żyć? nie teraz - później.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2000-11-13 23:53:26

Temat: Re: żyć? nie teraz - później.
Od: "PAULINA" <p...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

wydaje mi sie ze zyjemy Z pieniedzmi a nie DLA pieniedzy...

to powina byc podstawa rozmowy...poza tym im masz czegos wiecej tym bardziej
ci tego jest malo......

teraz pracuje po 16 godzin a potem i tak nie bedzie tego na co wydac....bo
nie bedzie czasu na to zeby to zrobic..nie trzeba nawet czekac do
starosci..poprostu kasa sie zbiera i lezy bo po 16 godzin pracy czlowiek
jest tak wypompowany ze nie ma czasu isc na zakupy....

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2000-11-14 17:45:11

Temat: żyć? nie teraz - później.
Od: "matador" <m...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Co można powiedzieć o osobie która prawie całe swoje życie
osobiste odkłada na zaś?
"zyć" będę później - teraz trzeba zarobić.

pracuje po 10-12-14 a nawet 16 h dziennie

lata mijaja, i nie wiadomo kiedy sie obudzi, czy w ogóle sie obudzi z tego
letargu

jeśli mozna ...
to jak to zrobić - jakich słów użyć - co pokazać.
za wszelkie uwagi, rady i refleksje
z gory dziekuje

pozdrawiam
--
matadori

m...@g...pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-11-14 19:58:09

Temat: Re: żyć? nie teraz - później.
Od: "spider" <s...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

> pracuje po 10-12-14 a nawet 16 h dziennie
A ja sie tak ucze (na szczescie tylko przez tydzien w miesiacu) :( Dzisiaj
wyszedlem z domu o 7 i wrocilem po 20, jutro to samo (i po 8 godzin wykladu
z jednego przedmiotu) :(( . Wlasciwie to czy oplaca sie wczesniej zaczac
prace? Wpasc w podobny letarg?

> lata mijaja, i nie wiadomo kiedy sie obudzi, czy w ogóle sie obudzi z tego
> letargu
To jest troche glupie. Czlowiek pracuje cale zycie, a potem na starosc nie
ma na co wydawac tych pieniedzy i tylko chomikuje nie wiadomo po co.
Zazwyczaj taki letarg przerywaja jakies wydarzenia, ktore zmieniaja cale
zycie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-11-14 20:24:46

Temat: Re: żyć? nie teraz - później.
Od: "Eva" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik matador <m...@g...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:3a1179ca$...@n...vogel.pl...
> Co można powiedzieć o osobie która prawie całe swoje życie
> osobiste odkłada na zaś?
> "zyć" będę później - teraz trzeba zarobić.
>
> pracuje po 10-12-14 a nawet 16 h dziennie

Przybliz jej postać bylego (niezyjacego) ministra pracy.

A zreszta moze byla leniem w poprzednim wcieleniu:)))
E.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-11-14 20:36:58

Temat: Re: żyć? nie teraz - później.
Od: "jacob bekker" <j...@f...net> szukaj wiadomości tego autora

"matador" <m...@g...pl> wrote in message
news:3a1179ca$1@news.vogel.pl...
> Co można powiedzieć o osobie która prawie całe swoje życie
> osobiste odkłada na zaś?
> "zyć" będę później - teraz trzeba zarobić.
>
> pracuje po 10-12-14 a nawet 16 h dziennie
>
> lata mijaja, i nie wiadomo kiedy sie obudzi, czy w ogóle sie obudzi z tego
> letargu
>
> jeśli mozna ...
> to jak to zrobić - jakich słów użyć - co pokazać.
> za wszelkie uwagi, rady i refleksje
> z gory dziekuje

Nic nie robic. Jesli czlowiek z wlasnej nieprzymusowej woli wybiera sobie
taki a nie inny styl zycia i nie jest on (styl zycia) amoralny, to chyba
dobrze z tym sie czuje, wiec po co go zmuszac do zmiany.

Pozdrawiam,
jakub

>
> pozdrawiam
> --
> matadori
>
> m...@g...pl
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-11-15 01:07:47

Temat: Re: y? nie teraz - p niej.
Od: "Plonk" <p...@p...na.niusy.invalid> szukaj wiadomości tego autora

>"spider" <s...@c...pl>
>>pracuje po 10-12-14 a nawet 16 h dziennie
>A ja sie tak ucze (na szczescie tylko przez tydzien w miesiacu) :( Dzisiaj
wyszedlem z domu o 7 i wrocilem po 20, jutro to samo (i po 8 godzin wykladu
z jednego przedmiotu) :(( .
Spokojniej śpisz :-))))

--
Wysłane przez Pierwszy Polski Filtr Niusów 5.0
http://www.trzcionk.priv.pl/programy/ppfn.html
Wszystkie prawa zastrzeżone (C) Pracownia Piotra Trzcionkowskiego, 2000

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-11-15 08:08:41

Temat: Re: żyć? nie teraz - później.
Od: "Piotrek. M" <p...@p...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

jacob bekker napisał(a) w wiadomości: ...

>
>Nic nie robic. Jesli czlowiek z wlasnej nieprzymusowej woli wybiera sobie
>taki a nie inny styl zycia i nie jest on (styl zycia) amoralny, to chyba
>dobrze z tym sie czuje, wiec po co go zmuszac do zmiany.

Dokładnie, jak taki delikwent dobrze sie czuje w swojej roli życiowej, to po
kiego diabła mamy go zmieniać. Cholera, jak często to inni chcą decydować o
tym co mamy robić, jak często inni uważają, że to i to będzie dla nas
najlepsze i najwłaściwsze. Takich uszczęśliwiaczy w przeszłości nie
brakowało, ale często ich działania przynosiły odwrotny skutek.

Natomiast co do motywów takiego pracocholizmu i gromadzenia pieniędzy, to...
1... czesto jest to ucieczka od problemów, może emocjonalnych, w
pracocholizm... wszak pracoholizm jest traktowany przez psychologów jako
uzależnienie, stan chorobowy.... Może ten człowiek ucieka przed życiem
towarzystkim, przed związkami z innymi ludźmi w pracę, bo np. w niej czuje
sie bezpiecznie....
2.... a chorobliwe gromadzenie pieniędzy może służyć zapewnieniu poczucia
bezpieczeństwa, przy czym nie chodzi mi o poczucie bezpieczeństwa
ekonomicznego w granicach rozsądku, ale o szerszy aspekt. Może człowiek taki
postrzegać pieniądze jako czynnik rekompensujący mu braki emocjonalne, jako
źródło do odniesienia sukcesu, może stanowi element znaczocą wpływający na
poczcuie wartości....

W jednym z podręczników psychologi opisany był przykład zachowania człowieka
z silną fobią przed kontaktami z ludźmi. Człowiek cierpiący na nią tak
bardzo bał sie i unikał kontaktów z ludźmi, że do minimum zaczął ograniczać
z nimi kontakty. Jednakże w przypadku normalnej egzystencji jesteśmy zdani
na kontakt z ludźmi, dlatego celem życia tego człowieka było zgromadzenie na
tyle dużych zasobów finansowych, ażeby pozwoliły mu do minimum ograniczyć
kontakty z ludźmi. Tak więc cżłowiek ten dużo pracował, kupił samochód,
azeby nie jeździć do pracy tłocznymi autobusami, wybudował dom, ażeby nie
mieszkać w bloku i nie chodzić po zatłoczonym osiedlu, w końcu założył
własną firmę, ażeby do minimum ograniczyć swój kontakt z ludźmi. W otoczeniu
człowiek ten mógł uchodzić za przykład sukcesu, ale jednak motywy jego
działania były zgoła odmienne....

Ciekawe, nie

Piotrek. M.

Człowiek ten uznał, że jak będzie posiadał dużo pieniędzy, to nie będzie
musiał pracować, nie będzie miał potrzeby chodzić do pracy tłocznymi
ulicami, nie będzie jeździć autobusami itd. Zaczłą więc maksymalnie dużo
pracować. Na początku handlował walutą w ciemnych i bocznych uliczkach, z
czasme rozwijał działalność gospodarczą, która

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-11-15 14:21:16

Temat: Re: żyć? nie teraz - później.
Od: "symbionista" <s...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "matador" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
news:3a1179ca$1@news.vogel.pl...
> Co można powiedzieć o osobie która prawie całe swoje życie
> osobiste odkłada na zaś?
> "zyć" będę później - teraz trzeba zarobić.

a zastanawiales sie kiedy jest to pozniej?
byc moze "pozniej" jest wlasnie teraz....?

pozdro
symbionista

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-11-16 10:39:58

Temat: Re: żyć? nie teraz - później.
Od: b...@v...hell.pl (Blue) szukaj wiadomości tego autora

Motywy .... hmm gromadzenie pieniedzy .. ja wole pomyslec raczej o
sformalizowaniu stosunkow z ludzmi na jakims okreslonym gruncie .
ucieczka od sfery zycia prywatnej w kontaktach z NIMI - powod .. moze byc
rozny ..ale i tak jest to malo ciekawe

--

Blue -+=<(*)>=+-
* *
-+=<(*)>=+-

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-11-16 10:41:24

Temat: Re: żyć? nie teraz - później.
Od: b...@v...hell.pl (Blue) szukaj wiadomości tego autora

In article <8usj70$st2$1@h1.uw.edu.pl>, PAULINA wrote:
>wydaje mi sie ze zyjemy Z pieniedzmi a nie DLA pieniedzy...

czy aby na pewno jest to temat do rozmowy o pieniadzach ?

--

Blue -+=<(*)>=+-
* *
-+=<(*)>=+-

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry