Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Alienacja, co robić?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Alienacja, co robić?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 12


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2005-09-28 00:46:38

Temat: Alienacja, co robić?
Od: Alex <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ehhh, nie wiem od czego zacząć.
Mam 22 lata. Ponad rok temu, z pomocą lekarstw wyszedłem z depresji.
Dostałem niesamowity zastrzyk wiary, że coś może się zmienić na lepsze i
zacząłem nad tym pracować. Wierzyłem mimo tego, że moja rodzina była w
stanie wojny, a ja sam znalazłem się pomiędzy młotem a kowadłem (Siostrą i
Mamą - dokładniej). Wierzyłem, że mogę ułożyć sobie ciekawe życie nawet po
tym, jak całe moje towarzystwo się rozpadło gdy zabrakło zaprzyjaźnionej
kawiarenki internetowej. Tyle, że siły szybko się kończą. Minął rok odkąd
przestałem brać lekarstwa i choć starałem się jak potrafiłem, wszystko
wygląda teraz gorzej.
Na wiele sytuacji nie miałem wpływu, ale wiele sprowokowałem sam. Gdy ktoś
stara się do mnie dotrzeć ja panikuję. Nie patrzę ludziom w oczy.
Przebywając w towarzystwie (takim, którego zbyt dobrze nie znam) bardzo
szybko się męczę, czuję się wyalienowany i zupełnie tracę więź z innymi
ludźmi.
Gdy jestem sam, przychodzi mi do głowy bardzo wiele rzeczy, które chciałbym
komuś powiedzieć, gdy tego kogoś spotykam, nie mam już nic do powiedzenia.
Aktualnie utrzymuję kontakty (poza najbliższą rodziną) tylko z jednym
kolegą. W dodatku nie mogę powiedzieć by był to mój przyjaciel czy bliski
kolega. Po prostu gość z mojej grupy.
Oczywiście ta cała izolacja sprawia, że depresja wraca, a do tego nie
bardzo chcę dopuścić.
Co robić?
Na bieganie do psychologa, przez pół roku (z zerowymi, lub prawie zerowymi,
skutkami) mnie nie stać.
Jak się zmienić?
Ktoś ma jakieś pomysły, bo mnie się już kończą?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2005-09-28 05:29:49

Temat: Re: Alienacja, co robić?
Od: Krzycho0 <k...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

On Wed, 28 Sep 2005 02:46:38 +0200, Alex <a...@g...pl> wrote:

> Na bieganie do psychologa, przez pół roku (z zerowymi, lub prawie
> zerowymi,
> skutkami) mnie nie stać.
> Jak się zmienić?
> Ktoś ma jakieś pomysły, bo mnie się już kończą?

Nie bardzo wiem jak ci pomoc, ale _DOBRY_ psycholog naprawde potrafi
pomoc, a wiele jest takich dobrych, u ktorych wizyty finansuje NFZ.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2005-09-29 05:39:50

Temat: Re: Alienacja, co robić?
Od: Jarosław Rzeszótko <s...@e...pl> szukaj wiadomości tego autora

On Wed, 28 Sep 2005 02:46:38 +0200, Alex wrote:

> Ehhh, nie wiem od czego zacząć.
> Mam 22 lata. Ponad rok temu, z pomocą lekarstw wyszedłem z depresji.
> Dostałem niesamowity zastrzyk wiary, że coś może się zmienić na
> lepsze i zacząłem nad tym pracować. Wierzyłem mimo tego, że moja
> rodzina była w stanie wojny, a ja sam znalazłem się pomiędzy młotem a
> kowadłem (Siostrą i Mamą - dokładniej). Wierzyłem, że mogę
> ułożyć sobie ciekawe życie nawet po tym, jak całe moje towarzystwo
> się rozpadło gdy zabrakło zaprzyjaźnionej kawiarenki internetowej.
> [...]
> Gdy jestem sam, przychodzi mi do głowy bardzo wiele rzeczy, które
> chciałbym komuś powiedzieć, gdy tego kogoś spotykam, nie mam już nic
> do powiedzenia. Aktualnie utrzymuję kontakty (poza najbliższą rodziną)
> tylko z jednym kolegą. W dodatku nie mogę powiedzieć by był to mój
> przyjaciel czy bliski kolega. Po prostu gość z mojej grupy. Oczywiście
> ta cała izolacja sprawia, że depresja wraca, a do tego nie bardzo chcę
> dopuścić.
> Co robić?
> [...]
Kup sobie i poczytaj książki (albo zarzuć google po prostu) o skutecznej
komunikacji z ludźmi, inteligencji emocjonalnej, asertywności itp., a
potem wyjdź z domu - zapisz się na na kurs tańca, na
sztuki walki, na siłownię itp., cokolwiek ci odpowiada. Chcąc nie chcąc
będziesz musiał zacząć się z innymi osobami porozumiewać i będziesz
miał okazję potrenować to, czego się nauczyłeś z lektury. Może
nawet znajdziesz jakichś nowych znajomych, albo najlepiej jakąś miłą
znajomą. Przy okazji nauczysz się czegoś ciekawego, zażyjesz troche
ruchu itp.

--
Jarosław "sztywny" Rzeszótko
sztywny(at)epf.pl // sztywny(at)gmail.com
http://sztywny.titaniumhosting.com

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2005-09-29 11:44:13

Temat: Re: Alienacja, co robić?
Od: "Bluzgacz" <b...@g...com> szukaj wiadomości tego autora


"Krzycho0" <k...@n...pl> wrote in message
news:op.sxsr7zko8kzhev@pedro.null.net...

> Nie bardzo wiem jak ci pomoc, ale _DOBRY_ psycholog naprawde potrafi
> pomoc, a wiele jest takich dobrych, u ktorych wizyty finansuje NFZ.

Pierdolenie.
Wiekszosc psychologow to niedouczone tepaki, ktore potrafia spowodowac
jeszcze gorszy (odwrotny) skutek od zamierzonego.
--

Bluzgacz
GG:5015
skype: bluzgacz, na tlenie tez
gdzies pomiedzy innymi na:
http://psphome.dhtml.pl/uzytkownicy.html oraz
http://www.zbluzgaj.nuke4u.com - forum najlepszej grupy alt.pl.zbluzgaj



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2005-09-29 11:48:40

Temat: Re: Alienacja, co robić?
Od: "Bluzgacz" <b...@g...com> szukaj wiadomości tego autora


"Jarosław Rzeszótko" <s...@e...pl> wrote in message
news:pan.2005.09.29.05.39.49.757816@epf.pl...

> nawet znajdziesz jakichś nowych znajomych, albo najlepiej jakąś miłą
> znajomą. Przy okazji nauczysz się czegoś ciekawego, zażyjesz troche
> ruchu itp.

Popieram. Na wszelkie udreki i niedole ruchanie i to regularne jest
najlepszym rozwiazaniem.
--

Bluzgacz
GG:5015
skype: bluzgacz, na tlenie tez
gdzies pomiedzy innymi na:
http://psphome.dhtml.pl/uzytkownicy.html oraz
http://www.zbluzgaj.nuke4u.com - forum najlepszej grupy alt.pl.zbluzgaj



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2005-09-29 17:31:07

Temat: Re: Alienacja, co robić?
Od: Fioletowy Kot! <f...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

Alex napisał(a):

> Jak się zmienić?

Rozpisałeś się niepotrzebnie, tyle pierdolenia, a tobie chodzi tylko o
jedno. Jeśli masz jaja, to złap się za nie i do przodu. Bez nich nadal
będziesz takim cipolem jakim jesteś teraz. Trochę mi głupio, że ja, jako 15
latek muszę mówić o takich rzeczach, komuś kto ma 22 lata. Znadź se
pierdolonego autoryteta i się wzoruj. Polecam ci Kaczmarskiego, jako
motywację do zmian. Jeśli jeszcze raz, sprobujesz szukać zrozumia w necie,
to ci przypierdolę. Net nie jest od tego, wiec spadaj szukać znajomych w
realu. Weź tego, tamtego niby kolegę i idź na głupią imprezę, przypomnij
sobie jak masz postępować i zarwij konkretną dupę. Przeklinanie też jest
dobre i pozwoli ci zerwać z prostodusznymi schematami rządzącymi w twoim
życiu, a psychola pierdol w dupę, bo sam se musisz pomóc.

--
To był Fioletowy Kot, który z chęcią nasra ci na płot.

>> www.fioletowykot.republika.pl <<
alt.pl.zbluzgaj, alt.pl.tvn.brednie - grupy dobre w ryj

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2005-09-30 14:40:17

Temat: Re: Alienacja, co robić?
Od: Alex <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 29 Sep 2005 19:31:07 +0200, Fioletowy Kot! napisał(a):
> Rozpisałeś się niepotrzebnie, tyle pierdolenia, a tobie chodzi tylko o
> jedno. Jeśli masz jaja, to złap się za nie i do przodu. Bez nich nadal
> będziesz takim cipolem jakim jesteś teraz. Trochę mi głupio, że ja, jako 15
> latek muszę mówić o takich rzeczach, komuś kto ma 22 lata. Znadź se
> pierdolonego autoryteta i się wzoruj. Polecam ci Kaczmarskiego, jako
> motywację do zmian. Jeśli jeszcze raz, sprobujesz szukać zrozumia w necie,
> to ci przypierdolę. Net nie jest od tego, wiec spadaj szukać znajomych w
> realu. Weź tego, tamtego niby kolegę i idź na głupią imprezę, przypomnij
> sobie jak masz postępować i zarwij konkretną dupę. Przeklinanie też jest
> dobre i pozwoli ci zerwać z prostodusznymi schematami rządzącymi w twoim
> życiu, a psychola pierdol w dupę, bo sam se musisz pomóc.

Jest spora różnica pomiędzy zdecydowanym człowiekiem, którego starasz się
ze mnie zrobić, a idiotą którego robisz z siebie.

Jesteś sfrustrowany, bo kaftanik Cię uwiera? :P

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2005-09-30 19:44:08

Temat: Re: Alienacja, co robić?
Od: Fioletowy Kot! <f...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

Alex napisał(a):

> Jesteś sfrustrowany, bo kaftanik Cię uwiera? :P

Więcej kurwo, pod tym nickiem nie proś tu o pomoc.

--
To był Fioletowy Kot, który z chęcią nasra ci na płot.

>> www.fioletowykot.republika.pl <<
alt.pl.zbluzgaj, alt.pl.tvn.brednie - grupy dobre w ryj

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2005-09-30 23:17:42

Temat: Re: Alienacja, co robić?
Od: Alex <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 30 Sep 2005 21:44:08 +0200, Fioletowy Kot! napisał(a):
> Więcej kurwo, pod tym nickiem nie proś tu o pomoc.
hehe... masz coś na poparcie twoich bluzgów? Tatuś jest adminem? :D

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2005-09-30 23:21:51

Temat: Re: Alienacja, co robić?
Od: Alex <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 29 Sep 2005 07:39:50 +0200, Jarosław Rzeszótko napisał(a):

> On Wed, 28 Sep 2005 02:46:38 +0200, Alex wrote:
> Kup sobie i poczytaj książki (albo zarzuć google po prostu) o skutecznej
> komunikacji z ludźmi, inteligencji emocjonalnej, asertywności itp., a
> potem wyjdź z domu - zapisz się na na kurs tańca, na
> sztuki walki, na siłownię itp., cokolwiek ci odpowiada. Chcąc nie chcąc
> będziesz musiał zacząć się z innymi osobami porozumiewać i będziesz
> miał okazję potrenować to, czego się nauczyłeś z lektury. Może
> nawet znajdziesz jakichś nowych znajomych, albo najlepiej jakąś miłą
> znajomą. Przy okazji nauczysz się czegoś ciekawego, zażyjesz troche
> ruchu itp.

Brzmi banalnie, ale sensownie. Dzięki. ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

"Poznanie"
Chat - nerwice - zapraszam
Re: Alienacja, co robić?
Specjalnie dla Ducha :)
K.Wilber - portal/forum oraz "Eksplozja swiadomosci"

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »