| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-09-16 17:07:52
Temat: Re: 'zweglona ziemia, aksamitny kotek'
Użytkownik "tycztom" <t...@N...waw.pl>
news:bk7eml$15of$1@foka1.acn.pl...
> ksRobak wrote:
> > tak Tycztomy ;)
> > zemsta jest rozkoszą bogów :o)
> mało właściwe zdanie /imo/
> > pomijając "tnij cytaty" to ściana jest
> > no niestety
> > cała z luster.
> hmmm.. a wiesz, że to o to 'lustro' się rozchodzi
> /ale nie w robaczywym i szukającym 'zadymy' rozumieniu - no
> wsadź tam
> 'twarzyczkę' i wykaż się minimalną samokrytyką -proszę/
>
> > ech bezlitosny jesteś... :-(
>
> zmienisz zdanie, jak zaczniesz słuchać
>
> tomek
to taka pewno novomoda
robić żeby nic nie robić
mówić żeby nic nie powiedzieć
obiecywać że kiedyś tam ho ho nie wiadomo kto i co
ale naPEWNOO o o o o o...
(dostałem sraczki - poczekaj chwilę)
leeeee cęęęęęę
\|/
re:
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-09-16 17:31:01
Temat: Re: 'zweglona ziemia, aksamitny kotek'ksRobak wrote:
> to taka pewno novomoda
> robić żeby nic nie robić
> mówić żeby nic nie powiedzieć
To takie potwierdzenie: "gość jest z nami tylko pusto-klawiaturą" /nie
uczestniczy niczym więcej, nie śledzi, nie dłubie, nie dochodzi, nie
myśli... i dlatego nic, kompletnie nic nie rozumie - choć wydaje mu się, że
jest autorem dzwięcznie 'brzęczącego' skryptu/
> obiecywać że kiedyś tam ho ho nie wiadomo kto i co
> ale naPEWNOO o o o o o...
Czy to nie jedna z zasad WTC? /Wielebnej Teorii Czasu?/
Chwytasz się brzytwy 'pajacu'... najpierw projekcyjki typu: tycztom i All to
'na pewno' to samo
/no jak 'ja' Robak załatwiam takie sprawy - ano gonię po -będzie Twoim
językiem- blokersów, udajemy, że się nie znamy i rozpierdaczamy zawodnika...
więc jeżeli ONI -'ludzie trzymający władzę'- czegoś ode mnie chcą... to z
pewnością jednemu 'kretynowi' coś się nie podoba... a reszta to tylko
'copy-paste'/.
Brawo żałosny ... /wstawisz sobie, wstawisz.../.
> (dostałem sraczki - poczekaj chwilę)
> leeeee cęęęęęę
A wiem, wiem. To już dawno napisałem i przewidziałem.
Zrzucasz kau pożartych kolesi.
Na zdrowie - całe szczęście, że /chyba/ choć z klonowania już wyrosłeś.
Imo pomyślisz odrobinę i wyrośniesz także ze sraczki /smarkaczu/.
--
tomek /murarz, tynkarz, akrobata - laik, nie Psycholog/
**
"Przy utrzymaniu obecnego tempa wymiany personelu
pewnego dnia ludzie będą okazami równie rzadkimi jak ptaki dodo."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-09-16 17:40:48
Temat: Re: 'zweglona ziemia, aksamitny kotek'
Użytkownik "tycztom" <t...@N...waw.pl>
news:bk7hca$1kj7$1@foka.acn.pl...
> ksRobak wrote:
> > to taka pewno novomoda
> > robić żeby nic nie robić
> > mówić żeby nic nie powiedzieć
> > obiecywać że kiedyś tam ho ho nie wiadomo kto i co
> > ale naPEWNOO o o o o o...
> > (dostałem sraczki - poczekaj chwilę)
> > leeeee cęęęęęę
> A wiem, wiem. To już dawno napisałem i przewidziałem.
> Zrzucasz kau pożartych kolesi.
> Na zdrowie - całe szczęście, że /chyba/ choć z klonowania już
> wyrosłeś.
>
> Imo pomyślisz odrobinę i wyrośniesz także ze
> sraczki /smarkaczu/.
>
> tomek
A wam Tycztomy tylko władza w głowie
kcem być ...autorytetem
kcem być ...autorytetem
a po co? (hihihi)
żeby udawać
a po co?
z głupoty :-)
\|/
re:
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-09-16 18:47:13
Temat: Re: 'zweglona ziemia, aksamitny kotek'ksRobak wrote:
> a po co?
> z głupoty :-)
Nie zmylisz tutaj nikogo tymi emotikonami - 'Wielebny' /i racz nie gardzić
opierduchą, co by nie zadławić się zwiewną ideą wessania tycztomka w kolejną
przepychankę człowieczka, któremu robi się mokro w gaciach... smarkaczu/.
Lepiej? Na co liczyłeś? Na przyklepki? To nadstawiaj plecy.
Dalej:
Widzę paniczną 'lapidarkę'... po woli wkraczasz w etap "yhhh!!!!!" - a to
przecież 'tylko' własny cień.
Już niedługo będziesz pisał jeszcze mnie rozwięźle, odpytkowo, skrótowo -
byle tylko nie powiedzieć czegoś, czego mogliby się doczepić - byle się nie
'odsłonić'. Byle 'przetrwać'... za wszelką cenę 'prze-copy-pastować'
'gatunek' /a ze strachu smarkacz robi w gacie -i wg niego to się bardziej
kalkuluje niż zaprzestanie 'rozmnażania' 'gatunku'/. No to ciągnij dalej.
Pewnie łupniesz się w łeb, gdy zobaczysz wiele auto-postów zawierających
kolejno /z osią czasu WTC/:
- a po co?
- a po...
- a
-
I na koniec to: "."
Czy naprawdę dla 'prze-copy-pastowania' 'gatunku' będziesz wirusował te
bogate treści "-", albo "."...?
To może od razu wskocz na wyższy poziom ewolucji? Wskocz na to: ".".
Nie wspomnę już, że to: "." naprawdę byłoby Twoim znacznym -Mariusz-
postępem /serio/.
P.S. Tyle ode mnie.
--
tomek /murarz, tynkarz, akrobata - laik, nie Psycholog/
**
"Przy utrzymaniu obecnego tempa wymiany personelu
pewnego dnia ludzie będą okazami równie rzadkimi jak ptaki dodo."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-09-16 18:57:45
Temat: Re: 'zweglona ziemia, aksamitny kotek'
Użytkownik "tycztom" <t...@N...waw.pl>
news:bk7lrb$1mbd$1@foka.acn.pl...
> ksRobak wrote:
>
> > a po co?
> > z głupoty :-)
> I na koniec to: "."
> Nie wspomnę już, że to: "." naprawdę byłoby Twoim znacznym -
> Mariusz- postępem /serio/.
>
> P.S. Tyle ode mnie.
>
> --
> tomek
ech Tycztomy :)
te wasze "tyle" to mniej niż nic :o)
\|/
re:
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-09-16 22:15:37
Temat: Re: Zaklatkowani było Re: 'zweglona ziemia'Użytkownik "cbnet" <c...@o...pl> napisał w wiadomości
news:bjvr2l$lo4$1@news.onet.pl...
> eTaTa:
> > [...]
Zaje... to znaczy...
chciałem powiedzieć....
Przepięknej urody :-)))
ett
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-09-17 04:23:52
Temat: Re: 'zweglona ziemia, aksamitny kotek'
Użytkownik "ksRobak" <e...@g...pl>
news:bk7aah$1m$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "Albert" <r...@p...pl>
> news:bk77ob$1i4$1@korweta.task.gda.pl...
> > > Dziękuję Ci serdecznie drogi Przyjacielu za troskę, trud i
> > > energię jaką włożyłeś w napisanie do mnie tak pięknego i
> > > bogatego w mądrości - POSTA.
> > czy ty robaczku naprawdę chcesz się zapisać w historii jako
> > pustomówca-pieprzyciel-bez-sensu?
> >
> > czy może nałóg siedzenia przed komputerem jest już tak silny,
> > że niedługo ciężko ci będzie się wygrzebać z sieci pajęczych,
> > które już całkowicie oplatają ciebie, twój komputer i taboret na
> > którym siedzisz? jeszcze trochę, to odcisków dostaniesz...
> > przecież ty piszesz na grupie z zegarkiem w ręku co 5 minut. ty
> > kiedyś w ogóle jesz? śpisz? a może jest was tam kilku
> > robaków-bliźniaków w tej pajęczynie i klepiecie co popadnie
> > jeden przez drugiego? to by nawet całkiem wyjaśniało te
> > bzdury...
> >
> > na szczęście są jeszcze środki na robaki... ;)
> >
> > Zdrowko
> > Albert
> ech Albert :)
> (masz piękne imię jak słynny geniusz) :D
> o czym to ja mówiłem? acha! nie było mnie chyba
> dłużej niż 5 min, wybacz :)
> poszedłem sobie do parku, popatrzyłem na staruszków
> grających w karty, ekipę kosiarzy trawy (jesień - III pokos)
> dzieciaki jak zwykle charcują (zdrowe!!) :)
> słoneczko przyświeca, liście opadają
> dozorcy klną
> świat się jednym słowem kręci (jak cholera)
> i te zapachy jesieni,,, hech - każda pora inaczej pachnie
> gdybym z twojego zdania wyciął "środki na" to zobacz
> co by to wyszło?
> na szczęście są jeszcze ... robaki... ;)
> dziwne :o)
> \|/
> re:
acha ;)
przypomniałem sobie jeszcze coś :)
jest subtelna różnica... prawie nie zauważalna, a jednak...
ciekawe czy to widać?
na szczęście są jeszcze środki na robaki... ;) [Albert]
na szczęście są jeszcze środki przeciw robakom... ;o) ?
chech ;)
\|/
re:
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-09-17 08:49:44
Temat: Re: 'zweglona ziemia, aksamitny kotek'All z Gormenghast napisał w wiadomości
news:bk7671.3vs957d.1@ghost.h377690af.invalid...
[...]
> Więc jak będzie Baszko, uzus, eTato...? UGD? ...
[...]
Przesadzasz All.
Przyznaję, że ten permanentny bełkot bywa dokuczliwy i może zniechęcać.
Ale z drugiej strony znakomicie podnosi mi samoocenę.
A poza tym: "Aquila non capit muscas". ;)
Bacha.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-09-17 08:57:36
Temat: Re: 'zweglona ziemia, aksamitny kotek'
Użytkownik "Bacha" <b...@p...onet.pl>
news:bk970r$26i2$1@foka.acn.pl...
> All z Gormenghast napisał w wiadomości
> news:bk7671.3vs957d.1@ghost.h377690af.invalid...
> [...]
> > Więc jak będzie Baszko, uzus, eTato...? UGD? ...
> [...]
>
> Przesadzasz All.
> Przyznaję, że ten permanentny bełkot bywa dokuczliwy i może zniechęcać.
> Ale z drugiej strony znakomicie podnosi mi samoocenę.
> A poza tym: "Aquila non capit muscas". ;)
>
> Bacha.
Orzeł nie zajmuje się łapaniem much.
a co Ty na to?
Aristóteles non semper Aristóteles.
\|/
re:
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-09-17 10:34:20
Temat: Re: 'zweglona ziemia, aksamitny kotek'> > A poza tym: "Aquila non capit muscas". ;)
> >
> > Bacha.
>
> Orzeł nie zajmuje się łapaniem much.
> ...
Bywa też tłumaczone jako:
"Orzeł nie poluje na muchy",
lub wręcz:
"Orzeł nie dostrzega much".
Bacha.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |