« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2007-10-02 03:39:40
Temat: zrodla inspiracjijak szukacie pomyslow/ inspiracji na to w co sie ubrac, albo na makijaze?
u mnie to wyglada tak, ze wertuje te kobiece magazyny, zapuszczam zurawi
wzrok w co ciekawsze kompozycje, a pozniej myszkuje po sklepach starajac sie
skompletowac cos fajnego
wada jest taka, ze jednak wiekszosc rzeczy w magazynach dla kobiet jest dla
mnie za kolorowa/krzykliwa, ale ostatnio zachwycilam sie Fashion Magazine i
stamtad czerpie inspiracje na to jak sie ubrac, i jest z czego czerpac:)
jezeli chodzi o makijaz sprawa jest trudniejsza, bo makijaz dobiera sie do
kolorytu twarzy i niektore polaczenia wcale dobrze nie wygladaja ;)
pytanie brzmi: czy macie jakies ciekawe zrodla takich stonowanych rozwiazan
(chodzi mi i o stroj i o makijaz)?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2007-10-02 05:39:59
Temat: Re: zrodla inspiracjiear pisze:
> wada jest taka, ze jednak wiekszosc rzeczy w magazynach dla kobiet jest dla
> mnie za kolorowa/krzykliwa
...lub wręcz idiotyczna, jak np. jedwabna halka z koronką a'la lata 30
wystająca spod tweedowego, wielkiego żakietu ściągniętego błyszczącym,
skórzanym pasem... Do tego matowe, grube, prążkowane rajstopy... Do tego
za duże szpilki i czapka cyklistówka... na rozwianych strąkowatych
włosach... plus makijaż a'la "wyprana tapeta".
Ooo nieee.
--
XL wiosenna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2007-10-02 05:55:25
Temat: Re: zrodla inspiracji:), dokladnie
a do listy mogę jeszcze dorzucic co fajniej ubrane manekiny w tych
mniejszych sklepach
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2007-10-02 07:11:53
Temat: Re: zrodla inspiracjiear wrote:
> pytanie brzmi: czy macie jakies ciekawe zrodla takich stonowanych
> rozwiazan (chodzi mi i o stroj i o makijaz)?
Kurde, glupia sprawa. Tak sobie teraz mysle, ze wlasciwie nie mam takich
zrodel. To znaczy lubie oczywiscie zawiesic wzrok na tym i owym i
stwierdzic, ze, o, ciekawy kolor cienia do powiek lub fajna kiecka. Czasami
rzeczywiscie wykorzystuje potem ten kolor cienia lub szukam kiecy w
podobnym kroju, dlaczego nie? Od tego w koncu sa obrazki w gazetach.
Natomiast nie przypominam sobie, zebym kiedykolwiek pomyslala o zrobieniu
_calego_ makijazu dokladnie tak, jak mial ktos na zdjeciu. Albo zeby ubrac
sie w calosci tak, jak ktos byl ubrany. Nie wiem, moze to kwestia
analitycznego umyslu (jak u Gombrowicza - Syntetyk i Analityk :) ), ale
chyba jeszcze nigdy nie ogarnelam calosci.
No a gdzie zdobywam te fragmentaryczne inspiracje? Zalezy, co mi wpadnie w
lapska. Czasem w "Twoim Stylu" (i tu raczej chodzi nie o zdjecia modelek
podczas sesji, bo makijaz maja wlasnie na potrzeby sesji a nie dnia
codziennego), czasem w jakiejs innej gazetce, czasem na zywca na kims
zobacze.
To o makijazu. Jesli chodzi o ciuszki, to bardzo inspirujaca wplywa na mnie
jedna wystawa sklepowa na mojej zapadlej wsi (wroclawiankom polecam na
Lesnicy sklep More). Codziennie manekiny sa ubrane inaczej, zawsze bardzo
ciekawie, ze smakiem, oryginalnie, ale nie ekstrawagancko (mozna spokojnie
tak pojsc do pracy). Ciuchy dla mlodych, ale nie dla nastoletnich
podfruwajek, raczej z mysla o aktywnych trzydziestkach :) Zadnych
babciowych kostiumow zalatujacych PRL-em. Do tego w sklepie jest sporo
ciekawych rzeczy w przystepnych cenach. Naprawde warto tam zerknac. Ilekroc
zdarzylo mi sie mijac te wystawe, zawsze zerkalam i nigdy nie bylam
rozczarowana. Najsmieszniejsze jest to, ze jeszcze tam nic nie kupilam, ale
zawsze nosze sie z zamiarem nabycia tego i owego :)
Krusz.
--
Kruszyzna
"Primum non stresere..."
gg 2807125
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2007-10-02 07:25:16
Temat: Re: zrodla inspiracjiUżytkownik "ear" <e...@o...pl> napisał w wiadomości
news:fdsegi$907$1@news.onet.pl...
> pytanie brzmi: czy macie jakies ciekawe zrodla takich stonowanych
rozwiazan
> (chodzi mi i o stroj i o makijaz)?
Nieocenionym źródłem makijaży jest dla mnie wizaż. Jest mnostwo wątków,
zdjęć i każdy może znaleźć coś dla siebie. Do tego galerie użytkowników na
różnych forach, deviantart itp. Czyli internet w 100%, bo z czasopism
babskich nic regularnie nie kupuję.
Co do strojów się nie wypowiem, bo moje stroje (wyjściowe, imprezowe itp)
raczej nie bywają stonowane ;)
Pozdrawiam, Yaga
--
"Tanz - mein Leben - tanz
Tanz mit mir
Tanz mit mir noch einmal
In den puren Rausch der nackten Liebe"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2007-10-02 07:37:45
Temat: Re: zrodla inspiracji
Użytkownik "ear" <e...@o...pl> napisał w wiadomości
news:fdsegi$907$1@news.onet.pl...
> jak szukacie pomyslow/ inspiracji na to w co sie ubrac, albo na makijaze?
A ja ogladam ludzi na ulicach, w galeriach. Patrze jak sa ubrani, w jaki
sposob chodza i oceniam co mi sie podoba, a co nie. Czasem staram sie
zgadywac, skad dany ciuch pochodzi (najlatwiej rozpoznac HM po lumpeksowym
stylu, he he).
Przelomem w moim "garderobianym" zyciu byla ksiazka Triny i Suzany (tych, co
prowadza "jak sie nie ubierac"). Jezeli sie wie, co pasuje do danego rodzaju
sylwetki, latwiej dobierac ciuchy. Obecna moda niestety jest dla mnie
beznadziejna. Te bluzki niczym sukienki od biustu rozszerzane w dol w
geometrycznych pogrubiajacych wzorach... Bleee...
Pozdrawiam,
AsiaBe
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2007-10-02 07:42:34
Temat: Re: zrodla inspiracjiAsiaBe pisze:
> Przelomem w moim "garderobianym" zyciu byla ksiazka Triny i Suzany (tych, co
> prowadza "jak sie nie ubierac"). Jezeli sie wie, co pasuje do danego rodzaju
> sylwetki, latwiej dobierac ciuchy.
O tak, one sa niezle, tym bardziej, ze ogladajac je trudna tak naprawde
powiedziec, w ktorym dokladnie roku program byl krecony, ich rady sa
uniwersalne. W odroznieniu od polskich klonow ich programu.
> Obecna moda niestety jest dla mnie
> beznadziejna. Te bluzki niczym sukienki od biustu rozszerzane w dol w
> geometrycznych pogrubiajacych wzorach... Bleee...
Moda ciazowa wyszla na ulice? ;)
th
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2007-10-02 08:28:47
Temat: Re: zrodla inspiracjiAsiaBe napisał(a):
> Przelomem w moim "garderobianym" zyciu byla ksiazka Triny i Suzany (tych, co
> prowadza "jak sie nie ubierac")
To jest taka ksiazka? Chetnie kupilabym ja. Gdzie mozna ja dostac?
Aga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2007-10-02 08:43:57
Temat: Re: zrodla inspiracjiAsiaBe pisze:
> Jezeli sie wie, co pasuje do danego rodzaju
> sylwetki, latwiej dobierac ciuchy. Obecna moda niestety jest dla mnie
> beznadziejna. Te bluzki niczym sukienki od biustu rozszerzane w dol w
> geometrycznych pogrubiajacych wzorach... Bleee...
I sukienki z błyszczącej satyny "podszewkowej" - w takiż wzór. Błeee...
Kto to nosi?!!!
Dla mnie niezawodną inspiracją jest Grażyna Torbicka, która jest wg mnie
symbolem elegancji: skromność, dobry smak, jakość, styl!
Nikt jej nie dorównuje pod żadnum względem.
--
XL wiosenna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2007-10-02 10:37:58
Temat: Re: zrodla inspiracji
> To jest taka ksiazka? Chetnie kupilabym ja. Gdzie mozna ja dostac?
moze w miesny.
czy tak trudno wrzucic w google haslo?
p.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |