sprawe?

Kumpel niedawno powiedzial mi, ze najlepiej zrobic tescik aby sie upewnic.
Trzeba zrobic dziewczynie jakies swinstwo, powiedziec cos co powinno ja
zranic lub cos w tym guscie. Jesli ona to wybaczy mozna spac spokojnie.
Jesli nie... ;) Brzmi troche kontrowersyjnie, ale w sumie troche racji
chlopak ma o czym sam mialem okazje juz sie przekonac (niekoniecznie
robiac swinstwa).

Kiedy kobieta kocha, przebacza wszystko, nawet zbrodnie; kiedy nie kocha,
nie przebacza niczego, nawet cnot. /Honoriusz Balzak/


pozdrawiam
Greg



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-09-27 21:37:33

Temat: Re: znow smecenie
Od: "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> szukaj wiadomości tego autora

Pahonophelia:
> ... Ona - z mojego punktu widzenia wydaje mi sie dojrzala
> jak na swoj wiek i calkiem rozsadna, ale jest atrakcyjna
> i boje sie, ze tak jak jest to czesto w przypadku ladnych
> dziewczyn zacznie bawic sie swoim zyciem, ludzmi ktorzy
> ja otaczaja i mna.

Zwroc uwage ze jesli sie poddasz to wlasnie w ten sposob
_pokazesz_ jej ze faceci ~zasluguja jedynie na to aby sie
nimi bawic.

> Powiedzcie co o tym sadzicie?

Zaufaj Swemu sercu. :]
W innym razie - _napewno_ bedziesz zalowal, a tak przynajmniej
masz szanse nie zalowac. :)

> Jak w ogole widzicie zwiazek starego beja :) z mloda dziewczyna

Przesadzasz! 4 lata to _wielka_ roznica wieku? - bzdura. :)

Czarek




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-09-28 00:09:14

Temat: Re: znow smecenie
Od: "Adam Bernau" <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Slawek [am-pm] napisal:

> Tkwi w tobie (i tylko w tobie) zadra, której nigdy nie wyleczysz w tym
> związku. Przykro mi to mówić, ale ma on małe szanse na wytrzymanie
> próby czasu. Im wcześniej zdasz sobie z tego sprawę, tym lepiej dla
> Ciebie i dla niej. Spotkasz jeszcze zapewne w swoim życiu inną
> dziewczynę i odkryjesz, że możesz jej całkowicie zaufać - aż
> się zdziwisz, że tak łatwo i tak dobrze jest być z kobietą.

Sorki, ze nawiazujac do tematu wziolem reply na Twoja wiadomosc, ale to
wlasnie ona mnie poruszyla ... nie pierwszy raz zreszta :-)
A moze wlasnie w tym zwiazku te zadre najlepiej byloby wyleczyc. Ja mam
podobna zadre, prowadze tez wlasnie od czasu do czasu mile rozmowy z 19
letnia - wyjatkowo rozwinieta intelektualnie jak na swoj wiek dziewczyna
(rowniez urokliwa) - i rowniez mam tyle latek co problemodawca. Jestem
zwolennikiem jak najwiekszej ilosci doswiadczen (tych dobrych i tych
zlych). Czym wieksze spektrum problemow i zagadnien spolecznych tym lepiej
jak dla mnie. Latwiej sie pozniej wnioski wyciaga. Mowie wiec
problemodawcy - nie rezygnuj od razu. Bawmy sie pokismy mlodzi. Najwiekszym
np. u mnie problemem jest podskrzeszanie mysli chodzacej po glowie - "A moze
to z Ta wlasnie dziewczyna zbudowalbym sobie przyszlosc". Ja nadal z tym
walcze. Teraz troche juz wiem, ze nie warto od razu sie angazowac. Za bardzo
moze bolec. Trzeba starac sie wziasc na luz.

Pozdrawiam
Adam Bernau



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Prostytucja - charakter czy zawod
Prosba o diagnoze
Re: Człowiek nie może żyć bez miłości ???
Stres szkolny
Matematyka- da sie "tego" nauczyc?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »