Akcja: lekki tronister

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 44

1. Data: 2009-11-13 12:30:38

Temat: Akcja: lekki tronister
Od: "Agnieszka Ostrowska" <a...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam,
Przepraszam, że zajmuję Wasz wolny czas, ale bardzo mi zależy, abyście
poparli akcję. Akcji przewodniczy Anna Kaliszewska, która jest matką i
nauczycielem w liceum.
Mój syn Jędrek chodzi do czwartej klasy i waży 30 kg a jego plecak często
powyżej 6 kg. To tak jakbym ja nosiła 12 kg! Są różne sposoby na obniżenie
wagi plecaków szkolnych. W naszej szkole przychylił sie do akcji tylko jeden
nauczyciel Dzieci noszą zeszyty i 15 kartek A4 w teczce, które samodzielnie
drukuje się z jego strony. Wiem też, że są podręczniki, które można dzielić
i nosić tylko kilka kartek. W czwartej klasie jest dużo więcej przedmiotów,
i tak np. do muzyki mamy dwie cegły (podręcznik i ćwiczenia) w formacie A4
dla klas 4-6. Tylko po co? Gdyby podzielili je na 3, albo nawet na 6 byłoby
dużo lżej. Można wydać książki na semestry. Aby zapobiec wadom postawy u
naszych dzieci bardzo Was proszę o poparcie ackji podpisujac petycję na
stronie.

http://www.petycje.pl/4169

Roześlijcie tą informację do innych znajomych z prośbą o poparcie.
Dziękuję w imieniu swoim i Waszych dzieci :)

To chyba nie jest spam?

--
Pozdrawiam
Aga

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2009-11-14 08:04:40

Temat: Re: Akcja: lekki tronister
Od: Maseł <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Agnieszka Ostrowska wrote:
> Witam,
> Przepraszam, że zajmuję Wasz wolny czas, ale bardzo mi zależy, abyście
> poparli akcję. Akcji przewodniczy Anna Kaliszewska, która jest matką i
> nauczycielem w liceum.
> Mój syn Jędrek chodzi do czwartej klasy i waży 30 kg a jego plecak
> często powyżej 6 kg. To tak jakbym ja nosiła 12 kg! Są różne sposoby na

Z tego wiosek, ze ty wazysz X0 kg :-)

> obniżenie wagi plecaków szkolnych. W naszej szkole przychylił sie do
> akcji tylko jeden nauczyciel Dzieci noszą zeszyty i 15 kartek A4 w
> teczce, które samodzielnie drukuje się z jego strony. Wiem też, że są

15 kartek, drukuje ze strony,... - czy to jest skan jakiegos
podrecznika, czy material wlasny nauczyciela. Jak skan - to pewnie lamie
ustawe o prawach autorskich, jak wlasny - to pewnie nie zatwierdzony
przez kuratorium/ministerstwo. Tak czy inaczej to proszenie sie o klopoty...
Do tego ten brak poszanowania dla pieniedzy rodzicow (drukownie jest
drozsze niz zakup ksiazki) i ekologii - jednak drukarnia jest bardziej
ekologiczna niz toner, tusz, prad i bielutki papier do drukarek...

> podręczniki, które można dzielić i nosić tylko kilka kartek. W czwartej
> klasie jest dużo więcej przedmiotów, i tak np. do muzyki mamy dwie cegły
> (podręcznik i ćwiczenia) w formacie A4 dla klas 4-6. Tylko po co? Gdyby

I to jest pomysl - zobacz o ile mniej okladek - foliowanych,
lakierowanych - niz w wersji "podrecznik na semestr". Kto poprze akcje -
jeden podrecznik/kombajn - do wszystkich przedmiotow i na cala podstawowke?

> podzielili je na 3, albo nawet na 6 byłoby dużo lżej. Można wydać
> książki na semestry. Aby zapobiec wadom postawy u naszych dzieci bardzo
> Was proszę o poparcie ackji podpisujac petycję na stronie.
> http://www.petycje.pl/4169

A myslisz, ze to cos zmieni - w koncu jest juz rozporzadzenie o szafkach
w szkole (a dokladniej o miejscach na zostawianie podrecznikow)

Pozdro

Maseł

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2009-11-14 18:03:03

Temat: Re: Akcja: lekki tronister
Od: "Stokrotka" <o...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

Jestem bardzo za taką akcją, za lekkimi tornistrami, i nawet są na to normy.
Ale dane zbierane w internecie mogą wpisującemu się zaszkodzić.
Jestem pszeciw, tym bardziej, że podpis w internecie nie ma znaczenia
prawnego.
Więc po co to?

--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2009-11-14 19:16:31

Temat: Re: Akcja: lekki tronister
Od: Maciek <m...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Agnieszka Ostrowska pisze:
> Mój syn Jędrek chodzi do czwartej klasy i waży 30 kg a jego plecak często
> powyżej 6 kg. To tak jakbym ja nosiła 12 kg! Są różne sposoby na obniżenie
> wagi plecaków szkolnych. W naszej szkole przychylił sie do akcji tylko jeden
> nauczyciel Dzieci noszą zeszyty i 15 kartek A4 w teczce, które samodzielnie
> drukuje się z jego strony. Wiem też, że są podręczniki, które można dzielić
> i nosić tylko kilka kartek. W czwartej klasie jest dużo więcej przedmiotów,
> i tak np. do muzyki mamy dwie cegły (podręcznik i ćwiczenia) w formacie A4
> dla klas 4-6. Tylko po co? Gdyby podzielili je na 3, albo nawet na 6 byłoby
> dużo lżej. Można wydać książki na semestry. Aby zapobiec wadom postawy u
> naszych dzieci bardzo Was proszę o poparcie ackji podpisujac petycję na
> stronie.
Problem istnieje od ... hmmm ... dawna. Pamiętam, że jak ja szedłem do
pierwszej klasy (a było to już dobrych kilka lat temu :->) też było
oburzenie ile te dzieci muszą na plecach nosić. Dzieci i ich kręgosłupy
jakoś to wytrzymały, więc szumu specjalnego nie było. Przez te lata jak
widać nic się nie zmieniło i nie widać (chyba zwłaszcza wśród
nauczycieli) chęci do wprowadzania zmian. Dzielone podręczniki itp to
fajny pomysł, tylko kto za to zapłaci, bo chyba nie masz wątpliwości, że
takie wydania będą droższe od zwykłych, a wydatki na obecnie dość często
zmieniające się podręczniki potrafią być sporym obciążeniem domowego
budżetu.
Według mnie jedynym sensownym sposobem rozwiązania problemu jest
pozostawianie podręczników w szkole i taka organizacja zajęć, żeby do
minimum ograniczyć konieczność ich zabierania do domu. Czyli np. trzeba
by zorganizować odrabianie zadanych lekcji od razu w szkole, a
przynajmniej tej części, która wymaga podręcznika. Dla większości
nauczycieli jest to zapewne nierealne, więc problem pozostanie na
kolejne lata, a kręgosłupem proponowałbym się zająć w inny sposób -
zamiast x godzin przed telewizorem/komputerem np. zajęcia na basenie.

PS: O podpisie zapomnij. Jakbym chciał każdemu przekazywać moje dane
osobowe, to bym je sobie wytatuował na czole :->

--
Pozdrawiam
Maciek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2009-11-14 20:56:20

Temat: Re: Akcja: lekki tronister
Od: "Stokrotka" <o...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

> ...jak ja szedłem do pierwszej klasy...też było oburzenie .... Dzieci i
> ich kręgosłupy jakoś to wytrzymały,
Znasz procent dzieci ze skszywieniami kręgosłupa?
Z tego co pamiętam <20% ma prosty.

>.. Dzielone podręczniki .... kto za to zapłaci, ...
> takie wydania będą droższe od zwykłych,
Raczej nie, wydania zeszytowe nie mają pożądnej okładki, nie są klejone
tylko zszywane, więc są tanie, a i higiena większa (może nowy rocznik nie
kupi już we październiku grudniowej , lub marcowej grypy z zeszłego roku, no
a z drugiej może to jest podobne do szczepionki za darmo :)

> Według mnie jedynym sensownym sposobem rozwiązania problemu jest
> pozostawianie podręczników w szkole...Czyli ... odrabianie ... lekcji ...w
> szkole,
Zakazać zadawania do domu.
Podobno 7 letni Amerykanin uczy się dziennie w domu około 10 min,
Japończyk 2h30 min.
Rakietę na Księżyc wysyłali jednak Amerykanie.

>... a kręgosłupem proponowałbym się zająć w inny sposób - zamiast ...przed
>telewizorem... np. zajęcia na basenie.
I w efekcie połowa populacji będzie panicznie bać się wody,
1/4 będzie wiecznie mieć kłopoty z zatokami,
1/5 będzie mieć zapalenie spojuwek, a 80% grzbicę.

--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2009-11-15 08:30:15

Temat: Re: Akcja: lekki tronister
Od: M&C <c...@C...pl> szukaj wiadomości tego autora

Maciek pisze:
> Agnieszka Ostrowska pisze:
>> Mój syn Jędrek chodzi do czwartej klasy i waży 30 kg a jego plecak
>> często powyżej 6 kg. To tak jakbym ja nosiła 12 kg! Są różne sposoby
>> na obniżenie wagi plecaków szkolnych. W naszej szkole przychylił sie
>> do akcji tylko jeden nauczyciel Dzieci noszą zeszyty i 15 kartek A4 w
>> teczce, które samodzielnie drukuje się z jego strony.

> Problem istnieje od ... hmmm ... dawna. Pamiętam, że jak ja szedłem do
> pierwszej klasy (a było to już dobrych kilka lat temu :->) też było
> oburzenie ile te dzieci muszą na plecach nosić. Dzieci i ich kręgosłupy
> jakoś to wytrzymały, więc szumu specjalnego nie było.

Tyle, ze całkiem proste nie są.

> a kręgosłupem proponowałbym się zająć w inny sposób -
> zamiast x godzin przed telewizorem/komputerem np. zajęcia na basenie.
>

Pod warunkiem, ze basen jest łatwo dostępny. O zdrowotnych możliwościach
chodzenia na basen wspominać nie będę ;-) .

Marzena

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2009-11-15 10:41:09

Temat: Re: Akcja: lekki tronister
Od: Maciek <m...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Stokrotka pisze:
> Znasz procent dzieci ze skszywieniami kręgosłupa?
> Z tego co pamiętam <20% ma prosty.
Ale nie powiesz chyba, że wynika to tylko i wyłącznie z tego, że noszą
ciężkie tornistry? Na to składa się przede wszystkim ogólny brak sportu
w połączeniu z coraz bardziej siedzącym trybem życia.

> Raczej nie, wydania zeszytowe nie mają pożądnej okładki, nie są klejone
> tylko zszywane, więc są tanie, a i higiena większa (może nowy rocznik nie
> kupi już we październiku grudniowej , lub marcowej grypy z zeszłego roku, no
> a z drugiej może to jest podobne do szczepionki za darmo :)

> Zakazać zadawania do domu.
> Podobno 7 letni Amerykanin uczy się dziennie w domu około 10 min,
> Japończyk 2h30 min.
> Rakietę na Księżyc wysyłali jednak Amerykanie.
Przykład nietrafiony, bo nałożyły się na to bardziej względy historyczne
niż naukowe. Przypomnę tylko, że Japonia była zniszczona wojną i
stawiana na nogi z dużą pomocą USA, które nie widziało potrzeby
tworzenia tam sobie konkurencji w określonych badaniach. USA jako
mocarstwo zwycięskie w IIWŚ, a dodatkowo mekka do której
wyjechało/wyjeżdżało wielu ludzi ze zniszczonej Europy zdobyło duży
potencjał naukowców (także nazistowskich), a dodatkowo po wojnie nieźle
stało gospodarczo, więc mogło sobie na wiele pozwolić.

>> ... a kręgosłupem proponowałbym się zająć w inny sposób - zamiast ...przed
>> telewizorem... np. zajęcia na basenie.
> I w efekcie połowa populacji będzie panicznie bać się wody,
> 1/4 będzie wiecznie mieć kłopoty z zatokami,
> 1/5 będzie mieć zapalenie spojuwek, a 80% grzbicę.
A co ma piernik do wiatraka?? Te badania to pewnie sama przeprowadziłaś,
ale już "np." nie zauważyłaś :->
--
Pozdrawiam
Maciek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2009-11-15 10:43:04

Temat: Re: Akcja: lekki tronister
Od: Maciek <m...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

M&C pisze:
>> Problem istnieje od ... hmmm ... dawna. Pamiętam, że jak ja szedłem do
>> pierwszej klasy (a było to już dobrych kilka lat temu :->) też było
>> oburzenie ile te dzieci muszą na plecach nosić. Dzieci i ich kręgosłupy
>> jakoś to wytrzymały, więc szumu specjalnego nie było.
> Tyle, ze całkiem proste nie są.
A składa się na to wiele czynników, z których tornister niekoniecznie
jest decydujący.

>> a kręgosłupem proponowałbym się zająć w inny sposób -
>> zamiast x godzin przed telewizorem/komputerem np. zajęcia na basenie.
> Pod warunkiem, ze basen jest łatwo dostępny. O zdrowotnych możliwościach
> chodzenia na basen wspominać nie będę ;-) .
Proponuję wyszukać w moim zdaniu "np." - rozwinięciem tego skrótu jest
"na przykład" :->

--
Pozdrawiam
Maciek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2009-11-15 10:49:10

Temat: Re: Akcja: lekki tronister
Od: M&C <c...@C...pl> szukaj wiadomości tego autora

Maciek pisze:
> M&C pisze:
>>> Problem istnieje od ... hmmm ... dawna. Pamiętam, że jak ja szedłem
>>> do pierwszej klasy (a było to już dobrych kilka lat temu :->) też
>>> było oburzenie ile te dzieci muszą na plecach nosić. Dzieci i ich
>>> kręgosłupy jakoś to wytrzymały, więc szumu specjalnego nie było.
>> Tyle, ze całkiem proste nie są.
> A składa się na to wiele czynników, z których tornister niekoniecznie
> jest decydujący.
>

Decydujący nie, ale istotny.

>>> a kręgosłupem proponowałbym się zająć w inny sposób - zamiast x
>>> godzin przed telewizorem/komputerem np. zajęcia na basenie.
>> Pod warunkiem, ze basen jest łatwo dostępny. O zdrowotnych
>> możliwościach chodzenia na basen wspominać nie będę ;-) .
> Proponuję wyszukać w moim zdaniu "np." - rozwinięciem tego skrótu jest
> "na przykład" :->
>

Nie łączą w takim stopniu jak basen przyjemnego z pożytecznym :-P .

Marzena

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2009-11-15 12:28:05

Temat: Re: Akcja: lekki tronister
Od: "Agnieszka Ostrowska" <a...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Maseł" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:62dc3dc8f5a31904d1d8655268c332f5@masel.cs.put.p
oznan.pl...

Na wstępie chcę zaznaczyć, że wypowiedziałm się w imieniu koleżanki, która
promuje tą akcję.
.
>> Mój syn Jędrek chodzi do czwartej klasy i waży 30 kg a jego plecak
>> często powyżej 6 kg. To tak jakbym ja nosiła 12 kg! Są różne sposoby na
>
> Z tego wiosek, ze ty wazysz X0 kg :-)

Błąd! Y0 kg ;)

>> obniżenie wagi plecaków szkolnych. W naszej szkole przychylił sie do
>> akcji tylko jeden nauczyciel Dzieci noszą zeszyty i 15 kartek A4 w
>> teczce, które samodzielnie drukuje się z jego strony. Wiem też, że są
>
> 15 kartek, drukuje ze strony,... - czy to jest skan jakiegos
> podrecznika, czy material wlasny nauczyciela. Jak skan - to pewnie lamie
> ustawe o prawach autorskich, jak wlasny - to pewnie nie zatwierdzony
> przez kuratorium/ministerstwo. Tak czy inaczej to proszenie sie o
> klopoty...
> Do tego ten brak poszanowania dla pieniedzy rodzicow (drukownie jest
> drozsze niz zakup ksiazki) i ekologii - jednak drukarnia jest bardziej
> ekologiczna niz toner, tusz, prad i bielutki papier do drukarek...

Materiał własny nauczyciela. http://www.magister.maturus.pl/
Nie wydaje mi się, żeby to było droższe, a nawet jeśli, to ja nie o tym
pisałam.
Popieram ekologię, ale priorytetem jest kręgosłup mojego dziecka.

>> podręczniki, które można dzielić i nosić tylko kilka kartek. W czwartej
>> klasie jest dużo więcej przedmiotów, i tak np. do muzyki mamy dwie cegły
>> (podręcznik i ćwiczenia) w formacie A4 dla klas 4-6. Tylko po co? Gdyby
>
> I to jest pomysl - zobacz o ile mniej okladek - foliowanych,
> lakierowanych - niz w wersji "podrecznik na semestr". Kto poprze akcje -
> jeden podrecznik/kombajn - do wszystkich przedmiotow i na cala
> podstawowke?

nie wiem kto poprze. program się zmienia średnio raz na dwa lata. Najlepsze
byłyby książki dzielone na kartki.

>> podzielili je na 3, albo nawet na 6 byłoby dużo lżej. Można wydać
>> książki na semestry. Aby zapobiec wadom postawy u naszych dzieci bardzo
>> Was proszę o poparcie ackji podpisujac petycję na stronie.
>> http://www.petycje.pl/4169
>
> A myslisz, ze to cos zmieni - w koncu jest juz rozporzadzenie o szafkach
> w szkole (a dokladniej o miejscach na zostawianie podrecznikow)

A gdzie masz te szafki? W szatni ledwie mieści się ubranie. W starszych
klasach są pracownie: przyroda, histroia, polski... każdy przedmiot w innej
sali. A z każdej sali korzysta kilka/kilkanascie klas po 25-30 uczniów.
Na razie mamy dodatkowe podręczniki z polskiego, matematyki i przyrody w
każdej z tych trzech sal jest 15 podręczników (po dwoje na ucznia) i
korzystaja z tego wszystkie klasy równoległe.

--
Pozdrawiam
Aga