| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-11-27 13:14:32
Temat: Re: Alle fajna muzyka w Trójce!:))"Greg" <o...@f...sos.com.pl> napisał:
> Osz Ty paskudny prowokatorze! Ze tez dalem sie tak wmanewrowac ;))
Niestety, nie dałeś się wmanewrować ;-(
Po-zdrówko!
--
Sławek
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-11-27 13:45:47
Temat: Re: Re: Alle fajna muzyka w Trójce!:))Użytkownik "Marsel" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:MPG.184ed78e3567d949989821@news.tpi.pl...
> w poprzednim art. <arubug$sln$1@news.tpi.pl>,
> szanowna kol. EvaTM pisze, ze:
> <...>
> > Bosz.. kiedy dzieci ostatecznie dorastają?
> > Kiedy dorastają mężczyźni?!?!?! ;)
> > Obawiam się, że..
>
> ... mniej wiecej wtedy, kiedy kobiety zaczynaja sie starzec!? ;)
>
> a moze tylko to kobiety tak bardzo chca widziec sie w roli dojrzalych
> opiekunek? ;)
Nie, Marselku! :).
Wcale nie chcą. Muszą jeśli już w to wdepną ;)).
Nikt z nas nie zdejmie odpowiedzialności za te powołane
do życia kombinacje genów ;). A te mieszanki rosną i dojrzewają
cholernie wolno! I zanim się obejrzysz, już mija życie.
Chłopcy pozostają chłopcami. Trudno się po-rozumieć.;)
Trudno o ustalenie jakiegoś status quo, o podział obowiązków,
o zasady gry. Trudno nawet się rozstać!
Całe życie stoisz na mieliźnie i czekasz na ten ożywczy wiatr
od lądu.. i wreszcie wiesz już, że osiadłeś na dobre.
No i masz depresję..;). Jak w banku.
Potem przychodzisz na psp ;).. tłucze cię jak dyabli po wybojach ;))
w końcu myślisz sobie.. no trudno, przynajmniej ostrzegę innych.
Może komuś pomogę, może zastanowi się zanim jest za późno.
Może POCZEKA na tę trzecią lokatę !:)
To tylko na razie, idę poświęcać się teraz twórczości kuchennej...
;)
E.
ps. Oczywiście dostrzegamy dokonania męskie w różnych dziedzinach.
I oczywiście wiele z nas mogłoby mieć podobne ;) w dziedzinach tych samych i
innych. Nie da się jednak tego zrobić tkwiąc na mieliźnie.
I dupa zbita! ;)) Sorry, puryści językowi.. coś mi dziś ta dupa w głowie! :)
E.:)
>
> --
> Marsel
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-27 14:55:39
Temat: Re: Re: Re: Alle fajna muzyka w Trójce!:))w poprzednim art. <as2imo$pqe$1@news.tpi.pl>,
szanowna kol. EvaTM pisze, ze:
> Użytkownik "Marsel" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:MPG.184ed78e3567d949989821@news.tpi.pl...
> > w poprzednim art. <arubug$sln$1@news.tpi.pl>,
> > szanowna kol. EvaTM pisze, ze:
> > <...>
> > > Bosz.. kiedy dzieci ostatecznie dorastają?
> > > Kiedy dorastają mężczyźni?!?!?! ;)
> > > Obawiam się, że..
> >
> > ... mniej wiecej wtedy, kiedy kobiety zaczynaja sie starzec!? ;)
> >
> > a moze tylko to kobiety tak bardzo chca widziec sie w roli dojrzalych
> > opiekunek? ;)
>
> Nie, Marselku! :).
> Wcale nie chcą. Muszą jeśli już w to wdepną ;)).
> <...>
Moja odpowiedz, przyznaje, byla zlosliwa
(aby utrzymac sie w konwensji zaproponowanej przez Ciebie)
Jednak teraz calkiem juz serio pisze, ze to co zaprezentowalas wydaje
mi sie smieszne, a moze nawet jest troche "niedorosle" ;-p
dlaczego? bo nie powiedzialas do czego niby mieliby byc dorosli, nie
przedstawilas co mialoby oznaczac owa doroslosc. Np. jak ty sobie
wyobrazasz doroslego czlowieka (ew. kobiete i osobno mezczyzne) ?
ps.
