| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-02-20 19:20:05
Temat: Re: 18chmiel:
>> > powiedzcie po moich wypowiedziach ile mam lat... jesli jest
>> > ktos chetny, oczywiscie...
>> >
>> > pozdrowienia
>> > chmiel
>>
>> 19
>> w miare dojrzaly jak na swój wiek :-)
>
>nooo nie bede cie dluzej trzymal w niepewnosci... 17, jutro mam urodziny
.. czyli dużo się nie pomyliłem, ale skoro 17, to podnosze wskaźnik
dojrzałości :-)
wszystkiego dobrego
100 lat z psp :-)
saulo
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-02-20 22:27:43
Temat: Re: 18
Użytkownik Saulo :
> Niech zgadnę: naślesz na niego brata, co ćwiczy karate? :-)
Naślę na niego Twoją siostrę, żeby zrobiła mu laskę.
:)
WP
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-02-20 22:30:06
Temat: Re: 18
Użytkownik Saulo :
> A dokładnie (dokładnie :-) o CAŁEJ MASIE 18-letnich łebków, którą
> przeciwstawiłeś tym dojrzałym, którzy 'owszem są', nawiedzony Pimpusiu.
Owszem, są.
Nikt nie pisał że nie ma, nierozumny Saulo.
WP
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-02-20 22:57:32
Temat: Re: 18Willie the Goofy <w...@w...pl> wrote in message
news:a51830$fk2$2@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik Saulo :
>
> > A dokładnie (dokładnie :-) o CAŁEJ MASIE 18-letnich łebków, którą
> > przeciwstawiłeś tym dojrzałym, którzy 'owszem są', nawiedzony Pimpusiu.
>
> Owszem, są.
> Nikt nie pisał że nie ma, nierozumny Saulo.
> WP
Ech ty durnowaty chamszczyku...:-)
Skoro jesteś aż takim głupem (albo go rżniesz, nie potrafiąc się przyznać do
chlapania bez sensu),
nie zamierzam się już więcej przyczyniać do rozmnażania twoich puścików
i nie będę już na nie odpowiadał.
Zlewka "Tatuśku" :-)
Saulo
PS: Z moją siostrą przegiąłeś.
Przeginaj dalej, może Ci się w końcu złamie i nie spłodzisz już więcej
Pimpusiów.
Skutecznego przeginania i mocz innych życzeń też.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-02-20 23:03:43
Temat: Re: 18
Użytkownik usenet :
> ale palf ma racje - więc może słusznie nie komentujesz..
Ma rację częściowo.
Zauważ, że uogólnił sprawę, czym samym nie można powiedzieć, że ma rację
calościowo. Bo w stosunku do niektórych osób jego teza traci sens.
Po prostu nie załapał moich intencji.
> jeżeli juz mamy wnioskowac na takim metapoziomie to możemy najzupełniej
> słusznie
> odwrócic twoja tezę - bedzie dorosły więc będzie poważniejszy. imho obie
> koncepcje nie trzymaja sie kupy.
IMHO jednak mają sens.
> wtp - czy oprócz saula i wilczka (a propo - dyskusja między waszą trójcą
ma
> w sobie coś idiotycznego)
Niekoniecznie.
Czegoś uczą.
> palf jest twoim kolejnym zagorzałym oponentem?
E tam, wcale nie.
To jest kolejny gość, który nie skumał mojego postu, więc pozwoliłem sobie o
tym naskrobać.
I tyle.
To samo mogę powiedzieć o Tobie.
> oj wtp - zawsze piszesz o okreslonej grupie ludzi..
To dlaczego tego nie widzą inni?
> przecież to jasne ze nie pisze sie o całej ludzkosci
A w tym rzecz, że nie zawsze jasne.
> odparłbys lepiej zarzut jakims konkretnym argumentem a nie personalnym
> ataczkiem
To co jest powyżej, to konkretny argument. A jeśli czasem argumentem musi
być personalny atak, to cóż...
Nie moja wina.
WP
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-02-20 23:11:41
Temat: Re: 18
Użytkownik usenet :
> stary..
> stary..
> no nie wiem co powiedziec bo jak świat światem nie słyszałem podobnej
bzdury
> nadanie 21 letniemu recydywiście dowodu osobistego spowoduje jego powrót
na
> łono społeczeństwa?
> od tej pory taki 21 letni dresik będzie pomagał staruszkom i mamusi latał
po
> zakupy?
> weź mi to wytłumacz bo nie rozumiem.
Rzeczywiście nie rozumiesz.
Nie Ty jeden.
A poczytalbyś DOKŁADNIE moje teksty, to pisałbyś sensownie.
Więc powtarzam - "podniesienie granicy wieku zniweluje PEWNIEN PROCENT
zagrożenia..." itd.
Pewien procent, rozumiesz?
Nie - wszystkie przypadki, tylko "pewnien procent".
Więc stwierdzenie "pewnien procent" wyklucza takie przypadki, jak opisany
wyżej recydywista.
Ci, niestety, pozostaną pewnie do grobowej deski pojebani. Cóż... syf na tym
świecie, widac, musi być.
No, czy wyjaśniłem jasno?
Czy muszę tak jak saulo-podobnym zastosować wykład dla czubów?
> wytłumacz mi co takiego dzieje się w momencie otrzymania dowodu.
> chyba że ci sie nie chce to sobie odpuść.
Zawsze mi się chce :)
Odpowiedź jest krótka - co głowa to inne reakcje.
Dla jednego dowód rzeczywiście odmieni jakoś-tam życie, dla innego będzie to
kawałek zielonej książeczki i tyle.
WP
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-02-21 09:55:13
Temat: Odp: 18
Użytkownik Willie The Pimp <w...@w...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:a51c59$fp4$...@n...tpi.pl...
> > wtp - czy oprócz saula i wilczka (a propo - dyskusja między waszą trójcą
> ma
> > w sobie coś idiotycznego)
>
> Niekoniecznie.
> Czegoś uczą.
czego? chyba tylko tego ze każdy może zobaczyć jak nakręca sie spirala
waszych wyzwisk.
> > palf jest twoim kolejnym zagorzałym oponentem?
>
> E tam, wcale nie.
> To jest kolejny gość, który nie skumał mojego postu, więc pozwoliłem sobie
o
> tym naskrobać.
> I tyle.
> To samo mogę powiedzieć o Tobie.
słuchaj
jeżeli tak mało osób kuma twoje posty
to wyraźnie masz problem
problem w takim wyrażaniu swoich intencji, tak żeby to było zrozumiałe dla
innych
owszem można wszystkim wygarnąć od półgłówków
co zreszta bardzo często robisz
> To co jest powyżej, to konkretny argument. A jeśli czasem argumentem musi
> być personalny atak, to cóż...
> Nie moja wina.
atak personalny jest li i jedynie dowodem słabości atakującego
pzdr
tren R (wczorajszy "usenet")
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-02-21 10:01:43
Temat: Odp: 18
Użytkownik Willie The Pimp <w...@w...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:a51c59$fp4$...@n...tpi.pl...
> Rzeczywiście nie rozumiesz.
> Nie Ty jeden.
uff...
juz myślałem że mi sie zwoje wyprostowały ;-)))))
> A poczytalbyś DOKŁADNIE moje teksty, to pisałbyś sensownie.
> Więc powtarzam - "podniesienie granicy wieku zniweluje PEWNIEN PROCENT
> zagrożenia..." itd.
>
> Pewien procent, rozumiesz?
> Nie - wszystkie przypadki, tylko "pewnien procent".
> Więc stwierdzenie "pewnien procent" wyklucza takie przypadki, jak opisany
> wyżej recydywista.
> Ci, niestety, pozostaną pewnie do grobowej deski pojebani. Cóż... syf na
tym
> świecie, widac, musi być.
>
> No, czy wyjaśniłem jasno?
> Czy muszę tak jak saulo-podobnym zastosować wykład dla czubów?
tak. rozumiem co piszesz. pewien procent. rozumiałem to juz wcześniej.
i nadal się zastanawiam na jakiej podstawie taj wnioskujesz?
cyt z twojego puierwszego posta:
"Banda niedojrzałych gówniarzy, wyrostków i śmieci, którzy przez fakt
nadania im dowodu osobistego i możliwości wstępu do nocnych knajp poczuli
się nagle dorośli. Efekt - jeden chuj z drugim potem porozpierdalają
przystanki, kosze, znaki dorgowe, witryny sklepowe itd. Czasem pobiją se
kogoś, bo co - nie wolno?"
no to przyjrzyj sie kolego statystykom przestepstw młodocianych - tych
którzy nie maja jeszcze dowodu
do czego dążę - nie zgadzam sie z twoją tezą o "zniwelowaniu pewnego
procentu zagrożenia".
nie świadcza za nia żadne przesłanki.
> > wytłumacz mi co takiego dzieje się w momencie otrzymania dowodu.
> > chyba że ci sie nie chce to sobie odpuść.
>
> Zawsze mi się chce :)
> Odpowiedź jest krótka - co głowa to inne reakcje.
> Dla jednego dowód rzeczywiście odmieni jakoś-tam życie, dla innego będzie
to
> kawałek zielonej książeczki i tyle.
> WP
więc - jaka różnica w wieku..? dla jednego bedzie to.. dla drugiego to...
sam widzisz..
pzdr
trenR
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-02-21 19:26:16
Temat: Re: 18Hmmmm czy mi sie tylko wydaje czy ta dyskusja jest jedynie prowokacja?
Naprawde wierzysz Willie ze "mala zielona ksiazeczka" (tudziez mala
plastikowa kartka) odmienia ludzi???Przypomina mi to teorie ktore glosila
antropologiczna szkola prawa karnego z konca XIXw, mianowicie ze anormalni
ludzie z pewnymi specyficznymi cechami anatomicznej budowy sa predysponowani
do popelniania przestepstw. Eliminowalo to calkowicie pojecie winy, gdyz owi
"ulomni" skazani byli na bycie przestepcami ze wzgledu na swoja budowe ciala
(ergo zamykano za wyglad). Tak samo jak garb na plecach nie czyni przestepcy
tak samo i dowod osobisty nie czyni nikogo uczciwszym,dojrzalszym i
porzadniejszym.
Naveed
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-02-21 22:52:39
Temat: Re: 18> > Powiedzcie Wilczkowi, bo ten ponoć mnie nie czyta, żeby dał se siana z
> > odpisywaniem na moje tematy.
Mam prawo odpisywac na co mi sie podoba, natomiast Ty nie masz prawa
mnie obrazac.
> > Jest za głupi.
KODEKS CYWILNY
Art. 23
Dobra osobiste człowieka, jak w szczególności zdrowie, wolność,
cześć, swoboda sumienia, nazwisko lub _pseudonim_, wizerunek,
tajemnica korespondencji, nietykalność mieszkania, twórczość naukowa,
artystyczna, wynalazcza i racjonalizatorska, pozostają pod ochroną
prawa cywilnego niezależnie od ochrony przewidzianej w innych przepisach.
Art. 24 par.1.
Ten, czyje dobro osobiste zostaje zagrożone cudzym działaniem, może
żądać zaniechania tego działania, chyba że nie jest ono bezprawne.
W razie dokonanego naruszenia może on także żądać, ażeby osoba, która
dopuściła się naruszenia dopełniła czynności potrzebnych do usunięcia
jego skutków, w szczególności ażeby złożyła oświadczenie odpowiedniej
treści i w odpowiedniej formie. Na zasadach przewidzianych w kodeksie
może on również żądać zadośćuczynienia pieniężnego lub zapłaty odpowiedniej
sumy pieniężnej na wskazany cel społeczny.
Art.448
W razie naruszenia dobra osobistego sąd może przyznać temu, czyje dobro
osobiste zostało naruszone, odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia
pienięznego za doznaną krzywdę lub na jego żądanie zasądzić odpowiednią
sumę pieniężną na wskazany przez niego cel społeczny, niezależnie od
innych środków potrzebnych do usunięcia skutków naruszenia. Przepis
art. 445 par.3 stosuje się odpowiednio.
--
-=Pozdrowionka=-
Wilczek
w...@w...pl <|> http://www.wr.pl
ICQ: 4017758 <|> GG: 75722
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |