Strona główna Grupy pl.sci.psychologia ACTA 2 - Elephant in the room

Grupy

Szukaj w grupach

 

ACTA 2 - Elephant in the room

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 6


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2019-02-23 13:45:46

Temat: ACTA 2 - Elephant in the room
Od: "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Wszyscy mówią o tematach zastępczych, tylko nie o najważniejszym:

https://cdn-images-1.medium.com/max/2600/1*ROt4OKKOa
9n8qryrobbCNg.jpeg

O Anonymous swego czasu było głośno. To właśnie ten ruch był tym, który zrobił
rozgłos pierwotnym założeniom ACTA kilka lat temu. Może zabrzmi to zbyt patetycznie,
ale uważam, że to dzięki nim projekt ACTA wtedy upadł. Od kilku miesięcy Unia
Europejska szykuje zmiany w prawie autorskim. Nazywane są one ACTA2. Ekipa Anonymous
zabiera w tej kwestii głos.

https://dailyweb.pl/anonymous-sie-budzi-biora-sie-za
-acta2-i-wzywaja-do-protestow/


Co się stanie, gdy nowe prawodawstwo faktycznie wejdzie w życie? Z dużym
prawdopodobieństwem Google zacznie wyświetlać jedynie treści od wydawców w ramach
wcześniej zawiązanych umów. A to z kolei przyniesie opłakane skutki dla większości
mniejszych portali, stron tematycznych czy też blogów. Można bowiem założyć, że
będzie to opcja łatwiejsza do zrealizowania dla dużych portali czy spółek mediowych
niżeli niezależnych wydawców, czy blogów. Ci, będą musieli pogodzić się z mocnym
spadkiem ruchu z tych źródeł.

https://dailyweb.pl/dlaczego-nowe-prawo-unii-o-prawa
ch-autorskich-to-nie-tylko-problem-google/

Też:

https://dailyweb.pl/google-news-testuje-wyswietlanie
-wiadomosci-bez-naglowkow-i-zdjec-winny-artykul-13/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2019-02-24 00:00:59

Temat: Re: ACTA 2 - Elephant in the room
Od: Ilona <i...@u...net> szukaj wiadomości tego autora

On 2019-02-23 13:45, Jakub A. Krzewicki wrote:
> Wszyscy mówią o tematach zastępczych, tylko nie o najważniejszym:
>
> https://cdn-images-1.medium.com/max/2600/1*ROt4OKKOa
9n8qryrobbCNg.jpeg
>
> O Anonymous swego czasu było głośno. To właśnie ten ruch był tym, który zrobił
rozgłos pierwotnym założeniom ACTA kilka lat temu. Może zabrzmi to zbyt patetycznie,
ale uważam, że to dzięki nim projekt ACTA wtedy upadł. Od kilku miesięcy Unia
Europejska szykuje zmiany w prawie autorskim. Nazywane są one ACTA2. Ekipa Anonymous
zabiera w tej kwestii głos.
>
> https://dailyweb.pl/anonymous-sie-budzi-biora-sie-za
-acta2-i-wzywaja-do-protestow/
>
>
> Co się stanie, gdy nowe prawodawstwo faktycznie wejdzie w życie? Z dużym
prawdopodobieństwem Google zacznie wyświetlać jedynie treści od wydawców w ramach
wcześniej zawiązanych umów. A to z kolei przyniesie opłakane skutki dla większości
mniejszych portali, stron tematycznych czy też blogów. Można bowiem założyć, że
będzie to opcja łatwiejsza do zrealizowania dla dużych portali czy spółek mediowych
niżeli niezależnych wydawców, czy blogów. Ci, będą musieli pogodzić się z mocnym
spadkiem ruchu z tych źródeł.
>
> https://dailyweb.pl/dlaczego-nowe-prawo-unii-o-prawa
ch-autorskich-to-nie-tylko-problem-google/
>
> Też:
>
> https://dailyweb.pl/google-news-testuje-wyswietlanie
-wiadomosci-bez-naglowkow-i-zdjec-winny-artykul-13/
>



ale, to i tak lepiej, że mu tego Internetu nie sprzedali, bo chciał
kupić i zamknąć!
https://www.youtube.com/watch?v=Ct9xzXUQLuY

// tera Internety takie szybkie robio i procesory mocne, że uruchomisz
se/sobie własną wyszukiwarke.

--

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2019-02-24 06:17:34

Temat: Re: ACTA 2 - Elephant in the room
Od: "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu niedziela, 24 lutego 2019 00:01:36 UTC+1 użytkownik Ilona napisał:
> On 2019-02-23 13:45, Jakub A. Krzewicki wrote:
> > Wszyscy mówią o tematach zastępczych, tylko nie o najważniejszym:
> >
> > https://cdn-images-1.medium.com/max/2600/1*ROt4OKKOa
9n8qryrobbCNg.jpeg
> >
> > O Anonymous swego czasu było głośno. To właśnie ten ruch był tym, który zrobił
rozgłos pierwotnym założeniom ACTA kilka lat temu. Może zabrzmi to zbyt patetycznie,
ale uważam, że to dzięki nim projekt ACTA wtedy upadł. Od kilku miesięcy Unia
Europejska szykuje zmiany w prawie autorskim. Nazywane są one ACTA2. Ekipa Anonymous
zabiera w tej kwestii głos.
> >
> > https://dailyweb.pl/anonymous-sie-budzi-biora-sie-za
-acta2-i-wzywaja-do-protestow/
> >
> >
> > Co się stanie, gdy nowe prawodawstwo faktycznie wejdzie w życie? Z dużym
prawdopodobieństwem Google zacznie wyświetlać jedynie treści od wydawców w ramach
wcześniej zawiązanych umów. A to z kolei przyniesie opłakane skutki dla większości
mniejszych portali, stron tematycznych czy też blogów. Można bowiem założyć, że
będzie to opcja łatwiejsza do zrealizowania dla dużych portali czy spółek mediowych
niżeli niezależnych wydawców, czy blogów. Ci, będą musieli pogodzić się z mocnym
spadkiem ruchu z tych źródeł.
> >
> > https://dailyweb.pl/dlaczego-nowe-prawo-unii-o-prawa
ch-autorskich-to-nie-tylko-problem-google/
> >
> > Też:
> >
> > https://dailyweb.pl/google-news-testuje-wyswietlanie
-wiadomosci-bez-naglowkow-i-zdjec-winny-artykul-13/
> >
>
>
>
> ale, to i tak lepiej, że mu tego Internetu nie sprzedali, bo chciał
> kupić i zamknąć!
> https://www.youtube.com/watch?v=Ct9xzXUQLuY
>
> // tera Internety takie szybkie robio i procesory mocne, że uruchomisz
> se/sobie własną wyszukiwarke.

Nie chodzi o pobieranie, ale o udostępnianie biedniejszym ludziom dojść do
tytułów z półek bibliotek uniwersyteckich (literatura, sztuka, historia, prawo,
filozofia, ekonomia) zwłaszcza związanych z odległymi krajami i epokami.
Podobnie do kinematografii zagranicznej, takiej której sprowadzanie na masową
skalę jest nierentowne.

To jest największy bóldupy twórców tej ustawy. Chodzi im o to, że tradycyjni twórcy,
zawartości czy instytucje (fizyczne biblioteki, księgarnie, radio,
kino, TV, teatr) tzw. Galaktyka Gutenberga są zastępowane zewnętrznymi
treściami z importu / wymiany / kontrabandy kulturowej. Przecież europejskich
produktów w większości nikt nawet nie chce piracić! Szczególnie chodzi o walkę
tych podludzi z wpływami kultury wyższej rasy azjatyckiej z Japonii. Zobacz
na całe młodsze pokolenie białego człowieka, to są otaku (manga, anime). Trochę
starsze - filmy karate i buddyzm zen. Wszyscy europkę i jej wytwórczość mają
w dupie.

A ci co nie są dalekowschodni, to są z kolei bliskowschodni - sufi, assassins,
bektaszi, bahai, cała kryptoszyicka mistyka islamu. Ewidentnie skacze gula
Saudom - "jak to te światłe białasy nie wybierają i nie popierają naszej
wahabickiej wersji, to jest szerzenie zepsucia na ziemi, którym chcą zarazić
uchodźców". Tymczasem wszyscy mają również podludzi z okolic tronu w Riyadh
tam, gdzie europkę.

A ja właśnie popieram odwrócenie się czterema literami od opresywnych
pseudotwórców oraz ich wydawców, instytucji i kanałów dystrybucji. Jak czego
nie lubisz, to po cholerę masz to czytać i oglądać, choćby państwo to jak
najusilniej sponsorowało. Niech zdychają, jak nie chcą się dostosować do
wymagań świadomej publiczności i tego, czego ona (po)żąda - kultury wyższej
rasy. Kubikiri!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2019-02-24 06:39:06

Temat: Re: ACTA 2 - Elephant in the room
Od: "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu niedziela, 24 lutego 2019 06:17:36 UTC+1 użytkownik Jakub A. Krzewicki
napisał:
> W dniu niedziela, 24 lutego 2019 00:01:36 UTC+1 użytkownik Ilona napisał:
> > On 2019-02-23 13:45, Jakub A. Krzewicki wrote:
> > > Wszyscy mówią o tematach zastępczych, tylko nie o najważniejszym:
> > >
> > > https://cdn-images-1.medium.com/max/2600/1*ROt4OKKOa
9n8qryrobbCNg.jpeg
> > >
> > > O Anonymous swego czasu było głośno. To właśnie ten ruch był tym, który zrobił
rozgłos pierwotnym założeniom ACTA kilka lat temu. Może zabrzmi to zbyt patetycznie,
ale uważam, że to dzięki nim projekt ACTA wtedy upadł. Od kilku miesięcy Unia
Europejska szykuje zmiany w prawie autorskim. Nazywane są one ACTA2. Ekipa Anonymous
zabiera w tej kwestii głos.
> > >
> > > https://dailyweb.pl/anonymous-sie-budzi-biora-sie-za
-acta2-i-wzywaja-do-protestow/
> > >
> > >
> > > Co się stanie, gdy nowe prawodawstwo faktycznie wejdzie w życie? Z dużym
prawdopodobieństwem Google zacznie wyświetlać jedynie treści od wydawców w ramach
wcześniej zawiązanych umów. A to z kolei przyniesie opłakane skutki dla większości
mniejszych portali, stron tematycznych czy też blogów. Można bowiem założyć, że
będzie to opcja łatwiejsza do zrealizowania dla dużych portali czy spółek mediowych
niżeli niezależnych wydawców, czy blogów. Ci, będą musieli pogodzić się z mocnym
spadkiem ruchu z tych źródeł.
> > >
> > > https://dailyweb.pl/dlaczego-nowe-prawo-unii-o-prawa
ch-autorskich-to-nie-tylko-problem-google/
> > >
> > > Też:
> > >
> > > https://dailyweb.pl/google-news-testuje-wyswietlanie
-wiadomosci-bez-naglowkow-i-zdjec-winny-artykul-13/
> > >
> >
> >
> >
> > ale, to i tak lepiej, że mu tego Internetu nie sprzedali, bo chciał
> > kupić i zamknąć!
> > https://www.youtube.com/watch?v=Ct9xzXUQLuY
> >
> > // tera Internety takie szybkie robio i procesory mocne, że uruchomisz
> > se/sobie własną wyszukiwarke.
>
> Nie chodzi o pobieranie, ale o udostępnianie biedniejszym ludziom dojść do
> tytułów z półek bibliotek uniwersyteckich (literatura, sztuka, historia, prawo,
> filozofia, ekonomia) zwłaszcza związanych z odległymi krajami i epokami.
> Podobnie do kinematografii zagranicznej, takiej której sprowadzanie na masową
> skalę jest nierentowne.
>
> To jest największy bóldupy twórców tej ustawy. Chodzi im o to, że tradycyjni
> twórcy, zawartości czy instytucje (fizyczne biblioteki, księgarnie, radio,
> kino, TV, teatr) tzw. Galaktyka Gutenberga są zastępowane zewnętrznymi
> treściami z importu / wymiany / kontrabandy kulturowej. Przecież europejskich
> produktów w większości nikt nawet nie chce piracić! Szczególnie chodzi o walkę
> tych podludzi z wpływami kultury wyższej rasy azjatyckiej z Japonii. Zobacz
> na całe młodsze pokolenie białego człowieka, to są otaku (manga, anime). Trochę
> starsze - filmy karate i buddyzm zen. Wszyscy europkę i jej wytwórczość mają
> w dupie.
>
> A ci co nie są dalekowschodni, to są z kolei bliskowschodni - sufi, assassins,
> bektaszi, bahai, cała kryptoszyicka mistyka islamu. Ewidentnie skacze gula
> Saudom - "jak to te światłe białasy nie wybierają i nie popierają naszej
> wahabickiej wersji, to jest szerzenie zepsucia na ziemi, którym chcą zarazić
> uchodźców". Tymczasem wszyscy mają również podludzi z okolic tronu w Riyadh
> tam, gdzie europkę.
>
> A ja właśnie popieram odwrócenie się czterema literami od opresywnych
> pseudotwórców oraz ich wydawców, instytucji i kanałów dystrybucji. Jak czego
> nie lubisz, to po cholerę masz to czytać i oglądać, choćby państwo to jak
> najusilniej sponsorowało. Niech zdychają, jak nie chcą się dostosować do
> wymagań świadomej publiczności i tego, czego ona (po)żąda - kultury wyższej
> rasy. Kubikiri!

PS. Z całej tfurczości literackiej Europki końca XX i początku XXI w. znam
bardzo niewielu pisarzy, którzy dają się czytać. Umberto Eco, Italo Calvino,
Arturo Perez-Reverte, Milorad Pavić, w Polsce Olga Tokarczuk (abstrahując od
jej dziwnych poglądów politycznych) i Andrzej Sapkowski jako tako trzymają
poziom warsztatu. Może jest paru innych, o których przypomnę sobie kiedy
indziej, ale poza tym większość znakomita książek autorstwa literatów
zachwalanych przez tzw. krytykę to... zieeew. Weźmy taką Gretkowską, która
jest jeszcze na pograniczu i może nawet fajnie się czyta ze względu na te różne
sarkazmy i komediowe slapsticki, jakich pełna jest jej proza. Problem jest
taki, że nie ma w tym większej treści od skandalizowania i negacji
przyprawionej radykalnym genderofeminizmem, więc nawet przy tych warsztatowych
fajewerkach i sztukateriach jej pisarstwo nie przedstawia sobą wartości
głębszych i się przejada (nie mówiąc już o rozmyślnie złym smaku).

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2019-02-25 01:21:34

Temat: Re: ACTA 2 - Elephant in the room
Od: Ilona <i...@u...net> szukaj wiadomości tego autora

On 2019-02-24 06:17, Jakub A. Krzewicki wrote:
> W dniu niedziela, 24 lutego 2019 00:01:36 UTC+1 użytkownik Ilona napisał:
>> On 2019-02-23 13:45, Jakub A. Krzewicki wrote:
>>> Wszyscy mówią o tematach zastępczych, tylko nie o najważniejszym:
>>>
>>> https://cdn-images-1.medium.com/max/2600/1*ROt4OKKOa
9n8qryrobbCNg.jpeg
>>>
>>> O Anonymous swego czasu było głośno. To właśnie ten ruch był tym, który zrobił
rozgłos pierwotnym założeniom ACTA kilka lat temu. Może zabrzmi to zbyt patetycznie,
ale uważam, że to dzięki nim projekt ACTA wtedy upadł. Od kilku miesięcy Unia
Europejska szykuje zmiany w prawie autorskim. Nazywane są one ACTA2. Ekipa Anonymous
zabiera w tej kwestii głos.
>>>
>>> https://dailyweb.pl/anonymous-sie-budzi-biora-sie-za
-acta2-i-wzywaja-do-protestow/
>>>
>>>
>>> Co się stanie, gdy nowe prawodawstwo faktycznie wejdzie w życie? Z dużym
prawdopodobieństwem Google zacznie wyświetlać jedynie treści od wydawców w ramach
wcześniej zawiązanych umów. A to z kolei przyniesie opłakane skutki dla większości
mniejszych portali, stron tematycznych czy też blogów. Można bowiem założyć, że
będzie to opcja łatwiejsza do zrealizowania dla dużych portali czy spółek mediowych
niżeli niezależnych wydawców, czy blogów. Ci, będą musieli pogodzić się z mocnym
spadkiem ruchu z tych źródeł.
>>>
>>> https://dailyweb.pl/dlaczego-nowe-prawo-unii-o-prawa
ch-autorskich-to-nie-tylko-problem-google/
>>>
>>> Też:
>>>
>>> https://dailyweb.pl/google-news-testuje-wyswietlanie
-wiadomosci-bez-naglowkow-i-zdjec-winny-artykul-13/
>>>
>>
>>
>>
>> ale, to i tak lepiej, że mu tego Internetu nie sprzedali, bo chciał
>> kupić i zamknąć!
>> https://www.youtube.com/watch?v=Ct9xzXUQLuY
>>
>> // tera Internety takie szybkie robio i procesory mocne, że uruchomisz
>> se/sobie własną wyszukiwarke.
>
> Nie chodzi o pobieranie, ale o udostępnianie biedniejszym ludziom dojść do
> tytułów z półek bibliotek uniwersyteckich (literatura, sztuka, historia, prawo,
> filozofia, ekonomia) zwłaszcza związanych z odległymi krajami i epokami.
> Podobnie do kinematografii zagranicznej, takiej której sprowadzanie na masową
> skalę jest nierentowne.
>
> To jest największy bóldupy twórców tej ustawy. Chodzi im o to, że tradycyjni
twórcy, zawartości czy instytucje (fizyczne biblioteki, księgarnie, radio,
> kino, TV, teatr) tzw. Galaktyka Gutenberga są zastępowane zewnętrznymi
> treściami z importu / wymiany / kontrabandy kulturowej. Przecież europejskich
> produktów w większości nikt nawet nie chce piracić! Szczególnie chodzi o walkę
> tych podludzi z wpływami kultury wyższej rasy azjatyckiej z Japonii. Zobacz
> na całe młodsze pokolenie białego człowieka, to są otaku (manga, anime). Trochę
> starsze - filmy karate i buddyzm zen. Wszyscy europkę i jej wytwórczość mają
> w dupie.
>
> A ci co nie są dalekowschodni, to są z kolei bliskowschodni - sufi, assassins,
> bektaszi, bahai, cała kryptoszyicka mistyka islamu. Ewidentnie skacze gula
> Saudom - "jak to te światłe białasy nie wybierają i nie popierają naszej
> wahabickiej wersji, to jest szerzenie zepsucia na ziemi, którym chcą zarazić
> uchodźców". Tymczasem wszyscy mają również podludzi z okolic tronu w Riyadh
> tam, gdzie europkę.
>
> A ja właśnie popieram odwrócenie się czterema literami od opresywnych
> pseudotwórców oraz ich wydawców, instytucji i kanałów dystrybucji. Jak czego
> nie lubisz, to po cholerę masz to czytać i oglądać, choćby państwo to jak
> najusilniej sponsorowało. Niech zdychają, jak nie chcą się dostosować do
> wymagań świadomej publiczności i tego, czego ona (po)żąda - kultury wyższej
> rasy. Kubikiri!
>

Zawsze będzie można skorzystać z lokalnych wyszukiwarek, choćby
bibliotecznych.
Z czasem pojawią się programy uruchamiane na swoim komputerze, które
beda indeksować znalezione zasoby i to może okazać się lepsze niż, jedna
centralna baza google.

--





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2019-02-25 01:29:13

Temat: Re: ACTA 2 - Elephant in the room
Od: Ilona <i...@u...net> szukaj wiadomości tego autora

On 2019-02-24 06:39, Jakub A. Krzewicki wrote:
> W dniu niedziela, 24 lutego 2019 06:17:36 UTC+1 użytkownik Jakub A. Krzewicki
napisał:
>> W dniu niedziela, 24 lutego 2019 00:01:36 UTC+1 użytkownik Ilona napisał:
>>> On 2019-02-23 13:45, Jakub A. Krzewicki wrote:
>>>> Wszyscy mówią o tematach zastępczych, tylko nie o najważniejszym:
>>>>
>>>> https://cdn-images-1.medium.com/max/2600/1*ROt4OKKOa
9n8qryrobbCNg.jpeg
>>>>
>>>> O Anonymous swego czasu było głośno. To właśnie ten ruch był tym, który zrobił
rozgłos pierwotnym założeniom ACTA kilka lat temu. Może zabrzmi to zbyt patetycznie,
ale uważam, że to dzięki nim projekt ACTA wtedy upadł. Od kilku miesięcy Unia
Europejska szykuje zmiany w prawie autorskim. Nazywane są one ACTA2. Ekipa Anonymous
zabiera w tej kwestii głos.
>>>>
>>>> https://dailyweb.pl/anonymous-sie-budzi-biora-sie-za
-acta2-i-wzywaja-do-protestow/
>>>>
>>>>
>>>> Co się stanie, gdy nowe prawodawstwo faktycznie wejdzie w życie? Z dużym
prawdopodobieństwem Google zacznie wyświetlać jedynie treści od wydawców w ramach
wcześniej zawiązanych umów. A to z kolei przyniesie opłakane skutki dla większości
mniejszych portali, stron tematycznych czy też blogów. Można bowiem założyć, że
będzie to opcja łatwiejsza do zrealizowania dla dużych portali czy spółek mediowych
niżeli niezależnych wydawców, czy blogów. Ci, będą musieli pogodzić się z mocnym
spadkiem ruchu z tych źródeł.
>>>>
>>>> https://dailyweb.pl/dlaczego-nowe-prawo-unii-o-prawa
ch-autorskich-to-nie-tylko-problem-google/
>>>>
>>>> Też:
>>>>
>>>> https://dailyweb.pl/google-news-testuje-wyswietlanie
-wiadomosci-bez-naglowkow-i-zdjec-winny-artykul-13/
>>>>
>>>
>>>
>>>
>>> ale, to i tak lepiej, że mu tego Internetu nie sprzedali, bo chciał
>>> kupić i zamknąć!
>>> https://www.youtube.com/watch?v=Ct9xzXUQLuY
>>>
>>> // tera Internety takie szybkie robio i procesory mocne, że uruchomisz
>>> se/sobie własną wyszukiwarke.
>>
>> Nie chodzi o pobieranie, ale o udostępnianie biedniejszym ludziom dojść do
>> tytułów z półek bibliotek uniwersyteckich (literatura, sztuka, historia, prawo,
>> filozofia, ekonomia) zwłaszcza związanych z odległymi krajami i epokami.
>> Podobnie do kinematografii zagranicznej, takiej której sprowadzanie na masową
>> skalę jest nierentowne.
>>
>> To jest największy bóldupy twórców tej ustawy. Chodzi im o to, że tradycyjni
>> twórcy, zawartości czy instytucje (fizyczne biblioteki, księgarnie, radio,
>> kino, TV, teatr) tzw. Galaktyka Gutenberga są zastępowane zewnętrznymi
>> treściami z importu / wymiany / kontrabandy kulturowej. Przecież europejskich
>> produktów w większości nikt nawet nie chce piracić! Szczególnie chodzi o walkę
>> tych podludzi z wpływami kultury wyższej rasy azjatyckiej z Japonii. Zobacz
>> na całe młodsze pokolenie białego człowieka, to są otaku (manga, anime). Trochę
>> starsze - filmy karate i buddyzm zen. Wszyscy europkę i jej wytwórczość mają
>> w dupie.
>>
>> A ci co nie są dalekowschodni, to są z kolei bliskowschodni - sufi, assassins,
>> bektaszi, bahai, cała kryptoszyicka mistyka islamu. Ewidentnie skacze gula
>> Saudom - "jak to te światłe białasy nie wybierają i nie popierają naszej
>> wahabickiej wersji, to jest szerzenie zepsucia na ziemi, którym chcą zarazić
>> uchodźców". Tymczasem wszyscy mają również podludzi z okolic tronu w Riyadh
>> tam, gdzie europkę.
>>
>> A ja właśnie popieram odwrócenie się czterema literami od opresywnych
>> pseudotwórców oraz ich wydawców, instytucji i kanałów dystrybucji. Jak czego
>> nie lubisz, to po cholerę masz to czytać i oglądać, choćby państwo to jak
>> najusilniej sponsorowało. Niech zdychają, jak nie chcą się dostosować do
>> wymagań świadomej publiczności i tego, czego ona (po)żąda - kultury wyższej
>> rasy. Kubikiri!
>
> PS. Z całej tfurczości literackiej Europki końca XX i początku XXI w. znam
> bardzo niewielu pisarzy, którzy dają się czytać. Umberto Eco, Italo Calvino,
> Arturo Perez-Reverte, Milorad Pavić, w Polsce Olga Tokarczuk (abstrahując od
> jej dziwnych poglądów politycznych) i Andrzej Sapkowski jako tako trzymają
> poziom warsztatu. Może jest paru innych, o których przypomnę sobie kiedy
> indziej, ale poza tym większość znakomita książek autorstwa literatów
> zachwalanych przez tzw. krytykę to... zieeew. Weźmy taką Gretkowską, która
> jest jeszcze na pograniczu i może nawet fajnie się czyta ze względu na te różne
> sarkazmy i komediowe slapsticki, jakich pełna jest jej proza. Problem jest
> taki, że nie ma w tym większej treści od skandalizowania i negacji
> przyprawionej radykalnym genderofeminizmem, więc nawet przy tych warsztatowych
> fajewerkach i sztukateriach jej pisarstwo nie przedstawia sobą wartości
> głębszych i się przejada (nie mówiąc już o rozmyślnie złym smaku).
>

Z literarutą piękną, jest jak z figami. Wieszcz pisał, że trzeba
poczekac zanim się 'ucukruje'.

--

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Smolensk, wykleci, szczepionki ...
Schadenfreude
Dżej Pi Tu
Yanny czy Laurel?
Są jeszcze normalni w tym kraju

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?
Trzy łyki eko-logiki ?????

zobacz wszyskie »