Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Amazonki

Grupy

Szukaj w grupach

 

Amazonki

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2001-07-10 11:32:02

Temat: Re: Amazonki- odpowiedź dla wszystkich:)- uwaga długie
Od: "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> szukaj wiadomości tego autora

Joanna:
> A czy gdybym nazwala cie niezwykle sztywnym
> i sformalizowanym mizoginem, to uznalbys to za
> obiektywna ocene?

Przede wszystkim nie czuje sie mizoginem i nie mam
z tym raczej zbyt wiele wspolnego. :)

Ale gdybys termin ten zamienila np na 'tradycjonalista',
to raczej nie obrazilbym sie. :)

Ty chyba czujesz sie feministka i potrafisz przyznac sie
do tego bez wstydu(?).

Czarek




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2001-07-10 12:05:40

Temat: Re: Amazonki- odpowiedź dla wszystkich:)- uwaga długie
Od: "Duch" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Co do tego "trwania w wysokim poziomie agresji", to sie zgadzam:),

Fajnie :-) Fajnie byloby wreszcie ustalic cos "wspolnego". :-)

> ale ze wiecej kobiet moze teraz wiecej;) to chyba prawda ?

Oczywiscie, czemu mialbym sie nie zgodzic?
Coraz czesciej pojawiaja sie zawody gdzie
bardziej preferuje sie kobiety...
I jest mozliwe nawet to, ze za jakis czas kobiety
beda wytwarzaly wiecej "majatku" niz mezczyzni.
I nie widze w tym problemu dla siebie :-)
Tylko -wlasnie!- co mnie dziwi: mimo "swietlanej przyszlosci"
kobiet nasila sie feminizm. Nie jest to dziwne?
Nie tyle chce krytykowac, czy sie wysmiewac,
ale; skad sie to bierze?

> Kiedys, bez forsy i nauki wiekszosc mogla co najwyzej zostac Ksantypa
> we wlasnym domu i tam trwac w tym poziomie:)).
> teraz w firmach dalej musza czesto ustepowac przed meskim szowinizmem
> i Solidarnoscia :)), meska oczywiscie;).

Nie mow tak! U nas np. nikt nie dyskryminuje, nawet kazdy chce miec
pare babek w zespole, zdrufka! Duch



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-07-10 12:19:58

Temat: Re: Amazonki- odpowiedź dla wszystkich:)- uwaga długie
Od: "Duch" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Prosze cie zdefiniuj "meskie zadania" i jeszcze podaj mi argumenty za tym,
> ze sa to rzeczywiscie "meskie zadania" - moze chodzi ci o prace typowo
> fizyczne, jak wywozenie smieci? Ja generalnie nie widze takich zadan.
> Uwielbiam mezczyzn kucharzy, chodze tylko do fryzjerow plci meskiej. Czy
sa
> to "meskie zadania"?

Kucharz? I meski i damski.
Ale ja wole jak mi mama ugotuje. :-)

Meskie?
Prosze bardzo: grzebanie w silniku samochodu! :-)
Albo: "okolice" gier komputerowych,
we "fliper-budzie" nie widzialem kobiet, i nikt tam
nie "pilnuje", ani nie zakazuje wejscia kobietom!

> > Tobie rola kobiety kojarzy sie z garnkami...
> > Valérie! Zajrzyj za okno! ;-)
> > Nie widziala takich kobiet dla ktoych
> > facet przyjezdza pod dom najnowsza Lanci'a
> > i czeka cierpliwie az ona zejdzie na dol? :-)
>
> Czy to jest wg ciebie rola kobieca?

Nie! Chodzilo mi o to, ze nikt nie zmusza do mycia garow,
ale ... pucuje samochod i cierpliwie czeka :-)

> Dac sie wozic cudza Lancia?

Cudza?
Prosze bardzo:
"Kochany, nie bede jezdzila tramwajem do pracy,
tam taki scisk, co sadzisz gdybym miala swoja wlasna Alfe?" :-)

> A jak mi nie da prowadzic? Wiesz co, ja juz raz mialam przez kilka lat
> wspolny samochod. Na poczatku to i owszem - podjezdzal i czekal, az ja
> laskawie zejde na dol. Ale kiedy ja potrzebowalam sama sobie tym
samochodem
> gdzies pojechac, to nie zawsze bylo to tak oczywiste.

Masz racje! Bo Facet nie jest idealny i tez musi miec jakis swoj "obszar"!

> Rzeczy pozyczone, albo
> cudze, nie ciesza tak jak wlasne. A zeby kupic sobie te wlasna Lancie, to
> musze podjac sie niestety "meskich zadan".
> Pozyczona Lancia niestety znika razem z jej wlascicielem - rozwody nie sa
> moim wymyslem ani znowu taka rzadkoscia.

O! sedno sprawy. Czy zwiazek "az do smierci",
to idiotyzm naszych "dziadkow",
czy moze cos sie psuje w kategoriach kob-mez?
Wlasnie o to mi chodzi!
Zdrufka! Duch



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-07-10 12:29:35

Temat: Re: Amazonki- odpowied ź dla wszystkich:)- uwaga długie
Od: Joanna <c...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

in article 9ierno$rm$...@n...tpi.pl, Duch at a...@p...onet.pl wrote on
10-07-01 14:19:

>
>> Dac sie wozic cudza Lancia?
>
> Cudza?
> Prosze bardzo:
> "Kochany, nie bede jezdzila tramwajem do pracy,
> tam taki scisk, co sadzisz gdybym miala swoja wlasna Alfe?" :-)

Nie ma nic za darmo. A na pewno juz nie jest to Alfa. To jest jeden ze
sposobow, nie widze jednak powodu, zeby to mial byc jedyny.
>
>> A jak mi nie da prowadzic? Wiesz co, ja juz raz mialam przez kilka lat
>> wspolny samochod. Na poczatku to i owszem - podjezdzal i czekal, az ja
>> laskawie zejde na dol. Ale kiedy ja potrzebowalam sama sobie tym
> samochodem
>> gdzies pojechac, to nie zawsze bylo to tak oczywiste.
>
> Masz racje! Bo Facet nie jest idealny i tez musi miec jakis swoj "obszar"!
To byl raczej sposob na kontrolowanie mojego samodzielnego obszaru.


>> Rzeczy pozyczone, albo
>> cudze, nie ciesza tak jak wlasne. A zeby kupic sobie te wlasna Lancie, to
>> musze podjac sie niestety "meskich zadan".
>> Pozyczona Lancia niestety znika razem z jej wlascicielem - rozwody nie sa
>> moim wymyslem ani znowu taka rzadkoscia.
>
> O! sedno sprawy. Czy zwiazek "az do smierci",
> to idiotyzm naszych "dziadkow",
> czy moze cos sie psuje w kategoriach kob-mez?
> Wlasnie o to mi chodzi!
> Zdrufka! Duch
>
Nie, to nie jest idiotyzm. Czy sie psuje? Mysle, ze na pewno zmienily sie
zasady. Dzis juz kobiety nie slubuja posluszenstwa. Jestem przekonana, ze
nie jednokrotnie pozostawaly w malzenstwie ze wzgledu na brak finansowej i
zyciowej samodzielnosci. Mezczyzni zas czuli wieksza odpowiedzialnosc za
rodzine, bo w razie czego zostawiali istote zupelnie niezdolna do
samodzielnej egzystencji (o ile nie byla bogata z domu). W tym nie ma nic
zlego. Jest wspolodpowiedzialnosc i wybor - jesli kazde z malzonkow potrafi
zyc osobno, ale chca zyc razem, to zdecydowanie jest dla mnie bardziej
pociagajacy projekt i bardziej wg mnie dla obydwu stron satysfakcjonujacy.
Mam bliska przyjaciolke, ktora pozostaje z ojcem swojego dziecka tylko
dlatego, ze nie wierzy, ze da sobie rade sama. Nie kocha go, meczy sie, ale
trwa, bo tak jest bezpieczniej finansowo. Czy to uczciwe? Ale za to bardzo
pragmatyczne:(

Pozdr.
Joanna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-07-10 12:42:18

Temat: Re: Amazonki- odpowiedź dla wszystkich:)- uwaga długie
Od: Valérie <v...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Duch" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:9iefmh$fg1$1@news.tpi.pl...
>
> Kurcze, jedno jest dla mnie pewne
> - pracodawca nie dyskryminuje kobiet, dla niego
> najwiekszy priorytet ma zysk przedsiebiorstwa i dobiera
> takich pracownikow, ktorzy mu to umozliwia...

z tym że dla jednych zysk przedsiebiorstwa będzie osiagniety wtedy gdy w
zarzadzie bedą siedziali męzczyzni
przytocze przykład z własnego podworka
swego czasu zajmowałam sie marketingiem byłam w tym dobra - prezes poprosił
mnie na rozmowe w celu omowienia przydzielenia stanowiska kierowniczego -
powiedziała wtedy - jest pani dobra - powinieniem raczej mianowac męzczyne
( w dziale 5 panów i ja ) ale pani moge zaoferowac nizszą pensję -
powiedział to wprost bez żenady
Mało tego, kiedy pracowałam w tym dziale - wszyscy wchodzący klienci -
panowie zwracali sie bezposrednio do moich kolegów, mnie traktując jak
ichnią sekretarke - nie, nie narzekam , żebys nie zrozumial, że dlatego
zostałam feministką - bawiło mnie to raczej lubiłam negocjowac - do czasu
gdy własnie nie poznałam "oferty" pana prezesa



> Tobie rola kobiety kojarzy sie z garnkami...
> Valérie! Zajrzyj za okno! ;-)


nie, nie kojarzy mi sie z garnkami - absolutnie :)))))


> Nie widziala takich kobiet dla ktoych
> facet przyjezdza pod dom najnowsza Lanci'a
> i czeka cierpliwie az ona zejdzie na dol? :-)
> Zdrufka, Duch
>
>

do mnie pewien facet przyjeżdża najnowszym modelem mercedesa - i co z
ego - kiedy ma w głowie siano....

pozdrowienia


--
Valérie

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-07-10 13:17:47

Temat: Re: Amazonki- odpowiedź dla wszystkich:)- uwaga długie
Od: "Duch" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Nie ma nic za darmo. A na pewno juz nie jest to Alfa. To jest jeden ze
> sposobow, nie widze jednak powodu, zeby to mial byc jedyny.

Ej, przeciez nie powiedzialem, ze tak musisz!
Kurcze, naprowadzasz mnie...
jakbym ja Cie zmuszal do _takiego_ zalatwiania "Alfy"!
Podalem Ci prosty sposob, a Ty, rob jak chcesz!

> Mam bliska przyjaciolke, ktora pozostaje z ojcem swojego dziecka tylko
> dlatego, ze nie wierzy, ze da sobie rade sama.

Jesli nie wierzy to ine jest wina mezczyzny, ani "nietolerancji"
a tak to bylo wczesniej przestawione, Zdrufka Duch



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-07-10 13:48:49

Temat: Odp: Amazonki- odpowiedź dla wszystkich:)- uwaga długie
Od: "Marek N." <m...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora


Joanna <c...@p...onet.pl> napisala:
>chodzi m.in. o to,
> zeby fakty biologicznie nie wplywaly na decyzje pracowdawcow w sposob w
jaki
> czesto wplywaja obecnie.

Joasiu !
Bywa, ze od tych biologicznych uwarunkowan nie da sie uciec... Np. szykuje
sie w mojej pracy wolny etet. Praca wymaga m.in. przebywania samotnego w
godzinach wieczornych w miejscu, gdzie moga pojawiac sie przypadkowi ludzie.
I juz szef nie chce kobiety, bo pewnie musialby zatrudnic obok niej
ochroniarza...
Serdecznosci z Lublina
Marek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-07-10 14:14:57

Temat: Re: Amazonki- odpowied ź dla wszystkich:)- uwaga długie
Od: Joanna <c...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

in article 9if0ul$bhc$...@n...lublin.pl, Marek N. at m...@p...wp.pl
wrote on 10-07-01 15:48:

>
> Joanna <c...@p...onet.pl> napisala:
>> chodzi m.in. o to,
>> zeby fakty biologicznie nie wplywaly na decyzje pracowdawcow w sposob w
> jaki
>> czesto wplywaja obecnie.
>
> Joasiu !
> Bywa, ze od tych biologicznych uwarunkowan nie da sie uciec... Np. szykuje
> sie w mojej pracy wolny etet. Praca wymaga m.in. przebywania samotnego w
> godzinach wieczornych w miejscu, gdzie moga pojawiac sie przypadkowi ludzie.
> I juz szef nie chce kobiety, bo pewnie musialby zatrudnic obok niej
> ochroniarza...
> Serdecznosci z Lublina
> Marek
>
>

Witaj Marku,

Dodajmy, ze nie pracujesz w kopalni:)
Rozumiem, ze swiadczy to o szacunku, jakim mezczyzni darza kobiety - o tym,
ze dbaja o nie bardziej niz o siebie. Moim zdaniem lepszym wyjsciem byloby
zatrudnienie ochroniarza, bo dlaczego narazac pracownika (bez znaczenia, czy
jest to kobieta, czy mezczyzna).
Pozdr. serdecznie,
Joanna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-07-10 14:39:26

Temat: Odp: Amazonki- odpowiedź dla wszystkich:)- uwaga długie
Od: "Marek N." <m...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora


> Czy nazwanie Cie "...niezwykle 'skostniala' i sformalizowana..."
> feministka uraga Ci? Rzeczywiscie? :)

Kolego! Jesli nawet nie miales taktu, to szkoda, ze nie umiesz sluchac...
Toz czytales moj poprzedni post...
A teraz... "Brak taktu" o o duzo za delikatne okreslenie...
Marek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-07-10 14:50:16

Temat: Re: Amazonki- odpowiedź dla wszystkich:)- uwaga długie
Od: "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> szukaj wiadomości tego autora

Marek N.:
> A teraz... "Brak taktu" o o duzo za delikatne okreslenie...

A Ty jestes upierdliwym typem, Marek. :(
Nie chcesz chyba uczyc mnie taktu wg swojej koncepcji
chlopcze? ;)

Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 13 . [ 14 ] . 15 . 16


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

techniki poznawcze
zazdrość
Tak a propo snów
Potencja władcy
rak piersi - pomóżcie

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »