A co, pochwale sie i ja jakims sukcesem :]

Wogole to czesc!

A kwitnie mi kalanchoe, ktorego szczepke kiedys (jakies 2-3 lata temu)
ktos mi dal w firmie i ktore to kalanchoe podobno nigdy nie kwitlo i nie
mialo prawa kwitnac. A mi kwitnie i to bardzo smiesznie, bo:
1. na intensywnie ciemno-rozowo
2. jasno-rozowo
3. intensywnie czerwono
A wszystkie byly przeze mnie rozsadzone wlasnie z tego otrzymanego
"niekwitnacego" okazu. Ciekawe z tymi kolorami jest - zwlaszcza, ze w
tej samej ziemi, na tym samym parapecie, ta sama woda podlewane...

Pozdrawiam,
robal.


--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/