6-latek i jedzenie [długie]

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 9

1. Data: 2010-01-12 12:26:46

Temat: 6-latek i jedzenie [długie]
Od: "Anna G." <a...@n...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Od jakiegos czasu młody ma problemy z jedzeniem, głównie dlatego, że musi
załatwic tysiąc innych spraw i mysli juz "naprzód". Czasem siada do obiadu
i zaczyna płakać.
"Dlaczego płaczesz?"
"Bo jak będęe długo jadł to nie zdążę się pobawić"
"To jedz szybciej"
"Nieeeeeeeeeeeee...."buuuuuuu...
Powoli siadaja mi nerwy. Czy to jakiś okres przejściowy?zy ja mam jakis
wadliwy egzemplarz?

Znalazłam to co poniżej, wypisz wymaluj moje dziecko, u was też tak jest:
"Sześciolatki, zarówno w jedzeniu, jak i we wszystkim innym są
niepohamowane i nieprzewidywalne. Miewają ogromny apetyt i zdarza się, że
bez przerwy chcą jeść. Niekiedy nawet między posiłkami jedzą lepiej niż
podczas posiłków. Najtrudniej jest ze śniadaniem, tym bardziej, jeżeli
poprzedza ono jakieś obowiązki, na przykład pójście do szkoły. Pięciolatek
(a szczególnie pięciolatka) może skarżyć się na bóle brzucha i nudności, a
nawet wymiotować. W takiej sytuacji dobrym rozwiązaniem jest lekkie
śniadanie i więcej kanapek do szkoły. Mniejszy ranny ,,pobór mocy" dziecko
nadrabia przez cały dzień i często życzy sobie pokaźnych rozmiarów kanapki
przed samym pójściem do łóżka. Sześciolatek potrafi obudzić się w środku
nocy i poprosić o jedzenie.

Dzieci w tym wieku nie są jednak skłonne doprowadzać rzeczy do końca, i
dotyczy to w takim samym stopniu jedzenia, jak wszystkiego innego. Ich oczy
mają wilczy apetyt, toteż sześciolatki często proszą o więcej niż są w
stanie zjeść. Chociaż przepadają za słodyczami, mogą nie znaleźć już
miejsca na deser.

Bezustanna ruchliwość sześciolatka może stanowić zagrożenie dla niego
samego i dla otoczenia. On po prostu nie potrafi usiedzieć w miejscu. Kręci
się i buja na krześle, macha nogami, rozlewa mleko, mówi z pełną buzią, je
rękami - aż w końcu rozzłoszczony ojciec każe mu odejść od stołu."

pozdrawiam
Ania

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2010-01-12 13:28:02

Temat: Re: 6-latek i jedzenie [długie]
Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

W Usenecie Anna G. <a...@n...poczta.onet.pl> tak oto plecie:
>
> Od jakiegos czasu młody ma problemy z jedzeniem, głównie dlatego, że musi
> załatwic tysiąc innych spraw i mysli juz "naprzód". Czasem siada do obiadu
> i zaczyna płakać.
> "Dlaczego płaczesz?"
> "Bo jak będęe długo jadł to nie zdążę się pobawić"
> "To jedz szybciej"
> "Nieeeeeeeeeeeee...."buuuuuuu...
> Powoli siadaja mi nerwy. Czy to jakiś okres przejściowy?zy ja mam jakis
> wadliwy egzemplarz?
>
> Znalazłam to co poniżej, wypisz wymaluj moje dziecko, u was też tak jest:
> "Sześciolatki, zarówno w jedzeniu, jak i we wszystkim innym są
> niepohamowane i nieprzewidywalne. Miewają ogromny apetyt i zdarza się, że
> bez przerwy chcą jeść. Niekiedy nawet między posiłkami jedzą lepiej niż
> podczas posiłków. Najtrudniej jest ze śniadaniem, tym bardziej, jeżeli
> poprzedza ono jakieś obowiązki, na przykład pójście do szkoły. Pięciolatek
> (a szczególnie pięciolatka) może skarżyć się na bóle brzucha i nudności, a
> nawet wymiotować. W takiej sytuacji dobrym rozwiązaniem jest lekkie
> śniadanie i więcej kanapek do szkoły. Mniejszy ranny ,,pobór mocy" dziecko
> nadrabia przez cały dzień i często życzy sobie pokaźnych rozmiarów kanapki
> przed samym pójściem do łóżka. Sześciolatek potrafi obudzić się w środku
> nocy i poprosić o jedzenie.
>
> Dzieci w tym wieku nie są jednak skłonne doprowadzać rzeczy do końca, i
> dotyczy to w takim samym stopniu jedzenia, jak wszystkiego innego. Ich
> oczy mają wilczy apetyt, toteż sześciolatki często proszą o więcej niż
> są w stanie zjeść. Chociaż przepadają za słodyczami, mogą nie znaleźć już
> miejsca na deser.
>
> Bezustanna ruchliwość sześciolatka może stanowić zagrożenie dla niego
> samego i dla otoczenia. On po prostu nie potrafi usiedzieć w miejscu.
> Kręci się i buja na krześle, macha nogami, rozlewa mleko, mówi z pełną
> buzią, je rękami - aż w końcu rozzłoszczony ojciec każe mu odejść od
> stołu."

Wypisz - wymaluj Młody!!!!
Potrafi cały dzień jeść jedno i ciągle to samo (ostatnio hitem jest chleb
lub bułka z masłem, topionym serkiem, majonezem i ketchupem) w ilościach
hurtowych. A następnego dnia nie zjeść prawie nic. Albo zacząć dzień
śniadaniem o 11. Albo już nic nie jeść od przedszkolnego podwieczorku do
rana. Jak sobie przypomni, że jest w domu czekolada, zeżre całą. Ale ta sama
czekolada może leżeć cały tydzień na widoku i w ogóle go nie zainteresować.
Jak ma fazę na jajka - na zmianę jest omlet z jajecznicą. Faza minie -
dziecko w ogóle zapomina, że uwielbia jajka.
Przestałam naganiać do obiadu, jak zawoła, że głodny - robię mu coś do
jedzenia. Ma swoje ulubione smaki - cieszy mnie i to. Na głodzonego może
wygląda, a nie jest (jak porównałam jego wagę z innymi dziećmi). Z
niejadztwa się wyrasta. No ja w każdym razie wyrosłam.

Qra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2010-01-12 15:04:12

Temat: Re: 6-latek i jedzenie [długie]
Od: "Anna G." <a...@n...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 12 Jan 2010 14:28:02 +0100, Qrczak napisał(a):

> Wypisz - wymaluj Młody!!!!

Czyli nie jestesmy sami ;)
Właśnie odebrałam młodego z przedszkola. Boli go głowa i ręce, i plecy :(

A dalej w tym artykule było:
" 6 lat

Większa podatność na choroby i ich cięższy przebieg.
Częstsze bóle gardła, przeziębienia z powikłaniami (płuca i uszy); częstsze
alergie.
Ospa wietrzna, odra, koklusz. Dyfteryt i szkarlatyna, różyczka i świnka.
Bóle brzucha i wymioty związane z obowiązkami szkolnymi.
,,Wpadki" z załatwianiem się, spowodowane nadmiernym podnieceniem.
Przewracając się dziecko może złamać rękę.
Nadwrażliwość okolic twarzy i karku na mycie i dotyk. "

> Z niejadztwa się wyrasta. No ja w każdym razie wyrosłam.

Ja z niejadztwa tak, ale nie z nieregularnego jedzenia. Tez najchętniej
jadam jak jestem głodna, a nie np. w porze obiadu czy kolacji.

pozdrawiam
Ania
PS
Czy wpadka z załatwianiem sie to nasikanie obok ubikacji i komentarz "Tak?
Nie zauważyłem"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2010-01-12 15:31:19

Temat: Re: 6-latek i jedzenie [długie]
Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

W Usenecie Anna G. <a...@n...poczta.onet.pl> tak oto plecie:
>
> Dnia Tue, 12 Jan 2010 14:28:02 +0100, Qrczak napisał(a):
>
>
>> Wypisz - wymaluj Młody!!!!
>
> Czyli nie jestesmy sami ;)
> Właśnie odebrałam młodego z przedszkola. Boli go głowa i ręce, i plecy :(
>
> A dalej w tym artykule było:
> " 6 lat
>
> Większa podatność na choroby i ich cięższy przebieg.
> Częstsze bóle gardła, przeziębienia z powikłaniami (płuca i uszy);
> częstsze alergie.
> Ospa wietrzna, odra, koklusz. Dyfteryt i szkarlatyna, różyczka i świnka.
> Bóle brzucha i wymioty związane z obowiązkami szkolnymi.
> ,,Wpadki" z załatwianiem się, spowodowane nadmiernym podnieceniem.
> Przewracając się dziecko może złamać rękę.
> Nadwrażliwość okolic twarzy i karku na mycie i dotyk. "
>
>> Z niejadztwa się wyrasta. No ja w każdym razie wyrosłam.
>
> Ja z niejadztwa tak, ale nie z nieregularnego jedzenia. Tez najchętniej
> jadam jak jestem głodna, a nie np. w porze obiadu czy kolacji.
>
> pozdrawiam
> Ania
> PS
> Czy wpadka z załatwianiem sie to nasikanie obok ubikacji i komentarz "Tak?
> Nie zauważyłem"

Masz moje dziecko!!!!

Qra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2010-01-13 19:15:40

Temat: Re: 6-latek i jedzenie [důugie]
Od: "Anika" <u...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Uýytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisaů w wiadomoúci
news:hii4k5$b1t$1@inews.gazeta.pl...
>W Usenecie Anna G. <a...@n...poczta.onet.pl> tak oto plecie:
>>
>> Dnia Tue, 12 Jan 2010 14:28:02 +0100, Qrczak napisaů(a):
>>
>>
>>> Wypisz - wymaluj Můody!!!!
>>
>> Czyli nie jestesmy sami ;)
>> Wůaúnie odebraůam můodego z przedszkola. Boli go gůowa i rćce, i plecy :(
>>
>> A dalej w tym artykule byůo:
>> " 6 lat
>>
>> Wićksza podatnoúă na choroby i ich cićýszy przebieg.
>> Czćstsze bóle gardůa, przezićbienia z powikůaniami (půuca i uszy);
>> czćstsze alergie.
>> Ospa wietrzna, odra, koklusz. Dyfteryt i szkarlatyna, róýyczka i úwinka.
>> Bóle brzucha i wymioty zwiŕzane z obowiŕzkami szkolnymi.
>> ĄWpadkiĄ z zaůatwianiem sić, spowodowane nadmiernym podnieceniem.
>> Przewracajŕc sić dziecko moýe zůamaă rćkć.
>> Nadwraýliwoúă okolic twarzy i karku na mycie i dotyk. "
>>
>>> Z niejadztwa sić wyrasta. No ja w kaýdym razie wyrosůam.
>>
>> Ja z niejadztwa tak, ale nie z nieregularnego jedzenia. Tez najchćtniej
>> jadam jak jestem gůodna, a nie np. w porze obiadu czy kolacji.
>>
>> pozdrawiam
>> Ania
>> PS
>> Czy wpadka z zaůatwianiem sie to nasikanie obok ubikacji i komentarz
>> "Tak?
>> Nie zauwaýyůem"
>
> Masz moje dziecko!!!!
>
> Qra

Tak czytam i czytam i... zastanawiam sie dlaczego piszecie o moim jak o
swoim?
Przykůad z jedzeniem z przed kilku miesićcy a z sikaniem z ostatnich
tygodni...

Jeýeli nie podsůuchaůyúcie nigdzie o moim Můodym i piszecie o swoich
chůopakach to troche mnie to cieszy, ýe mój nie jest wyjŕtkiem i chyba nie
powinnam sić tak bardzo martwiă jego "innoúciŕ" :)

pozdr, Anika

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2010-01-14 11:15:39

Temat: Re: 6-latek i jedzenie [důugie]
Od: "Anna G." <a...@n...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 13 Jan 2010 20:15:40 +0100, Anika napisał(a):

>>
>> Masz moje dziecko!!!!
>>
>> Qra
>
> Tak czytam i czytam i... zastanawiam sie dlaczego piszecie o moim jak o
> swoim?

Zaczynam wierzyć, że ten rocznik tak ma ;)

pozdrawiam
Ania (z ulgę, że nie jest sama)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2010-01-14 20:41:09

Temat: Re: 6-latek i jedzenie [důugie]
Od: "ciupa" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Anna G." <a...@n...poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:ck2wix1a49mn.1j9pcadr0de2x$.dlg@40tude.net...
> Dnia Wed, 13 Jan 2010 20:15:40 +0100, Anika napisał(a):
>
>>>
>>> Masz moje dziecko!!!!
>>>
>>> Qra
>>
>> Tak czytam i czytam i... zastanawiam sie dlaczego piszecie o moim jak o
>> swoim?
>
> Zaczynam wierzyć, że ten rocznik tak ma ;)
>
> pozdrawiam
> Ania (z ulgę, że nie jest sama)

TERAZ JUŻ WIEM NAPEWNO ZE TEN ROCZNIK TAK MA>>
pozdrawiam Kasia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2010-01-21 10:54:23

Temat: Re: 6-latek i jedzenie [długie]
Od: chomik <c...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 12 Jan 2010 13:26:46 +0100, Anna G. napisał(a):

> Znalazłam to co poniżej, wypisz wymaluj moje dziecko, u was też tak jest:
> "Sześciolatki, zarówno w jedzeniu, jak i we wszystkim innym są
> niepohamowane i nieprzewidywalne. Miewają ogromny apetyt i zdarza się, że
> bez przerwy chcą jeść. Niekiedy nawet między posiłkami jedzą lepiej niż
> podczas posiłków.

Wypisz wymaluj opis mojego 7 - latka. Już zaczynam się zastanawiać czy on
tasiemca jakiegoś nie ma.
Obiad tylko skubnie ale potem zaczyna się . Co 30 min jest głodny.

Do pasji mnie jeszcze doprowadza jego zmienność smakowa.
" Mamusiu od dzisiaj już nie lubię korniszonów"
>--
Agnieszka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2010-01-21 12:33:43

Temat: Re: 6-latek i jedzenie [długie]
Od: "Anna G." <a...@n...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 21 Jan 2010 11:54:23 +0100, chomik napisał(a):

> Wypisz wymaluj opis mojego 7 - latka.
O kurcze. Myslałam, że z dniem 7 urodzin problem zniknie :(

> Do pasji mnie jeszcze doprowadza jego zmienność smakowa.
> " Mamusiu od dzisiaj już nie lubię korniszonów"
Ja tak miałam ostatnio z szynką (tzn. jakis schab pieczony, ale on
stwierdził, że szynka, więc nie protestowałam szczęśliwa, że zjadł). Młody
na kolacje zjadł 3 kromki + szynka jeszcze osobno. Na drugi dzień dokupiłam
dziecku to co lubi, a on ugryzł trochę i powiedział "o nie, tego już nie
kupuj. Nie mamy paszteu?"
pozdrawiam
Ania
PS
Z pasztetem tez nie zjadł...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry