« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2009-12-23 00:17:56
Temat: [CROSS] Czy u nas da się kupić dzieciaka?Przepraszam za cross-posta, ale sprawa dotyczy chyba dwóch grup.
Od dłuższego już czasu małżonka męczy mnie o dziecko. Zatem wychodząc na
przeciw jej oczekiwaniom, staram się starać, by moje ziarno trafiło w
dogodnym momencie pomiędzy rozorane bruzdy żyznej gleby jej poletka.
Niestety od dwóch lat - odkąd czynimy wysiłki - wyszedł nam przysłowiowy
Denis*.
Pomijając fakt, że mi generalnie sprawa "wisi" (nie zależy mi na
"maniudziecka") chciałbym mojej żonie "zrobić dobrze" i uszczęśliwić ją
dziecięciem (niekoniecznie bachorkiem).
I w związku z tym mam pytanie: czy gdzieś w Polsce da się kupić w miarę
odchowanego dzieciaka, to znaczy żeby nie srał już w pieluchy, nie mówił
jeszcze "mama, tata", a do tego nie smarował ścian mazakiem? Dobrze by też
było, żeby nie wymiotował w samochodzie. Ile taka przyjemność może
kosztować?
Z harcerskim pozdrowieniem,
Koziołek
* Denis -> penis -> chuj
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2009-12-23 01:10:52
Temat: Re: [CROSS] Czy u nas da się kupić dzieciaka?Dnia Wed, 23 Dec 2009 01:17:56 +0100, Koziołek napisał(a):
> Przepraszam za cross-posta, ale sprawa dotyczy chyba dwóch grup.
> Od dłuższego już czasu małżonka męczy mnie o dziecko. Zatem wychodząc na
> przeciw jej oczekiwaniom, staram się starać, by moje ziarno trafiło w
> dogodnym momencie pomiędzy rozorane bruzdy żyznej gleby jej poletka.
> Niestety od dwóch lat - odkąd czynimy wysiłki - wyszedł nam przysłowiowy
> Denis*.
> Pomijając fakt, że mi generalnie sprawa "wisi" (nie zależy mi na
> "maniudziecka")
> chciałbym mojej żonie "zrobić dobrze" i uszczęśliwić ją
No cóż - skoro Ci sprawa generalnie wisi, to tylko Viagra może pomóc...
> dziecięciem (niekoniecznie bachorkiem).
> I w związku z tym mam pytanie: czy gdzieś w Polsce da się kupić w miarę
> odchowanego dzieciaka, to znaczy żeby nie srał już w pieluchy, nie mówił
> jeszcze "mama, tata", a do tego nie smarował ścian mazakiem? Dobrze by też
> było, żeby nie wymiotował w samochodzie. Ile taka przyjemność może
> kosztować?
Masz we własnej osobie - po kosztach.
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2009-12-23 08:20:14
Temat: Re: [CROSS] Czy u nas da się kupić dzieciaka?
>> I w związku z tym mam pytanie: czy gdzieś w Polsce da się kupić w miarę
>> odchowanego dzieciaka, to znaczy żeby nie srał już w pieluchy, nie mówił
>> jeszcze "mama, tata", a do tego nie smarował ścian mazakiem? Dobrze by
>> też
>> było, żeby nie wymiotował w samochodzie. Ile taka przyjemność może
>> kosztować?
I władał biegle 10 językami.... jasne, dziecko to nie zabawka, żeby ją kupić
i podarować żonie. Kup sobie lalkę, nie "sra", nie musi mówić mama tata, a
jak wlejesz do niej wody to i ciepła będzie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2009-12-23 14:47:52
Temat: Re: [CROSS] Czy u nas da się kupić dzieciaka?Koziołek wrote:
> I w związku z tym mam pytanie: czy gdzieś w Polsce da się kupić w miarę
> odchowanego dzieciaka, to znaczy żeby nie srał już w pieluchy, nie mówił
> jeszcze "mama, tata", a do tego nie smarował ścian mazakiem? Dobrze by
> też było, żeby nie wymiotował w samochodzie.
Sprawdź w Media Markcie. Ale tam jest nie dla idiotów, będziesz musiał
kogoś poprosić, żeby ci kupił...
Stalker
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2009-12-29 13:48:18
Temat: Re: [CROSS] Czy u nas da się kupić dzieciaka?> to znaczy żeby nie srał już w pieluchy, nie mówił jeszcze "mama, tata",
sprzeczne wymagania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2009-12-29 13:57:34
Temat: Re: [CROSS] Czy u nas da się kupić dzieciaka?P.H. pisze:
>> to znaczy żeby nie srał już w pieluchy, nie mówił jeszcze "mama, tata",
>
> sprzeczne wymagania
Niekoniecznie. W wypadku dziecka z opóźnieniem w rozwoju -
wymagania jak najbardziej możliwe do spełnienia.
ŁK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2009-12-29 14:21:22
Temat: Re: [CROSS] Czy u nas da się kupić dzieciaka?Lukasz Kozicki pisze:
> P.H. pisze:
>>> to znaczy żeby nie srał już w pieluchy, nie mówił jeszcze "mama, tata",
>>
>> sprzeczne wymagania
>
> Niekoniecznie. W wypadku dziecka z opóźnieniem w rozwoju -
> wymagania jak najbardziej możliwe do spełnienia.
>
Moze byc tez dziecko wychowywane bezpieluchowo.
th
--
http://nitkowo.bloog.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2009-12-29 15:16:16
Temat: Re: [CROSS] Czy u nas da się kupić dzieciaka?Theli pisze:
> Moze byc tez dziecko wychowywane bezpieluchowo.
Albo bezrodzicowo :->
--
Pozdrawiam
Maciek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2009-12-30 01:24:05
Temat: Re: [CROSS] Czy u nas da się kupić dzieciaka?w wiadomości: 4b3a0ae2$...@n...home.net.pl,
Lukasz Kozicki <R...@v...cy.invalid> napisał(a):
> P.H. pisze:
>>> to znaczy żeby nie srał już w pieluchy, nie mówił jeszcze "mama,
>>> tata",
>>
>> sprzeczne wymagania
>
> Niekoniecznie. W wypadku dziecka z opóźnieniem w rozwoju -
> wymagania jak najbardziej możliwe do spełnienia.
>
Tudzież niemowy. Albo chłopca, który o pileuchach zapomniał w wieku 2 lat a
do ukończenia 3 roku życia porozumiewał się wyłacznie za pomoca
pokazywania. Tak miał. Za to jak skończył 3 lata, to dziób mu się nie
zamykał. Jak najbardziej normalny, ma ponad 20 lat obecnie i żyje ;)
pozdrawiam Tatiana
--
Dobrzy to ci, którzy zadowalają się marzeniem o tym, co źli rzeczywiście
robią.
/Platon /
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |