zraszacz gardena

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 10

1. Data: 2004-06-02 14:03:53

Temat: zraszacz gardena
Od: "rpm" <r...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

Mam następujący problem. Kupiłem zraszacz gardeny - dookólny. I niestety to
cholerstwo nie dział poprawnie. Czasami staje w jednej pozycji i leje wodę.
Nie wiem jaki to model - wygląda jak kilka poskładanych przypadkowo niczym
nie osłoniętych części i ma coś w rodzaju sprzęgła, które zmienia kierunek
obrotu po dojściu do granicznika. Ruch obrotowy w poziomie, regulacja 0-360
stopni. Czy przyczyną problemu może być zbyt niskie ciśnienie w wodociągu?
Jak sobie ewentualnie z tym poradzić, mam ok. 800m2 do nawadniania i nie
bardzo mi się chce robić tego ręcznie.

--
---------------------------
Robert

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2004-06-02 20:34:54

Temat: Re: zraszacz gardena
Od: "1stgreen" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

> ...I niestety to
> cholerstwo nie dział poprawnie.

Wymienić na Hunter-a lub Rain Bird-a.

> ciśnienie w wodociągu?

To też możliwe + kamień i jakość produktu.
Pozdrawiam
PP.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2004-06-02 20:48:36

Temat: Re: zraszacz gardena
Od: "miłka" <m...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "1stgreen" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:c9ldog$hu2$1@nemesis.news.tpi.pl...

>> > ciśnienie w wodociągu?
>
> Pozdrawiam
> PP.
>
>
Ja bym była ciśnieniem w wodociągu. U mnie jak podłączyli wodociąg to
śmiać mi się i płakać chciało !!! Zaledwie jedna atmosfera ... phi :-(
To już lepsza woda z własnej studni ciągnięta przez hydrofor, tam jak
podłączę węża to aż trudno mi go utrzymać w rękach ;-)))

Serdecznie i bez podtekstów Miłka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2004-06-02 21:25:38

Temat: Re: zraszacz gardena
Od: "miłka" <m...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "miłka" <m...@t...pl> napisał w wiadomości
news:c9lefq$h4$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "1stgreen" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:c9ldog$hu2$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> >> > ciśnienie w wodociągu?
> >
> > Pozdrawiam
> > PP.
> >
> >
> Ja bym była za ciśnieniem w wodociągu. U mnie jak podłączyli wodociąg
to
> śmiać mi się i płakać chciało !!! Zaledwie jedna atmosfera ... phi :-(
> To już lepsza woda z własnej studni ciągnięta przez hydrofor, tam jak
> podłączę węża to aż trudno mi go utrzymać w rękach ;-)))
>
> Serdecznie i bez podtekstów Miłka
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2004-06-02 23:23:51

Temat: Re: zraszacz gardena
Od: "Grzegorz Porowski" <t...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"rpm" <r...@a...pl> wrote in message news:c9kmkm$h1h$1@opal.futuro.pl...
> Mam następujący problem. Kupiłem zraszacz gardeny - dookólny. I niestety
to
> cholerstwo nie dział poprawnie. Czasami staje w jednej pozycji i leje
wodę.
> Nie wiem jaki to model - wygląda jak kilka poskładanych przypadkowo niczym
> nie osłoniętych części i ma coś w rodzaju sprzęgła, które zmienia kierunek
> obrotu po dojściu do granicznika. Ruch obrotowy w poziomie, regulacja
0-360
> stopni. Czy przyczyną problemu może być zbyt niskie ciśnienie w wodociągu?
> Jak sobie ewentualnie z tym poradzić, mam ok. 800m2 do nawadniania i nie
> bardzo mi się chce robić tego ręcznie.

Nie wiem czy mam taki sam, ale z opisu podobny.
Po około 1 roku używania, zaczął się "zawieszać"/
Musiałem wymienić elemet obracający - około 30 PLN.
Wszystko przez wode - kamień i żelazo :-(
pozdrawiam
Grzesiek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2004-06-03 05:02:29

Temat: Re: zraszacz gardena
Od: "Alfa_kret" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "rpm" <r...@a...pl> napisał w wiadomości
news:c9kmkm$h1h$1@opal.futuro.pl...
> Mam następujący problem. Kupiłem zraszacz gardeny - dookólny. I niestety
to
> cholerstwo nie dział poprawnie.

Dwa lata temu kupiłem zraszacz Gardena Zoom. Jest długi na ok. 40 cm.
Podlewany obszar ma kształt prostokąta. Rurka z dyszami waha się z jednej
strony na drugą, a zakres ten jest regulowany (reguluje długość podlewanego
kawałka). Dodatkowo dysze można też regulować z dwóch stron oddzielnie
(reguluje szerokośc). Dysze są gumowe, więc nic ich nie zatyka.
W porównaniu z wszystkimi innymi zraszaczami, które miałem ten jest naprawdę
super. Leje równo i precyzyjnie. Moje 400 mkw podlewam przestawiając
zraszacz tylko 4 razy.
W wodociągu mam 4 at, a po odkręceniu "na full" spada do 2,5 at.
Główna wada tego zraszacza to cena - zabuliłem 75 zł :-( ale teraz jestem
zadowolony :-)

pozdrówka
JacK

PS
Jak jest niskie ciśnienie to rewelacyjnie spisuje się zraszacz dookólny bez
części ruchomych. Ma kształt krążka. Woda wlatuje do środka po stycznej i
wiruje. W środku jest duży otwór, przez który wylatuje strumień w kształcie
stożka (jakby wachlarz, ale dookoła). Niestety nie wiem, gdzie to można
kupić. Znajomy kupił jeszcze w NRD za parę fenigów i działa mu do dzisiaj.
Jakby ktoś widział gdzieś teraz takie ustrojstwo, to proszę o info.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2004-06-03 07:49:22

Temat: Re: zraszacz gardena
Od: "Tomekl" <t...@g...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "1stgreen" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:c9ldog$hu2$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Wymienić na Hunter-a lub Rain Bird-a.

I to jest najlepsze rozwiązanie. Zraszacze Gardena to zabawka dla hobbystów.
Jeżeli ma to pracować wiele lat bez awarii to tylko tamte (Tanie były w
firmie Droplant w Kielcach). Kilka sezonów używam Rain Birdy-y i nie ma z
nimi problemów (Na zimę nie spuszczam wody z instalacji i nic się nie
dzieje)

Życzę miłego podleania

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2004-06-04 14:05:25

Temat: Re: zraszacz gardena
Od: "rpm" <r...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Tomekl" <t...@g...com.pl> napisał w wiadomości
news:c9ml0m$917$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "1stgreen" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:c9ldog$hu2$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > Wymienić na Hunter-a lub Rain Bird-a.
>
> I to jest najlepsze rozwiązanie. Zraszacze Gardena to zabawka dla
hobbystów.
> Jeżeli ma to pracować wiele lat bez awarii to tylko tamte (Tanie były w
> firmie Droplant w Kielcach). Kilka sezonów używam Rain Birdy-y i nie ma z
> nimi problemów (Na zimę nie spuszczam wody z instalacji i nic się nie
> dzieje)
>

no dobra ale gdzie kupić takiego rain birda w Lublinie? Do kielc nie będę
przecież po to jeździł.

Robert

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2004-06-04 22:40:58

Temat: Re: zraszacz gardena
Od: "pak" <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Użytkownik "1stgreen" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:c9ldog$hu2$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > Wymienić na Hunter-a lub Rain Bird-a.
>
> I to jest najlepsze rozwiązanie. Zraszacze Gardena to zabawka dla hobbystów.
> Jeżeli ma to pracować wiele lat bez awarii to tylko tamte (Tanie były w
> firmie Droplant w Kielcach). Kilka sezonów używam Rain Birdy-y i nie ma z
> nimi problemów (Na zimę nie spuszczam wody z instalacji i nic się nie
> dzieje)
>
RAIN BIRD - produkuje takie zwykłe zraszacze podłanczane do węża ??? bo TY
chyba mówisz o podziemnym systemie do podlewania

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2004-06-06 13:07:41

Temat: Re: zraszacz gardena
Od: "Iza Wójcik" <i...@h...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Mam następujący problem. Kupiłem zraszacz gardeny - dookólny. I niestety
to
> cholerstwo nie dział poprawnie. Czasami staje w jednej pozycji i leje
wodę.
> Nie wiem jaki to model - wygląda jak kilka poskładanych przypadkowo niczym
> nie osłoniętych części i ma coś w rodzaju sprzęgła, które zmienia kierunek
> obrotu po dojściu do granicznika. Ruch obrotowy w poziomie, regulacja
0-360
> stopni. Czy przyczyną problemu może być zbyt niskie ciśnienie w wodociągu?
> Jak sobie ewentualnie z tym poradzić, mam ok. 800m2 do nawadniania i nie
> bardzo mi się chce robić tego ręcznie.

Witam, z Twojego opisu wnioskuje, ze mam taki sam zraszacz i dziala swietnie
w dni pochmurne, deszczowe oraz rano i w nocy ;-)) zasuwa az milo patrzec
ale nie daj Boze kiedy swieci slonce i wszyscy w okolicy podlewaja. Wlasnie
wtedy dzieje sie tak jak to opisujesz - niestety. U mnie obiecuja wymiane
linii wodociagowej na bardziej wydajna i nowoczesna ale juz tak obiecuja 6
lat wiec trace powoli nadzieje.
Chyba pozostaje Ci jedynie podlaczyc sie do studni lub zalozyc hydrofor.

Iza Wójcik