| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-07-09 20:14:24
Temat: Re: Amazonki"cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> writes:
> Joanna:
> > Dlaczego Czarek zakladasz, ze feminizm jest rodzajem
> > neurotycznej projekcji?
>
> Nie zakladam, domniemywam. :)
> Dlaczego niektorym K-om intensywnie nie odpowiada to
> co moga miec w kontaktach z M-i, podczas gdy innym - tak?
Bo nie wszyscy sa tacy sami i nie kazda kobiete zadowala wizja zycia
ograniczona do rodzenia, wychowywania dzieci i zajmowania sie domem
(ktora to wizja byla uswiecona przez tradycje dlugie wieki) - bo od
tego, nie wiem czy pamietasz, to sie w ogole wszystko zaczelo...
--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://www.ninka.net/~ninka/
http://supersonic.plukwa.net/~ninka/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-07-09 20:19:00
Temat: Re: Amazonki- odpowiedź dla wszystkich:)- uwaga długie"cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> writes:
> No, nie tak do konca sie zgodze. :)
> Np przykladem wymagania jakie przemycila V jest
> brak strachu i uprzedzen w kontaktach z feministkami.
> Ty natomiast wymagasz aby M-i nie stawiali wymagan
> kobietom i pare innych spraw.
Nie, to TY uwazasz ze ona cos wymaga, a nie ona wymaga. To wielka
roznica, szkoda tylko ze czytasz to co ci podpasowuje pod twoje juz
ustalonbe poglady a nie to, co Joanna napisala :(
--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://www.ninka.net/~ninka/
http://supersonic.plukwa.net/~ninka/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-07-09 21:12:38
Temat: Re: Amazonki- odpowied ź dla wszystkich:)- uwaga długiein article 9iccq7$euo$...@n...tpi.pl, cbnet at c...@w...pl=NOSPAM= wrote on
9-07-01 15:52:
> Joanna:
>> Chodzi ci o Malgorzate Domagalik, jesli sie nie mysle,
>> bo programu nigdy nie ogladalam i niechetnie ja czytuje,
>> bo jak dla mnie jest zbyt agrsywna.
>
> Jasne, oczywiscie, masz racje. Cenie te pania za umiejetnosc
> jasnego, w miare wyrazistego artykulowania wlasnego stanowiska.
>
>> Mam wrazenie wiec, ze nie czytales moich postow dokladnie.
>> Skoro tak, to racze3j nie istnieje szansa, abys je nagle zaczal
>> czytac. Nie widze jedynie powodu, bys przypisywal mi cos,
>> z czym sie nie utozsamiam.
>
> Byc moze, dlatego wlasnie prosilem Cie o wyrazne napisanie
> o co chodzilo w jednym z Twoich 'ogolnych' postow.
> Majac, jak sadze obecnie identyczne z MD zapatrywanie na wiele
> spraw, roznisz sie od niej zaledwie m.in. tym ze unikasz otwartej
> konfrontacji, skrywajac wlasne poglady za mgielka ogolnikow
> i 'przeslizgiwania sie' z usmiechem po zagadnieniach.
> Czy nie jest tak Joanno? Czego sie boisz? Krytyki?
> Alez nawet krytyka nie zabija, przynajmniej z reguly.
Nie boje sie krytyki i jasno wyrazam swoje zdanie na tematy, ktore mnie
interesuja. Jezykiem innym niz Domagaik - mam do tego prawo. Moim zdaniem,
to Ty przeslizgujesz sie po tematach chwytajac za slowka. Raz ironicznie
zapytujesz, czy feministki nie maja wymagan, innym zas razem twierdzisz, ze
sa to wymagania wygorowane i w jedny tylko strone. Kiedy zas podaje
konkretny przyklad z zycia obdarzasz mmnie inwektywami. Sadze, ze swoja
wizje myslenia feministycznego wylozylam w poscie do Ducha w miare
przystepnie, Ty jednak do tego fragmentu akurat w zaden sposob sie
odniosles.
>
>> Nie wiem, co oznacza feminizacja zycia. To nie jest moj
>> postulat, wiec nijak nie moge byc w tej kwestii zdesperowana.
>> Nie mam zamiaru wsadzac na sile mezczyzn do kuchni.
>> Wprost przeciwnie - wolalabym zeby ludzie mieli mozliwosc
>> uwolnienia sieod tych zajec, ktorych po prostu nie lubia, albo
>> do ktorych nie maja talentu.
>
> OK, a dlaczego uwazasz ze ludziom (kobietom?) potrzebne jest
> uwalnianie sie? Od czego?
> A moze _niektorzy_ ludzie (kobiety) sa wlasnie szczesliwi w sytuacjach
> ktore postrzegasz jako pewne 'zniewolenie'?
Powtorze raz jeszcze - nie chodzi o zamiane rol, ani zmuszanie kobiet np do
pracy zawodowej, jesli chca sie realizowac w inny sposob. Chodzi o prawo
wyboru. Rowniez np pracy i w tym konkretnym przypadku chodzi m.in. o to,
zeby fakty biologicznie nie wplywaly na decyzje pracowdawcow w sposob w jaki
czesto wplywaja obecnie. Rozumiem, ze nie jest to twoje doswiadczenie, nie
znaczy to jednak, ze ono nie istnieje.
> Ludzie sa zalezni od siebie na wzajem, tak generalnie. Czy uwazasz
> ze to zle? Uwazasz ze zaleznosc kobiet od mezczyzn (i odwrotnie)
> jest zlym pomyslem? Dlaczego?
>
> Pozdrawiam,
> Czarek
>
Zaleznosc oczywiscie, choc sa jednostki samowystarczalne. Ale zaleznosc
symetryczna w braniu i dawaniu i na pewno nie na zawsze ustalona w swoim
ksztalcie i czesto asymetrii.
Joanna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-07-10 08:34:10
Temat: Re: AmazonkiNina Mazur Miller:
> Bo nie wszyscy sa tacy sami i nie kazda kobiete zadowala wizja zycia
> ograniczona do rodzenia, wychowywania dzieci i zajmowania sie domem
> (ktora to wizja byla uswiecona przez tradycje dlugie wieki) - bo od
> tego, nie wiem czy pamietasz, to sie w ogole wszystko zaczelo...
Wlasnie, doskonale rozumiem to o czym piszesz.
Jednak bardziej mnie interesuje co jest bardziej pierwotne u feministek:
niechec do rodzenia i wychowywania dzieci i zajmowania sie domem,
czy strach przed 'uzaleznieniem' emocjonalnym od mezczyzny?
Biorac pod uwage ze wiele z samotnych feministek w pewnym
wieku marzy o urodzeniu i wychowaniu dziecka, zas na co dzien
panie takie zajmuja sie wlasnymi gospodarstwami domowymi w ktorych
zamieszkuja, Twoja koncepcja 'niecheci' jest malo wiarygodna.
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-07-10 08:39:36
Temat: Re: Amazonki- odpowiedź dla wszystkich:)- uwaga długie
> Mysle Duchu, ze zawsze byly myslace kobiety, tylko mialy malo szans
> na realizacje swoich marzen.
> Wez taka Marie Curie-Sklodowska. Czy to telewizja ksztaltuje takie
kobiety,
> czy raczej inteligencja i upor.
> A co powiesz o W. Szymborskiej ? ;)))
> To raczej mezczyzni nie moga sie w tym polapac odkad kobiety maja juz dosc
> sily do artykulowania swoich marzen.
> Nie biore tu pod uwage babo-chlopow:) - tylko normalne, wyksztalcone
kobiety.
> Eva
Oj, dziewczyny, nic nie rozumiecie... ;-)
Mezczyzni wcale nie sa tak bardzo zagubieni, serio.
Jestesmy przyzyczajeni do roli, ze "nie wygralem
i teraz latam sobie na piwko".
A teraz..., dawnej to musielismy sie gimnastykowac...
bylem ostatnio na wsi, mloda, ladnawa dziewczyna siedziala
sobie przed domem, podchodzili rozni mezczyzni
zaczepiali rozmowa, ona odpowiadala im ... albo nie, jak chciala,
a oni sie "gimnastykowali"...
A gdy sie takowa "zgodzi" (laskawie), to chce to-i-to, dom ogrodek i
taki sie musi gimnastykowac zeby ona to miala! :-)
A ty mi chcesz wmowic, ze _teraz_ kobiety moga spelniac swoje marzenia...
(a moze sugerujesz, ze dawnej kobieta byla zamknieta na klodke?)
Teraz sie zmienilo i kobiety chca dzialac (tak jak mezczyzni, niestety).
Ale mezczyzni w tym dzialaniu sa czesto troche bardziej skuteczni
niz kobiety. Chodzi np. o "trwanie w wysokim poziomie agresji",
np. w firmie.
Sa oczywiscie wyjatki: Sklodowska, Suchocka,
Gronkiewicz-Waltz.
Zdrufka, Duch
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-07-10 08:41:01
Temat: Re: Amazonki- odpowiedź dla wszystkich:)- uwaga długieNina Mazur Miller:
> Nie, to TY uwazasz ze ona cos wymaga, a nie ona wymaga. To wielka
> roznica, szkoda tylko ze czytasz to co ci podpasowuje pod twoje juz
> ustalonbe poglady a nie to, co Joanna napisala :(
Czyli Joanna nieczego nie wymaga, a ja sie czepiam bezzasadnie.
Cytuje: '...A dlaczego w ogole ty masz wymagac? Wymagac mozna
tylko od siebie. Innych ludzi to mozna prosic, albo sie z nimi dogadac.
Kazdy z nas innym moze tylko dawac...'.
O tym pisalem: dawanie bez wymagan - ideal 'bojazliwych', wymagajacych
niezobowiazujacego dawania, feministek.
Wydaje mi sie ze czepiasz sie Nina, bezzasadnie, tym razem. :(
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-07-10 08:48:35
Temat: Re: Amazonki"cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> writes:
> Nina Mazur Miller:
> > Bo nie wszyscy sa tacy sami i nie kazda kobiete zadowala wizja zycia
> > ograniczona do rodzenia, wychowywania dzieci i zajmowania sie domem
> > (ktora to wizja byla uswiecona przez tradycje dlugie wieki) - bo od
> > tego, nie wiem czy pamietasz, to sie w ogole wszystko zaczelo...
>
> Wlasnie, doskonale rozumiem to o czym piszesz.
> Jednak bardziej mnie interesuje co jest bardziej pierwotne u feministek:
> niechec do rodzenia i wychowywania dzieci i zajmowania sie domem,
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
> czy strach przed 'uzaleznieniem' emocjonalnym od mezczyzny?
>
> Biorac pod uwage ze wiele z samotnych feministek w pewnym
> wieku marzy o urodzeniu i wychowaniu dziecka, zas na co dzien
> panie takie zajmuja sie wlasnymi gospodarstwami domowymi w ktorych
> zamieszkuja, Twoja koncepcja 'niecheci' jest malo wiarygodna.
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
Czarus sloneczko Ty moje, Ty juz sam ze soba dyskutujesz, na co Tobie
interlokutorzy...
--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://www.ninka.net/~ninka/
http://supersonic.plukwa.net/~ninka/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-07-10 08:48:54
Temat: Re: Amazonki- odpowiedź dla wszystkich:)- uwaga długieEva:
> I zapewne to nastapi. Mam taka wizje:))):
> Wciskasz odpowiedni guzik w kuchni i wyskakuja Ci za chwile dania,
> które zamówilas:).
Juz teraz tak jest: przyciskasz guziki telefonu, zamawiasz i po chwili
fast-food stoi za drzwiami. ;)
Tez juz pomyslalem o tym, jak to jest? Feministki wrzucaja pranie,
ustawiaja pralke, wciskaja guzik, wyciagaja pranie, wyciagaja z pralki,
prasuja ubranie, gotuja itd i nie uwazaja tego za czynnosci ciezkie,
'lamiace' ich kariery zawodowe.... dopoki nie jest to zwiazane z facetem.
> A gotuja ci co lubia. Gdzies tam. Czesto sa to mezczyzni. Vide
> Maciej Kuron i inni.
Podobno, tak nieraz slyszalem, mezczyzni w ogole lepiej gotuja
od kobiet. :)
> Moje wizje czesto sie sprawdzaja, badz wiec cierpliwa Joanno.
> Ja moge juz tego nie dozyc:))), ale Ty masz szanse.
Jak to Evo: zycie Ci sie znudzilo czy jak? :)
Pozdrawiam,
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-07-10 08:51:17
Temat: Re: Amazonki- odpowiedź dla wszystkich:)- uwaga długieJoanna:
> ...Kiedy zas podaje konkretny przyklad z zycia
> obdarzasz mmnie inwektywami.
Wyglada mi to na klamstwo, niestety.
Mozesz podac przyklad 'inwektyw' jakimi Cie 'obdarzylem'?
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-07-10 08:51:57
Temat: Re: Amazonki- odpowiedź dla wszystkich:)- uwaga długie
Użytkownik "Duch" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:9ieeqj$apb$1@news.tpi.pl...
> Teraz sie zmienilo i kobiety chca dzialac (tak jak mezczyzni, niestety).
> Ale mezczyzni w tym dzialaniu sa czesto troche bardziej skuteczni
> niz kobiety. Chodzi np. o "trwanie w wysokim poziomie agresji",
> np. w firmie.
> Sa oczywiscie wyjatki: Sklodowska, Suchocka,
> Gronkiewicz-Waltz.
Co do tego "trwania w wysokim poziomie agresji", to sie zgadzam:),
ale ze wiecej kobiet moze teraz wiecej;) to chyba prawda ?
Kiedys, bez forsy i nauki wiekszosc mogla co najwyzej zostac Ksantypa
we wlasnym domu i tam trwac w tym poziomie:)).
teraz w firmach dalej musza czesto ustepowac przed meskim szowinizmem
i Solidarnoscia :)), meska oczywiscie;).
Pozdrawiam, Eva
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |