| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-03-20 13:24:07
Temat: A propos cieni..Byla kiedys dyskusja na temat cieni perlowych, opalizujacych, itp. Jakie
trzeba spelniac warunki, zeby je uzywac. Tzn karnacja, gladkosc cery,
zmarszczki? Ale zakrecilam; mam nadzieje, ze wiecie o co mi chodzi...
Reasumujac: kiedy w zadnym wypadku nie nalezy ich uzywac. Bo szukalam, ale
kurka nie moge tego watku znalezc. Podpowiedzcie, bo szykuje sie na te
sypkie Bourjois, ale nie wiem czy powinnam...
Ufff, trudno jakos mi to wszystko bylo wyjasnic.
Pozdr,
Szwedka
--
s...@a...pl GG: 1068262
"Mylić się jest rzeczą ludzką, ale żeby naprawdę coś spaprać - na to
potrzeba komputera"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-03-20 13:45:54
Temat: Re: A propos cieni..
Użytkownik "Szwedka" <s...@a...pl> napisał w wiadomości
news:b5cfb0$mgi$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Byla kiedys dyskusja na temat cieni perlowych, opalizujacych, itp. Jakie
> trzeba spelniac warunki, zeby je uzywac. Tzn karnacja, gladkosc cery,
Kiedyś gdzieś czytałam, że perłowe cienie bardziej uwidaczniją zmarszczki
(jeżeli się je ma) i że lepiej je stosować do wieczornych makijaży.
Pozdrówka
Anpaho
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-21 11:51:16
Temat: Re: A propos cieni..Użytkownik anpaho napisał:
> Kiedyś gdzieś czytałam, że perłowe cienie bardziej uwidaczniją zmarszczki
> (jeżeli się je ma) i że lepiej je stosować do wieczornych makijaży.
ale z drugiej strony - jak te perlowe przepieknie rozjasniaja spojrzenie :D
--
Pozdrawiam,
clodine
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-21 12:55:23
Temat: Re: A propos cieni..
Użytkownik "Szwedka" <s...@a...pl> napisał w wiadomości
news:b5cfb0$mgi$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Byla kiedys dyskusja na temat cieni perlowych, opalizujacych, itp. Jakie
> trzeba spelniac warunki, zeby je uzywac. Tzn karnacja, gladkosc cery,
> zmarszczki?
Cieni perłowych na pewno nie powinny używac osoby starsze, ze zmarszczkami
ponieważ błyszczące drobinki podkreślają bruzdy na powiekach. Jesli chodzi o
karnacje to po prostu trzeba dobrać odpowiednie odcienie. Błyszczące
kosmetyki stosuje się na wieczór ponieważ to sztuczne światlo wydobywa
blaski z takich produktów a w ciagu dnia perłowe lub brokatowe cienie
powodują że twarzy wygląda na zmęczoną.
> Podpowiedzcie, bo szykuje sie na te
> sypkie Bourjois, ale nie wiem czy powinnam...
Sypkie cienie najlepiej nakładać palcem lub pędzelkiem stosując pod nie bazę
utrwalającą bo mają tendencję do osypywania się. Pod oczy, przed nałożeniem
sypkich cieni można nałożyć grubą warstwę pudru sypkiego i to co się osypie
podczas nakładania potem zamieść pędzlem razem z tym pudrem (w ten sposób
drobinki nie wbija się w skórę pod oczami i łatwiej je usunąć). Jeśli
potrzebujesz bardzo trwały i błyszczący makijaż na wieczór możesz te cienie
pomieszać z kropelką żelu (np. tego ze świetlika) i nałożyć pędzlem jak
farbę, poczekać aż wyschnie i rozetrzeć.
DominikaNM
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-21 16:46:00
Temat: Re: A propos cieni..On Fri, 21 Mar 2003 13:55:23 +0100, DominikaNM <d...@a...pl> wrote:
: Cieni perłowych na pewno nie powinny używac osoby starsze, ze zmarszczkami
: ponieważ błyszczące drobinki podkreślają bruzdy na powiekach. Jesli chodzi o
: karnacje to po prostu trzeba dobrać odpowiednie odcienie. Błyszczące
: kosmetyki stosuje się na wieczór ponieważ to sztuczne światlo wydobywa
: blaski z takich produktów a w ciagu dnia perłowe lub brokatowe cienie
: powodują że twarzy wygląda na zmęczoną.
tylko skad wziac te cienie matowe, nie perlowe i bez brokatu, bo ja prawie
nigdzie takich nie widze :)
kasica
--
"he that breaks the thing to find out what it is has left the path of
wisdom"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-21 16:57:15
Temat: Re: A propos cieni..To sie nazywa wyczerpujaca odpowiedz :-))) Dziekuje bardzo
Pozdr,
Szwedka
--
s...@a...pl GG: 1068262
"Mylić się jest rzeczą ludzką, ale żeby naprawdę coś spaprać - na to
potrzeba komputera"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-21 18:04:15
Temat: Re: A propos cieni..
Użytkownik "Katarzyna Kulpa" <k...@k...net> napisał w wiadomości
news:slrnb7mgag.9ru.kkulpa@obora.slodki.domek...
> tylko skad wziac te cienie matowe, nie perlowe i bez brokatu, bo ja prawie
> nigdzie takich nie widze :)
>
To nie musza być cienie zupełnie matowe, wystarczy że będą nie bardzo
perłowe:-) Mogą być satynowe... U mnie jako cienie dzienne sprawdzają się
świetnie potrójne od Pierre Rene - mam zestaw z ciemnym zszarzałym brązem, z
takim niby bordo i z jaśniejszym brązem - wszystkie w chłodnej tonacji, cień
bazowy i najjaśniejszy jest satynowy a najciemniejszy matowy prawie. Takim
zestawem wykonuje się makijaż dzienny błyskawicznie bo wszystko co potrzebne
jest w jednym pudełku:-)
DominikaNM
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-21 18:25:05
Temat: Re: A propos cieni..On Fri, 21 Mar 2003 19:04:15 +0100, DominikaNM <d...@a...pl> wrote:
: To nie musza być cienie zupełnie matowe, wystarczy że będą nie bardzo
: perłowe:-) Mogą być satynowe... U mnie jako cienie dzienne sprawdzają się
: świetnie potrójne od Pierre Rene - mam zestaw z ciemnym zszarzałym brązem, z
: takim niby bordo i z jaśniejszym brązem - wszystkie w chłodnej tonacji, cień
: bazowy i najjaśniejszy jest satynowy a najciemniejszy matowy prawie. Takim
: zestawem wykonuje się makijaż dzienny błyskawicznie bo wszystko co potrzebne
: jest w jednym pudełku:-)
a mi sie ostatnio podobaly rozne cienie Isadory, no i wszystkie
najladniejsze wg mnie kolorki swieca sie jak latarnia morska (perla,
drobinki blyszczace) :(
w ogole widze takie zjawisko zarowno w dziedzinie kosmetykow, jak w sporej
mierze ubran: brak fajnych rzeczy ktore mozna codziennie do roboty od rana
nosic... wszystko sie tylko na imprezy nadaje :)
kasica
--
"he that breaks the thing to find out what it is has left the path of
wisdom"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-21 18:43:08
Temat: Re: A propos cieni..
Użytkownik "Katarzyna Kulpa" <k...@k...net> napisał w wiadomości
news:slrnb7mm4a.a3m.kkulpa@obora.slodki.domek...
> a mi sie ostatnio podobaly rozne cienie Isadory, no i wszystkie
> najladniejsze wg mnie kolorki swieca sie jak latarnia morska (perla,
> drobinki blyszczace) :(
>
Faktycznie cienie Isa Dory są najmniej koktajlowe:-) Szkoda bo i kolory i
jakość tych cieni bardzo mi odpowiada... A u Isa Dory jeszcze podobają mi
się bardzo makijaże sezonowe, ktore autentycznie można wykonać właśnie tymi
cieniami które są w sklepach, w przeciwieństwie do innych firm których
makijaże robione są zawsze czymś innym i w dodatku bardzo mocno obrabiane
komputerowo :-)
Matowe cienie widziałam też chyba u Art Deco.
> w ogole widze takie zjawisko zarowno w dziedzinie kosmetykow, jak w sporej
> mierze ubran: brak fajnych rzeczy ktore mozna codziennie do roboty od rana
> nosic... wszystko sie tylko na imprezy nadaje :)
Masz racje - teraz nawet zwykły balsam do ciała posiada złote drobinki,
jeansy srebrną nitkę a swetry pióra lub futerko:-)Żyjemy w "kabaretowych"
czasach:-)))
DominikaNM
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-21 18:53:52
Temat: Re: A propos cieni..On Fri, 21 Mar 2003 19:43:08 +0100, DominikaNM <d...@a...pl> wrote:
: Faktycznie cienie Isa Dory są najmniej koktajlowe:-) Szkoda bo i kolory i
: jakość tych cieni bardzo mi odpowiada... A u Isa Dory jeszcze podobają mi
: się bardzo makijaże sezonowe, ktore autentycznie można wykonać właśnie tymi
: cieniami które są w sklepach, w przeciwieństwie do innych firm których
: makijaże robione są zawsze czymś innym i w dodatku bardzo mocno obrabiane
: komputerowo :-)
: Matowe cienie widziałam też chyba u Art Deco.
ale drogie cholery :(
bardzo mi sie podoba idea tych aplikatorow i wkladow z sypkim cieniem, ale
jak zsumujesz cene jednego i drugiego, to jakos sporawo wychodzi :)
: > w ogole widze takie zjawisko zarowno w dziedzinie kosmetykow, jak w sporej
: > mierze ubran: brak fajnych rzeczy ktore mozna codziennie do roboty od rana
: > nosic... wszystko sie tylko na imprezy nadaje :)
:
: Masz racje - teraz nawet zwykły balsam do ciała posiada złote drobinki,
: jeansy srebrną nitkę a swetry pióra lub futerko:-)Żyjemy w "kabaretowych"
: czasach:-)))
to samo w sobie nie byloby moze takie zle, tylko, ze w niektorych
srodowiskach mozna sie poczuc glupio z tymi piorkami etc. (np. w pracy wsrod
osob generalnie starszych) :(
idzie sobie czlowiek do sklepu i widzi: to fajne i to fajne, tylko, ze kiedy
ja to bede nosic? sobota jest tylko co 7 dni :)
kasica
--
"he that breaks the thing to find out what it is has left the path of
wisdom"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |