| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-09-22 19:38:38
Temat: znowu o rozmnażaniu :)Czy ktoś z Szanownych Grupowiczów rozmnażał z nasion dęby? Zebrałam właśnie
w lesie bardzo dorodne żołędzie i chciałabym z nich uzyskać sadzonki.
Pytanie: czy sadzić je do ziemi teraz? Czy w doniczce w domu, czy od razu do
gruntu? Czy ma znaczenie którą stroną żołędzia wsadzić go do ziemi?
Te same pytania dotyczą orzecha włoskiego. Kupiłam dorodne orzechy, dużej
odmiany. Czy jeżeli uda mi się zrobić z nich sadzonki to bedą równie
dorodnie rodzić?
Dzięki za wskazówki
Beata
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2003-09-22 19:48:42
Temat: Re: znowu o rozmnażaniu :)> Czy ktoś z Szanownych Grupowiczów rozmnażał z nasion dęby?
Ja.
Zebrałam właśnie w lesie bardzo dorodne żołędzie i chciałabym z nich
uzyskać sadzonki.
> Pytanie: czy sadzić je do ziemi teraz?
Tak.
Czy w doniczce w domu, czy od razu do gruntu?
Do gruntu.
Czy ma znaczenie którą stroną żołędzia wsadzić go do ziemi?
Na leżąco.Niech będzie mu wygodnie:-)
> Te same pytania dotyczą orzecha włoskiego. Kupiłam dorodne orzechy, dużej
> odmiany. Czy jeżeli uda mi się zrobić z nich sadzonki to bedą równie
> dorodnie rodzić?
Orzech włoski najlepiej kupić
lub otrzymać w prezencie:-)
> Dzięki za wskazówki
> Beata
Pozdrawia boletus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2003-09-22 20:43:06
Temat: Re: znowu o rozmnażaniu :)Jurasy napisał(a) w wiadomości: ...
>Czy kto? z Szanownych Grupowiczów rozmnażał z nasion dęby?
Tak.
>Pytanie: czy sadzić je do ziemi teraz? Czy w doniczce w domu, czy od razu
do
>gruntu? Czy ma znaczenie któr? stron? żołędzia wsadzić go do ziemi?
Najlepiej posadz je juz teraz do gruntu. Dosc plytko, na zaledwie paru cm
glebokosci. Co do strony idz na kompromis i uloz na boku.
>Te same pytania dotycz? orzecha włoskiego.
Odpowiedzi beda tez takie same :)
>Kupiłam dorodne orzechy, dużej
>odmiany.
Wez pod uwage, ze jezeli kupilas orzechy wyhodowane gdzies na poludniu czy
na zachodzie Europy, naleza one do odmian wrazliwych na mroz i tych raczej
bym nie polecal sadzic. Jesli kupilas orzechy polskie, to co innego. Jezeli
nie byly to orzechy sprzedawane specjalnie na siew, to pamietaj, ze w
orzechy w handlu poddano suszeniu. Takie beda gorzej kielkowac, a czesc z
nich nie wykielkuje w ogole. (w zaleznosci od stopnia przesuszenia)
>Czy jeżeli uda mi się zrobić z nich sadzonki to bed? równie
>dorodnie rodzić?
Z reguly tak, bo orzechy z siewu w duzym stopniu powielaja cechy drzew
macierzystych.
Pozdrawiam,
Bpjea
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2003-09-23 00:10:21
Temat: Re: znowu o rozmnażaniu :)Jurasy <n...@p...onet.pl> wrote:
> Czy ktoś z Szanownych Grupowiczów rozmnażał z nasion dęby? Zebrałam
> właśnie w lesie bardzo dorodne żołędzie i chciałabym z nich uzyskać
> sadzonki. Pytanie: czy sadzić je do ziemi teraz? Czy w doniczce w
> domu, czy od razu do gruntu? Czy ma znaczenie którą stroną żołędzia
> wsadzić go do ziemi? Te same pytania dotyczą orzecha włoskiego.
> Kupiłam dorodne orzechy, dużej odmiany. Czy jeżeli uda mi się zrobić
> z nich sadzonki to bedą równie dorodnie rodzić?
> Dzięki za wskazówki
> Beata
U mnie to robią jakieś zwierzaki, przynoszą skądś... Mam 3-4 nowe dęby co
roku.
Jak w jakimś królestwie Wehrmahtu, kurde...
Moonfuhrer
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2003-09-23 08:30:17
Temat: Re: znowu o rozmnażaniu :)Ale dęby podobno wolno rosną.
Chyba, że dla wnuczków chcesz posadzić, aby na opał miały?
Jacek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2003-09-23 13:17:45
Temat: Re: znowu o rozmnażaniu :)"Jurasy" <n...@p...onet.pl> wrote in message
news:bknj51$519$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Czy ktoś z Szanownych Grupowiczów rozmnażał z nasion dęby? Zebrałam właśnie
> w lesie bardzo dorodne żołędzie i chciałabym z nich uzyskać sadzonki.
> Pytanie: czy sadzić je do ziemi teraz? Czy w doniczce w domu, czy od razu do
> gruntu?
Powsadzac duzo do ziemi, nie w pelnym sloncu, poczekac kilka lat. Duzo wykielkuje,
mniej przetrwa.
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2003-09-23 15:08:18
Temat: Re: znowu o rozmnażaniu :)> Powsadzac duzo do ziemi, nie w pelnym sloncu, poczekac kilka lat. Duzo
wykielkuje,
> mniej przetrwa.
>
> Pozdrowienia,
> Michal
To w USA, w Polszcze wiosną
wzejdą wszystkie i żyć będą wieki.
Pozdrawia boletus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2003-09-23 15:27:54
Temat: Re: znowu o rozmnażaniu :)"Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> writes:
> > Czy ktoś z Szanownych Grupowiczów rozmnażał z nasion dęby?
> > Zebrałam właśnie w lesie bardzo dorodne żołędzie i chciałabym z
> > nich uzyskać sadzonki. Pytanie: czy sadzić je do ziemi teraz? Czy
> > w doniczce w domu, czy od razu do gruntu?
>
> Powsadzac duzo do ziemi, nie w pelnym sloncu, poczekac kilka
> lat. Duzo wykielkuje, mniej przetrwa.
Kilka lat jak rozumiem na dorodną siewkę do przesadzenia :-). Bo
żołędzie kiełkują bardzo szybko, obawiam się, że skiełkują już w tym
roku. Poniekąd mam pewność.
Żołdzie radziłbym przechować[1] do wczesnej wiosny, wiosną wsadzić do
ziemi -- albo do głębokiej doniczki, albo od razu do ziemi. Dęby, a
tkaże orzechy włoskie, wykształcają korzeń palowy, co również należy
mieć na uwadze planując przesadzenie.
Pozdrawiam,
Grzesiek
[1] Nie pozwalając im wyschnąć.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |