Wczoraj oglądałam TV i TEŻ myślałam o was.

Wczoraj, na Fox Life wyłowiłam coś interesującego - serial Mental. Tu trochę
wkleję: "Dr Jack Gallagher jest dyrektor oddziału szpitala psychiatrycznego
w Los Angeles. Lekarz znany z niekonwencjonalnych metod leczenia, za wszelką
cenę stara się odkryć, co kryje się za objawami leczonych przez siebie
pacjentów. W pracy przyjmuje najcięższe przypadki chorób umysłowych. Chcąc
zdiagnozować przypadłość - próbuje "wejść" w umysły chorych."

W sumie "House" tylko od tego co człowiekowi siedzi między uszami.

Spodobało się!
Tym bardziej, że trafiłam na odcinek, który odwoływał się do opisu
przypadku, który czytałam nie tak dawno. Jakiś opis samego przypadku
znalazłam tu:
http://www.wici.info/News,brucebrendadavid_czyli_ska
d_sie_bierze_plec,11773.html

A wracając do wizyty z Medeą w Operze - w ilu właściwie miejscach
znajdowaliśmy się wczoraj jednoczesnie?

MK

--
***
Mieszkał w samym sobie
jak gawron w wieży bez dachu.