Odnosze wrazenie ze piszesz bardzo osobiscie.. jesli wiec chodzi o
mnie, to jestem pewien, ze jestem jednostka wybitnie niedorosla. :)
--
Marsel
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-27 15:27:57
Temat: Re: Alle fajna muzyka w Trójce!:))Saulo:
| | No oczywiście. Jeśli chodzi o źródło i wiele sytuacji, w której się tego
| | liczmana używa, to oczywiście bardzo prawdopodobne, ale jak to z
| | wyjaśnieniami ewolucyjnymi, nawet jeśli coś się zrodziło z przyczyn
| | ewolucyjnych, to wśród ludzi już dawno zdążyło się uniezależnić.
| |
| | Nie inaczej stało się z zarzutem 'niedojrzałości', który wykorzystywany
| | jest po prostu w gierkach o to, czyje na wierzchu, bez żadnego
powiązania
| | z tym, czy gdziekolwiek czai się 'gniazdo' i przeświadczenie o wadze
| | swojej misji.
| |
| | I właściwie tylko na takie coś się nie zgadzam i taką gierkę demaskuję,
| | gdzie mogę.
| Albo jeszcze inaczej: 'gniazdo', misja i niechowcze zachowania mężczyzn
mogą
| być w tle (jako pozorne uzasadnienie czy pretekst), ale bywa, że wcale o
nie
| nie chodzi, a wyłącznie o psychiczne przeciąganie liny.
Ojejku, aleś odporny.
Właśnieś zagmatwał całkowicie.
Misja jest w tle i nie pozornie, faktycznie. A nadbudowa jest pozorna,
dlatego misja jest nieuświadomiona. Defakto nie wiedzą, czemu mówią o
męskiej niedojrzałości i dlaczego stosują 'gierki'.
Ale żeby było jasne, w przedstawionym przykładzie Ewy "jak dzieci",
następuje przesunięcie, w funkcji matczynej troski, a nie argumentu w
dyskusji.
A to troszkę inaczej wygląda.
Mam takie wrażenie, że dzięki efektowi kierowanego uczenia, dojrzewanie
zaczyna się nie od silnego korzenia podstaw wiedzy w celu wzniesienia się w
obłoki, ale powolnym spadaniu z nich, by poznać wreszcie ten korzeń.
Prawdopodobnym powodem tak tragicznie odwróconej korelacji jest system
zdziecinniałego wychowania i pozorna (wręcz destrukcyjna) ochrona dzieci
przed podstawowymi elementami ich bytu. Prawdopodobnie wywodząca się z
tradycji Judeo-chrześcijańskiej. Każdy krok dalej jest rozczarowaniem, a nie
wzmacnianiem.
Niedojrzałość dotyczy obu płci, a jej stopień zależy od dostępnej wiedzy
i oporu w jej przyswajaniu. Wiedza potrafi tłumić instynkt (cywilizacja).
Chyba jest niedojrzały facet, który przejmuje się kobiecym "jesteś
niedojrzały"? I niedojrzałą jest kobieta, która przykłada swoją nierówną
miarkę do męskiego pośladka i mówi "jesteś niewymiarowy".
Czy więc, coś demaskujesz?
ry
ett
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-27 16:00:57
Temat: Re: Alle fajna muzyka w Trójce!:)) kiedy dzieci ostatecznie dorastają?
> Kiedy dorastają mężczyźni?!?!?! ;)
> Obawiam się, że..
... obawiam się, że masz rację.
Mężczyźni ? Nigdy.
Kobiety ? Też nigdy. One są zawsze dorosłe.
...chociaż....
- Piotrek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-27 16:16:54
Temat: Re: Re: Re: Alle fajna muzyka w Trójce!:))Użytkownik "Marsel" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:MPG.184efb58d05090eb989822@news.tpi.pl...
> > > a moze tylko to kobiety tak bardzo chca widziec sie w roli dojrzalych
> > > opiekunek? ;)
> >
> > Nie, Marselku! :).
> > Wcale nie chcą. Muszą jeśli już w to wdepną ;)).
> > <...>
> Moja odpowiedz, przyznaje, byla zlosliwa
> (aby utrzymac sie w konwensji zaproponowanej przez Ciebie)
> Jednak teraz calkiem juz serio pisze, ze to co zaprezentowalas wydaje
> mi sie smieszne, a moze nawet jest troche "niedorosle" ;-p
Nie szkodzi :P
> dlaczego? bo nie powiedzialas do czego niby mieliby byc dorosli, nie
> przedstawilas co mialoby oznaczac owa doroslosc. Np. jak ty sobie
> wyobrazasz doroslego czlowieka (ew. kobiete i osobno mezczyzne) ?
Dorosły człowiek powinien potrafić się porozumiewać z otoczeniem,
zwłaszcza jeśli to rodzina. Porozumiewać, a więc zarówno mówić, słuchać
jak i wyciągać wnioski. Nie obciążać też swoją osobą innych, ponad miarę.
Powinien być partnerem. Małżeństwo to spółka, instytucja.
Jeśli każdy z partnerów w spółce hopsa sobie jak chce, to jaki będzie efekt? Co
zostanie z początkowego zamraczającego działania hormonow
i ferromonów? Możesz sobie sam odpowiedzieć. Dorośle :p
> ps.
> Odnosze wrazenie ze piszesz bardzo osobiscie.. jesli wiec chodzi o
> mnie, to jestem pewien, ze jestem jednostka wybitnie niedorosla. :)
A jest jakiś zakaz osobistego pisania? Spróbuj i Ty! :))
Czy to tylko zakaz dla dorosłych? :D
E.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-27 16:27:12
Temat: Re: Re: Alle fajna muzyka w Trójce!:))
> coś mi dziś ta dupa w głowie! :)
Znam wielu, co mają na odwrót.
I to nie tylko "dziś".
- Piotrek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-27 16:29:40
Temat: Re: Alle fajna muzyka w Trójce!:))Użytkownik "take5" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
news:as2q7l$cl8$1@news.tpi.pl...
> kiedy dzieci ostatecznie dorastają?
> > Kiedy dorastają mężczyźni?!?!?! ;)
> > Obawiam się, że..
> ... obawiam się, że masz rację.
> Mężczyźni ? Nigdy.
> Kobiety ? Też nigdy. One są zawsze dorosłe.
> ...chociaż....
Witaj, Piotrze! :)
Dawno Cię nie było! :)
wiesz, z tym dorastaniem jest tak, że chciałoby się być dzieckiem
przez całe życie i przecież w każdym z nas to nasze dziecko jest.
Tylko młodzikom wydaje się, że ono gdzieś znika.. ba, często chcą zapomnieć, że
kiedykolwiek nim byli! ;)
Dopiero gdy zaczynasz widzieć w swoich ważnych dorosłych (rodzicach,
dziadkach, nauczycielach) kogoś, w kim również tkwi dziecko,
ich zrealizowane i niezrealizowane marzenia, ich częstokroć dzikie biegi;)
za szczęsciem, wtedy możesz pomyśleć o sobie, że jesteś dorosły.
Ale widzieć to też jeszcze nie wszystko. Między widzieć a zachowywać
się jak dorosły jest jeszcze cały ośli most.:)
E.
> - Piotrek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-27 17:45:12
Temat: Re: Alle fajna muzyka w Trójce!:))Eva:
> wiesz, z tym dorastaniem jest tak, że chciałoby się być dzieckiem
> przez całe życie i przecież w każdym z nas to nasze dziecko jest.
"1. Każdy miał rodziców (albo rodziców zastępczych) i nosi w sobie zestaw
stanów ego, które odtwarzają stany ego tych rodziców (w postaci, w jakiej on je
spostrzegał); rodzicielskie stany ego mogą być pobudzone w pewnych warunkach
(funkcjonowanie eksteropsychiczne). Mówiąc potocznie, "Każdy nosi w sobie
swoich rodziców'.
2. Każdy (łącznie z dziećmi, opóźnionymi umysłowo i schizofrenikami) jest
zdolny do przetwarzania obiektywnych danych, jeżeli pobudzony zostanie
odpowiedni stan ego (funkcjonowanie neopsychiczne). Mówiąc potocznie, "Każdy ma
Dorosłego".
3. Każdy był kiedyś młodszy niż jest i ma w sobie przeżytki z dawniejszych lat,
które mogą być pobudzone w pewnych warunkach (funkcjonowanie archepsychiczne).
Mówiąc potocznie, "Każdy nosi w sobie małego chłopca lub dziewczynkę".
[...]
1. Słowo "dziecinny" nigdy nie występuje w analizie strukturalnej, ponieważ
nabrało silnych konotacji negatywnych, jako coś niepożądanego, co staramy się
wyeliminować ze swego zachowania. [...] Faktycznie, Dziecko jest pod wieloma
względami najbardziej wartościową częścią osobowości i może wnosić w życie
jednostki dokładnie to, co rzeczywiste dziecko wnosi w życie rodziny: wdzięk,
radość i twórczość. [...]
2. To samo odnosi się do słów "dojrzały" i "niedojrzały". W naszym systemie nie
ma pojęcia "osoby niedojrzałej". Są tylko ludzie, u których Dziecko dominuje w
niewłaściwy i nieproduktywny sposób, ale wszyscy oni mają kompletnego, dobrze
ustrukturalizowanego Dorosłego; trzeba go jedynie odkryć czy pobudzić. I
odwrotnie, tak zwani ludzie dojrzali to ci, u których Dorosły sprawuje kontrolę
przez większość, ale i u nich chwilami bierze górę Dziecko, co ma często
niepokojące skutki. [...]
Stany ego to normalne zjawisko fizjologiczne. Mózg ludzi jest narządem czy też
regulatorem życia psychicznego, a jego wytwory są organizowane i przechowywane
w formie stanów ego. [...] Każdy typ stanu ego ma swą własną życiową wartość
dla organizmu ludzkiego.
W Dziecku tkwi intuicja, twórczość, spontaniczna energia i radość.
Dorosły jest niezbędny do przetrwania. Przetwarza dane i oblicza
prawdopodobieństwa istotne do skutecznego radzenia sobie ze światem
zewnętrznym. [...]"
Te mądrości (przepisane z: Berne Eric / W co grają ludzie : psychologia
stosunków międzyludzkich. - Wyd. 4. Warszawa : Wydawnictwo Naukowe PWN, 2002)
o wiele bardziej podobają mi się, niż wyzywanie innych od "niedojrzałych
emocjonalnie" :-)
Jeśli komuś się chce to może poczytać.
V-V
(Te mądrości to... na pożegnanie z komputerem :-( [18:55])
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-27 20:30:44
Temat: Re: Re: Re: Alle fajna muzyka w Trójce!:))w art. <as2r6s$l6a$1@news.tpi.pl>,
szanowna kol. EvaTM pisze, ze:
<...>
> Powinien być partnerem. Małżeństwo to spółka, instytucja.
> Jeśli każdy z partnerów w spółce hopsa sobie jak chce, to jaki będzie efekt? Co
> zostanie z początkowego zamraczającego działania hormonow
> i ferromonów? Możesz sobie sam odpowiedzieć. Dorośle :p
spolka czy zoo, instytucja bierno-czynna?
a dupa.
najwyrazniej ta "instytucja" jest wlasnie owym efektem,
dzialania okreslonych mechanizmow we wlasciwym czasie,
ten czas mija, wbrew zachciankom (dzieciecym?).
a czesto bywa, ze w owym czasie ta czy inna zostaje zniewolona
sila czy urokiem przerosnietych miesni,
a owa niedoroslosc partera zdaje sie nie miec tedy wiekszego znaczenia
(co innego u siebie - tu ona (niedor.) mogla o wszystkim przesadzic)
--
Marsel
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |