| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-12-02 05:49:06
Temat: A propos 'pierniczków Anki'Szybkie pytanie, bo googlalam w watkach, ale jakos nie znalazlam:
W jakiej temperaturze je piec i ile minut? (Bylo chyba 10-15, ale nie
jestem juz pewna)
Z gory dziekuje,
--
mojra
I hit the door, all the dudes hit the floor.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-12-02 13:46:00
Temat: Re: A propos 'pierniczków Anki'
> Szybkie pytanie, bo googlalam w watkach, ale jakos nie znalazlam:
> W jakiej temperaturze je piec i ile minut? (Bylo chyba 10-15, ale nie
> jestem juz pewna)
ja piekłam w 180 tylko 8 minut a kolejne porcje nawet 6
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-02 15:24:51
Temat: Re: A propos 'pierniczków Anki'rene wrote:
>>Szybkie pytanie, bo googlalam w watkach, ale jakos nie znalazlam:
>>W jakiej temperaturze je piec i ile minut? (Bylo chyba 10-15, ale nie
>>jestem juz pewna)
>
>
> ja piekłam w 180 tylko 8 minut a kolejne porcje nawet 6
>
>
Dzieki :)
--
mojra
I hit the door, all the dudes hit the floor.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-03 09:07:32
Temat: Re: A propos 'pierniczków Anki'Użytkownik "mojra" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:conc53$8md$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > ja piekłam w 180 tylko 8 minut a kolejne porcje nawet 6
> >
> >
> Dzieki :)
upieklas juz?
bo musze ci powiedziec, ze ten czas to zalezy od grubosci ciasta. za
pierwszym razem jak walkowalam cienko, to pieklam 11 minut. drugim razem
robilam grubasy i 18 siedzialy :))) (w 180 stopniach z termoobiegiem)
pzdr
marta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-03 10:35:31
Temat: Re: A propos 'pierniczków Anki'Martka wrote:
> Użytkownik "mojra" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:conc53$8md$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
>
>>>ja piekłam w 180 tylko 8 minut a kolejne porcje nawet 6
>>>
>>>
>>
>>Dzieki :)
>
>
>
> upieklas juz?
> bo musze ci powiedziec, ze ten czas to zalezy od grubosci ciasta. za
> pierwszym razem jak walkowalam cienko, to pieklam 11 minut. drugim razem
> robilam grubasy i 18 siedzialy :))) (w 180 stopniach z termoobiegiem)
>
> pzdr
> marta
>
>
No wlasnie jeszcze nie pieklam, zamierzam ciasto robic dzis :)
Mam, niestety, przedpotopowa kuchenke gazowa z gazowym, sila rzeczy,
piekarnikiem. Jak myslisz, w jakiej temperaturze i ile czasu trzeba by
piec pierniczki w takim ustrojstwie?
--
mojra
I hit the door, all the dudes hit the floor.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-04 15:20:11
Temat: Re: A propos 'pierniczków Anki'Użytkownik "mojra" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
> Mam, niestety, przedpotopowa kuchenke gazowa z gazowym, sila rzeczy,
> piekarnikiem. Jak myslisz, w jakiej temperaturze i ile czasu trzeba by
> piec pierniczki w takim ustrojstwie?
Najlepiej metoda prob i bledow. Zalezy jak piecze twoj piekarnik.
Przypuszczam, ze cos ok.180st. wystarczy.
--
Pozdrawiam
Iwona
/Właściwością człowieka jest błądzić, głupiego - w błędzie trwać./Cyceron
http://koty.wb.pl/galery9/galeria572.html
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-04 15:23:13
Temat: Re: A propos 'pierniczków Anki'Użytkownik "Martka" <b...@w...pl> napisał w
> bo musze ci powiedziec, ze ten czas to zalezy od grubosci ciasta. za
> pierwszym razem jak walkowalam cienko, to pieklam 11 minut. drugim razem
> robilam grubasy i 18 siedzialy :))) (w 180 stopniach z termoobiegiem)
Dziwne...w 180st? Z termoobiegiem? 11min?
Corcia moja piekla w 150st na samym termoob. ok.5min. (na srodkowym
poziomie).
--
Pozdrawiam
Iwona
/Właściwością człowieka jest błądzić, głupiego - w błędzie trwać./Cyceron
http://koty.wb.pl/galery9/galeria572.html
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-04 15:36:13
Temat: Re: A propos 'pierniczków Anki'Dnia Sat, 4 Dec 2004 16:23:13 +0100, Waćpanna lub Waćpan *Iwona_s*, w
wiadomości news:<news:coskes$bs0$2@news.dialog.net.pl> zawarł, co następuje:
>> bo musze ci powiedziec, ze ten czas to zalezy od grubosci ciasta. za
>> pierwszym razem jak walkowalam cienko, to pieklam 11 minut. drugim razem
>> robilam grubasy i 18 siedzialy :))) (w 180 stopniach z termoobiegiem)
>
> Dziwne...w 180st? Z termoobiegiem? 11min?
> Corcia moja piekla w 150st na samym termoob. ok.5min. (na srodkowym
> poziomie).
Nigdy nie wierz piekarnikowi :)
Zasada jest jedna - siedzisz i pilnujesz.
--
Pozdrawiam, Ti`Ana
"Wbrew obiegowej opinii langusta żywi się wyłącznie owocami morza,
choć gdyby mogła - jadłaby dżem."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-05 21:39:45
Temat: Re: A propos 'pierniczków Anki'Użytkownik "Tatiana" <yennefer12*antyspam*@go2.pl> napisał w wiadomości
> Nigdy nie wierz piekarnikowi :)
> Zasada jest jedna - siedzisz i pilnujesz.
Co prawda, to prawda. Najlepiej samemu wypraktykowac, ale pamietam
pierniczki, ktore pieklam w ubieglym roku...Piekac wg podanej w przepisie
temp.przypalaly mi sie. Uzywajac termoobiegu, wiem, ze temp. musze
zmniejszyc.
--
Pozdrawiam
Iwona
/Właściwością człowieka jest błądzić, głupiego - w błędzie trwać./Cyceron
http://koty.wb.pl/galery9/galeria572.html
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-06 09:09:14
Temat: Re: A propos 'pierniczków Anki'
Użytkownik "Iwona_s" <i...@T...pl> napisał w wiadomości
news:coskes$bs0$2@news.dialog.net.pl...
>
> Dziwne...w 180st? Z termoobiegiem? 11min?
> Corcia moja piekla w 150st na samym termoob. ok.5min. (na srodkowym
> poziomie).
a dlaczego od razu dziwne? :)
pzdr
marta z pierniczkami :))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |