Aneks kuchenny - zostawic czy nie?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2004-06-23 13:40:21

Temat: Aneks kuchenny - zostawic czy nie?
Od: "Yaro" <j...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witajcie

Mam wielki problem. Niedlugo podpisuje umowe na zakup mieszkania od
Spółdzielni Mieszkaniowej. Moje mieszkanie ma około 50 m2.
W skrócie to wygląda tak:
wchodzi się do mieszkania, naprzeciwko łazienka z ubikacją, po lewej pokoj
ok.18m2, po prawej pokój z aneksem kuchennym razem ok. 28 m2.

Chce zlikwidowac aneks i podzielic ten mniejszy pokoj na pół i tam zrobic
kuchnie z oknem i mały pokoj około 8-9 m2. Zostane mi duzy salon.

Ale waham sie jeszcze, bo moze jednak aneks zostawic? Nie wiem, zawsze sobie
wyobrazam, jak smaże kotlety i przychodzą znajomi i wtedy zasmrodzony pokoj
goscinny.
Oczywiscie troche przesadzam, ale czy slepy aneks kuchenny połączony z
gościnnym to dobre rozwiązanie?

Jestem kawalerem ( rozstałem sie niedawno po 6 latach z dziewczyną),
planowałem kupic to mieszkanie łacznie ze swoja byłą, teraz sytuacja sie
troche zmieniła i mam watpliwosci czy powinienem likwidowac ten aneks czy nie.

Bardzo Was prosze o porady.

Pozdrówka
Yaro

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2004-06-23 16:56:58

Temat: Re: Aneks kuchenny - zostawic czy nie?
Od: Wojciech Ściesiński <w...@N...net> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 23.06.2004 15:40, Użytkownik Yaro napisał:

> Chce zlikwidowac aneks i podzielic ten mniejszy pokoj na pół i tam zrobic
> kuchnie z oknem i mały pokoj około 8-9 m2. Zostane mi duzy salon.

Czy przejście do kuchni będzie przez pokój ? Czy obydwa w ten sposób
wydzielone pomieszczenia będą miały okna ?

> [...] czy slepy aneks kuchenny połączony z
> gościnnym to dobre rozwiązanie?
W mym odczuciu nie.

> Jestem kawalerem [...],
> planowałem kupic to mieszkanie łacznie ze swoja byłą,
Byłej w to nie mieszaj, no chyba, że jeszcze liczysz, że zagnasz ją do
tej kuchni ;-)

> mam watpliwosci czy powinienem likwidowac ten aneks czy nie.
Jeśli obydwa wydzielone pomieszczenia tj. kuchnia i mały pokój będą
miały okna a wejście do kuchni nie będzie wiodło przez pokój to
rezygnowałbym z aneksu. Z tego małego pokoiku może być sypialnia
ewentualnie z miejscem do pracy.

Oczywiście w grę wchodzi jeszcze czy w nowopowstałej kuchni będziesz
miał dostęp do ... kanalizacji bo wodę i ewentualnie gaz można
podciągnąć. Co prawda możnaby robić przepompowywanie ścieków z kuchni
ale ... to będą dodatkowe niedogodności w użytkowaniu i koszty.

Pozdrawiam :-)

--
Wojciech Ściesiński; w...@N...net

NIE PATENTOM NA OPROGRAMOWANIE - PRZYŁĄCZ SIĘ DO PROTESTU
Szczegóły: http://www.ffii.org.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-06-24 06:42:31

Temat: Re: Aneks kuchenny - zostawic czy nie?
Od: j...@f...pl (Adam Jarosz) szukaj wiadomości tego autora

> Chce zlikwidowac aneks i podzielic ten mniejszy pokoj na pół i tam zrobic
> kuchnie z oknem i mały pokoj około 8-9 m2. Zostane mi duzy salon.
W sumie to musiałbys się zastanowić jakie w ogóle pomieszczenia czy tez
miejsca chciałbys mieć. Czy chcesz osobno sypialnie z wyrem, którą w razie
cóś zamkniesz (likwidacja aneksu), czy raczej spanie na czymś rozkładanym w
salonie (TV do poduszki). Czy potrzebujesz miejsca do pracy przy biurku nie
wiem, pewnie jednak gdzieś komputer powinien stać, a stawianie go w sypialni
to raczej nie jest dobry pomysł. Zależy jak to tam wygląda i jak dalece ten
aneks jest oddzielony od reszty pokoju. Ja miałem na 36m2 ślepą kuchnię z
duzym oknem wychodzącym na pokój. Nie było problemu z zapachami bo był dobry
wyciąg a dodatkowo można było oglądać TV podczas gotowania :). Pamiętaj o
tym, że nie urządzasz mieszkania dla gości, to ty będziesz tam mieszkał i
tobie ma byc wygodnie. A goście i tak powinni sie zapowiedzieć chociaz parę
minut wcześniej bo tego wymaga grzeczność - jak tego nie zrobią, muszą się
liczyc z tym, że mogą sie stac powodem zakłopotania. Spójrz na to z innej
strony: przychodza goście, a ty robiąc im kawę czy kanapki czy cokolwiek,
jestes cały czas z nimi.
50m2 to znowu nie tak dużo, szkoda zastawiac przestrzeń ścianami, bo może
okazać się, że mieszkanie sie zrobi klitkowate. A ładnie urządzona kuchnia
(a jest to naprawde szerokie pole do popisu) może być ozdobą całego pokoju z
aneksem i dodatkowo stwarza domową, przytulną atmosferę.
Można jeszcze pomyśleć czy da się ten aneks umeblować tak, aby możliwe było
bez wielkiej rewolucji wstawienie ścianki z drzwiami - to przecież nie jest
żadna filozofia ani wielka przeróbka. Gorzej, jeśli teraz postawisz ściankę
i zrobisz różne podlogi w pokoiku i w kuchni - to będzie więcej roboty gdy
zaczniesz ją rozbierać ;)
Ja bym raczej sie zastanawiał jak to zrobić żeby aneks został i żeby było
dobrze.
Powodzenia,
Jaad.

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.dom

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-06-24 06:58:17

Temat: Re: Aneks kuchenny - zostawic czy nie?
Od: LW <y...@n...edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

Yaro <j...@n...gazeta.pl> napisał:

> Mam wielki problem. Niedlugo podpisuje umowe na zakup mieszkania od
> Spółdzielni Mieszkaniowej. Moje mieszkanie ma około 50 m2.
> W skrócie to wygląda tak:
> wchodzi się do mieszkania, naprzeciwko łazienka z ubikacją, po lewej pokoj
> ok.18m2, po prawej pokój z aneksem kuchennym razem ok. 28 m2.

> Chce zlikwidowac aneks i podzielic ten mniejszy pokoj na pół i tam zrobic
> kuchnie z oknem i mały pokoj około 8-9 m2. Zostane mi duzy salon.

No to ja dam inna rade - nie dziel i poki mozesz, ciesz sie przestrzenia.
Ten pokoj i tak podzielisz jak bedziesz mial 2 dzieci ;-)
W kuchni 8-9 metrowej bedzie problem z postawieniem duzego stolu.

W lipcowym numerze "Moje Mieszkanie" sa projekty otwartych kuchni.
W "Studio kuchnie i łazienki" to samo tylko w wersji za 40 tys.

> Ale waham sie jeszcze, bo moze jednak aneks zostawic? Nie wiem, zawsze sobie
> wyobrazam, jak smaże kotlety i przychodzą znajomi i wtedy zasmrodzony pokoj
> goscinny.

Za to te kotlety mozesz smazyc przy nich i zapach bedzie na miejscu.
Zreszta sa okapy. Problemem moze byc "nieporzadek" w aneksie, ktory w
wydzielonej kuchni jest bardziej do ukrycia.

Pozdrowienia,
LW

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-06-24 12:03:17

Temat: Re: Aneks kuchenny - zostawic czy nie?
Od: "Yaro" <j...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

> > planowałem kupic to mieszkanie łacznie ze swoja byłą,
> Byłej w to nie mieszaj, no chyba, że jeszcze liczysz, że zagnasz ją do
> tej kuchni ;-)

No fakt. Niczego nie wykluczam :-).

> > mam watpliwosci czy powinienem likwidowac ten aneks czy nie.
> Jeśli obydwa wydzielone pomieszczenia tj. kuchnia i mały pokój będą
> miały okna a wejście do kuchni nie będzie wiodło przez pokój to
> rezygnowałbym z aneksu. Z tego małego pokoiku może być sypialnia
> ewentualnie z miejscem do pracy.

Dokładnie jest tak jak piszesz, do kuchni wchodzić sie bedzie normalnie.
Ten mały pokoj będzie miał osobne wejscie. I kuchnia i pokoj beda miały
po jednym oknie :-).
Sypialnia, albo miejsce do pracy przy kompie tudzież sztandze ( której nie
mam :-) )

> Oczywiście w grę wchodzi jeszcze czy w nowopowstałej kuchni będziesz
> miał dostęp do ... kanalizacji bo wodę i ewentualnie gaz można
> podciągnąć. Co prawda możnaby robić przepompowywanie ścieków z kuchni
> ale ... to będą dodatkowe niedogodności w użytkowaniu i koszty.

Fachowcy z SM mówili, ze problemu raczej nie będzie :-)

Dzieki za porade :-). Utwierdziłeś mnie w przekonaniu, ze ten aneks to
niewypał.
Pozdrówka
Yaro

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-06-24 19:24:00

Temat: Re: Aneks kuchenny - zostawic czy nie?
Od: Wojciech Ściesiński <w...@N...net> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 24.06.2004 14:03, Użytkownik Yaro napisał:

> Dokładnie jest tak jak piszesz, do kuchni wchodzić sie bedzie normalnie.
> Ten mały pokoj będzie miał osobne wejscie. I kuchnia i pokoj beda miały
> po jednym oknie :-).

To bym się nie zastanawiał.

>> dostęp do ... kanalizacji

> Fachowcy z SM mówili, ze problemu raczej nie będzie :-)

Tutaj byłbym ostrożny. Na etapie sprzedaży to ... wszystko da się zrobić
a później to np. skasują Cię za konieczność przerabiania.

Na Twoim miejscu przejrzałbym projekt tzn. czy obok nowoplanowanej
kuchni znajdują się piony kanalizacyjne, wodne i gazowe. No chyba, że
wynika to w prosty sposób z rozkładu mieszkania. Ewentualne zmiany
wpisuj do umowy by później nie kazali Ci za przeróbki dopłacać.

Pozdrawiam :-)

--
Wojciech Ściesiński; w...@N...net

NIE PATENTOM NA OPROGRAMOWANIE - PRZYŁĄCZ SIĘ DO PROTESTU
Szczegóły: http://www.ffii.org.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-06-24 20:18:07

Temat: Re: Aneks kuchenny - zostawic czy nie?
Od: "Bonifacy" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Pomyśl jak będziesz żył przez najbliższe 2 lata i masz odpowiedź.
Aneks jest dobry przy przyjmowaniu gości.
Ja bym zostawił i zrobił z drugiego pokoju funkcję sypialni i do pracy.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-06-25 10:36:10

Temat: Re: Aneks kuchenny - zostawic czy nie?
Od: "Yaro" <j...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

> > Fachowcy z SM mówili, ze problemu raczej nie będzie :-)
>
> Tutaj byłbym ostrożny. Na etapie sprzedaży to ... wszystko da się zrobić
> a później to np. skasują Cię za konieczność przerabiania.
>
> Na Twoim miejscu przejrzałbym projekt tzn. czy obok nowoplanowanej
> kuchni znajdują się piony kanalizacyjne, wodne i gazowe. No chyba, że
> wynika to w prosty sposób z rozkładu mieszkania. Ewentualne zmiany
> wpisuj do umowy by później nie kazali Ci za przeróbki dopłacać.

Masz w 100 % racje ! Dzieki za tą cenną uwagę :-)

Pozdrawiam
Yaro

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/