Strona główna Grupy pl.sci.psychologia zycie przecieka mi przez palce....co poradzicie?

Grupy

Szukaj w grupach

 

zycie przecieka mi przez palce....co poradzicie?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-04-07 20:54:19

Temat: zycie przecieka mi przez palce....co poradzicie?
Od: "Piter" <...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora


sytuacja jest nastepujaca: studiuje sobie (niestety w szkole nie panstwowej
ale o tym pozniej) ale czuje ze jednak za malo dostaje od zycia tzn moj
dzien wyglada nastepujaco: jade do szkoly, ide (albo nie ) na zajecia i
zaraz wracam do domu :( mieszkam niestety w takim miejscy ze bez samochodu
sie nic nie da zrobic..a ja swojego nie mam :(
ostatnio bylem na spotkaniu z kumplami z LO i zdziwilem sie jak oni sie
zmienili. jeden jest jakas tam super wazna osobistoscia, organizuje
spotkania z politykami itd zna sie na wszsystkim itd zawsze i z kazdym
potrafi pogadac..wiadomo ze on cos z tego bedzie mial w przyszlosci.
no a u mnie jest tak jak napisalem. przez brak transportu nigdzie sie nie
moge ruszac :(
i przez to "cierpie".
po prostu czuje ze inni robia wiecej a ja nie robie nic i to mnie przeraza.
probowalem cos z tym zrobic..zapisac sie na dodatkowe jezyki, chodzic na
jakies kolko naukowe ale nie udaje mi sie to..chyba jestem "home sick" czyli
poza domem sie czuje kiespko :(
macie jakies rady ktore moglyby mi poprawic hm...zycie?


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2002-04-08 09:49:18

Temat: Re: zycie przecieka mi przez palce....co poradzicie?
Od: "Sonda" <s...@a...com.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Piter <...@c...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:a8qbfg$1a7$...@n...tpi.pl...
>
> sytuacja jest nastepujaca: studiuje sobie (niestety w szkole nie
panstwowej
> ale o tym pozniej) ale czuje ze jednak za malo dostaje od zycia tzn moj
> dzien wyglada nastepujaco: jade do szkoly, ide (albo nie ) na zajecia i
> zaraz wracam do domu :( mieszkam niestety w takim miejscy ze bez samochodu
> sie nic nie da zrobic..a ja swojego nie mam :(
> ostatnio bylem na spotkaniu z kumplami z LO i zdziwilem sie jak oni sie
> zmienili. jeden jest jakas tam super wazna osobistoscia, organizuje
> spotkania z politykami itd zna sie na wszsystkim itd zawsze i z kazdym
> potrafi pogadac..wiadomo ze on cos z tego bedzie mial w przyszlosci.
> no a u mnie jest tak jak napisalem. przez brak transportu nigdzie sie nie
> moge ruszac :(
> i przez to "cierpie".
> po prostu czuje ze inni robia wiecej a ja nie robie nic i to mnie
przeraza.
> probowalem cos z tym zrobic..zapisac sie na dodatkowe jezyki, chodzic na
> jakies kolko naukowe ale nie udaje mi sie to..chyba jestem "home sick"
czyli
> poza domem sie czuje kiespko :(
> macie jakies rady ktore moglyby mi poprawic hm...zycie?
>
>



Kobieta dobra na wszystko;)


Sonda



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-04-08 10:42:52

Temat: Re: zycie przecieka mi przez palce....co poradzicie?
Od: "Duch" <a...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Dzien doberek.
Widze 2 mozliwosci,

albo rzeczywiscie zycie przecieka Ci, tzn. studjujesz,
ale brak Ci takiego zwyklego zycia, ludzi, znajomych.
Ja np. mialem kumpla (kilku w sumie) na studiach i gdyby nie oni,
to ten okres bylby "nieatrakcyjny".

albo...

dales sie troche nakrecic przez innych, czyli czujesz ze
"wszedzie dobrze gdzie nas nie ma" :-)
Tez tak mialem, ale zostawilem to i poszedlem
"swoja beznadziejna -gorsza niz innych- droga zycia" :-))
Po pewnym czasie spotakalem sie z tymi innymi i okazalo sie...
ze mi zazdroszcza bo "udalo mi sie" (???), ku mojemy totalnemu
zaskoczeniu bo "myslalem" ze jestem beznadziejny.
Wiec na takie "klimaty" trzeba uwazac.

Zdrufka, Duch




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-04-08 10:46:10

Temat: Re: zycie przecieka mi przez palce....co poradzicie?
Od: "ika zuzeloth" <i...@i...CIACH.pl> szukaj wiadomości tego autora

Sonda <s...@a...com.pl> na moim ekranie zjawia się z tekstem:

>> sytuacja jest nastepujaca:
>> [...]
>
> Kobieta dobra na wszystko;)

Muszę sobie też znaleźć dziewczynę ;)


--
ika - umop apisdn

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-04-08 12:51:56

Temat: Re: zycie przecieka mi przez palce....co poradzicie?
Od: "Piter" <...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Kobieta dobra na wszystko;)

kobieta juz jest ale cos kiepsko ostatnio to rowniez wyglada. :(


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-04-08 15:22:34

Temat: Re: zycie przecieka mi przez palce....co poradzicie?
Od: "Greg" <o...@f...sos.com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Piter" napisal:
>
> przez brak transportu nigdzie sie nie moge ruszac :(
> i przez to "cierpie".

Jesli to brak srodka transportu jest problemem to dlaczego sobie nie
sprawisz chocby jakiegos starego maluszka od jakiegos dziadka? Ja mam po
pewnym dziadku maluszka z '87 (wiec drogi nie byl) a chodzi jak przecinak.
W poprzednie wakacje (teraz pewnie sceptycy zarzuca mi klamstwo ale mowie
prawde) wycisnalem nim 120 na poziomej drodze wyprzedzajac siene (gosciu
dal mi sie wyprzedzic pewnie w nagrode, ze przez okolo 20km go scigalem
;-P). Zima troszke mu w tylek dala (pare koni zdechlo ;-P) wiec juz tyle
nie poleci, ale co najwazniejsze - jade gdzie chce i kiedy chce, na glowe
deszcz mi nie leci a psy nie gryza :)



pozdrawiam
Greg

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-04-09 00:34:37

Temat: Re: zycie przecieka mi przez palce....co poradzicie?
Od: "Rafalski" <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Piter"
> > Kobieta dobra na wszystko;)
> kobieta juz jest ale cos kiepsko ostatnio to rowniez wyglada. :(
>

Wyślij na solarium, aerobik i do kosmetyczki.


-
-
-


Wybaczcie, nie mogłem się powstrzymać ;)))))))

--
Rafalski

DUDE: "Shit, I know that guy. He's a nihilist."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-04-09 14:52:42

Temat: Re: zycie przecieka mi przez palce....co poradzicie?
Od: "&&&" <...@...q.q> szukaj wiadomości tego autora

>macie jakies rady ktore moglyby mi poprawic hm...zycie?

Na początek (jeśli jesteś z Warszawy) to zapraszam Cię na długi wiosenny
spacer i równie długą rozmowę. Myślę, żę nie jest tak źle ... odwagi !

Anna


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-04-09 17:04:20

Temat: Re: zycie przecieka mi przez palce....co poradzicie?
Od: "Krzysztof" <k...@w...spam.de> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Greg" <o...@f...sos.com.pl> napisał w wiadomości
news:3cb1b93e_2@news.vogel.pl...

> Jesli to brak srodka transportu jest problemem to dlaczego sobie nie
> sprawisz chocby jakiegos starego maluszka od jakiegos dziadka?

A może go nie stać?

Są w tym naszym dziwnym kraju ludzie, których nie stać na pewne
rzeczy, które dla innych są naturalne. Na przykład na bochenek chleba
albo kilo ziemniaków. Tym bardziej więc chyba moga być ludzie, których
nie stać na samochód?

Krzysztof


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-04-10 10:13:17

Temat: Re: zycie przecieka mi przez palce....co poradzicie?
Od: "Piter" <...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Na początek (jeśli jesteś z Warszawy) to zapraszam Cię na długi wiosenny
> spacer i równie długą rozmowę. Myślę, żę nie jest tak źle ... odwagi !
>
> Anna

bardzo chetnie :))


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

behawioryzm
mam tak samo...
Bliskość twarzy
trawniki... ; )
Prosba

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »