| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-12-14 17:19:04
Temat: Re: 20 lat i nic :(> > A gdzie jest plytsze bagno ?
Odnosze nastepujace wrazenia ;-) :
- w Niemczech i Austrii jest porzadek, ktory niektorym moim znajomym nie
podoba sie i mowia, ze Niemcy sa cholernymi formalistami.
- w Holandii jest bardzo fanie, jest luz, ale jednoczesnie mlodziez jest
myslaca (w przeciwienstwie do wiekszosci naszej).
- o Szwecji ani nie wspominam, bo dla mnie to jest utopia :)
A co jest u nas? Zlodzieji ciagle nazywaja biznesmenami, no chyba ze kazdy
biznesmen to zlodziej - tak z tego wychodzi. Ciagle sie slyszy, ze jakis
biznesmen wyludzil skads pieniadze. Na ulicach syf, wieczorem strach
wychodzic.
pozdrowienia
mIrO
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-12-14 17:32:56
Temat: Re: 20 lat i nic :(> > Ocknięcia się jak najszybszego życzę.
Jeszcze do Arka: ocknalem sie, jak zostalem kilka razy napadniety w bialy
dzien, a kolega mial lufe pistoletu do skroni przylozona. Ci co obrywali
kiedys, to sami tego chcieli, a teraz dostaja calkiem niewinni. Ja sie tam
nie pcham w zadne demonstracje, bo to nigdy nie wiadomo jak sie skonczy, nie
wazny czy iedys, czy teraz.
> Pytanie polega: uczy nas prawdy historia czy spowiedź wujka?
> I jedno i drugie może być kłamstwem ale ja bym chyb stawiał na to że
> wujek nie kłamie.
Jaki wujek???? Czytacie posty przedmowcow? Wujek to jest kopalnia (ta na
ktorej zginelo 9 gornikow w czasie pacyfikacji w stanie wojennym), a tam
pracuje (i cale szczescie ze jeszcze pracuje) moj ojciec!
A co do prawdy historycznej...
Nie cierpie historii, bo nigdy nic nie jest pewne w tej nauce.
A mozna wymyslac rozne, np. ze komory gazowe sluzyly do dezynfekcji...
> Nigdy nic nie jest białe do końca.
> Bunty antykomunistyczne też takie nie były.
Byly w umyslach robotnikow, ale i tak atakowali tych biednych zomowcow, a co
oni za to mogli? Oni akurat pracowali w takiej formacji o dostawali takie
rozkazy. Pardon, sluzyli, nie pracowali.
A w umyslach tych, ktorzy podburzali tych robotnikow, to pewnie nie byly,
chyba ze byli oni tacy naiwni.
> Ja wierzę że oni mogli sprowokować rozruchy.
> Historia zawsze jest mniejszym lub większym kłamstwem.
Raczej wiekszym, dlatego tego nie cierpie.
I jeszcze jedna rzecz, ja nie twierdze ze w socjalizmie wszystko bylo ok,
ale smiesza mnie strajki z powodu podniesienia cen. Teraz ceny rosna stale,
place nie rosna, a strajkow nie ma. Dlaczego - bo jak zastrajkujesz to przy
najblizszej okazji wylecisz, bo praca nie jest obowiazkiem, tylko dobrem,
ktore nie kazdemu sie nalezy. Ale nie mozna tez mowic ze w socjalizmie
wszystko bylo zle, bo dla szarego kowalskiego bylo o wiele lepiej,
bezpieczniej, zarowno na ulicy, jak i ekonomicznie. Moze mial malo, ale mial
to malo zapewnione.
A w opinii niektorych to socjalizm byl be, a teraz to jest cacy. To dlaczego
trzeba dozywiac dzieci? Dlaczego miejsc w wiezieniach brakuje, a sady sa
zawalone robota? Pewnie dlatego, ze jest nam tak dobrze i sie nam w glowach
przewraca.
pozdrowienia
mIrO
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-12-14 18:43:28
Temat: Re: 20 lat i nic :(mIrO wrote:
[..]
> ktore nie kazdemu sie nalezy. Ale nie mozna tez mowic ze w socjalizmie
> wszystko bylo zle, bo dla szarego kowalskiego bylo o wiele lepiej,
[..]
W socjaliźmie wszystko było złe. Bo jak nie ma wolności, bo jak nie
ma własności, bo jak nie ma szacunku do CZŁOWIEKA to nie ma niczego.
Najbezpieczniej zaś jest w klatce - zamknij się w ZOO będziesz miał
za darmo i bezpieczeństwo i opiekę i żarło i dach nad głową.
Mało przestrzeni, ale po co Ci skoro brak wolności Cię nie dusi?
A jeżeli tak Ci odpowiada socjalizm to masz wolną drogę - jest jeszcze
i na Kubie i w Korei Płn. Biegiem marsz, szkoda czasu na próżne narzekania.
pozdrawiam
Arek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-12-14 19:06:33
Temat: Re: 20 lat i nic :(
> > Pytanie polega: uczy nas prawdy historia czy spowiedź wujka?
> > I jedno i drugie może być kłamstwem ale ja bym chyb stawiał na to że
> > wujek nie kłamie.
> Jaki wujek???? Czytacie posty przedmowcow? Wujek to jest kopalnia (ta
na
> ktorej zginelo 9 gornikow w czasie pacyfikacji w stanie wojennym), a
tam
> pracuje (i cale szczescie ze jeszcze pracuje) moj ojciec!
>
> A co do prawdy historycznej...
> Nie cierpie historii, bo nigdy nic nie jest pewne w tej nauce.
> A mozna wymyslac rozne, np. ze komory gazowe sluzyly do dezynfekcji...
A to ja przepraszam. Pomyliłem się.
A historia jest taka faktycznie.
Służy kolejnym systemom politycznym
Ale jest też fascynującą nauką.
rO
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-12-14 20:05:48
Temat: Re: 20 lat i nic :(Wilczek said:
> Ale musisz przyznac, ze niezalenie od tematu nie nalezy obrazac ludzi,
> ktorzy maja inne poglady - na tym polega grupa dyskusyjna - jaki sens
> mialoby pisanie czegokolwiek kiedy wszyscy wzajemnie by sobie przyklaskiwali?
> Zadnego. Dlatego jesli chcesz porozmawiac obowiazuja Cie jakies normy,
> troche wiecej kultury i samokrytycyzmu nie zaszkodzi.
Oczywiście, może zareagowałem zbyt wybuchowo, to i przepraszam. Ale podobnie
reagujecie na cokolwiek co powie WTP, czytając to mam wrażenie, że jestem w
ogrodzie gdzie mali chłopcy obrzucają się zgniłymi jabkami. Ale to zupełnie OT,
a i w dyskusje w tej kwestii nie chce się wdawać.
Pozdrawiam
Smerf
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-12-14 20:10:39
Temat: Re: 20 lat i nic :(Osobnik charakteryzujacy sie adresem a...@g...net.pl spuodzil taki oto post:
9vdc3n$po2$...@s...icm.edu.pl:
> A co jest u nas? Zlodzieji ciagle nazywaja biznesmenami, no chyba ze
> kazdy biznesmen to zlodziej - tak z tego wychodzi.
Bo tak wlasnie jest.
W ktorym kraju nie ma biznesmenow zlodziei, lub tylko czesc z nich jest
zlodziejami ?
> Ciagle sie slyszy,
> ze jakis biznesmen wyludzil skads pieniadze.
W jakim kraju nie wyludza sie pieniedzy ?
> Na ulicach syf,
W jakim kraju masz czyste miasta i porzadek na ulicach ?
> wieczorem
> strach wychodzic.
W jakim kraju nie bedziesz sie bal wieczorem wychodzic ?
Czekam na odpowiedzi ;-P
--
Pozdrawiam
KOMINEK [ex-uowca uosi]
k...@p...org Gadu - 1209534
Rolniku myj jaja
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-12-14 20:46:26
Temat: Re: 20 lat i nic :(> > Na ulicach syf,
>
> W jakim kraju masz czyste miasta i porzadek na ulicach ?
Byles ostatnio w Niemczech? Ciec chodzil przez caly dzien tam i spowrotem po
ulicy i zbieral papierki. Ruch byl jak na Krupowkach w Zakopcu, a na ziemi
porzadek i czysto. I bezrobocie mniejsze...
Ale we Francji juz taki syf jak u nas, w Holandii mniejszy, w Szwecji tez
czysto.
> > wieczorem
> > strach wychodzic.
>
> W jakim kraju nie bedziesz sie bal wieczorem wychodzic ?
Wracalem w Holandii z klubu nocnego o 23 i nikt mnie nie zaczepial, drzwi do
domu byly otwarte (od strony ogrodu, to byl szeregowiec), w dzien chodzilem
w garniturze bo miescie i tez sie zaden element na mnie z wsciekloscia w
oczach nie patrzyl. Na czerwonej ulicy tez nikt nikogo nie zaczepial, nawet
dziwki na dworze nie staly i nie trzeba bylo ich ogladac.
pozdrowienia
mIrO
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-12-14 20:49:25
Temat: Re: 20 lat i nic :(> Oczywiście, może zareagowałem zbyt wybuchowo, to i przepraszam. Ale podobnie
> reagujecie na cokolwiek co powie WTP, czytając to mam wrażenie, że jestem w
> ogrodzie gdzie mali chłopcy obrzucają się zgniłymi jabkami. Ale to zupełnie OT,
> a i w dyskusje w tej kwestii nie chce się wdawać.
Osobiscie nie staram sie obrzucac nikogo blotem i nie etykietowac wypowiedzi
na podstawie nickow - komentuje wypowiedzi a nie osoby.
Z mojej strony tez juz EOT w tym temacie bo jak widze polityka ma to do siebie,
ze nie sposob dyskutowac na jej temat bez uciekania sie do emocji i bluzg :-))
--
-=Pozdrowionka=-
Wilczek
w...@w...pl <|> http://www.wr.pl
ICQ: 4017758 <|> GG: 75722
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-12-14 20:55:38
Temat: Re: 20 lat i nic :(Zadziwiajacy i pelen niejasnosci post nadszedl z adresu a...@g...net.pl :
9vdo7p$7ek$...@s...icm.edu.pl:
> Byles ostatnio w Niemczech? Ciec chodzil przez caly dzien tam i
> spowrotem po ulicy i zbieral papierki.
W Polsce tez chodza. Wczesnym rankiem.
Brod na uliach w Polsce jeszcze nie jest tak duzy, ze sie o niego
potykamy, wiec nie widzie problemu.
> I bezrobocie mniejsze...
>> W jakim kraju nie bedziesz sie bal wieczorem wychodzic ?
> Wracalem w Holandii z klubu nocnego o 23 i nikt mnie nie zaczepial,
Kilka razy na tydzien wracam do domu pozno w nocy i jeszcze NIGDY mnie
nikt nie zaczepil.
> drzwi do domu byly otwarte (od strony ogrodu, to byl szeregowiec),
Moja ciotka z Zielonej Gory tez ma drzwi, od strony ogrodu, otwarte przez
cala dobe.
I nikt jej, nigdy, nie okradl.
> dzien chodzilem w garniturze bo miescie i tez sie zaden element na mnie
> z wsciekloscia w oczach nie patrzyl.
Garnitur ubieram nie czesciej niz raz w miesiacu i nie zauwazam, aby
ktokolwiek z wsciekloscia sie na mnie patrzyl.
Na czerwonej ulicy tez nikt nikogo
> nie zaczepial, nawet dziwki na dworze nie staly i nie trzeba bylo ich
> ogladac.
Rozumiem, ze zwiedziles cale miasto, ze twierdzisz iz tam nie ma wcale
dziwek na dworze ?
--
Pozdrawiam
KOMINEK [ex-uowca uosi]
k...@p...org Gadu - 1209534
Przeklenstwem losu kobiety jest brzydota, mezczyznie zagradza droge do powodzenia
niemialosc.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-12-14 20:59:32
Temat: Re: 20 lat i nic :(> A co do prawdy historycznej...
> Nie cierpie historii, bo nigdy nic nie jest pewne w tej nauce.
W psychologii tez praktycznie nie ma niczego pewnego... zadna nauka
wlasciwie nie ma aksjomatow ktorych nie udaloby sie obalic - wyzsza
matematyka tez opiera sie na umowach i wzglednosci.
[cut]
> I jeszcze jedna rzecz, ja nie twierdze ze w socjalizmie wszystko bylo ok,
> ale smiesza mnie strajki z powodu podniesienia cen. Teraz ceny rosna stale,
> place nie rosna, a strajkow nie ma. Dlaczego - bo jak zastrajkujesz to przy
> najblizszej okazji wylecisz, bo praca nie jest obowiazkiem, tylko dobrem,
> ktore nie kazdemu sie nalezy.
Nie no, troche przeginasz w druga strone a ponadto mieszasz pojecia,
zupelnie inna sprawa to kwestie stricte ustrojowo-gospodarcze a co innego
to podejscie do podstawowych wolnosci.
Przyklad z cenami jest bezsensowny poniewaz tylko w gospodarce planowanej
panstwo moze ustalac takie wskazniki co prowadzi do kuriozum. Dzisiaj "nikt"
nie oglasza podwyzej - robi to niewidzialna reka rynku (przy pewnej pomocy
w dzialniu se strony ugrupowan etatystycznych jak AWS czy SLD).
Tym rozni sie wolny rynek od jego braku :-)
> Ale nie mozna tez mowic ze w socjalizmie
> wszystko bylo zle, bo dla szarego kowalskiego bylo o wiele lepiej,
> bezpieczniej, zarowno na ulicy, jak i ekonomicznie. Moze mial malo, ale mial
> to malo zapewnione.
Generalnie brak kapitalizmu im mniejsze zakres swobod obywatelskich tym gorzej.
Ostatnie bastiony komunizmu/realnego socjalizmu dogorywaja w mekach bowiem
wolnosc jest warunkiem rozwoju.
Nie zgodze sie natomiast z pogladem, ze wszystko co np. zostalo stworzone
za PRL'u jest bezwartosciowe. Miliony ludzi skonczylo studia, dostalo swoje
mieszkanie itd. Nie neguje tez tezy, ze w innym ustoroju pozycja Polski
znajdowalaby sie wyzej niz kraju takiego jak np. Grecja czy Portugalia.
> A w opinii niektorych to socjalizm byl be, a teraz to jest cacy. To dlaczego
> trzeba dozywiac dzieci? Dlaczego miejsc w wiezieniach brakuje, a sady sa
> zawalone robota? Pewnie dlatego, ze jest nam tak dobrze i sie nam w glowach
> przewraca.
Upraszczasz sprawe sprowadzajac ja do absurdu.
Demokracja i wolny rynek nie jest czyms doskonalym ale nic lepszego nie wymyslono.
Transformacja kosztuje jednak warto abys porownal ulice polskiego miasta
z lat 80-tych i obecnie - nie dostrzegasz zmian na plus?
Nie patrz na swiat wylacznie przez czarne okulary :-)
--
-=Pozdrowionka=-
Wilczek
w...@w...pl <|> http://www.wr.pl
ICQ: 4017758 <|> GG: 75722
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |