Strona główna Grupy pl.sci.psychologia ?

Grupy

Szukaj w grupach

 

?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-08-01 16:50:37

Temat: Re: ?
Od: "...::: SzPaNeR :::..." <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "guniek" <g...@i...pl> napisał w wiadomości
news:MGBBKNCGJBHGIDOPIMLKEECMEFAA.guniek@inetia.pl..
.


> > Nie uważam się za introwertyka,
>
> wcale tego nie sugerowałam:-)


A ja tylko poinformowałem :)


> > chciałem jedynie spytać czy uwarzacie
> > czy takiego człowieka stać na taką "akcję" poznawczą... ale jeśli
> > już pytasz
> > to interesuje mnie taka "introspekcja filozoficzna" dotycząca mojej
osoby.
>
> pytam, bo zastanawiałam sie dlaczego zawęzyłes pytanie do introwertyków.


Ponieważ introwertyk z definicji jest ograniczony do postrzegania swojej
osoby (taka ogólna formułka)... dlatego też zastanawiam się czy taki
człowiek zdolny jest do obiektywizmu.


> Nie wazne co my uważamy- próbuj i przekonaj sie sam :-)
> No i później daj znać, do czego doszedłeś!
> Może nawet "zapytaj" siebie dlaczego wysłałeś na grupe to pytanie i jakie
> znaczenia miała mieć odpowiedz.


Spytałem żeby Was wysłuchać, poznać i wyrobić sobie opinie ;)


> > pozdrawiam
> > Radek.
>
> pozdrawiam
> guniek
>

Ja jeszcze raz pozdrowie ;)
Radek.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2002-08-01 16:54:56

Temat: Re: ?
Od: "...::: SzPaNeR :::..." <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "amnesiac_wawa" <a...@Z...SPAMUpoczta.onet.pl> napisał
w wiadomości news:aibecu$lr0$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "...::: SzPaNeR :::...":
>
> > Tak, ale te kryteria mogą być właśnie obiektywne, nie związane
> > bezpośrednio z Twoimi przekonaniami. Obserwujesz "z boku" inteligentnie*
> > analizując zaistniałe sytuacje.
>
> Zgoda, ale ta "obserwacja z boku" jest faktycznie obserwacją "oczami
innego
> człowieka", a nie jakiegoś "Nikta".


Gdyby była obserwacją z Twojego punktu widzenia (nie nawidze tego
określenia) napewno nie mogłaby być obiektywna. Chciałem jesczze tylko
podkreślić, że nie chodzi mi oczywiście o obiektywizm całkowity, co zresztą
chyba wiecie, a jedynie dążenie do perfekcji oceny obiektywnej, i dania
takiej perfekcji przykładu - jeśli już tu zeszliśmy...


> amnesiac

Radek.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-08-01 16:56:06

Temat: Re: ?
Od: "Kis Smis" <k...@N...poczta.gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Pyzol <p...@s...ca> napisał(a):


> Nie szkodzi. Mozna zrobic spacer do ktoregos z pomnikow i polozyc tam
> kwiatki.

Zasługa powstańców jest taka sama jak walczących z nimi żołnierzy wermachtu.
Wszyscy podążali za swoimi narodowymi mitami i wszyscy byli mięsem
armatnim.Tak więc kwiatki dla wszystkich.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-08-01 17:00:29

Temat: Re: ?
Od: "Kis Smis" <k...@N...poczta.gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

..::: SzPaNeR :::... <s...@w...pl> napisał(a):

> Czy introwertyka stać na obiektywną introspekcję?

Nie stać. Za drogo kosztuje.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-08-01 17:07:20

Temat: Re: ?
Od: "amnesiac_wawa" <a...@Z...SPAMUpoczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "guniek":

> > Patrząc na człowieka zobaczę - w
> > zależności od nastawienia - organizm biologiczny, uporządkowany zbiór
> > atomów, podmiot zdolny do wolnego działania itd.
> aha
> ale czy w takim razie kiedykolwiek zobaczysz CZŁOWIEKA?

Zobaczę go wówczas, gdy będę go szukał. I tylko wówczas! "Człowiek" sam mi
się nie objawi! Zresztą nic mi się samo nie objawi, poza jakimś chaosem...

> > IMO "obiektywna
> > obserwacja"
> > to fikcja. Aby poznać "obiekt", musimy weń "wkroczyć".
> A na czym polega IYO owo "wkroczenie" ?

IMO polega ono na tym, że bez przyjęcia określonej teorii nie zaobserwujemy
żadnych faktów. Filozofowie nauki nazywają to "wzajemnym przenikaniem się
faktów i teorii". Przyjęcie "teorii" oznacza odpowiedź na pytanie "co chcę
zobaczyć". Gapiąc się gdzieś powiem np. "to jest samochód". Gdy przyjmę inne
kryteria poszukiwań, patrząc w to samo miejsce powiem: "tam jest tlen i
azot", a jeszcze kiedy indziej: "tam jest mnóstwo bakterii" itd.

> > Ale w takim razie po co? Introspekcja miała przecież czemuś
> > służyć.
> owszem- poznaniu, o ile wiem
> Ale chyba nie ferowaniu sądów, nie potwierdzaniu oczekiwań
> Chyba nie na tym nauka powinna polegac ...

A na czym, jeśli nie na tym właśnie? Nauka odpowiada nam na pytania, które
wszakże sami musimy zadać. BTW kol. Mefisto jest bardziej kompetentny ode
mnie w tej kwestii. Piszesz, że introspekcja ma służyć poznaniu. Ale
poznaniu - czego? Aby wiedzieć gdzie mam skierować oczy, muszę wiedzieć
czego w istocie szukam.

> A jesli już piszesz o introspekcji w swietle histori, to było wiele
> "spojrzeń" na nia i jej "udoskonaleń"... i chyba własnie główną przyczyną
> tego zamieszania był brak namacalnego "NIKOGO"...
> Hmmm... ja mysle, ze do takiego NIKOGO mozna tylko samemu dojść.

Ale to nie będzie żaden "nikt"! Pisałem o tym w wątku o światopoglądzie.
Kiedyś istotnie wierzono, że człowiek może zająć "neutralną" pozycję
uprzedmiatawając samego siebie. Istnieje jakieś "czyste ja", jakaś "czysta
jaźń", która może "rzucić okiem" na swoje "konkretne wcielenie". Ale gdyby
coś takiego istotnie było, to w ogóle nie byłoby zdolne do jakiejkolwiek
obserwacji. Szczęśliwie koncepcje takie zarzucono prawie całkowicie.

> Nie, to tak jakby powiedzieć im - nie starajcie sie wypatrzec przedmiotów
> ładnych, kosztownych, duzych, małych...
> Bo co by było, gdyby szukali tylko tych, które im sie podobają?

I sama widzisz! Zanim zaczną czegokolwiek szukać, muszą uzyskać odpowiednie
"wytyczne"! Bez tego się nie da!

ciepło pozdrawiam
amnesiac


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-08-01 18:05:37

Temat: Re: ?
Od: "amnesiac_wawa" <a...@Z...SPAMUpoczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Kis Smis":

> Zasługa powstańców jest taka sama jak walczących z nimi żołnierzy
wermachtu.
> Wszyscy podążali za swoimi narodowymi mitami i wszyscy byli mięsem
> armatnim.Tak więc kwiatki dla wszystkich.

Mit "wolnej Warszawy" jakoś bardziej jednak do mnie przemawia niż mit
nazistowski. :-)

pozdrawiam
amnesiac




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-08-01 21:20:18

Temat: Re: ?
Od: n...@p...ninka.net (Nina M. Miller) szukaj wiadomości tego autora

"...::: SzPaNeR :::..." <s...@w...pl> writes:


> > > Czy introwertyka stać na obiektywną introspekcję?
> >
> > A czy jest coś takiego, jak "obiektywna introspekcja"?
>
>
> Obiektywna w sensie bardziej filozoficznym niz naukowym - może tak...

W sensie filozoficznym cos takiego to nie istnieje. Bo przymiotnik
obiektywny na gruncie filozofii znaczy mniej-wiecej niezalezny od
podmiotu poznajacego. Gdzie Ty tutaj cos takiego masz?


--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://www.ninka.net/~ninka/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

nie wiem czy się cieszyć czy iść do lekarza
Muzyka techno - miłość czy uzależnienie?
Wpływ pogody na piekno kobiet
Przydługawe ... dla Marselka :-))
Gdzie złożyć skargę na psychologa ???

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »