Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.k.pl!news.trzeb
nica.net!news.vectra.pl!news.bsk.vectranet.pl!not-for-mail
From: "Agus" <g...@p...net.pl>
Newsgroups: pl.rec.robotki-reczne
Subject: Re: A dla psa cos sie znajdzie???:)))
Date: Thu, 28 Nov 2002 09:27:36 +0100
Organization: VectraNet.pl
Lines: 33
Message-ID: <as4jvq$9l3$1@bialystok.bsk.vectranet.pl>
References: <as2du6$trd$1@absinth.dialog.net.pl>
<r...@4...com> <as2n8j$c6v$1@news.tpi.pl>
<d...@4...com>
NNTP-Posting-Host: 10.1.5.32
X-Trace: bialystok.bsk.vectranet.pl 1038471994 9891 10.1.5.32 (28 Nov 2002 08:26:34
GMT)
X-Complaints-To: a...@b...vectranet.pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 28 Nov 2002 08:26:34 +0000 (UTC)
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
X-Priority: 3
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.robotki-reczne:15654
Ukryj nagłówki
"Maciachowa" <m...@w...pl> napisała:
[ciach opis]
> A ze lubie swojego psa, to
> musze go przyzwyczajac do bucikow ochronnych juz teraz jak ma pol
> roku/
No wlasnie, ja doszlam do wniosku, ze jak bede miala drugiego pieska, to go
od malego bede przyzwyczajac do roznych dziwnych rzeczy. Moja suczka
(niezyjaca juz niestety) chorowala i to sporo. No i miala klopoty z dyskiem
i z nerkami, cyklicznie co zime. Wiec lekarz powiedzial, zeby jej taki
kubraczek kupic, zeby nie marzla. Bo ona to jamniczka byla, wiec nisko nad
ziemia, a jak napadalo sniegu po kolana i ona chciala na spacerek, to
taaaaak sie trzesla z zimna. No to kupilam taki kubraczek. I co z tego? Ona
wtedy juz miala swoje latka, jakies 8 chyba. Zakladalam jej ten kubraczek, a
ona ani kroku w tym zrobic nie chciala, a o wyjsciu z klatki moglam sobie
pamarzyc. patrzyla sie na mnie z wyrzutem w oczach "Dlaczego robisz ze mnie
idiotke?";) Autentycznie, tak to odbierlam. No i chorowala sobie dalej na
ten dysk i nerki...
Wniosek z tego taki, zeby przyzwyczajac psa do roznych udziwnien, dla jego
dobra zazwyzaj:)
A buciki tez by sie jej przydaly, bo non stop sobie lapki o cos rozcinala,
nie wiem, jakiej takie szczescie miala do tego. Ale jak sobie pomysle, jakby
ona na mnie patrzyla, jakbym jej te buty zalozyla, to moze i lepiej, ze ich
nie mialam (tych bucikow).
Pozdrawiam serdecznie Ciebie i pieska (jaka rasa?:)
Aga
|