| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-11-27 22:40:11
Temat: Re: A dla psa cos sie znajdzie???:)))Użytkownik "Maciachowa" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:dg0auu0u0263iqcnm4ce32o9qdddrbe8r2@4ax.com...
> Dnia Wed, 27 Nov 2002 16:10:45 +0100, "Dorota Orzeszak"
> <s...@b...com.pl> napisał(a):
>
>
> >Przeprasza, a czemu ma nosic buciki?
>
> Bo mozliwe, ze kiedys tam, bedzie musial koniecznie chodzic po roznych
> chemikaliach, potluczonym szkle, bosa poduszka lapy - to zaraz rany
> sie porobia i koniec pracy. A jak go teraz przyzwyczaje dio roznych
> bucikow, to pozniej po tych chemikaliach do chodzenia bedzie mial,
> normalne zawodowe kalosze. naprawde.
> Innymi slowy, chce wyuczyc go na psa ratowniczego. A jak jest wybuch
> gazu w budynku, to pies chodzi po roznym podlozu, najczesciej jest to
> podloze dla niego samego niebezpieczne. pies dobrze wyszkolony -
> pojdzie tam gdzie mu kaza, chocby mial zetrzec poduszki lap do krwi
> ostatniej - zawlecze sie, ale pojdzie. A ze lubie swojego psa, to
> musze go przyzwyczajac do bucikow ochronnych juz teraz jak ma pol
> roku/
Dziekuje za odpowiedz :)))
Daj znac jak postepy w nauce. Sama mam mloda psine, ale pewnie nigdy nie
podejme sie nauki psa na ratownika. Jestem pelna podziwu dla Ciebie
Co do butow to moze w sklepie http://www.karusek.com.pl/ takie butki sie
znajda :)
--
Pozdrawiam
Valentine
Poznan
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-11-27 23:02:34
Temat: Re: A dla psa cos sie znajdzie???:)))Dnia Wed, 27 Nov 2002 23:40:11 +0100, "Dorota Orzeszak"
<s...@b...com.pl> napisał(a):
>
>Dziekuje za odpowiedz :)))
>Daj znac jak postepy w nauce. Sama mam mloda psine,
jaka to psina, okreslonej rasy? i w jakim wieku?
ale pewnie nigdy nie
>podejme sie nauki psa na ratownika.
To jest upiorna nauka. Wlasciwie to na najblizsze dwa lata uwiazalam
sie do psa. tzn nie moge go nikomu zostawic pod opieka i musze go
wszedzie miec ze soba, najlepiej w najdziwniejszych miejscach. Chodzi
o to, aby sie nie zdziwiwl jak mu kapela zagra nad uchem, albo
blyskawic zeby sie nie bal... Albo po gruzach musimy sie przejsc, albo
teraz po wodzie musi chodzic, coby sie hartowal.. i takie inne
glupotki, ktorych z domowym przyjacielem nie trzeba robic. Ale warto -
gdy widze jak sie rozwija i ile sie juz nauczyl - to warto....
>
>Co do butow to moze w sklepie http://www.karusek.com.pl/ takie butki sie
>znajda :)
Sa , znalazlam po 25 zlotych. Jak kupie jeden - to wg niego naszyje
komplet :-)
Dziekuje .....
Pozdrawiam
Maciachowa
--
Maciachowa
m...@w...pl
http://maciachy.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-28 08:04:51
Temat: Re: A dla psa cos sie znajdzie???:)))> >Przeprasza, a czemu ma nosic buciki?
> Innymi slowy, chce wyuczyc go na psa ratowniczego.
Czasami przecietny pies tez musi pochodzic w butach i to nie zaraz musi byc
jakas skrajna sytuacja. Wystarczy sol na chodnikach sypana bez ograniczen
zima i pies z wrazliwymi opuszkami :-(((
Pozdrawiam
Asia (i sunie - sztuk dwie - bosonogie)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-28 08:27:36
Temat: Re: A dla psa cos sie znajdzie???:)))
"Maciachowa" <m...@w...pl> napisała:
[ciach opis]
> A ze lubie swojego psa, to
> musze go przyzwyczajac do bucikow ochronnych juz teraz jak ma pol
> roku/
No wlasnie, ja doszlam do wniosku, ze jak bede miala drugiego pieska, to go
od malego bede przyzwyczajac do roznych dziwnych rzeczy. Moja suczka
(niezyjaca juz niestety) chorowala i to sporo. No i miala klopoty z dyskiem
i z nerkami, cyklicznie co zime. Wiec lekarz powiedzial, zeby jej taki
kubraczek kupic, zeby nie marzla. Bo ona to jamniczka byla, wiec nisko nad
ziemia, a jak napadalo sniegu po kolana i ona chciala na spacerek, to
taaaaak sie trzesla z zimna. No to kupilam taki kubraczek. I co z tego? Ona
wtedy juz miala swoje latka, jakies 8 chyba. Zakladalam jej ten kubraczek, a
ona ani kroku w tym zrobic nie chciala, a o wyjsciu z klatki moglam sobie
pamarzyc. patrzyla sie na mnie z wyrzutem w oczach "Dlaczego robisz ze mnie
idiotke?";) Autentycznie, tak to odbierlam. No i chorowala sobie dalej na
ten dysk i nerki...
Wniosek z tego taki, zeby przyzwyczajac psa do roznych udziwnien, dla jego
dobra zazwyzaj:)
A buciki tez by sie jej przydaly, bo non stop sobie lapki o cos rozcinala,
nie wiem, jakiej takie szczescie miala do tego. Ale jak sobie pomysle, jakby
ona na mnie patrzyla, jakbym jej te buty zalozyla, to moze i lepiej, ze ich
nie mialam (tych bucikow).
Pozdrawiam serdecznie Ciebie i pieska (jaka rasa?:)
Aga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-28 10:55:36
Temat: Re: A dla psa cos sie znajdzie???:)))"Maciachowa" <m...@w...pl> schrieb im Newsbeitrag
news:aejauu41s2thcd3f33g3fn1mtbvu81tvj2@4ax.com...
> >Co do butow to moze w sklepie http://www.karusek.com.pl/ takie butki sie
> >znajda :)
>
> Sa , znalazlam po 25 zlotych. Jak kupie jeden - to wg niego naszyje
> komplet :-)
Ja jakies 3 lata temu tez chcialam sprawic swojemu psu buty, bo on mial
ciagle pecha i ciagle cial sobie opuszki ... na spacerach. Ja mam zwyklego
domowego wilczura (wyscigowca ;-)) jak lata (doslownie! ;-)) po lesie czy
lace to on nic nie czuje... raz przeklul lape tszcina w widzie.... juz nie
liczylam ile razy mial skaleczenia! Dwa razy mial zszywane opuszki,
raz-blonke miedzy palcami (nie zroslo mu sie). W samochodzie zawsze woze dla
niego oparkunki, na wszelki wypadek, i dwa koce. W domu mam worek ze starymi
skarpetkami... no, wreszcie doszlam do tego co chcialam napisac :-))) Wiec
moze pzred bucikami moze Twoj pies pochodzi w skarpetkach? Niech juz sie
przyzwyczaja ze cos ma na lapach. Jak duzego masz duzego psa? bo wiem ze na
ratownika szkola sa nie tylko duze psy, srednie tez. Jak pies jest sredni to
lepiej skarpetki dzieciece, nie bedziesz musiala duzo nawijac tej skarpetki
wokol lapy. Najwazniejsze, zeby pies stapal (stompal) nie skrepowanie, zeby
mu przy stawianiu lapy palcow nie uciskalo, wtedy szybko sie przyzwyczai.
Aha, zeby skarpetka nie robila sie dziurawa po paru minutach spaceru, naszyj
pideszwe :-) Wez jakos stara cerate (najlepsza jest bawelniana z drugiej
strony, poszukaj w artykulach dzieciencych), jak masz jakos stara skurzana
torbe to mozesz ja wykozystac. Kiedy pies stoi to podloz czysta kartke pod
lape i obrysuj ze sporym zapasem. Musi byc taki, zeby po przyszyciu
wycietego kawalka do skarpetki lapa byla luzna... ale nie_za_luzna :-) zeby
mu przy biegu to to o ziemie nie chachylo :-)) Ta cala konstrukcje montujesz
obcisle NAD nadgarstkiem psa,ale niepowinna wychodzic wyzej lokcia/kolana,
najlepiej dwupunktowo bo pies czuje sie bardziej komfortowo
;-))))(skotch-wiersja jednorazowa), przyszyte sznurki, a najlepiej na rzepy.
No, to chyba wszystko... :-))))
Sredecznie pozdrawiam
Irena
P.S. ... zapomnialam! Wiem ze buty dla psow policyjnych itp. byly
sprowadzane ze Szwzecji, wetetynarz mi mozil. Jak masz znajomego policianta
czy szweda to moze dostaniesz wzorek za darmo? :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-28 11:29:15
Temat: Re: A dla psa cos sie znajdzie???:)))
Użytkownik "Maciachowa" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:aejauu41s2thcd3f33g3fn1mtbvu81tvj2@4ax.com...
> >
> >Co do butow to moze w sklepie http://www.karusek.com.pl/ takie butki sie
> >znajda :)
>
> Sa , znalazlam po 25 zlotych. Jak kupie jeden - to wg niego naszyje
> komplet :-)
Sprawdzialm w sklepie rzeczywistym, sa (nazywaja sie Walker) sprowadzane z
zagranicy (importer spod Bydgoszczy), w cenie 39 zl za pare oraz polskie
ochronne na chora lape w cenie od 12 zl wzwyz, szyje firma PAWA z Poznania.
Elzbieta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-28 12:00:56
Temat: Re: A dla psa cos sie znajdzie???:)))"Elżbieta" <t...@w...pl> schrieb im Newsbeitrag
news:as4ulc$cji$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Maciachowa" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:aejauu41s2thcd3f33g3fn1mtbvu81tvj2@4ax.com...
> > >
> > >Co do butow to moze w sklepie http://www.karusek.com.pl/ takie butki
sie
> > >znajda :)
> >
> > Sa , znalazlam po 25 zlotych. Jak kupie jeden - to wg niego naszyje
> > komplet :-)
>
> Sprawdzialm w sklepie rzeczywistym, sa (nazywaja sie Walker) sprowadzane z
> zagranicy (importer spod Bydgoszczy), w cenie 39 zl za pare oraz polskie
> ochronne na chora lape w cenie od 12 zl wzwyz, szyje firma PAWA z
Poznania.
No prosze, jednak sa juz te buty w Polsce! To dobrze!!! :-) Kiedy mojemu psu
byly potrzebne, to nie bylo... i kombinowalam sama ze skarpetkami :-((
Serdecznie pozdrawiam
Irena
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-28 12:11:32
Temat: Re: A dla psa cos sie znajdzie???:)))"Elżbieta" <t...@w...pl> schrieb im Newsbeitrag
news:as35jf$74q$1@news.onet.pl...
> Poza tym mam w poblizu nowy
> ogromniasty sklep, gdzie jest wszystko dla zwierzat, papugi na wolnosci
itd,
> gdzie mozna stracic wiecej czasu niz w pasmanterii :))
> Chodzilysmy z corka i nie znalysmy przeznaczenia polowy artykulow:), byly
> nawet trzymaczki do marchewki dla krolikow:))), przerozne meble z polkami
> wylozonymi roznymi materialami dla kotow - polki na roznych wysokosciach,
> wykonczenie dla bardziej lub mniej wymagajacych:))
Ja boje sie po takich sklepach chodzic ;-)))) Nie tak dawno kupowalam obroz
dla psa... malo brakowlo, a wyszla bym stamtad... z chameleonem :-))) Neeee,
ja obchodze te sklepy duzym lukiem... chetnie mialam by w domu zwierzyniec,
ale nie moge na to sobie pozwolic, za czesto wyjezdzam.
Serdecznie pozdrawiam i zazdroszcze wszystkim posiadaczom zwierzyncow :-)))
Irena
.... a zeby nie bylo NTG, to dziekuje za Twojego osiolka :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-28 12:38:17
Temat: Re: A dla psa cos sie znajdzie???:)))On Thu, 28 Nov 2002 13:11:32 +0100, "Irene" <i...@w...pl>
wrote:
>"Elżbieta" <t...@w...pl> schrieb im Newsbeitrag
>news:as35jf$74q$1@news.onet.pl...
>> Poza tym mam w poblizu nowy
>> ogromniasty sklep, gdzie jest wszystko dla zwierzat, papugi na wolnosci
>itd,
>> gdzie mozna stracic wiecej czasu niz w pasmanterii :))
>> Chodzilysmy z corka i nie znalysmy przeznaczenia polowy artykulow:), byly
>> nawet trzymaczki do marchewki dla krolikow:))), przerozne meble z polkami
>> wylozonymi roznymi materialami dla kotow - polki na roznych wysokosciach,
>> wykonczenie dla bardziej lub mniej wymagajacych:))
>
>Ja boje sie po takich sklepach chodzic ;-)))) Nie tak dawno kupowalam obroz
>dla psa... malo brakowlo, a wyszla bym stamtad... z chameleonem :-))) Neeee,
>ja obchodze te sklepy duzym lukiem... chetnie mialam by w domu zwierzyniec,
>ale nie moge na to sobie pozwolic, za czesto wyjezdzam.
>
>Serdecznie pozdrawiam i zazdroszcze wszystkim posiadaczom zwierzyncow :-)))
>Irena
>
>.... a zeby nie bylo NTG, to dziekuje za Twojego osiolka :-)
>
jezu!!!!! Jak ja kocham kameleony!!! w Nigerii rzucalam wszystko,
jak sie jakis w ogrodzie pojawial i godzinami moglam go
ogladac...te oczy! te kolory! te lapki! Ten jezyk! To tempo
poruszania sie, heheheh
Trys, co kocha jeze i kaczki takze samo
K.T. - starannie opakowana
-----------== Posted via Newsfeed.Com - Uncensored Usenet News ==----------
http://www.newsfeed.com The #1 Newsgroup Service in the World!
-----= Over 100,000 Newsgroups - Unlimited Fast Downloads - 19 Servers =-----
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-28 12:59:30
Temat: Re: A dla psa cos sie znajdzie???:)))> > Sa , znalazlam po 25 zlotych. Jak kupie jeden - to wg niego naszyje
> > komplet :-)
>
> Sprawdzialm w sklepie rzeczywistym, sa (nazywaja sie Walker) sprowadzane z
> zagranicy (importer spod Bydgoszczy), w cenie 39 zl za pare oraz polskie
> ochronne na chora lape w cenie od 12 zl wzwyz, szyje firma PAWA z
Poznania.
Ale tam tez jest rozmiarowka !!!
Pozdrawiam
Asia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |