| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2008-07-10 05:52:09
Temat: zrogowacenie naskórka :(Na duzych palcach u nóg, na lewym po prawej i prawym po lewej jego stronie
pojawiło mi się coś, co pewnie jest zrogowaceniem naskórka. Skóra w tych
miejscach jest twarda. Użyłam więc tarki o takiej: http://tnij.org/bhqa
potem posmarowałam kremem a po kilku dniach mam wrażenie, że skóra zrobiła
sie jeszcze twardsza :(
Macie jakiś sprawdzony przepis, jak sobie z tym poradzić by było
efektywnie? Jak zabrać sie do problemu krok po kroku?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2008-07-10 06:19:08
Temat: Re: zrogowacenie naskórka :(Użytkownik "miffy" <b...@a...pl> napisał w wiadomości
news:g5484e$479$1@news.lublin.pl...
> Na duzych palcach u nóg, na lewym po prawej i prawym po lewej jego stronie
> pojawiło mi się coś, co pewnie jest zrogowaceniem naskórka. Skóra w tych
> miejscach jest twarda. Użyłam więc tarki o takiej: http://tnij.org/bhqa
> potem posmarowałam kremem a po kilku dniach mam wrażenie, że skóra zrobiła
> sie jeszcze twardsza :(
> Macie jakiś sprawdzony przepis, jak sobie z tym poradzić by było
> efektywnie? Jak zabrać sie do problemu krok po kroku?
Ja tez mialam cos takiego twardego na palcu, jak mi sie przypomnialo to
scieralam to podczas kapieli, ale taka delikatniejsza tarka, taka zwykla jak
pilnik papierowy. Po kapieli kremem scholla zawsze smaruje stopy, specjalnie
go na to kupilam i teraz zniknelo.
--
pozdr,
ewka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2008-07-13 09:58:28
Temat: Re: zrogowacenie naskórka :(Użytkownik miffy napisał:
> Macie jakiś sprawdzony przepis, jak sobie z tym poradzić by było
> efektywnie? Jak zabrać sie do problemu krok po kroku?
Tarka, potem wygładzacz (coś w rodzaju papieru ściernego) i krem - ja
używam Sally Hanson specjalnie dla rogowaciejących stóp. Efekty takie
sobie, ale to moja wina, bo nie stosuję regularnie.
Joanna
>
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2008-07-18 10:02:08
Temat: Re: zrogowacenie naskórka :(Dnia Thu, 10 Jul 2008 07:52:09 +0200, miffy napisał(a):
> Na duzych palcach u nóg, na lewym po prawej i prawym po lewej jego stronie
> pojawiło mi się coś, co pewnie jest zrogowaceniem naskórka. Skóra w tych
> miejscach jest twarda. Użyłam więc tarki o takiej: http://tnij.org/bhqa
> potem posmarowałam kremem a po kilku dniach mam wrażenie, że skóra zrobiła
> sie jeszcze twardsza :(
> Macie jakiś sprawdzony przepis, jak sobie z tym poradzić by było
> efektywnie? Jak zabrać sie do problemu krok po kroku?
Sprawdź, które buty są winne. I je wyrzuć, bo będą Ci to robiły cały czas.
No i oczywiście kup krem do pękających stóp Scholl - smaruj palce po
kąpieli systematycznie, a dolegliwość zniknie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2008-07-18 18:01:56
Temat: Re: zrogowacenie naskórka :(
>
> Sprawdź, które buty są winne. I je wyrzuć, bo będą Ci to robiły cały czas.
> No i oczywiście kup krem do pękających stóp Scholl - smaruj palce po
> kąpieli systematycznie, a dolegliwość zniknie.
To na pewno nie wina butów.
Krem do pękających stóp? Ale ja nie mam nic popękanego ;-) Chyba, że
stwardniała skóra (z wyglądu niczym nie różniąca się od "normalnej" to jedno
i to samo co popękana. ? . Mi się wydawało, że to dwie różne dolegliwości.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2008-07-18 23:21:57
Temat: Re: zrogowacenie naskórka :(Dnia Fri, 18 Jul 2008 20:01:56 +0200, miffy napisał(a):
>>
>> Sprawdź, które buty są winne. I je wyrzuć, bo będą Ci to robiły cały czas.
>> No i oczywiście kup krem do pękających stóp Scholl - smaruj palce po
>> kąpieli systematycznie, a dolegliwość zniknie.
>
> To na pewno nie wina butów.
> Krem do pękających stóp? Ale ja nie mam nic popękanego ;-) Chyba, że
> stwardniała skóra (z wyglądu niczym nie różniąca się od "normalnej" to jedno
> i to samo co popękana. ? . Mi się wydawało, że to dwie różne dolegliwości.
Chodzi o zmiękczające działanie - ten krem właśnie to robi. Nazywa się "do
pękających", no ale pękanie wynika z przesuszenia. Logiczne jest, że krem
leczy przesuszoną skórę, a nie zaklajstrowuje pęknięcia, bo to nie cement
jest ani gładź szpachlowa ;-)
Nie marudź, tylko kup i użyj - zrozumiesz, o co chodzi, jak posmarujesz :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2008-07-19 09:11:45
Temat: Re: zrogowacenie naskórka :(>
> Chodzi o zmiękczające działanie - ten krem właśnie to robi. Nazywa się "do
> pękających", no ale pękanie wynika z przesuszenia. Logiczne jest, że krem
> leczy przesuszoną skórę, a nie zaklajstrowuje pęknięcia, bo to nie cement
> jest ani gładź szpachlowa ;-)
> Nie marudź, tylko kup i użyj - zrozumiesz, o co chodzi, jak posmarujesz
> :-)
Oka, oka... kupie przy najbliższej okazji :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2008-07-19 12:12:02
Temat: Re: zrogowacenie naskórka :(Dnia Thu, 10 Jul 2008 07:52:09 +0200, miffy napisał(a):
> Macie jakiś sprawdzony przepis, jak sobie z tym poradzić by było
> efektywnie? Jak zabrać sie do problemu krok po kroku?
Jak lubisz spać w skarpetkach to spoób sporo razy tu polecany- kupić
Epicrem (jest strasznie "mazidlaty")posmarować na noc i założyć skarpetki.
A jak Ci ta forma nie odpowiada to krem Ziai do stóp z kwasami AHA, tani i
dobry.
Ja łykam codziennie kapsułkę Capivit AE forte oraz kupiłam maść z witaminą
A i smaruję nią pięty, łokcie i kolana.
--
Elżbieta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2008-07-24 17:57:34
Temat: Re: zrogowacenie naskórka :(Dnia Sat, 19 Jul 2008 14:12:02 +0200, waruga_e napisał(a):
> oraz kupiłam maść z witaminą
> A i smaruję nią pięty, łokcie i kolana.
Nooo, dobra jest, świetna też do opalania - pomieszałam ją z masłem
kakaowym dla lepszego efektu :-D
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |